Najlepiej w 2013 roku zarobił A. Jarosz (380 tys zł), T. Wojnar (343 tys.) i R. Wolny (183 tys.). Najwięcej na koncie odłożyli Wojnar, T. Kusy i H. Majnusz. Zobacz ile zarabiają radni .
Wojnar, Jarosz i Wolny to prezydium rady miasta, ale diety radnych to zaledwie ułamek ich dochodów. Szef rady miasta najwięcej zarabia jako prezes spółdzielni mieszkaniowej. Na koncie ma 80 tys. zł, zaś w jego garażu stoją audi A8 i toyota land cruser (obydwa pojazdy warte łącznie 70 tys. zł).
Artur Jarosz, choć jest najlepiej zarabiającym w całej radzie, oszczędności w stosunku do zarobków na stosunkowo niewielkie. Spłaca za to dwa kredyty – 76 tys. zł i 100 tys. franków szwajcarskich.
Na dochody Ryszarda Wolnego składają się głównie wpływy z tytułu działalności jako trener zapaśniczy. Posiada 2 samochody – BMW i Mercedesa.
Stanisław Borowik, choć z emerytury i innych źródeł zarobił w 2013 roku ok. 76 tys. zł, oszczędności prawie nie posiada.
Całkiem przyzwoicie zarabia Piotr Dominiak. Dochód ze wszystkich źródeł wyniósł blisko 70 tys. zł, najmłodszy z radnych odłożył 37 tys zł na koncie.
Michał Fita nieźle zarabia jako dyrektor domu kultury w Kuźni Raciborskiej, oszczędności ma jednak niewielkie. Spłaca za to jeden z najwyższych kredytów wśród radnych – 205tys. zł wzięte na zakup domu.
Ryszard Frączek zgromadził na koncie 6 tys. zł. Prawie żadnych oszczędności nie ma Marian Gawliczek. Henryk Hildebrand deklaruje zaoszczędzone 15 tys. zł. Nieźle zaoszczędziła Krystyna Klimaszewska (57 tys. zł), ale ona ma do spłacenia 43 tys. franków kredytu.
Dobrze zarabia (94 tys. zł) i potrafi oszczędzać (58 tys. zł) Tomasz Kusy. On także, jako jeden z nielicznych, inwestuje w papiery wartościowe. Nikłe oszczędności (3,9 tys. zł) mimo przyzwoitych zarobków (75 tys. z tytułu pracy i blisko 9 tys. diety radnego) deklaruje Andrzej Lepczyński. Co ciekawe, jako jeden z nielicznych nie posiada żadnych nieruchomości, nie spłaca tez kredytu.
Sporo – bo 68 tys. zł zarobił Henryk Majnusz. Jego należności wobec banku wynoszą 40 tys. zł. 70 tys. zł (praca +dieta) to dochód w 2013 roku Franciszka Mandrysza. Nie udało mu się jednak odłożyć z tego na czarną godzinę i w rubryce oszczędności podaje "zero".
Stan oszczędności Krzysztofa Myśliwego to 25 tys. zł. Na koncie innego Myśliwego – Roberta – hula wiatr, ale radny ma do spłaty potężny kredyt (188 tys. zł).
Krezusem wśród radnych jawi się Witold Ostrowicz. W 2013 roku zarobił 119 tys. zł, zaoszczędził 40 tys. Jednak i on ma spore zadłużenie (195 tys. zł).
Mimo iż Dariusz Ronin z jednoosobowej działalności gospodarczej deklaruje spory przychód, dochodów z tego nie ma żadnych. Stan jego oszczędności to 16 tys. zł. Paweł rycka oszczędności nie posiada mimo zarobków 72 tys. zł w 2013 roku. Ma jednak 67 tys. kredytu do spłaty.
40 tys. zł – tyle wyniosły dochody Dawida Wacławczyka. odłożył z tego 13 tys. Zobowiązanie wobec banku wynosi blisko 30 tys. franków.
Roman Wałach też zarabia przyzwoicie (108 tys. zł), co nieco odkłada z tego na konto (35 tys. zł). Inaczej niż inny pracownik Rafako Jan Wiecha. Pomimo dochodu w wysokości 97 tys. zł na koncie echo. Radny Wiecha posiada za to spory majątek w nieruchomościach: dom, mieszkanie, gospodarstwo, działka budowlana i inne. Spłaca też 2 kredyty.
Niewiele udało się zaoszczędzić Eugeniuszowi Wyglendzie. On z tytułu działalności gospodarczej deklaruje 17 tys. zł dochodu.
