W czasach komunistyczny nazywano Go gwiazdorem, potem Mikołajem a teraz od wielu lat św. Mikołajem. Kim rzeczywiście był św. Mikołaj, jakie podania i zapiski tworzą prawdziwą historię tego nadzwyczajnego człowieka?
Warto poznać kilka faktów z Jego życiorysu. Urodził się 15 marca ok. 270 roku w Patarze /dzisiejsza Turcja/.Był jedynakiem. Pochodził z zamożnej rodziny. Już w dzieciństwie był bardzo pobożny i chętnie pomagał ubogim. Czynił to nadal gdy został biskupem Miry / Turcja/ . Nie lubił rozgłosu. Po śmierci rodziców cały odziedziczony majątek rozdał biednym. Słynął z gorliwości duszpasterskiej. Był wielkim orędownikiem nędzarzy i ludzi potrzebujących pomocy. Zmarł 6 grudnia ok. 343 roku w mieście Mira. Tam też spoczywają Jego doczesne szczątki. Kiedy został kanonizowany i wyniesiony na ołtarze, ogłoszono go między innymi patronem żeglarzy, młynarzy, piekarzy, cukierników,więźniów a szczególnie ludzi biednych i dzieci.
Wśród chrześcijan kult św. Mikołaja rozpowszechnił się szybko na świecie a szczególnie w Holandii gdzie mianowano Go patronem Amsterdamu i wprowadzono zwyczaj w dniu Jego święta – 6 grudnia- obdarowywania się prezentami co przetrwało do dziś. U nas w XIII wieku zorganizowano pierwsze „Mikołajki” czyli dzień radości , życzliwości i prezentów, szczególnie dla dzieci od dobrego, świętego Mikołaja. Ta tradycja rozwija się szczególnie dzisiaj.
Jego sylwetkę przedstawia się ubraną w czerwonym stroju z dużą czapą, zakończoną bąblem, o twarzy z długą, siwą brodą. Do tego jeszcze organizatorzy i specjaliści od marketingu oraz pijaru upowszechnili teorię św. Mikołaja przybywającego z dalekich, zimnych krajów / np. z Laponi/i/ na saniach ciągnionych przez renifery. Odbiega to od rzeczywistości historycznej. Ta moda przyszła do nas ze Stanów Zjednoczonych. Ale co się nie tworzy w świecie reklamy i rozrywki dla łatwowiernych ? Dobrze, iż rodzice, księża i katecheci przedstawiają dzieciom prawdziwą historię tego świętego w stroju biskupa z pastorałem w ręku, mieszkającego w Niebie , tak jak wszyscy święci.
Pamiętajmy, dzieci nie można ciągle okłamywać, bo tak proponują niektóre media. Osoby wcielające się w postać św. Mikołaja powinny pamiętać iż przedstawiają wielkiego,dobrego świętego który co roku przybywa z Nieba i odwiedza dzieci, pozostawiając im prezenty w dowód miłości bliźniego. Pielęgnujmy tą piękną, chrześcijańską tradycję. Przy tej okazji dzieci i młodzież powinni poznać całą prawdę o św. Mikołaju.
/Mak/
fot. wikipedia
Dobrze, iż chociaż ten portal, to medium, przedstawia prawdę
o św. Mikołaju, zgodnie z tradycją chrześcijańską.Ostatnio w dobie ataków na krzyż, Kościół i księży również zniekształca się pochodzenie i życiorys tego świętego. Mówi się święty a tworzy się postacie zeświedczone, bez powiązania z wiarą chrześcijańską.
Dlaczego organizatorzy odwiedzin św. Mikołaja nie pokazują go w stroju biskupa, tak jak było rzeczywiście?
To prawda od wielu lat ze św. Mikołaja media i handlowcy robią pajaca który ma im napędzać klientów. Okłamuje się dzieci i naród. Jeżeli nazywamy Go świętym to mówmy o tym wielkim świętym i pokazujmy Go w stroju biskupa.
Macie rację. Sw. Mikołaja wykorzystuje się do celów komercyjnych.
To jest czysta manipulacja