Dziś, w raciborskim muzeum odbyło się spotkanie, podczas którego po raz pierwszy zostały publicznie pokazane dwie karty piętnastowiecznego graduału z dominikańskiego klasztoru w Raciborzu.
Przypomnijmy, że graduał został wywieziony z miasta najprawdopodobniej w 1945 roku i zaginął. W listopadzie ubiegłego roku w Domu Aukcyjnym Shotebys w Londynie zaoferowano do sprzedaży dwie karty tego niezmiernie cennego późnogotyckiego manuskryptu. Jednak dzięki środowisku lokalnemu, naukowo – badawczemu, między innymi z Uniwersytetu Śląskiego, Muzeum Narodowego we Wrocławiu, wszczęto procedury związane z wycofaniem zabytków z aukcji.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało natychmiast, a w wyniku tych działań zablokowano sprzedaż kart, a następnie odzyskano je i wróciły do Polski, na Śląsk – do Raciborza.
Podczas spotkania przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych oficjalnie przekazali odzyskane obiekty ich właścicielowi. Obecni byli również między innymi biskup Adam Kopiec z Kurii Diecezjalnej w Opolu, przedstawiciele władz miasta i powiatu, duchowni, pracownicy naukowi Uniwersytetu Śląskiego i Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Była to wyjątkowa okazja do zobaczenia obiektów, które odnalazły się poza granicami naszego kraju i które udało się odzyskać i które mogły wrócić do miejsca swego pochodzenia.
/SaM/