Czy 800-lecie praw miejskich Raciborza to dobra okazja do zakupu profesjonalnego fortepianu koncertowego? Na instrument trzeba byłoby wydać minimum 150 tys. zł do nawet pół miliona.
Rada miasta ma zamiar ogłosić 2017 rokiem obchodów 800-lecia nadania miastu praw miejskich. Z tej okazji planuje się wiele imprez i wydarzeń, m.in. koncert muzyki poważnej z udziałem Piotra Palecznego. Paleczny to uznany polski pianista, laureat wielu międzynarodowych konkursów pianistycznych. W trakcie posiedzenia miejskiej komisji budżetu Zuzanna Tomaszewska wyraziła wątpliwość, czy taki mistrz klawiatury zgodzi się zagrać na wysłużonym fortepianie będącym na wyposażeniu Raciborskiego Centrum Kultury.
Muzyk już na tym instrumencie miał okazję grać i jak zdradził prezydent Lenk, miał się wówczas wyrazić, iż na następny raz "nie będzie mu łatwo". Stąd też na komisji powróciła kwestia podnoszona przez Andrzeja Rosoła kilka miesięcy temu czyli zakup profesjonalnego fortepianu koncertowego.
Problem polega na tym, iż nawet w najskromniejszej opcji instrument taki to wydatek przynajmniej 150 tys. zł. Cena lepszego modelu to nawet 500 tys. Zarówno prezydent, jak i niektórzy radni przyznają, iż w mieście wielkości Raciborza przydałby się taki instrument. Pytanie tylko, czy byłby on odpowiednio często wykorzystywany?
Marek Rapnicki zaprotestował przeciwko takiemu przedstawianiu tematu, jakby obecnie na scenie RCK stała snopowiązałka zamiast fortepianu. Stary instrument całkiem dobrze sprawdza się podczas koncertów, jak np. ostatnio podczas występu Leszka Możdżera. Jeśli zaś wydarzenie jest dużej rangi, a artysta życzy sobie fortepianu o wyższym standardzie, zawsze można takowy wypożyczyć. A nad zakupem zastanowić w przyszłości, gdy w budżecie pojawią się wolne środki.
/ps/
A może kupić dobry keabord Casio za 10 tysięcy zł? Nikt się nie skapnie że to kibord a nie fortepian.
I o to chodzi, i o to chodzi
Mam do sprzedania Yamaha C7x za 500 zł , Snobom mówimy stanowcze NIE !!!