Strategia rozwoju miasta

Dla naszych radnych czytanie tej strategii, w pkt.dotyczącym gospodarki i jej problemów, musiało być kubłem zimnej wody wylanym na rozpalone do czerwoności głowy po ostatnim rankingu „Rz”,dotyczacej jakosci zarządzania miastem:)

Poswięciłem troche czasu na przeczytanie tego dokumentu i doszedłem do wniosku, że taką strategią można napisać dla dowolnego miasta w Polsce. Zmiana nazwy miasta, ulic oraz innych specyficznych nazw pozwoli na zaoferowanie takiego 30 str. dokumentu dowolnemu miastu leżącemu w pobliżu granicy. Niczego ciekawego nie zaproponowano. Tekst jest na tyle ogólny i teoretyczny że jeżeli urzędnicy nie mają pomysłu na rozwój miasta to niewiele im ta strategia pomoże. Ile kosztowało to 30 str? Będę tańszy!

Strategią rozwoju miasta na lata 2006-2015 niech się stanie w roku 2006 zmiana władzy w mieście i powiecie bo to dziadostwo, które zasiada od kilkunastu lat na fotelach prezydenckich, przewodniczącego rady miejskiej jak i cała rada miejska jest już delikatnie mówiąc przestarzała. Ciekaw jestem czy miasto zaczyna robić jakieś pierwsze nieśmiałe kroki ku pozorom, że ma na względzie rozwój tak samo od siebie czy po publicznych batach na tym forum internetowym? 🙂

@obserwator:jest to tylko streszczenie-cała strategia pewnie bedzie miała ok.150str.A co do jej treści, nie ma tam niczego,czego byśmy nie wiedzieli i rzeczywiście zastanawiajace jest to,że musiała ja pisać jakaś poznańska firma-nie zdziwiłbym się,gdyby okazało się,że pisali ją studenci,praktykanci;)-a nie miejscy urzędnicy…Witaj anty-frączku.Widzę,że po urlopie jesteś pełen energii:)

Witaj Dariusu! Widzę, że trzymałeś dzielnie stery na forum raciborz.com! 🙂

Saam strategia rozwoju miasta jest bardzo potrzebna. Niestety nie wiem jaka jest ta dotycząca Raciborza. Szkoda, że powstała stosunkowo późno. Inne miasta sporządzały ją w latach 2002-2004.

Do Arteksa.Chyba nie masz racji-Racibórz jeśli chodzi o strategie rozwoju był jednym z pierwszych miast w Polsce,które takową opracowały na lata 2000-2006,ale później spoczęły na laurach i dopiero teraz zaczęto myśleć o nowej strategii,o Planie Rozw.Lokalnego,Rewitalizacji i WPI..ale zabrano się do tego o 2 lata za późno.

Każda władza na dwa lata lub rok przed wyborami zaczyna wykonywać pozorne ruchy. Trzeba przecież czymś się wykazać przed wyborcami! Pewnie jeszcze sporo papierowych dziel zostanie napisanych do wyborów samorzadowych! Czy ktoś wie ile kosztowała ta strategia? Bo jezeli to co czytałem to jej najważniejsze elementy to proponuje zeby następna napisali licealiści! A może firma poznańska to tylko pośrednik? a beneficjent jest gdzieś blisko:)

teraz jest sazon urlopowy i prezydent wyskakuje z konsultacją społeczną?!O co chodzi pAnu pRezydentowi,chyba o znikomą konsultację!Termin powinien być przedłużony do 20 09 2005r

Jeśli tak to faktycznie szkoda, że zmarnowano ten fakt skoro rozpoczęto już w 2000 roku.

Miałem okazję chechać do Opola przez Polską Cerekwię i podziwiałem jak w oczach rośnie i rozwija się Cukrownia. To dziwne, że rozwija się tak przemysł na wsi a w mieście zwanym Racibórz o inwestycji można tylko pomarzyć. Jeśli już wiadomo, że za 2 lata zostanie zamknięta nasza cukrownia to potrzebny jest inwestor z nowymi miejscami pracy a teren po cukrowni warto zaadaptować na coś ciekawego ( może centrum rozrywki lub centrum handlowe lub galerię handlową) by nie stała się kolejnym kompleksem..

…ruin w mieście będącą wizytówką szpetoty, której i tak już jest w Raciborzu sporo. Może coś na wzór browaru w Poznaniu lub w browaru rybnickiego, który zakupili Anglicy i będą przerabiali na centrum rozrywkowo-kulturalne z kinem wielosalowym!. RADNI MIEJSCY I POWIATOWI POBUDKA BO LADA MOMENT BĘDZIEMY MIESZKALI NA WSI RACIBÓRZ ZE SOŁTYSEM WOJNAREM I JEDNYM SKLEPIKIEM WE WSI GDZIE BEDĄ STALI BEZROBOTNI I SĄCZYLI JABOLE BO INNEJ ATRAKCJI JUŻ NIE BĘDZIE!!!!!!!!!!!!!

