Wynikiem 5:4 dla księży zakończył się mecz piłki nożnej pomiędzy księżmi a samorządowcami i przedsiębiorcami rozegrany podczas obchodzonych już po raz piąty Dni Księdza Pieczki.
Po ubiegłorocznych doświadczeniach z pogodą, kiedy to trzeba było przełożyć festyn na następny tydzień z powodu ulewnego deszczu, parafianie kościoła NSPJ z niepokojem patrzyli w niebo. Ale pogoda dopisała! Cały program imprezy, zapięty na ostatni guzik, został zrealizowany. Oczywiście najwiecej emocji wzbudzał mecz piłki nożnej, a wygrana księży rozbudziła apetyt na dobrą zabawę. GALERIA ZDJĘĆ
Był tor przeszkód dla najmłodszych, zabawa w przeciąganie liny i przeciąganie… auta, ubijanie piany i konkurs „Jaka to melodia?” Uczestnicy zabawy chętnie korzystali z usług masażystki, równie ochoczo poddawali się pomiarowi tkanki tłuszczowej. Najdłuższa kolejka ustawiała się do stoiska loterii fantowej, bo każdy los wygrywał. Całości doglądał i do zabawy zachęcał ks. Adam Rogalski z kościoła NSPJ i trzeba przyznać, że robił to skutecznie.
Czytaj również Dni ks. Pieczki
/BSp/
Było świetnie. Na loterii wygrałem proszek i czekoladę. W przeciąganiu liny pokonalismy chłopaków z podwórka. Kiedy następna zabawa?