Policja ścigała kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli.
Do zdarzenia doszło w środę 27 lutego po godz. 16.00. 22-letni kierowca fiata z opolskiego nie zatrzymał się do kontroli raciborskich policjantów. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. – Udało im się go dogonić i zatrzymać samochód, ale gdy policjant zbliżał się do kierowcy, ten znowu zaczął uciekać – relacjonuje Joanna Rudnicka z komendy w Raciborzu.
Rozpędzony samochód minął kolejny patrol, na niego również nie zareagował. – Po drodze złamał wszystkie możliwe przepisy: wyprzedzał na przejściu dla pieszych, na podwójnej ciągłej, przejechał na czerwonym świetle – wymienia Rudnicka. Policjantom udało się 22-latka złapać, gdy w Błażejowicach zjechał w polną drogę. Nie miał przy sobie ani prawa jazdy, ani dowodu rejestracyjnego. – Chłopak miał zakaz prowadzenia pojazdów – podaje policja. Kierowca znajdował się pod wpływem środków odurzających.
/SaM/