Spotkanie z Aloisem Smolorzem w Krzyżanowicach

W Krzyżanowicach odbyło się spotkanie promujące pionierską polską edycję książki "Ostwind" Augusta Scholtisa. Przekład "Wiatr od wschodu" został sporządzony przez Aloisa Smolorza, brata śp. Michała Smolorza.

 

- reklama -

 

 

W piątkowy wieczór, 5.2.2016 r., w restauracji "Staruszek" w Krzyżanowicach odbyło się spotkanie promujące pionierską polską edycję książki "Ostwind" Augusta Scholtisa. Przekład "Wiatr od wschodu" został sporządzony przez Aloisa Smolorza, brata uznanego śląskoznawcy, śp. Michała Smolorza. Miejsce promocji wybrano nieprzypadkowo, ponieważ autor książki przez pewien okres pracował w administracji dóbr księcia Lichnowskiego z Krzyżanowic, przed II wojną światową. Znawcy tematyki twierdzą również, że w książce jest sporo ukrytych odwołań do miejsc i ludzi w dawnych Krzyżanowicach i okolicy. Książka jest uznawana za jedną z najwybitniejszych powieści górnośląskich.

Wydarzenie spotkało się z zainteresowaniem nie tylko lokalnej społeczności ale i miłośników historii z bliższej i dalszej okolicy (obecny był wójt Gorzyc Daniel Jakubczyk, goście m.in. z Rybnika, powiatu wodzisławskiego a także z Czech). Przybyło ponad 50 osób, które wyrażały swe zadowolenie z przebiegu i atmosfery spotkania.

Spotkanie z tłumaczem książki Aloisem Smolorzem prowadził Leonard Fulneczek z "Akademii Morawskich Wrót", główny organizator spotkania, natomiast Ruch Autonomii Śląska reprezentował w zastępstwie Dawid Prochasek. Z kolei obecny na spotkaniu szef wydawnictwa Silesia Progress Pejter Długosz z Opola zadbał, by można było zakupić na spotkaniu nie tylko promowaną książkę ale i inne dotyczące tematyki regionalnej.

W spotkaniu uczestniczył także gościnnie nestor raciborskich historyków Paweł Newerla, który przybliżył sylwetkę autora książki, Augusta Scholtisa, pochodzącego z Bolatic w Kraiku Hulczyńskim. Czytano także fragmenty książki, a autor zajmująco opowiadał o książce i powstawaniu tłumaczenia. Po wypowiedziach zgromadzonego audytorium kontynuowano dyskusję w kuluarach.

 

Kamil Kotas

fot. Krzysztof Grzesik

publ. /ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj