Piotr Klima na majowej sesji zwrócił się do prezydenta o pomoc, by uchronić biorących udział w pogrzebach na Jeruzalem przed niekorzystnymi warunkami meteorologicznymi.
– Proszę nie mówić, że to nie nasza sprawa a parafii, bo jest to problem dla mieszkańców – w ten sposób rozpoczął swą interpelację dotyczącą zadaszenia przy kaplicy cmentarnej na Jeruzalem Piotr Klima. Kaplica jest niewielka, więc w przypadku większych pogrzebów większość żałobników biorących udział w ceremonii zmuszonych jest stać na zewnątrz, przez co narażeni są na deszcz, śnieg czy palące słońce. Wiata mogłaby ich uchronić przed warunkami atmosferycznymi.
Prezydent obiecał zwrócić się z tym do proboszcza, w gestii którego znajduje się kaplica. Zadeklarował też w miarę możliwości pomoc miasta, o ile okaże się to zgodne z prawem.
/ps/
———————————————————
zobacz także:
Panie Klima, po pierwsze to na msze żałobne przychodzi się na kilka minut przed, a nie jak pan to robisz ( i w kaplicy i w kosciele parafialnym) kilka minut po. Wchodzi sobie Klima do kościoła, a tu już dawno po Glorii. To po pierwsze. Po drugie, jak ktoś nie chce wchodzić do kaplicy tylko chce stać pod to jego wina. Jedni wolą w czasie mszy gadać na dworze o dupie marynie. Zatem przychodzić przed mszą i nie plotkować pod kościołem i kaplicą, to i zadaszenie nie będzie potrzebne.
Ugrupowanie pana Klimy zaczyna specjalizować się w zadaszeniach. Najpierw miał być szklany dach nad ul. Długą a teraz teren cmentarza. Pieknie.
Miał być szklany dach, czy zebrano i przedstawiono pomysły mieszkańców? Bo to różnica. I nie teren cmentarza, a jego fragment przed wejściem do kaplicy. problem ze zrozumieniem rzeczywistości?
Czy ma ktoś wpływ na uratowanie starych tablic nagrobnych wyrzucanych np na śmietnisko po likwidacji grobu? podoba mi sie pomyśł z Kietrz gdzie stare tablice oparto o płot. W końcu w tych tablicach iest zawarta historia tej ziemi. Jak również kunszt dawnych kamieniarzy. A u nas lądują na hasioku :(((