Za sprawę otwarcia świetlicy, dla dojeżdżającej młodzieży, wzięło się starostwo. W ankiecie przeprowadzonej na początku roku, prawie 1,5 tys. młodzieży zdeklarowało się do korzystania z niej.
Co prawda dworzec PKP jest idealnym do tego miejscem, ale przypomina pobojowisko. Żeby go wyremontować, potrzebne są duże pieniądze, a od ich wyłożenia szybko Urząd Miasta się wykręcił. Starostwo w chwili obecnej szuka innego pomieszczenia, które nadawałoby się do tego celu i znajdowało się w pobliżu PKP i PKS. Jedną z opcji jest budynek Telekomunikacji Polskiej, która część pomieszczeń chce wynająć.
Więcej czytaj w "Nowinach" nr 48 z 2004.