Ludziom puszczają nerwy

W raciborskich aptekach nie ma szczepionek przeciwko grypie. Ludzie panicznie wystraszyli się ptasiej odmiany tej groźnej choroby.
Jutro zbiera się Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego by opracować plan przeciwdziałania w razie zagrożenia.

Sanepid w Raciborzu zapowiada, że w tym roku rygorystycznie będzie egzekwował od przychodni obowiązek zgłaszania wszystkich przypadków grypy.

Doniesienia o możliwym wystąpieniu pandemii grypy ptasiej spowodowały, że z aptek i przychodni dosłownie wymiotło szczepionki.

Zwykle szczepiło się w całym kraju 7 procent populacji. Dziś chętnych jest znacznie więcej. Niestety szczepionek przygotowano tyle, co w latach poprzednich.

Więcej czytaj w "Nowinach Raciborskich" nr 41 z 2005 r.

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj