Towarzyszyliśmy gospodarzom z gminy Krzanowice w ich dorocznym święcie. Tym razem zorganizowano je w Pietraszynie (zobacz zdjęcia>>). Było jak nakazuje tradycja: z mszą, wieńcami, bochnem chleba i dobrym nastrojem.
Gospodarzem tegorocznych dożynek gminy Krzanowice był Pietraszyn. Święto Plonów rozpoczęto Eucharystią podczas której dziękowano za tegoroczne zbiory. Później rolnicy oraz mieszkańcy całej gminy ruszyli w barwnym korowodzie ulicami wsi. Ich celem było boisko tutejszego LKS-u, gdzie odbyła się uroczystość przekazania chleba dożynkowego. Starostowie – Anna Eaindog oraz Adam Kalika przekazali bochen na ręce burmistrza, Manfreda Abrahamczyka.
– Jak co roku po ciężkim czasie zbioru plonów spotykamy się na dożynkach. Jest to czas refleksji. Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym skąd produkty, które spożywamy wzięły się na naszych stołach. Dożynki natomiast przypominają nam o ciężkiej pracy rolników – mówił burmistrz Abrahamczyk. Na uroczystość do Pietraszyna przybyli również wiceminister Rozwoju Regionalnego Adam Ździebło, poseł Henryk Siedlaczek, prezes WFOŚiGW w Katowicach Gabriela Lenartowicz oraz wielu innych gości. Wszyscy dziękowali rolnikom i życzyli owocnych plonów w przyszłym roku. – Muszę powiedzieć, że gmina Krzanowice to gmina wyjątkowa. Po części tkwicie w tradycji, ale patrzycie na to co niesie przyszłość. Korzystacie z funduszy unijnych i z pewnością będziecie się ciągle rozwijać, czego Wam życzę – mówił wiceminister Ździebło.
/Paulina Krupińska/