Najwłaściwszą drogą do zapobiegania rozprzestrzenianiu się nikotynizmu jako zjawiska kwalifikującego się do miana patologii społecznej, jest objęcie powszechną edukacją antynikotynową dzieci już od najwcześniejszych lat życia, zanim zdążą sięgnąć po pierwszego papierosa. Młode pokolenie musi otrzymać niezbędny zakres wiedzy o grożących niebezpieczeństwach, związanych z paleniem tytoniu, ale zabiegi te nie mogą być niweczone przez zły przykład dorosłych, którzy pomimo dużej wiedzy ogólnej, technicznej, humanistycznej, a nawet medycznej zapominają często, że „… jedną z niewielu największych i najpiękniejszych rzeczy jest chyba rozum ludzki. (…) I ten rozum niszczymy systematycznie, otrzymując w zamian zszarzałą wizję świata, depresję psychiczną i ohydne zdenerwowanie, udające prawdziwą siłę i napięcie". Co zrobić jednak z szeroką rzeszą ludzi, którzy nie oparli się nikotynizmowi i są palaczami nałogowymi lub chociaż nawykowymi? Leczenie nałogu tytoniowego opiera się głównie na psychoterapii. Nagłe zaprzestanie palenia nie powoduje niebezpiecznych następstw (jak to ma miejsce na przykład w przypadku zależności od środków narkotycznych) poza przejściowymi zaburzeniami psychicznymi, takimi jak niepokój, pobudzenie nerwowe czy przejściowa utrata koncentracji. U najsilniej uzależnionych, których liczbę szacuje się na około 1% ogółu palaczy, mogą wystąpić bóle gardła, mięśni, skurcze żołądka, duszności niepokój czy drżenie rąk. Objawy te mogą być łagodzone przez przyjmowanie środków farmakologicznych wyłącznie na zlecenie lekarza. Są to najczęściej środki uspakajające lub trankwilizujące. Wyzwolenie się z więzów nałogu możliwe jest przede wszystkim wówczas, gdy palacz wyrobi w swej wyobraźni dostatecznie silne motywacje. Wbrew pozorom, mniej ważna jest w tym względzie od motywów silna wola, brakiem której wielu palaczy usprawiedliwia swą nieudolność w bardzo nieprzekonywujących próbach rzucenia palenia. Pośród najczęściej przedstawionych powodów, dla których wielu ludzi skutecznie zrywa z paleniem wyróżnić należy: l) motywy zdrowotne, czyli uświadomienie sobie szkodliwości używania tytoniu; 2) chęć dawania dobrego przykładu dzieciom i młodzieży, szczególnie ważna i pożądana wśród rodziców, nauczycieli, pracowników służby zdrowia, trenerów, instruktorów ZHP itp.; 3) wzgląd na własne otoczenie (na przykład matki, które nie chcą truć swych dzieci, współmałżonkowie, z których jedno nie pali); 4) względy estetyczne (uświadomienie sobie ujemnego wpływu nałogu na urodę i świeżość); 5) chęć wyzwolenia się z zależności od nałogu, nad którym zwycięstwo będzie przejawem dużej świadomości i wysokiego stopnia rozwoju własnej osobowości; 6) względy finansowe, czyli zdanie sobie sprawy z absurdalności nawyku lub nałogu, który pociąga za sobą w skali miesiąca czy roku niebagatelne przecież sumy. Znalezienie odpowiedniego motywu stanowi najważniejszy, chociaż wstępny etap odzwyczajania się od palenia, po którym Andrzej Korsak wyróżnia dwa główne etapy pozbywania się nałogu. W etapie I nikotynista winien sobie postawić za cel ograniczenie palenia do max. 10 papierosów dziennie. W tym czasie należy starać się wyeliminować bezmyślne i automatyczne palenie przez kontrolowanie swego nałogu, a także dobrze jest obrzydzać i utrudniać sobie palenie. Etap drugi-rzucenie palenia tytoniu najlepiej-zdaniem autora-daje się przy zmianie trybu życia: przy wyjeździe na wakacje, delegację, zmianie pracy czy mieszkania. Można również wykorzystać chwilową niedyspozycję zdrowotną, która burzy normalny tryb życia. Grażyna Lompart
Przeciwdziałanie nałogowi tytoniowemu
- reklama -