Młody kierowco – czy bilboardy rozpraszają twoją uwagę?

Katowicka policja przeprowadziła kontrowersyjną akcję, stawiając na drodze nietypowy znak z ograniczeniem prędkości, a tuż przed nim rajdowy samochód z dwoma hostessami. Rezultat: 80% kierowców nie zauważyło znaku!

Akcja została przeprowadzona przez policjantów drogówki z komend wojewódzkiej i miejskiej w Katowicach. Wsparcia udzielili im zarządca ulic i mostów w Katowicach, a także kierowca wyścigowy Maciej Dreszer. To on "wypożyczył" dwa swoje samochody, które stanęły na ul. Kościuszki, a towarzyszyły im dwie ładne hostessy. Tuż za nimi policjanci umieścili tablicę przypominającą znak drogowy z ograniczeniem prędkości do 44 km/h.

- reklama -

 

Kilkaset metrów dalej zatrzymywano kierowców i pytano ich o dziwne zjawiska na drodze. Aż 80% z nich stwierdziło, że samochody i dziewczyny na tyle skupiły ich uwagę, że nie zauważyli znaku. Kolejni ankietowani przyznali, że zauważyli znak, ale dopiero w drugiej kolejności. Tylko jeden kierowca dostrzegł znak i zdążył się nawet porozumieć na ten temat z pasażerem.

 

Akcję zorganizowano w ramach kampanii społecznej, która ma ograniczyć wypadki drogowe wśród młodych kierowców.

Czy rzeczywiście jest tak, że uwagę kierowców skutecznie rozpraszają bilbordy, plakaty i inne zjawiska? I czy narażenie są tylko młodzi użytkownicy dróg? Jakie jest wasze zdanie?

 

oprac. M na podstawie informacji z portalu interia.pl

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Bilbordy,reklamy,naćpane są nimi pobocza dróg,ściany domów i ogrodzenia posesji.To zjawisko występuje głównie w Polsce,Europa już posprzątała ten śmietnik.Bezpieczeństwo to jedna a estetyka druga sprawa tego fatalnego zjawiska.

  2. Najgorsze jest to, że mrugające bilboardy same „wpychają się” przed oko, czy tego chcesz czy nie! Mimowolnie odwracają uwagę. Powinno ich być zdecydowanie mniej.

  3. Mnie rozpraszaja, szczegolnie nocą, kiedy są podświetlone i migają, tak jak swiatła drogowe czy oznaczenia skrzyzowań. Powinno być to moim zdaniem zabronione lub mocno ograniczone. W Brukseli np. jest zakaz wieszania reklam w mieście. Miasto dziki temu wygląda estetycznie i przyjemnie.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj