Koncert odbył się w ramach cyklu Koncertów Letnich, organizowanych przez Raciborskie Centrum Kultury.
Od 19:30 trwał dwugodzinny koncert zespołu. Grupa zagrała takie przeboje, jak When you smiling czy Honeysuckle Rose. Kolejne utwory oklaskiwane były przez sporą publiczność. Raciborzanie chwalili sobie możliwość posłuchania jazzu na świeżym powietrzu – To jest świetny pomysł, coś na kształt Krakowa. Taka muzyka przy lodach albo piwku tworzy klimat, nadaje takiej magicznej atmosfery – mówi Renata, mieszkanka Raciborza.
South Silesian Brass Band powstał w 1974 roku z grona członków dętej orkiestry szkolnej Rybnickiej Szkoły Górniczej. POczątkowo zespół nazywał się od pierwszych liter imion artystów – "JARAPATAJ BAND". Pierwszy skład tworzyli: Jan Cipa, Adam Abrahamczyk, Roman Chudy, Andrzej „Myszka”Stefański, Piotr Cupok, Andrzej Waśkowski, Tadeusz Grzybowski, Andrzej Siwicki i Janusz Hora. Raciborski koncert grupa zagrała w składzie: Adam Abrahamczyk – trąbka, Saturnin Abrahamczyk – puzon, Antoni Kucznierz – klarnet, Piotr Rożankowski – kontrabas, Jerzy Wenglarzy – perkusja, Czesław Gawlik – pianino, Marian Siwicki – banjo.
– Nigdy nie myśleliśmy, że zespół tak daleko zajdzie. Kiedy zdobyliśmy Nagrodę Polskich Nagrań na Złotej Tarce, myśleliśmy, że otworzą się nam wszystkie drzwi, ale to nie było takie łatwe w tamtych czasach. Poza tym jazz jest wymagającym gatunkiem muzycznym i nie jest tak łatwo wbić się w muzyczny świat. Jednak największym naszym sukcesem jest to, że dalej gramy i się spotykamy. W najbliższym czasie zagramy na Festiwalu Jazzu Tradycyjnego 30 i 31 sierpnia w Rybniku, na campusie starego szpitala, przy ul. Rudzkiej – zaprasza Adam Abrahamczyk, kierownik zespołu.
/ab/