Skwer ks. Pieczki: przykościelny mur kością niezgody

Rozgorzała debata na temat wyboru koncepcji rewitalizacji Skweru im. Ks. Prałata Stefana Pieczki. Oprócz zaproponowanych rozwiązań padły pytania o graniczący ze skwerem przykościelny mur, który "szpeci" to miejsce. 7 lutego w Urzędzie Miasta Racibórz zaprezentowano wizualizacje koncepcji przebudowy Skweru im. Ks. Prałata Stefana Pieczki. Przybyli na prezentację radni i mieszkańcy Raciborza zgłosili do projektów wiele zastrzeżeń, m. in. dotyczących muru oddzielającego skwer od kościoła WNMP, przewidzianych w projekcie pawilonów, fontann i ławek.

- reklama -
Pierwszy zabrał głos przewodniczący Klubu Inteligencji Katolickiej w Raciborzu Krystian Niewrzoł, który wskazywał, że projekcie przebudowy skweru nie została uwzględniona jego część znajdująca się przed kościołem WNMP, która należy do miasta i powinna zostać w przebudowie uwzględniona. Oprócz tego przypomniał o niezwykłej skromności patrona skweru – w związku z tym stawianie na skwerze pomnika księdza prałata byłoby jego zdaniem czymś, czemu sprzeciwiłby się sam Stefan Pieczka. Ponadto wyremontowany powinien zostać przykościelny mur, który szpeci to miejsce, a dodatkowego blasku, którego brakowało w wizualizacjach, dodałyby wszystkiemu rabaty kwiatów.

Wiceprezydent Wojciech Krzyżek wyjaśnił, że przedmiot zamówienia nie obejmował terenu położonego przed kościołem. Wybór skromniejszej koncepcji jest wynikiem oszczędności. Zdaniem prezydenta Mirosława Lenka mur jest odrębnym tematem i nie powinien być rozpatrywany przy tej okazji. Co prawda sam mur należy do miasta, jednakże przy decydowaniu o jego losach władze miasta zamierzają porozumieć się z parafią WNMP w Raciborzu.


Zdaniem Krystiana Niewrzoła pełne kwiatów rabaty cieszyłyby oko odpoczywających na skwerze raciborzan.
Zdaniem radnego Roberta Myśliwego pora na rozwiązanie kwestii muru jest jak najbardziej odpowiednia. Jego zdaniem powinien on zostać rozebrany, gdyż blokuje dostęp do zabytku, którym jest kościół.  Sprawa przykościelnego muru jest idealnym potwierdzeniem tego, że "ilu ludzi, tyle pomysłów". Nie wszyscy zebrani zgodzili się z radnym Myśliwym. – pozbawienie go tynku i pozostawienie w formie cegły dodałoby miejscu dodatkowego uroku – uważali niektórzy z przybyłych na prezentację raciborzan.

Krystian Niewrzoł zaoponował przeciwko rozwiązaniu proponowanemu przez radnego Myśliwego. – Za murem jest teren parafii i ten teren jest przez nią wykorzystywany – wskazywał K. Niewrzoł, np. przy okazji procesji. Radny Myśliwy zauważył, że demontaż muru w niczym nie będzie przeszkadzał procesjom…


Mirosław Lenk i Wojciech Krzyżek uważają, że na dwudziestu arach (taką powierzchnię ma skwer), nie sposób zmieścić wszystkich atrakcji, jakie może mieć skwer. Muszą one poczekać na dalszą przebudowę ul. Nowej i Placu Długosza.

Nie tylko kwestia muru podzieliła oceniających wizualizacje. Część zebranych w Sali Kolumnowej Urzędu Miasta uważa, że pawilon o przeznaczeniu usługowo-gastronomicznym byłby jak najbardziej na miejscu, gdyż mogliby z niego korzystać wypoczywający na skwerze. Zdaniem innych, m. in. radnego Jana Wiechy, będzie on blokował dostęp do rynku, z którym skwer powinien łączyć się w sposób harmonijny.

Z kolei Piotr Dominiak wskazywał, że większym problemem jest oddzielenie skweru od Placu Długosza, gdyż pobliski parking bynajmniej nie umila i nie będzie umilał wypoczynku na skwerze. Dlatego zieleń pomiędzy placem a skwerem powinna być dodatkowo wzmocniona nowymi nasadzeniami. 

——————————————————————————————————————– 
Polecamy również:

Co zrobić z "czarnym placem"?

Teren naprzeciwko kościoła na Ostrogu jest w 1/3 zagospodarowany na potrzeby parkingowe. Zdecydowana większość tego obszaru nie jest wykorzystana. Radny Myśliwy zainteresował się, jakie zamiary ma miasto względem placu.

Radny chce raciborskiego Central Parku na pl. Długosza

Robertowi Myśliwemu marzy się na pl. Długosza oaza zieleni, zintegrowana w jeden organizm z parkiem Moniuszki i skwerem ks. Pieczki, coś na wzór Central Parku w Nowym Jorku. Radny proponuje debatę na ten temat.

Strategia zabawą dla urzędników za pieniądze podatnika?

– Bawimy się pieniędzmi podatników. Protestuję przeciwko okradaniu obywateli – oburza się Ryszard Frączek w odniesieniu do prac nad strategią rozwoju. Jego zdaniem przy aktualizacji zabrakło analizy poprzednich strategii.

——————————————————————————————————————– 

Podziel się informacją lub napisz własny  artykuł na forum.
Dodaj Temat na:   
forum.raciborz.com.pl

Dodaj!

——————————————————————————————————————–

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. Mur o którym jest mowa to bardzo brzydka część tego skweru, może nawet i najbrzydsza. Nie widzę sensu w pozostawianiu go tam zwłaszcza gdy chce się wydać grubo ponad milion na rewitalizację i upiększenie tego miejsca. To tak samo jak zamówić sobie garnitur u Armaniego, a w kieszeniach marynarki trzymać zgniłe jaja. Mur powinno się kompletnie rozebrać, a żeby księdzu ludzie nie łazili po placu, to postawić inne, ażurowe ogrodzenie, które doda uroku temu miejscu i odsłoni mury kościoła i zadbany placyk.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj