Nie przeszkodził im nawet deszcz. Kilkuset motocyklistów przyjechało w ostatnią niedzielę na Górę św. Anny, gdzie odbyła się III Pielgrzymka Motocyklistów. Organizatorem zjazdu, jak zwykle, byli pasjonaci ryczących maszyn z Raciborza. Kierowcy z całej Opolszczyzny, ale i nie tylko bo też z Rzeszowa, Warszawy oraz goście z Niemiec przejechali w paradzie od położonego pod Górą św. Anny zajazdu do groty Lourdzkiej. Tam zostawili motocykle i uczestniczyli w mszy św. w bazylice klasztornej. Modlili się za zmarłych kolegów, a także o bezpieczeństwo na drogach. Hasłem tego sezonu jest, że św. Krzysztof zapewnia nam opiekę w ramach przepisów. Powyżej przejmuje ją św. Piotr – powiedział organizator pielgrzymki, Andrzej Złoczowski.
Po mszy przeor annogórskiego klasztoru – ojciec Josafat Gohly poświęcił maszyny, na których przyjechali motocykliści. Przeor został dostarczony do groty na tylnym siodełku jednego z motorów.
Po mszy i poświęceniu kierowcy na swych lśniących maszynach ponownie pojechali do położonego niedaleko zajazdu. W liczącej prawie 300 maszyn paradzie uczestniczyły wszystkie jednoślady – od potężnych chopperów i cruiserów, przez motory turystyczne, crossowe i ścigacze aż do Junaków, oraz skuterów i starych polskich motorowerów.
/SaM/
GALERIA ZDJĘĆ