W akcji gaszenia pożaru wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej.
Sylwester i Nowy Rok w powiecie raciborskim upłynął w miarę spokojnie. O północy strażacy wezwani zostali na ulicę Tarnowską w Raciborzu, gdzie od petard zapaliły się tuje. Podobne zdarzenia miały miejsce w Wodzisławiu i Radlinie.
Do najgroźniejszego zdarzenia doszło 31 grudnia o godz. 13.00. W garażu przy domu jednorodzinnym w Raszczycach pojawił się ogień. Na miejsce skierowano aż siedem zastępów straży pożarnej. Mimo szybkiej akcji nie udało uratować się ani garażu, ani zaparkowanego w środku samochodu osobowego. Strażacy z ogniem walczyli ponad dwie godziny.
/p/