Przeróbka cukrowni na galerie handlowo-rozrywkową to dobry pomysł. Z tym, że nie wiadomo czy Racibórz nie jest trochę za mały na multipleks. Ale w ostateczności nawet galeria handlowa, byłaby sporą atrakcją tego miasta. Cukrownie przy obecnej sytuacji nie mają perspektyw. W Polsce jest niestety za dużo cukrowni.

Ze wzgledu na bocznice kolejową i w miarę dobry dojazd umieściłbym tam centrum logistyczne.Jest to trochę za blisko centrum miasta,ale wydaje mi się,że CL byłoby znacznie lepsze niż centrum handlowe-lepsze wykorzystanie istniejącej tam infrastruktury i mniejszy koszt adaptacji.

Witaj Dariusu!. Już jedno centrum logistyczne mamy w Studziennej a obiekty po cukrowni przydałoby się zaadaptować na potrzeby mieszkańców np: odległość od budynków mieszkalnych pozwala na zronienie tam mega dyskoteki z róznymi dodatkowymi rozrywkowymi atrakcjami. Można też pomyśleć o „biednym” Jacko, który ucieka z USA i powiedział, że chce się przenieść do Europy- niech u nas zrobi jakiś Disnejland czy Fantazjaland. Myślę, że takie miasteczko rozrywki dobrze się sprzeda bo chorzowskie…

…które jest pomnikiem socjalizmu już mało przyciąga klientów( tam są jeszcze karuzele na których bawili się nasi rodzice). Przydałby się w Raciborzu taki Disnejland czy Fantazjaland a klientów byśmy mieli z całego śląska i Czech (Ostrava, Opava). Każdy pomysł jest wart przemyślenia nawet jeśli po pierwszym przeczytaniu wydaje się on śmieszny ( ale może do zrealizowania)- wystarczy chęć i determinacja!

Thomas Morus napisał kiedyś wielkie dzieło „Utopia”. Wszystkim sie podobało ale nikt w to nie wierzył. Aż znalazło się dwóch pojebów i zaczęli wprowadzać utopie w życie. Jak się to skończyło patrzcie na Rosje i cały ten komunizm gdzie wszyscy mają po równo czyli gówno. A tu widze, że nijaki(tak tak NIJAKI) anty-frączek pisze swoją utopię. Tylko zamiast na kartkach swojego edytora to zaśmieca forum tymi wytworami swojego chorego umysłu. I pierze ludziom mózgi.

Do jakieś pracy fizycznej sie pan weź to od razu będzie panu lżej na ciele i umyśle i skończy pan wypisywać pierdoły. Bo gadać to każdy umie. Może dam panu łopatę i przygotuje pan grunt pod nowy hipermarket? Oczywiście zrobi pan to w czynie społecznym bo taki z pana lokalny patriota. Z miłości do ziemi raciborskiej. Ciekawe czy machając łopatą bedzie pan miał tyle samo polotu co wygłaszając na forum te swoje sruty-pierduty. Ciekawe czy podniesiesz rękawicę tj. łopatę….

mój post z 20:55:08 jest do anty-Frączka. Żeby nie było. No chyba że anty-Frączek to podmiot zbiorowy wtedy zapraszam innych do dyskusji

do mr smith:znam kilku totalnych „poj..ów”,którym np. przyszło do głowy zbudować miasto na środku pustyni – Las Vegas,słyszałem o jakichś „p…ach”w mieście Kurytyba w Brazylii (samorządowcy),którzy biedni jak myszy kościelne stworzyli system komunikacji miejskiej,który jest niemal wzorcowy,słyszałem o renesansowych „po…bach”,którym twierdzili,że Ziemia jest okrągła (prawda,że niesamowite?),którzy szukali zachodniej drogii do Indii,którzy opłyneli swiat…no i mógłbym jeszcze wymienić kilku..

Do mr smith. Popatrz człowieku na Rybnik – potem gadaj mi tu o utopii!. Tam wpierw coś musiało zrodzić się w głowach chociaż plany mogły wydawać się na zbyt śmiałe i nierealne a jednak determinacja doprowadziła do realizacji. Jeśli dobrze ci w tym co się dzieje w Raciborzu ( a raczej nic nie dzieje) to moje wielkie współczucie dla ciebie z powodu zbyt wielkiego nihilizmu!

marzycieli, którzy urodzili się za szybko by mogli być zrozumieni przez sobie współczesnych…Chyba poraz pierwszy na tym forum bronie antyfrączka:)…do antyfrączka:czy mógłbyś napisać,który z obecnych radnych jest wg Ciebie w porządku??

do antyfrączka:i co z tego,że jest juz CL w studziennej?logistyka jest obecnie jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi gospodarki.Gdyby udało się w ciagu najbliższych 5-7 lat wybudować porządne drogi w kierunku Opawy i Rybnika(połączenie z A1) oraz Gliwic (A4),to Racibórz stałby się całkiem atrakcyjnym miejsc dla tego typu inwestycji.

Dzięki Darius za obronę! Co do radnych to mam problem kogo by tutaj uznać za kogoś kto jest choć trochę aktywny korzystnie dla miasta. Może inaczej mogę pochwalić pewne decyzje UM ( a za tym stoi parę osób) 1). Przeniesienie Archiwum Państwowe na ul Solną ( groziło przeniesieniem do Katowic), 2).mini obwodnica od podwala do ul Kościuszki, 3). dofinansowanie przez UM remontu kościoła farnego ( jednak to nasza raciborska świątynia) 4). akcja lato-zima w mieście ( słaba ale jest) I TYLE!. Jednak…

…czara goryczy i minusów już dawno przebrała i zalewa goryczą miasto ( nie będę tu wymieniał bo każdy widzi i wie o co chodzi – a szkoda czasu i miejsca na tym portalu).

Warto już myśleć jak zarobić na przyszłym zbiorniku, którego lustro będzie zahaczało o miasto. Warto myśleć nad bazą turystyczno rekreacyjno sportową ( plaża, sprzęt, ośrodek wypoczynkowy) np tak jak w Mikołajkach – i może jakiś hotel w stylu Gołebieski a w Raciborzu pozostałe inwestycje i atrakcje o których już boję się wspominać przy Dariusu bo powie, że się powtarzam :). Odnowić miasto turystycznie, kulturalnie, sportowo, komunikacyjnie, gastronomiczno-hotelowo, rozrywkowo, handlowo a SUKCES

…BĘDZIE GWARANTOWANY ( a i jeszcze podstrefa ekonomiczna). I jeśli mnie znów nazwiesz utopistą mr smith to ci powiem ,że nie dbam o to i wisi mi to co ktoś o mnie wypisuje ( chociaż ma do tego prawo).

Z tym zbiornikiem to jednak przesadziłeś 🙂 …przecież on będzie napełniony za ok. 50 lat. Do tego czasu bedzie funkcjonawał jako zbiornik suchy…

Spacerując dzisiaj przez miasto zerknąłem do pewnego sklepu AGD-RTV i słyszałem jak dwóch młodzieńców rozmawiało o tym , że w Rybniku ma powstać to i owo i jak się rozwija a „Racibórz staje się prowincją”. Co takim młodym ludziom powiesz mr smith? Że się mylą i jest inaczej?. A może jeśli ja jestem wg ciebie z kategorii „poj..ów utopistów” to oni są cynikami?!.

Biorąc pod uwagę protesty mieszkańców Nieboczów to pewnie tak będzie! 🙂

Żeby już nie było,że ciagle narzekamy na to nasze miasto, to może ułozymy listę najbardziej udanych inwestycji ostatnich 15 lat? Jak dla mnie to nr jeden na tej liscie ma poszerzenie mostu zamkowego,nr 2 – oczyszczalnia ścieków,nr 3 – remonty szkół wraz z bud.sali gimnastycznych,nr 4-segregacja odpadów (byliśmy jednymi z pierwszych)..kurcze niewiele tego 🙁

Apeluję cały czas o to by wykorzystać idealne położenie Raciborza ( w samym środku między Głubczycami, Kędzierzynem, Gliwicami, Rybnikiem, Rydułtowami, Pszowem, Wodzisławiem, Ostravą i Opavą). Niech już poswtaną jakieś chodliwe inwestycje śiągające ludzi i pieniądze do miasta a przyszły zbiornik niech będzie przysłowiową oliwą do ognia inwestycji. Czy to jest utopia czy jednak przy dobrych planach realizacji i dofinansowaniu z UE coś realnego?!

Szczerze mówiąc straciłem cały szacunek i całą sympatie dla mieszk.Nieboczów. Początkowo przyznawałem im rację,bo jednak powinni dostać odpowiednie odszkodowanie,ale w pewnym momencie przesadzili.Na miejscu wojewody już dawno postarałbym się o sądowy nakaz wywłaszczenia i wywłaszczeni dostaliby wtedy znacznie mniej niż im się teraz proponuje…@antyfrączek:jeśli budowa zacznie się w przyszłym roku i zakończy ok.2010,to zbiornik zostanie napełniony dopiero ok.2050r ze względu na zasoby żwiru..

No widzę Dariusu, że też masz problemy z listą „dobrych uczynków” radnych z UM 🙂

które mają być wykorzystane do budowy autostrad.

Ale warto walczyć o Racibórz Dariusu by nasze dzieci lub wnuki w tym 2050 mieli gdzie mieszkać, godziwie pracować, edukować, bawić. Lata szybko mijają a za te 45 lat może się okazać, że nasze dzieci czy wnuki będą rodowitymi krakusami, wrocławianinami, rybniczanami bo we wsi Racibórz już nikt nie będzie chciał mieszkać.

re darius: pięknie mi odpisałeś.Ale spójrz na swoją wypowiedź. Używasz samych czasowników: zbudowali,stworzyli,szukali,opłynęli. A ty co robisz? Siedzisz i pierdzisz w stołek przed monitorem. Najbardziej oprócz hipokrytów drażnią mnie ludzie, którzy próbują zmieniać świat swoicm cholernym gadaniem a do roboty się nie biorą. Skoro odkrywasz w sobie cechy przywódcze – DZIAŁAJ. Przecież świat należy do marzycieli!!!! Leszek Miller też tylko umiał krytykować rząd Buzka i wymyślać śmiałe hasła

do anty-frączka: list św Pawła do Rzymian, temat Obowiązki chrześcjańskie: każdy niech będzie poddany władzom sprawującym rządy. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te któe są, zostały ustanowione przez Boga. Kto więc sprzeciwia się władzy – sprzeciwia się porządkowi Bożemu.Ci,któzy się przeciwstawili,ściągną na siebie wyrok potępienia” Powiesz,że to sie tyczy czasów rzymskich.Nieprawda. na dole jest przypis:Nalezy pamiętać,że Apostoł podaje tutaj zasady zawsze obowiązujące

re anty-Frączek: bibliści przetłumaczyli to pismo i zadedykowali je Wyszyńskiemu! Bez nie sraj o demagogi bo z tego słyniesz. Inny fragment: List do efezjan:”Niewolnicy, ze czcią i bojaźnią w prostocie serca bądźcie posłuszni waszym doczesnym panom jak Chrystusowi” Wystrczy ci? To może jeszcze jeden:

re anty-Faryzeusz)rączek: Pierwszy list apostolski św Piotra: „Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądzcie poddani panom,nie tylko dobrym i łagodnym ale również łagodnym. To się bowiem podoba Bogu jeśli ktoś znosi smutki i cierpienia. Bądźcie poddani każdej ludzkiej zwierzchności ze wszględu na Pana, czy to królowi mającemu władzę, czy namiestnikom jako przez niego posłanym…” Dociera to do ciebie obłudniku??

w lsićie sw Piotra zaszła mam literówka: JEST Z całą bojaźnią bądzcie poddani panom,nie tylko dobrym i łagodnym ale również ŁAGODNYM. A ma być: Z całą bojaźnią bądzcie poddani panom,nie tylko dobrym i łagodnym ale również SUROWYM.Bo anty-Frączek już by się czepiał. Wolałem poprawić.

Ad vocem do mr smith!. Coś z historii: papież Grzegorz VII 14 lutego 1076 na synodzie na Lateranie ogłasza ekskomunikę Henryka IV i zwalnia poddanych od posłuszeństwa cesarzowi za łamanie i nadużywanie praw cesarza. Dzisiaj tych metod już się nie stosuje lecz nasi politycy ( ci na górze i ci lokalni)dalej używają swej władzy do innych celów niż im została udzielona z woli narodu i gminy). Jeśli „władcy” legalizują eutanazję, aborcję, narkomanię, zwiąki partnerskie i jednocześnie robią wszystko..

…by zniszczyć podstawę społeczeństwa jaką jest normalna rodzina to co ja mam być posłuszny głupocie, której nie brakuje w parlamencie, w rządzie czy w sali kolumnowej UM?! Weź się stuknij tą łopatą, którą tak bardzo chcesz mi wcisnąć do ręki!. A tak przy okazji nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pytania. Masz brzydką wadę – mierzysz innych swoją miarą ( chodzi o wątek oglądania pornoli i walenia gruchy).

Coś jeszcze z najnowszej historii: papież Benedykt XVI zwolnił Włochów z obywatelskiego obowiązku udania się na referendum dotyczącego zmian w ustawie anty-aborcyjnej. Pewnie mr smith to przeoczył bo był zajęty czynnościami, które innym przypisuje ( w psychologii to zjawisko nazywa się projekcją).

@mr smith:masz racje,łatwo jest pisac i krytykować,znacznie trudniej ruszyć się z miejsca i robić coś pożytecznego.Od osób,które pchają się do RM oczekuje tego,że skoro się tam pchają to mają jakiś pomysł i wiedzą co i jak zrobić,by zadowolić mieszkańców.Jednak z przykrością stwierdzam,że robią niewiele,więc skoro sobie nie radzą to po co się tam tak pchają?(oczywiście kazdy z nas zna odp.na to pytanie)to jest dopiero hipokryzja,wmawiać wyborcom,że kondydują,bo mają pomysły i wiedzą jak je…

realizować,a gdy już dostana głosy naiwnych wyborców,to co robią:śmieją się nam w oczy i mówią,że to wynik demokratycznych wyborów,że mieszk.tak chcieli,skoro na nich głosowali.”Pierdzę w stołek przed monitorem”,bo ten monitor jest źródłem moich dochodów-jednym ze źródeł:)a na radnego nie kandyduje z 2 przyczyn:nie wiem czy bym sobie poradził,a skoro nie wiem,to nie chce przynieść sobie wstydu,tak jak obecnie (bez)radni.A dlaczego nie wiem?Gdyż jestem o wiele za młody by to wiedzieć i pisze..

na tym forum i przedstawiam swoje pomysły,żeby obecni radni bezradni mogli sobie z nich korzystać,bo jak widzę to oni niestety nie mają żadnych…

@mr smith:władza pochodzi od Boga?….czuje się jakbym wrócił do średniowiecza.A z tym przypisem w liście św.Pawła to mnie rozbroiłeś dokładnie:Gdyby to interpretowac tak jak Ty to napisałeś:to jak władca(tutaj wybierz sobie jakiegoś przywódce-bo było w historii paru)morduje 1/4mieszk.swojego państwa,to oni mają byc mu posłuszni,bo „władza pochodzi od Boga”?nie przesadzajmy i nie mieszajmy w nasze rozmowy religii.

Polecam lekturę dzisiejszego numeru Dziennika Zachodniego ( mam na myśli wkładkę raciborską). Ostrzegam, że jest on dla ludzi o mocnych nerwach – bo mowa o inwestycjach, rozwoju i miejscach pracy. SZCZEGÓLNIE POLECAM RADNYM I CZŁONKOM KUPCA ŚLĄSKIEGO. Rybnik się rozwija gdyż ma OK radnych i nie mają takiej przeszkadzajki jak Frączek i Kupiec Śląski. Aż żal, że nie piszą w DZ tak optymistycznie o Raciborzu.

tak tolek. jestem prostym facetem, który ma swoje potrzeby, plany i rodzinę o którą się martwię. O jej przyszłość. Poganiam tylko tych, którzy gadają, gadają i gadają. A palcem nie kiwną.

Oj anty-Frączek spodziewałem się jakieś bardziej celnej riposty na moje posty. To, co tutaj widze to tylko jakiś bełkot, jakies obłąkańcze miotanie się aby zachować twarz na forum. Pamiętaj, że jeśli się nie postarasz staniesz sie pośmiewiskiem dla tych, któych teraz ośmieszasz.Nie będę ich teraz wymieniał z nazwiska bo szkoda mi czasu i miejsca. Postaraj się! I to nie jest prośba!

a ty tak z łacińskiego walisz Fronuś… Prawo jest jedno,potem już tylko jego interpretacja.A co do tych twoich przykładów z papieżami.Domyślałem się, że spróbujesz się odgryźć po katolicku(czyżby czkawką odbijało ci się jakieś młodzieńcze doświadczenie?), ale coś słabo ci to wyszło. Papieżowi to ja polecam tą książkę (pismo św), którą wydaje mu się że zna, a której od początku do końca nigdy nie przeczytał (I tobie też ją polecam)Skoro tak ci się podoba to, co mówi Benio nr 16, to może niech o

kamień na UM!ja też jestem za rozwojem tego miasta.Chcę aby racibórz był tętniącym życiem miastem.Chcę hipermarketów,aguaparków, kin,teatrów,sieci handlowych, rozwoju infrastruktury i turystyki.Chcę żeby w raciborzu powstał porządny burdel i multikino!Chcę rozwoju tego miasta,dociera to do ciebie?

Ale nie mówię tego głośno bo mam dość wstydu i samokrytyki,że wiem,że gadaniem nic nie zdziałam. Niczego się nie podejmę bo nie jestem do tego stworzony!nabijasz się z kupca śląskiego.Ludzie w kupcu zebrali się,żeby coś zrobić.Mają taki sam cel i poglądy wiecdziałają.A że tobie się to nie podoba? Masz prawo.Więc zamiast pisac posty z klejącymi się rękami,weź i coś zrób! Kupiec pisze, organizuje, działa!I mieli na tyle odwagi,że sie ujawnili i ponoszą odpowiedzialność za swoje poglądy.

(krytyka)Skoro jesteś taki mądry, też załóż stowarzyszenie (nie musisz być od razu radnym)i zobaczymy ile zdziałasz. Zobaczymy ile i co pokażesz.Kupiec śląski ma prawo być przeciwny marketom skoro ty jesteś za. Jesteś jak tchórzliwy partyzant. i to wcale nie jest komplement, bo partyzaci to byli gnoje. Jakiś taki cymbał zabił niemieckiego generała a za to poszło 20 cywilów do piachu. Jeśli jesteś dobry z maty, to chyba nie trudno policzyć, że to się nie opłacało!!!

Miller też opluwał,śmiał się kpił i obrażał.Patrz jak on i jego ferajna skończyła!Spadał nie tylko w sondażach ale i w helikopterze.Uzależnił nas od rosyjskiego gazu!To jest zdrada kraju! ja nie pluję na ludzi,którzy COŚ robią.A ty nędzniku chowasz się za jakimś nickiem i plujesz.I jakim prawem ośmielasz się ludzi obrażać i pouczać?Coś ty w życiu pokazał?Co zrobiłeś dobrego?Do czego doszedłeś? Kim ty jesteś jako człowiek? Mnie nie odpowiadaj,bo gówno mnieto obchodzi,ale odpowiedz sam sobie.Zró

ób sobie rachunek sumienia i zastanów się nad swoim życiem. Amen. Pozdrawiam i do nie do zobaczenia.

