Siatkarze Rafako znów postawili się Tychom

Po przegranej w tie-breaku w pierwszym meczu fazy play-off siatkarze KS AZS Rafako po raz drugi zmierzyli się w niedzielę w Tychach z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego. I znów stawili gospodarzom mocny opór.

Akademicy z Raciborza w sobotę zaskoczyli Tychy nadspodziewanie dobrą grą. Dziś tyszanie wiedzieli już czego się spodziewać, a mimo to mecz znów rozstrzygnął się dopiero po ponad dwóch godzinach walki i pięciu setach. Tym razem to gospodarze obejmowali prowadzenie, a raciborzanie musieli gonić wynik. Ale jak twierdzi trener  Witold Galiński, jego podopieczni zagrali jeszcze lepiej niż dzień wcześniej.

- reklama -

 

Szkoleniowiec Rafako żałuje straconej szansy, bo do wyrównania stanu rywalizacji naprawdę nie brakowało wiele. Podbudowany dobrą postawą swojej drużyny obiecuje, iż w następnym meczu, już w Raciborzu, zawodnicy będą dążyli do przedłużenia serii i powalczą o zwycięstwo. Jak pokazały dwa mecze w Tychach, można walczyć z tym przeciwnikiem jak równy z równym.

 

Po dwóch meczach rywalizacji o miano najlepszej drużyny 2. grupy siatkarskiej II ligi Tychy prowadzą w serii 2:0. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.

 

TKS Nascon Tychy – KS AZS Rafako Racibórz 3:2 (25:16, 21:25, 25:16, 23:25, 15:13)

 

/ps/

 

 ———————————————–

 

patrz także:

 

Biorąc pod uwagę rezultaty z sezonu zasadniczego, faworyt pierwszego starcia w play-offs pomiędzy Rafako a Tychami mógł być tylko jeden: drużyna gospodarzy. Tymczasem raciborzanie postarali się na wyjeździe o dużą niespodziankę.

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj