W środę ok. godz. 17.00 straż pożarna odebrała zgłoszenie o dymie wydobywającym się z mieszkania w bloku przy ul. Waryńskiego.
- reklama -
Jak się okazało, jeden z mieszkańców przygotowywał posiłek i przez nieuwagę nie dopilnował garnka na ogniu. W interwencji wzięły udział trzy zastępy straży pożarnej i patrol policji.
/ps/
- reklama -
Wow trzy zastępy 🙂 Nieżle. Pompa wysokiej wydajności też pojechała:)? Bo do pożarów łąk już słyszałem że strażacy jechali z drabinami 😀
Ciekaw jestem kto pokrywa koszty wyjazdu tych wozów i policji: sama straż, osoby, które zawiadomiły straż czy ten, co sam sobie obiad spalił?