Swoimi postami udowodniłeś mr smith, że nazwanie twojego zachowania i stanu intelektualnego aberracją umysłową będzie zbyt cukierkowym określeniem i zbyt kulturalnym. Mam gdzieś to co cię przekonuje czy nie w moich wypowiedziach bo takie jest prawo człowieka. Zastanawia mnie fakt, że zbyt często odwołujesz się do genitaliów i efektu ich zabawy ( może masz jakieś kompleksy lub jesteś erotomanem o zbyt fallicznych upodobaniach)-myślę, że jest to sprawa do zbadania przez biegłych psychiatrów. …

… i jeszcze jeden fakt świadczący o tym, że białko ci się ścięło pod deklem to ten, że czepasz się mnie a wylewasz wiadro pomyj i własnych wymiocin na głowę Benedykta XVI. To świadczy o tym jakim moralnie upadłym człowiekiem jesteś – ale to już nie mój problem!. Wergiliusz napisał TRAHIT SUA QUEMQUE VOLUPTAS!

Dobrze się stało, że administrator usunął z forum te karygodne wypowiedzi mr smitha pod adresem Ojca Świętego Benedykta XVI. Tylko człowiek o tak niskim poczuciu wstydu i moralności może odważyć się na podłe ataki na papieża. Tymi swoimi postami strzeliłeś sobie samobójczą bramkę!. I nie mam ochoty dalej deliberować z kimś z pokroju Urbana!

kolego anty-Frączek! ja nie sile się na łacinę. Teraz jednak oprócz pisma św. polecam ci także słownik wyrazów obcych. Bo deliberować to: zastanawiać się, rozmyślać, rozważać. Tak więc jesteś lekko niedouczony i używasz nieadekwatnych słów do tego o czym mówisz. Acha, i jeśli ty chcesz się porównywać to Frączka na zasadzie anty, to się porównuj. Ale nie porównuj mnie do Urbana, bo pomyślę, że brak ci polotu. Twoja indolencja wymainy argumentów ogranicza się do brania na litość forumowiczów

nie jestem żadnym neofitą, ani ateistą. Po prostu skoro moje cytaty z Pisma św starasz się zbić słowami ojca świetego, to mnie po prostu rozśmieszasz! Obrażasz nie tylko mnie ale i Ojca Świętego, który by sobie najmniej życzył aby jego słowa były przytaczane w takim kontekście czyli: do odpierania argumentów z Pisma św! Chłopie! Nie gaś pożaru benzyną! I to właśnie robisz! Idź się troche poduczyć i POCZYTAĆ zadane lekturki:) Przyda ci się na przyszłość.

Ad vocem do mr smith ( pro Urbana). Tak się składa, że to nie moje wypowiedzi dotyczące Ojca Świętego zostały usunięte lecz twoje gdyż były jawnym naigrywaniem się z Biskupa Rzymu i traktowaniem Jego osoby jak kompana z pod budki z piwem. Wykazałem się sporą tolerancją pisząc, że nie będę z tobą deliberował ( i tak jest w moim przypadku)gdyż twoje wypociny to tylko infantylne dywagacje. Jescze raz zauważam, że nie masz odwagi odpisać mi na moje o wiele wcześniejsze zapytania!

A jakiego wydania Pismo Święte polecasz mnie i Benedyktowi XVI do przeczytania twierdząc jakoby Ojciec Święty nie przeczytał całego Pisma Świętego?!. Wiesz co z takich uwag to się już śmieją dzieciaki w przedszkolu a ty chcesz wysilać się na jakąś konstruktywną krytykę pod moim adresem?. Ja mogę przyjąć krytykę jeśli jest trafna i wskazująca co jest złe a jak powinno być poprawnie lecz w czymś co ty uważasz za krytykę czegoś takiego nie widzę. ( i celowo piszę”ty” z małej litery bo na wielką …

… musisz popracować. Cytowanie nagiętymi do rzeczywistości fragmentami z Nowego Testamentu zakrawa na sekciarstwo. No i jeszcze wplątane w to wszystko twoje genitalne wywody i seksualne potrzeby niestety nakazują mi zakwalifikować cię do grupy osób, które powinny się znajdować pod stałą obserwacją psychiatryczną – no niestety ale taki przedstawiasz wizerunek swoimi wypowiedziami ( może chciałeś dobrze ale wybrałeś fatalne metody i instrumenty).

