Wydział kontroli Komendy Wojewódzkie Policji nadzoruje ustalalenia, kto prowadził samochód, którego kierowca najpierw nie zatrzymał się do kontroli, następnie uciekał przed policją, a na koniec porzucił pojazd i zbiegł.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę ok. godz. 14.00 na skrzyżowaniu Ocickiej i Mariańskiej. Kierowca renaulta po popełnieniu wykroczenia drogowego, gdy zauważył patrol drogówki, zawrócił i zaczął uciekać. Po pościgu policjanci z patrolu znaleźli porzucony pojazd na osiedlowym parkingu. Jak się okazało, renault należy do żony policjanta, naczelnika jednego z wydziałów KPP Racibórz. Trwają wyjaśnienia kto kierował i dlaczego nie zatrzymał się do kontroli nadzorowane przez Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej w Katowicach.
/ps/
O czym tu gadać znów umorzą sprawę i po zawodach. poprzerzcają papiery między instytucjami tak żeby mieć robotę- tak sie rodzi robota na parę miesięcy
Kolejny samochód policjanta lub rodziny policjanta uciekał.I znów prawdopodobnie wszystko zostanie umorzone.Żle się dzieje bardzo źle..Kiedy to się skończy?