O sprzedaży pałacu w Sławikowie mówi się już od 2011 roku. Wtedy właśnie do urzędu zgłosiła się osoba, która twierdziła, że jest zainteresowana jego kupnem. Od tamtego czasu pałacu nie udało się jednak jeszcze sprzedać.
Pierwszy przetarg na sprzedaż pałacu w Sławikowie odbył się w połowie ubiegłego roku. Później był jeszcze kilkukrotnie powtarzany. Nabywcy jednak nie udało się znaleźć. Pałac oraz jego otoczenie ma powierzchnię 5,16 ha i jest własnością gminy Rudnik. Władze gminy zdają sobie jednak sprawę z tego, że w odrestaurowanie tego zabytku trzeba będzie zainwestować sporo pieniędzy, więc chce oddać pałac za jedyne 100 tys. zł.
Mimo tak niskiej ceny do żadnego przetargu nie zgłosił się żaden zainteresowany inwestor. Na pomysł sprzedaży tego terenu władze gminy wpadły po tym, jak do urzędu zgłosiła się osoba, która twierdziła, że jest zainteresowana jego kupnem. Nie wiadomo dlaczego, zrezygnowała ona z tego pomysłu, a pałac nadal pozostaje własnością gminy. Co dalej? – W ostatnich dwóch przetargach nie wpłynęła żadna oferta. Na razie nie będziemy organizować kolejnego. Prawdopodobnie ogłosimy go dopiero wiosną – poinformował podczas ostatniej sesji, radny gminy Rudnik Stefan Absalon.
/Paulina Krupińska/