Kilkanaście tygodni temu skończyło się analogowe odbieranie telewizji. Przy okazji przejścia na cyfrę mieszkańcy bloków skarżą się na praktyki zarządców, uniemożliwiające dokonanie wyboru i skazujące na monopolistę.
Zgodnie z obowiązującą ustawą, zarządcy nieruchomości wielorodzinnych są zobowiązani zagwarantować mieszkańcom dostęp do odbioru telewizyjnego określonej ilości kanałów ogólnodostępnych. Tymczasem mieszkańcy z ul. Drzymały otrzymali pisma, w których zaproponowano im podłączenie się do kablówki Vectry w różnych wariantach. Problem w tym, że podstawowy, bezpłatny wariant zakłada pięć programów telewizyjnych, w tym tak "egzotyczne" jak Mango24. Jak twierdzi Tomasz Kusy (który dziś w tej sprawie interpelował na sesji rady miasta), przy okazji przejścia z nadawania analogowego na telewizję cyfrową, obowiązujące prawo zagwarantowało bezpłatny odbiór przynajmniej siedmiu kanałów, zwłaszcza podstawowych polskich, jak TVN, Polsat, o TVP nie wspominając.
Prezydent Lenk przyznał, iż problem zna. Skargi docierały do niego już wcześniej,od większej liczby raciborzan, nie tylko z Drzymały. – Sprawdzę, czy obowiązek zarządcy dostarczenia bezpłatnie określonej ilości kanałów jest respektowany – obiecał.
Paweł Strzelczyk
—————————————————-
patrz także:
Ponad godzinę trwała dyskusja nad zatwierdzeniem wykonania budżetu za 2012 r. W jej trakcie m.in. T. Wojnar odpytał opozycję z makroekonomii, zaś jeden z radnych dowiedział się, że jego poczynania są bacznie obserwowane.
Vectra, tak jak i nasza kablówka, to bnda złodzieji
vectra to zdzierstwo i hołota. Nie wiem dlaczego raciborzanie to kupują.