Więcej na temat dochodów i stanu majątku radnych miejskich w Biuletynie Informacji Publicznej raciborskiego magistratu
/ps/
„[color=#4c4c4c; font-size: 12px; text-align: justify]w jego garażu stoją audi A8 i toyota land cruser (obydwa pojazdy warte łącznie 70 tys. zł).”… poważnie? Łączna wartość tych dwóch samochodów to 70k? To już chyba robole w Rafako mają samochody o większej wartości.[/color]
O co chodzi w tym artykule? Rozumiem, że osoby mające dobre dochody ale kredyty są usprawiedliwone przez „wiejące na końcie wiatry” i inne określenia mające na celu umniejszyć dochody? A te osoby, które nie spłacają kredytów to kim w tym artykule są? Po to każdy pracuje aby coś zarobić i odłożyć. Nie ma znaczenia z jakiej jest opcji, bo podobnie jak wszyscy ma rodzinę, Niech ten poradnik internetowy zajmuje się naprawdę ciekawymi i ważnymi dla nas sprawami. Dość siania nienawiści. Czekam na ciekawy art.
Ile zarabiają? – Za dużo!
to sie chyccie roboty. Wazne tu byloby[b] ile zarabiaja jako …,,bezRadni,,[/b] !
A kiedy będziemy mogli zajrzeć do porfteli „czwartej władzy”, czyli dziennikarzy i właścicieli mediów? Czas najwyższy! Może by wtedy z mniejszą ochotą piszący podniecalli się dochodami i oszczędnościami innych…
.T. Wojnar jako Prezes nie …….zarabia ON dokonuje z a b o r u pieniędzy ze społecznej spółdzielczej kasy ! A co robi w zamian a d m i n i s t r u j e ,,NOWOCZESNĄ,, bo czy można ,,zaliczyć,, Mu odanie do użytku, w ciągu ostatnich
20-tu lat 2-ch kompleksów budynków ?
Nadto powinien zostać ukarany za podanie fałszywych informacji dotyczacych samochodów, których nie wpisał do oświadczenia majątkowego za 2012r
oto dowód .[img]upload/small_8ScreenShot088.jpg[/img][img]upload/small_9ScreenShot089.jpg[/img][img]upload/small_3ScreenShot225.jpg[/img] a to za 2013r złożone obecnie czyli w 2014r.
Prezydent i wiceprezydenci nie składają oświadczeń majątkowych?
No żebyś się nie zdziwił. Wątpię, żeby media tyle zarabiały co politycy. Poza tym, to prywatne biznesy, a nie władza państwowa.
A może tak analizę zrobić, które lokalne media i ile forsy otrzymują w ramach raklamy czy na inne działania. To też może być ciekawe 🙂
popieram…
a do poprzednika: nie sądzę żebym się nie zdziwił – myślę, że media zarabiają wiele więcej niż politycy, choć głównie (jako prywatne biznesy) na nich żerują…
Ptok nareperowany?
Ale bezdury tu wygadujecie. Są media sponsorowane przez włądzę, mamy takie w racq, ale są i takie, co od miasta nie dostają ani grosza.
Dlaczego ukryliście prezydenta i wiceprezydentów?
Gratulacje dla wszystkich członków SM Nowoczesna. A podobno Polacy nie są tolerancyjnym narodem. Tymczasem od wielu lat tolerują (i oczywiście radośnie finansują) grubo zawyżoną pensję Pana Prezesa, który otrzymuje gażę na poziomie menedżera dobrze prosperującego podmiotu komercyjnego a nie podmiotu realizującego w pierwszym rzędzie cele społeczne. Tylko zazwyczaj menadżerowie Ci pracują nawet kilkanaście godzin dziennie i raczej nie mają zbyt dużo wolnegoczasu. Tymczasem Pan Prezes ma dużo czasu na zajęcia pozaspółdzielcze. Być może pracuje na część etatu ? W takim razie wynagrodzenie to w przeliczeniu na 1 rbg jest wyższe niż się wstępnie wydaje. Nie ma to jak się uwłaszczyć na cudzej własności. Wyrazy najwyższego szacunku dla zaradności Pana Prezesa !
To jest żenujące, zarabia więcej niż prezydent i premier Polski. Dziwne, jak członkowie spóldzielni tyle lat to tolerują. Rada Nadzorcza też w większości „stara wiara”.
Szok to niewątpliwe by był dodatkowo jakby ludzie sie dowiedzieli ile zarabia rada nadzorcza na osobę a w radzie jest ponad 20 ludzi z tego co tu przeciekami na forum można wyczytać.
Brawa dla Wojnara – największego cwaniaka w Polsce popieranego przez wiarę idiotów.
na urlopach ?