Złote chwile

    Zatrzymane w kadrze i poetyckich strofach niezwykłe chwile czasu spadania liści…




    Znów listopad – czas zadumy i refleksji, chociaż coraz trudniej znaleźć choć małą chwilę, bo jeszcze jedna sprawa do załatwienia, jeszcze jeden telefon do wykonania…


    Chwile mijają, ulatują jak jesienne liście, piękne, kolorowe, pachnące.


    Chwile składają się na czas nam dany, a to jak twierdził M. Proust naczynie wypełnione dźwiękami, zapachami, barwami.


    I nie ma chwil mniej i bardziej ważnych, one po prostu są. Lgniemy jednak do tych pięknych, ale też ulotnych. Jak wszystkie odchodzą, mijają. Zatrzymać je można w pamięci, sercu, wyobraźni – fotografii serca.


    Smakujmy je, spieszmy się je chwytać.



    Poniżej zatrzymane w kadrze i poetyckich strofach niezwykłe chwile czasu spadania liści, czasu naznaczonego przemijaniem, ale w którym możemy poczuć ulotny zapach i dostrzec ferię jesiennych barw. Czasu, „w którym liryka nie opadła z ostatnim liściem, a nagie gałęzie szepczą korzeniom przypowieść o powracaniu pór roku”.








    Cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa


    Kute brązem zachodu?




    Zobacz ile jesieni, pełno jak w cebrze wina.


    A to dopiero początek, dopiero się zaczyna.

    - reklama -

    Liści opadłych złote dywany


    Winograd ognia strzępami zwisa.




    Wiatr uniósł listek złoty pachnący słońcem


    Posadził go na mym ganku…






    Wiatr pisze elegię na śmierć opadłych liści.




    Jesień liśćmi zasypuje już wąwozy,


    A na smycz za nią biegnie lis.


    Jeszcze moglibyśmy razem w złotorude krajobrazy…





    Wszystko dziś piękne było.


    Niech płoną rudoczerwone lasy wieczorem.




    Jesień sypiąca gorzkie cynamony,


    Zmieniająca blaski dawnych dni.




    Szarpię życie za brzeg listka:


    przystanęło? dosłyszało?


    Czy na chwilę, choć raz jeden,


    Dokąd idzie – zapomniało?





    Na taki widok zawsze opuszcza mnie pewność,


    Że to co ważne

    Ważniejsze jest od nieważnego.




    Jeszcze jeden minął dzień, jeszcze jeden liść pofrunął…






    (W poetyckim komentarzu wykorzystano teksty L. Staffa, J. Tuwima, L. Długosza, M. Tamkuna, A. Kiejzy,J. Iwaszkiewicza,H. Poświatowskiej i W. Szymborskiej.)


    - reklama -

    2 KOMENTARZE

    1. do ja:ty chyba nienormalny/a jestes zdjecia na poziomie przedszkolaka!wystarczy dobry apatat zeby cos takiego zrobic!pare zdjec listkow i drzewek,nic ciekawego…a do tego ten tekst!!zadnego skladu zadnego ladu…

    KOMENTARZE

    Proszę wpisać swój komentarz!
    zapoznałem się z regulaminem
    Proszę podać swoje imię tutaj