Wykład, spotkania integracyjne i bal były częścią zjazdu absolwentów raciborskiej uczelni.
Stowarzyszenie Absolwentów i Sympatyków PWSZ wraz ze swoją Alma Mater zorganizowało 20 września zjazd swoich absolwentów. Była to już druga tego typu uroczystość. Pierwsza miała swoje miejsce 4 lata temu. Zjazd przebiegał niejako w trzech aktach. Preludium odbyło się w budynku szkoły, gdzie wygłosił swoje przemówienie obecny rektor Michał Szepelawy. Później zabrał głos profesor Jerzy Pośpiech, który przybliżył wszystkim zgromadzonym losy szkoły (zarówno samej PWSZ, jak i instytucji edukacyjnych ją poprzedzających – Kolegium Nauczycielskiego, Kolegium Nauczycielskiego Języków Obcych, Studium Nauczycielskiego. W dalszej części programu uczniowie z różnych roczników mieli szansę spotkać się ze znajomymi z roku w salach budynku PWSZ. Wreszcie wieczorem część uczestników zjazdu (ponad 100 osób) spotkała się na balu absolwenta w restauracji „Raciborska”.
Rzecznik uczelni Krzysztof Fedyn powiedział nam: – Zjazd to oczywiście świetna okazja promocji naszej szkoły. Jednak dla samych absolwentów to olbrzymia szansa integracji, przypomnienia sobie pięknych momentów w swoim życiu, zobaczenia dawno już nie widzianych znajomych. Impreza pokazuje także jak szeroko, w sensie terytorialnym, dociera uczelnia. W murach szkoły studiowali ludzie nie tylko z Raciborszczyzny. Są tu ludzie z całego Śląska. Dzisiaj nierzadko mieszkają za granicą. Deklarację udziału w tym spotkaniu zgłosiło 272 osoby. Część jednak osób przybyło bez rejestracji, tak by spotkać się ze starymi znajomymi. Ważnym elementem tych uroczystości był wykład profesora Jerzego Pośpiecha, który opowiedział historię kształcenia studentów i losów naszej instytucji na przestrzeni 70 lat. Była także prezentacja archiwalnych zdjęć. –
Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Absolwentów i Sympatyków Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. Identycznego zdania co rzecznik jest szef Stowarzyszenia Marek Kurpis: – Ponad 250 osób chciało się po prostu spotkać i powspominać. Ale to nie tylko okazja nie do wspomnień. W ten sposób zachodzi także integracja środowiska i kultywowania pewnego rodzaju historii szkoły. Dlatego ważnym elementem dzisiejszych uroczystości był wykład profesora Pośpiecha. Planujemy takie imprezy robić co kilka lat, ale możliwe jest przecież, ze poszczególne roczniki będą organizować swoje własne zjazdy. Żeby ten zjazd mógł się odbyć potrzebne było zaangażowanie wielu osób, szczególnie mocno poświecił się temu Mariusz Kaleta – wiceprezes stowarzyszenia, a ze strony szkoły Pan Krzysztof Fedyn i Marcin Parzonka.-
/l/
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
