Sprawa nagrody jubileuszowej, którą dyrektor raciborskiego szpitala sam sobie przyznał, wykroczyła poza powiat i zainteresowała ogólnopolskie media. – Dyrektor po wyroku sądu będzie musiał ją zwrócić – informuje Wyborcza.
– Dyrektor Ryszard Rudnik przekonywał, że nagrodę jubileuszową przyznał sobie zgodnie z prawem. Przysługuje ona bowiem pracownikom zakładów opieki zdrowotnej raz na pięć lat. Zależnie od stażu jest wysokości 150-200 proc. zwykłej pensji. Dyrektor jest także pracownikiem szpitala, stąd wielu szefów placówek uznaje, że ma prawo przyznać nagrodę sobie sam. Jednocześnie jednak dyrektorów samorządowych szpitali obowiązuje ustawa kominowa, która ogranicza zarobki do czterech średnich krajowych – czytamy w serwisie gazeta/katowice/pl.
– Na początku sierpnia do starostwa trafiło pismo Rudnika, w którym jeszcze raz przekonuje, tym razem powołując się na rozliczne wyroki sądowe w podobnych sprawach, że ma prawo przyznać sobie nagrodę jubileuszową. Takie stanowisko podziela także Ministerstwo Zdrowia. W tym samym czasie Sąd Najwyższy orzekł przeciwnie: nagrody jubileuszowe dyrektorom zakładów opieki zdrowotnej jednak się nie należą – opisuje Wyborcza powołując się na wyrok sądu w podobnej sprawie, dotyczącej dyrektora szpitala w Rybniku
– W tej sytuacji wystąpię do dyrektora o zwrot pieniędzy – powiedział "Gazecie" Adam Hajduk, starosta raciborski.
Więcej w artykule Nagrodę, którą przyznał sobie dyrektor szpitala jednak trzeba zwrócić w katowickim serwisie Wyborczej.
Paweł Strzelczyk
Czym prędzej powinien ją zwrocić.
I tak będzie się odwoływał i sądził za pieniądze… szpitala -skandal
A jednak wychodzi na to, że takie komentarze na loklanych portalach cos są w stanie wskórać. Dobrze, że tyle osób wyraziło swoje oburzenie – dzięki temu dyrektor nie kupi sobie nowego auta za nasze pieniądze.
To kpina że ktoś sobie sam podpisuje wypłatę nagrody jubileuszowej, a poza tym jeszcze ta nagroda 40 tyś zł. Za co pytam?Zgroza.
Podoba mi się że raciborz.com.pl pisze o takich sprawach, bo Nasz Racibórz milczy. Ciekawe czemu?
Ja też jestem ciekawa dlaczego Nasz Racibórz nic nie wspomniał o tej sprawie?
Tak to sobie wszystko ładnie kręcili …. Lepiej niż lody…a teraz taaaaki zgrzd. Kiedyś tam wszystkiemu byli winni cyklisci… Dzisiaj błotem obrzuca sie prawników..a Starosta i Dyrektor pójdą sie wyspowaiadac do spółdzielni …prezes im odpuści ( jakieś koszty moze im naliczy) ….I DALEJ SIE BEDZIE KRĘCIĆ ….ALE JUZ LODY W WERSJI MAGNUM…Starostę to wszystko tylko umocni,dyrektor kilka premii dostanie na pocieszenie…a personel. Szpitalu dostanie figę… I tak sie to zakończy- ..Tylko starosta bedzie sie coraz radosnej uśmiechał do ludzi…bo o wyborach następnych juz myśleć trzeba.
początek nowej ery?:)
Ja już więcej na wybory nie idę bo nie ma na kogo głosować.
Bo ten portal jest finansowany przez władzę. Dlatego kryją wszytskie przekręty z miasta. Proste.
Ryszard Rudnik wybitny fachowiec przez koneksje z Osuchowskim i innymi . Przecież to osoba , która nie zdałaby matury w Technikum im. A. Bożka w Raciborzu i dlatego przeniósł się do Głubczyc. Powtażał piątą klasę tegoż technikum i był bardzo słabym uczniem.W miesiącu styczniu lub lutym wychowawca klasy Pan śp. Stoczek pytał po koleji każdego , co zamierza robić po technikum, gdy doszło do w/w odpowiedział , że pójdzie na studia i w tym momencie nastąpił ogólny śmiech . Taki był odczyt jego kolegów , którzy uważali go za tępaka . Na to on powiedział, że ojciec sprzeda dorodnego byka izostanie przyjęty na studia . Młodzieży wyjaśniam , że wtzmtych czasach trzeba było posiadać dużą wiedzę , żeby dostać się na studia.BYŁEM W TEJ KLASIE
No cóż, dobrze wiedzieć, że szpitalem rządzi idiota, ale to w sumie widać także i bez Twojej historyjki. Tępak i burak z Rudnika.