Lekarz zasiadający w radzie miasta zwrócił się z apelem do prezydenta, by ten finansował szczepienia dzieci przeciwko zakażeniom powodującym m.in. sepsę czy zapalenie opon mózgowych.
Główne postacie zakażeń pneumokokowych to sepsa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie płuc z bakteriemią, zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc. Wg badań szacunkowych WHO z 2010 roku, w Polsce rocznie zapada na inwazyjną chorobę pneumokokową od 11 do 14,5 tys. dzieci, tj. 25 razy więcej w porównaniu do badania przeprowadzonego w latach 2001-2004. Warto dodać, że 28 do 71 dzieci umiera z tego powodu.
Zgonów tych, a także wielu zakażeń można by było uniknąć dzięki wdrożeniu programu profilaktycznego szczepienia dzieci. Nie są to jednak szczepienia obowiązkowe. Dlatego Ostrowicz na sesji zaproponował, aby miasto wdrożyło program szczepień i pokryło koszty z nim związane. Szczepienia miałyby objąć najmłodszych raciborzan w wieku do lat 5 – nie tylko z grup podwyższonego ryzyka którym świadczenie to bezpłatnie przysługuje obecnie (m.in. przedwcześnie urodzonym), ale wszystkie dzieci chodzące do żłobka i przedszkola.
Radny interpelację swą poparł szczegółowymi zaleceniami (zarówno polskimi, jak i światowymi)danymi odnośnie epidemiologią zakażeń, celem programu szczepień, jak i orientacyjnymi kosztami wdrożenia programu. Odpowiedź prezydenta opublikujemy, jak tylko będzie ona znana.
/ps/
I bardzo dobrze, że taki pomysł jest. Wszystkie dzieci powinny mieć to szczepienie za darmo. Na stronie kampanii Pneumokokom Mówimy Szczepimy można znaleźc listę miejscowości, które do tego programu przystąpiły.