W Lany Poniedziałek w DK Strzecha Raciborskiego Centrum Kultury zebrali się miłośnicy czeskiego filmu by wspólnie obejrzeć „Szkołę podstawową” i celebrować urodziny Zdenka Svěráka.
Okazja ku temu była niecodzienna, scenarzysta i jeden z aktorów odtwarzających główne role, a także Tata reżysera – Zdeněk Svěrák, 28 marca obchodził 80 urodziny. Syn Jan zaplanował ogólnoświatowe celebrowanie tego wydarzenia i tak w wielu miejscach w tym dniu odbyły się projekcje specjalnie zremasterowanej na tę okazję kopii pierwszego wspólnego przedsięwzięcia tandemu Zdeňka i Jana Svěráków. Przypomnijmy, obraz ten był nominowany do Oscara w roku 1992. Wersja, którą raciborska publiczność miała okazję zobaczyć różni się od wcześniejszych, oprócz jakości, również początkiem, otóż rozpoczyna ją urodzinowa piosenka zagrana i zaśpiewana (z karaoke dla publiczności) przez Jaroslava Uhlířa.
Wieczór w Sali Kameralnej Strzechy był niecodzienny. Po pierwsze sam film, nostalgiczna historia z powojennych przedmieść Pragi, piękna opowieść o dorastaniu, chłopięcych przyjaźniach, fascynacjach, a całość okraszona subtelnym humorem i tym, co w czeskim kinie wciąż fascynuje, uniwersalnością zwyczajnej codzienności. Nie wiemy, jaki finał miało świętowanie w innych miastach, ale w Raciborzu wieczór miał swój ciąg dalszy. Na projekcji obecnych był raciborzanin Józef Cyrus, reżyser scenarzysta, dokumentalista, absolwent Łódzkiej Szkoły Filmowej. Opowiedział zebranym o swojej klasie w szkole na Ostrogu, która przypominała tę oddaną przez Svěraków oraz o swoim dorastaniu w czasach stalinowskich i perypetiach filmowych, które zawiodły go w latach osiemdzesiątych na emigrację. Gospodarze wieczoru, wraz z reżyserem obiecali, że w Raciborskim Centrum Kultury spotkamy się na projekcji filmów wybranych przez Pana Cyrusa.
publ. /jk/
- reklama -