– Kilka dużych organizacji ogólnopolskich zgarnia ponad 50% sumy przekazywanej przez ludzi z tytułu 1% podatku – tłumaczył P. Dominiak, który wespół ze studentami PWSZ prowadził happening, by pieniądze zostały w regionie.
Dziś po godz. 13.00 na raciborskim rynku odbył się niecodzienny happening, zorganizowany przez Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych z Rybnika przy pomocy RSS Nasze Miasto, Raciborskiego oddział Fundacji dr Clown, Raciborskiego Stowarzyszenia Kulturalnego ASK oraz Fundacji Proaktywni. Uczestnicy wzięli udział w zaimprowizowanej licytacji, której celem było uświadomienie mieszkańcom jak istotne jest przekazywanie 1% podatku na rzecz podmiotów lokalnych.
– Około 0,7% spośród wszystkich organizacji pożytku publicznego otrzymał ponad 55% pieniędzy generowanych w ramach mechanizmu 1%. Bogate organizacje wydają ogromne kwoty na ogólnopolskie kampanie promocyjne, dzięki czemu ludzie dokonują wpłat na ich konta, by w następnych latach wydać jeszcze więcej na promocję. Tymczasem pieniądze mogą trafić do organizacji działających w naszym bezpośrednim otoczeniu, przydać się naszym sąsiadom – przekonywał Piotr Dominiak, który wcielił się w postać Krzysztofka, podczas gdy inni uczestnicy odgrywali powierzone role i rozdawali przechodniom ulotki.
/ps/
Ja, malpowac na rynku to tak, ale robic to ni ma komu!