Można mnie opluwać, krytykować, ośmieszać i będzie mnie to denerwowało ( ale takie są prawa inernetu i forum) lecz nie pozwolę ośmieszać, przekręcać fakty i naigrywać się z osoby Ojca Świętego ( obojętnie czy jest nim Polak, Niemiec, Chińczyk czy Nigeryjczyk). Są pewne granice przyzwoitości o których należy pamiętać by atakując i krytykując jednych nie wciągać w to osób absolutnie nie mających z tym tematem wspólnego a tym bardziej Ojca Świętego!)

Liczysz na jakiś odpust, że tak dzielnie wiary swej bronisz? Przede mną jej nie musisz bronić. Poza tym, w swoich argumentach w pewien określony sposób nazwałem Ojca Świętego(nie powtórze tego, żeby mój post nie został usunięty) – w ogóle nie odpowiadasz na moje zarzuty! Uczepiłeś się znowu jednego wątku i świat poza tym nie widzisz. Ty też do wielu moich zarzutów się nie ustosunkowałeś, więc nie zarzucaj mi, że i ja się nie wypowiadam. Z Papieżem – ok. sorry….

To było przegięcie. Wymyślanie zdrobnień i nadawanie numerów. Biję się w pierś. Mea Culpa. Ale nie odwołam tego, że poprawiasz pismo św. wypowiedziami Papieża. To jest trasznie hipokrytyczne i obłudne Faryzeuszu. Jesteś taki sam jak twój wielki imiennik. A wiesz, to że zapodałem ci kilka cytatów z tej książki tak cię rozsierdziło? Przecież mieliśmy gadac o strategii i nie opluwaniu rządzących! Bo jeliś wszyscy rządzący są źli – to wszyscy. Bez wyjątku. I albo to przyjmniesz albo spadaj.

nie można być szarym. Jest się tylko białym lub czarnym. Obojnaków nie toleruje. Więc zostawymy Popa i tą książkę a zajmijmy się naszym miasteczkiem, co?

PRIMO- nie poprawiam tekstów PŚ, SECUNDO- nie liczę na żaden odpust broniąc swej wiary ( uważam to za swój obowiązek wynikający z CREDO UNAM SANCTAM CATHOLICAM ECCLESIAE), TERTIO- uczepiłem się jednego wątku, którym poczułem się dotknięty ( już pisałem, że nie pozwolę atakować Ojca Świętego)i boli mnie to bardziej niż płonne ataki na moją osobę. Tak się składało, że rozmawiałem o strategi rozwoju tego miasta z innymi internautami aż się nie pojawił post podpisany jako mr smith – zauważyłeś?!

Wracając do strategii… poczynię klka krótkich odniesień: (1): Budownictwo mieszk. – palący problem, uwzględniony w strategii ale jego rozwiązanie niewystarczające, wręcz śmieszne – ani najem, ani TBS nie jest ofertą atrakcyjną finansowo – sformułowanie „wpakować się w TBS” jest już w naszym kraju powszechnie znane – czynsze, często dwa razy wyższe niz w lokalach społdzielczych. W innych miastach każdy się broni przed tym jak może. Potrzebne są nowe wielorodzinne bloki mieszkalne (np powiedzmy

… z grubsza podobne do tych na warszawskiej, z ceną za m około 1500 na dzien dzisiejszy (czyli o 500 więcej niż m w starych blokach- sam mieszkam w starym bloku z lat siedemdziesiątych, chętnie za kilka lat bym się przeprowadził i dopłacił. Myślę że nie tylko ja – to dużo tansza opcja niz budowa domu i mysle ze atrakcyjna – wielu ludzi – mysle – wolałoby poczekać, uzbierać, niż płacić po 400-500 zł za czynsz ktory w spóldzielczym własnosc. jest w granicach 200-300 (50m2)

Opcja „strategiczna” nie jest ani dla tych, którzy zarabiają mało (wynajem czy tbs = duże czynsze) ani dla tych, którzy mają trochę oszczędnosci i gdyby mieli możliwości to wyprowadziliby się z „wielkiej płyty”. Budujmy dla 🙂 klasy średniej, zwolnią sie gorsze i tansze mieszkania w blokach

(2) W strategii ani słowa o działaniach na rzecz komputeryzacji w mieście, o tworzeniu i rozpowszechnianiu tanich połączeń internetowych; o wspieraniu (organizacyjnym) rozwoju „społecznych” sieci osiedlowych

czy o działaniach na rzecz stworzenia z prawdziwego zdarzenia miejsc bezpłatnyxh miejsc z dostępem do internetu np w bibliotekach

(3) Nieuzasadnione połączenie sportu, kultury, edukacji i zdrowia – to tak jakby napisać: Zróbmy wszystko aby było lepiej, aby np. młodzież nie wyjeżdzała (tak może mówić przeciętny mieszkaniec miasta) Nic z tego nie wynika – To że przeciwdziałać trzeba to każdy wie – strategia powinna wskazywać jak przeciwdziałać… rozwijać (heh słowo wytrych)

(4)W związku z uniwersalnością strategii – kilka propozycji zwłaszcza na polu społecznym: szereg działań i inicjatyw mających na celu wzmacnianie tożsamości lokalnej wśród młodzieży (wykorzystanie do tego celu m.in. działań twórczych (upiększanie przestrzeni miasta przez młodych artystów np. graffitii „artystyczne” w miejsach niesymbolicznych – np kładka nad odrą, wiadukty itp.)

