My w Holandii

30 listopada wyjechaliśmy do Holandii, dokąd zostaliśmy zaproszeni na uroczyste podsumowanie Europejskiego Roku Edukacji przez Sport.
Na miejsce przybyliśmy późnym popołudniem 1 grudnia. Zatrzymaliśmy się w Robbit Hill (Królicze Wzgórze) niedaleko Arnehem. Jeszcze tego samego dnia prezentowaliśmy naszą szkołę, Racibórz oraz całą Polskę. Wsród zaproszonych gości spotkaliśmy naszego utytułowanego chodziarza Roberta Korzeniowskiego.

Następnego dnia tuż po śniadaniu wyjechaliśmy do Amsterdamu, gdzie zwiedzaliśmy muzea: Anny Frank i van Gogha. Wreszcie mogliśmy podziwiać zabytki Amsterdamu, a wieczorem spróbować przejażdżki gondolami. Wieczorem jeszcze mieliśmy siły wziąć udział w atrakcjach na basenie. W czwartek pojechaliśmy do Papendale na dzień zabaw sportowych. Tam uczyliśmy uczestników spotkania, naszych rówieśników z różnych europejskich krajów, zasad naszej gry „szybka piłka”. Graliśmy też w gry zaprezentowane przez dzieci z innych krajów. Niektóre wydawały nam się dziwnie znajome, chociaż nosiły obce nazwy. Kolejny dzień wypełniły rozgrywki sportowe w Arnhem. Było świetnie, jednak czas powrotu zbliżał się nieubłaganie. Jeszcze tego samego dnia wyruszyliśmy do Polski, do Raciborza. Wieźliśmy ze sobą wspomnienia i okazały puchar.
/uczeń SSP 15 Krzysztof Michna/
Czytaj również .

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj