18 firm z Europy i Azji, w tym m.in. z Indii i Chin, chce budować zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny . Ostatecznego wykonawcę poznamy za kilka miesięcy – donosi Dziennik Zachodni
W Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gliwicach uspokajają, że nie będą kierować się wyłącznie ceną i wybiorą najlepszą z firm. Do ostatecznego przetargu dopuszczą tylko kilka wybranych. Tymczasem rozpoczyna się właśnie wykup ziemi w Syryni, gdzie powstaną nowe Nieboczowy – czytamy w internetowym wydaniu DZ. Artur Wójcik, dyrektor RZGW, zapewnia gazetę, że budowa ruszy na początku przyszłego roku
Cały artykuł Aleksandra Króla możesz przeczytać tutaj
NIE WYSZŁO IM Z AUTOSTRADĄ TO TERAZ KOLEJ NA ZBIORNIK ……… przecież to normalne ze polak oszczedza i dwa razy płaci, problem tylko w tym że z naszych kieszeni będziemy płacić za to wpuszczanie Chińczyków do polskich inwestycji …. maaaasakra
A mnie to wisi czy zbudują chińczycy, eskimosi, aborygeni czy marsjanie. Zeby tylko był! Skoro polskie pierdoły nie potrafią to niech będzą nawet kitajcy!!!!
………..tylko żeby zbuowali a nie tak jak z autostradą – rozpaprali i poszli w diabły…… Jak oni zaczną to Twoje prawnuki nie doczekają zbiornika