Wysoki kurs franka szwajcarskiego i kłopoty osób posiadających kredyty w tej walucie to temat, którego nie sposób przeoczyć w czasie kampanii wyborczej. Marek Migalski wraz z PJN obiecują zamrozić kurs CHF na 2,75 zł.
Na początku Franek wydawał się kumplem, przyjacielem domu, mecenasem. Ale potem prawie odebrał mi dom, mieszkanie , samochód – tak rozpoczyna się spot wyborczy PJN, w którym Marek Migalski wraz z kumplami: Poncylem z grupy mokotowskiej, Kowalem i Elą, postanowili zamrozić Franka żywcem. Zobacz co stało się dalej.
„obiecanki-macanki , a głupiemu stoi ” akurał wartosc franka zalezy od Migalskiego , pojedzie do szwajcarii itd jak Macierewiczajtus do USA itd
Co tam 2.75, za DARMO niech obieca