Tegoroczny "Wielki Finał" Profesjonalnej Ligi MMA za nami. W Częstochowie odbyła się gala w której walczyło dwóch zawodników reprezentujących Berserker's Team Venganza Racibórz.
Zainteresowanie odbywającą się 27 grudnia galą było ogromne, zarówno ludzi którzy przybyli do częstochowskiej Areny jak i tych którzy pozostali przed telewizorami.
Mariusz Teodorowicz, młody zawodnik Berserker's Team Venganza, ma za sobą kilka walk. Swoją upartością i zawziętością oraz umiejętnościami zaskoczy nas pewnie nie raz. Podczas gali miał przyjemność walczyć z dużo starszym od siebie Mateuszem Śniadałą . Mariusz prowadził tą walkę , do czasu gdy jego rywal z braku ,, pomysłu ” oraz umiejętności wykonał nielegalne kopnięcie w krocze naszego zawodnika. Mateusz nie wzruszony panoszył się po arenie gdy Mariusz zwijał się z bólu. Sędzia wahał się jakby nie wiedział co robić jednak reakcja publiczności była jednoznaczna ,, dyskwalifikacja Mateusza”. Mamy nadzieję że nic mu poważnego się nie stało. A Mateuszowi doradzamy kupić szkła kontaktowe.
Mariusz Gabrjel debiutował podczas tej gali .Niestety nasz dobrze zapowiadający się zawodnik poniósł porażkę z Ignacym Wikło przez uderzenia w parterze. Mamy jednak nadzieję że zobaczymy go jeszcze na arenie.
Gwiazda wieczoru Marcin Najman wygrał swoją pierwszą walkę w MMA z Michałem Dobiasem przez duszenie.
Antoni Chmielewski niespodziewanie poddał cenionego weterana Bellatora, Niemca Jonasa Billsteina. Były zawodnik KSW nie był w korzystnej sytuacji, ale udało mu się poddać młodszego od siebie fightera balachą. Dla "Chmiela" była to jedna z najcenniejszych wygranych w karierze.
Olimpijczyk Bartłomiej Bartnicki udanie zadebiutował na gali PLMMA. Utytułowany polski zapaśnik nie dał żadnych szans Bartoszowi Sudołowi, poddając go balachą po dwóch minutach.
W pozostałych walkach zwycięstwo odnieśli :
Paweł Brandys pok. Michała Tomasika przez TKO (uderzenia w parterze), 1:46,
Filip Toe pok. Rafała Niedziałkowskiego przez TKO (kontuzja barku), 5:00, runda
fot. Paweł Najmowicz / PLMMA
publ. /ps/