Wtorkową (27 listopada) sesję powiatową zdominował temat bezpieczeństwa mieszkańców powiatu.Swoje sprawozdania przedstawiła m.in. raciborska policja, straż pożarna, straż graniczna, czy prokuratura. Z relacji szefa powiatowej policji Edwarda Mazura, wynika, że wykrywalność przestępstw w bieżącym roku utrzymuje się na poziomie ponad 70 proc, w przypadku przestępstw kryminalnych na poziomie 60 proc. Komendant podkreśla, że wskaźnik wykrywalności jest jednym z wyższych w województwie, a powiat raciborski należy do bezpieczniejszych w regionie. – Nasi policjanci działają bardzo agresywnie – chwalił się Mazur. Wypadków też jest mniej, mniej jest ofiar. – Drogówka pojawia się wszędzie – mówił komendant. Zwrócił także uwagę na skuteczność radarów. – Kierowcy zwalniają na widok już samych słupów (znajdują się w Jankowicach i Kornowacu). W tych, dawniej bardzo niebezpiecznych miejscach, liczba zdarzeń spadła do zera – wyjaśniał Mazur.
Danuta Kozakiewicz, prokurator rejonowy w Raciborzu, uznała, że ubiegły rok był pierwszym od lat, w którym odnotowano znaczny spadek przestępczości. Według niej potwierdza to także rok bieżący. Zgodziła się co prawda z Edwardem Mazurem co do wykrywalności, ale przyznała, że sporo jest przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. – Szczególnie chodzi tu o prowadzenie samochodów oraz rowerów w stanie nietrzeźwym – stwierdziła Kozakiewicz. „Prowadzenie roweru”, wydaje się, zainteresowało radnych najbardziej. – Czy prowadzenie roweru pod wpływem alkoholu traktuje się jak przestępstwo? – interesowali się radni. Kwestia rozpętała dyskusję. W końcu wątpliwości rozwiała szefowa prokuratury. – Jeśli ktoś na rowerze jedzie nietrzeźwy, wtedy to przestępstwo. Jeśli pojazd jedynie prowadzi, idąc obok, to nie. No, chyba, że zygzakiem po jezdni – wyjaśniła Kozakiewicz. – Ciekawe, że temat żywo interesuje większość kolegów… – skończył z uśmiechem przewodniczący Norbert Mika.
Z analiz policyjnych wynika, że najniebezpieczniejszymi ulicami są: Gliwicka, Opawska, Rudzka, Rybnicka i Kozielska, najwięcej zdarzeń ma miejsce w środy i piątki. Niestety, o liczbie rowerów prowadzonych przez nietrzeźwych w tych dniach i nietrzeźwych prowadzących rowery, nie wspomniano.
/SaM/