… happeningów społecznych, warto zauważyć że tożsamość lokalna nie umacnia się tylko (częśto w dużo miejszym stopniu) w instytucjach kulturalnych lub oficjalnych imprezach ale może być kreowana w sposób nieoficjalny czy (pozornie lub celowo niezaplanowany); pozwólmy młodym kształtować tożsamość lokalną swoich rówieśników i tych jeszcze młodszych; nie róbmy tego „na własną rękę” i uwzględnijmy to w strategii

Wzmacnianie tożsamości lokalnej również przez reklamę (społ i komercyjną); poszukiwanie tanich i skutecznych sposobów realizacji tychże pomysłów – baza – np. racoborscy studenci i absolwenci. Kwestie pozytywnego oddziaływania na lokalną opinię publiczną nie wiadomo dlaczego w dalszym ciągu nie są traktowane priorytetowo; skutkiem tego – świadomość społeczna kształtowana jest głównie poprzez odziaływanie reklam w mediach, kreujących konsumpcyjne i „alokalne” style życia – koncernom się udaje…

.. pozwólmy zatem lokalnym elitom 😉 (i nie tylko ) oddziaływać na społeczność podobnymi środkami dla celów wzmocnienia tożsamości i więzi z miastem; w strategii: wzmacnianie tożsamości lokalnej mieszkańców poprzez pozytywne kreowanie wizerunku przemian; zaangażowanie mieszkańców w tworzenie i umacnianie tożsamości lok. m.in. przez dizałania na polu artystycznym (w tym amatorsko-artyst.), kulturowym (reklama społeczna; dyskurs lokalny (forum RPI to świetna sprawa ale dla nielicznych – dyskurs

… dyskurs lokalny powinien być widziany na ulicach, autobusach, bilbordach… ; „Każdy pożądny raciborzanin przynajmniej raz w tygodniu rozmawia o sprawach lokalnych z rodziną czy przyjaciółmi” 😉 lub udziela się na portalu 🙂

Zdecydowanie za mało konkretnych sformułowań w tej strategii -powinna ona zmierzać od ogółu do szczegółu- już po samej strategii powinno być widać, że powstała ona w oparciu o publiczną dyskusję, z tym że chodzi o to, że nie wystarczy możliwośc wypowiedzenia się na ten temat przeciętnego mieszkańca ale przy jej tworzeniu powinno się stworzyć płaszczyznę wymiany informacji nie tylko między lokalnym ośrodkiem władzy a…., ale komunikacji poziomej – np. aby „artyści” czy „społecznicy” mogli

@to znowu ja: bardzo trafne spostrzeżenie odnośnie budownictwa mieszkaniowego,choć w naszym mieście nie jest aż tak”źle”,bo przynajmniej nie buduje się nowych mieszk.socjalnych o standardzie budownictwa lepszym niż ten z lat 70,80 i 90-tych,co jest wręcz absurdalne.Z ta tożsamością powinno byc lepiej,w programie nauczania w gimnazjum są lekcje poświęcone tożsamości lokalnej.@mr smith:widzisz już 3 osoba twierdzi i całkiem ciekawie o tym pisze,że publiczne dyskusje na temat miasta są potrzebne

@to znowu ja:studiowałeś socjologie lub psychologię społeczną??:)…btw:mógłbyś się trochę streszczać?;)to forum troszkę nie sprzyja długim wypowiedziom:(

… „dogadać się” z przedsiębioracami co do współpracy i wzajemnych korzyści; uzgodnić, co jest możliwe do wykonania już teraz, co później, co nie jest możliwe do wykoniania; co władza jest w stanie dofinansować , kiedy i w jakim stopniu; Brak tu właśnie nacisku na współpracę między podmiotami różnych dziedzin życia – tylko zwielokrotnienie tej współpracy może przynieśc korzyści; jeśli sama strategia nie powstanie w oparciu o taką współpracę to powinny chociaż w jej ramach powstać programy ..

… tej współpracy… Reasumując: raczej podtrzymanie przy życiu niż rozwój (świadczy o tym brak nacisku na rozwój i rozpowszechnianie nowych technologii oraz brak postanowień co do budowy nowych tanich mieszkań, poza TBS); uniwersalność strategii – brak konkretnych rozwiązań i strategicznej perspektywy – co jest celem co jest środkiem; od ogółu do szczegółu; dobra strat. powinna zawierać konkretne plany na konkretne lata przy w miarę konkretnym (procentowym określeniu środków i możliwośc

… możliwości ich pozyskiwania w związku z tym powinna być opracowana poprzez intensywne konsultacje społ tzn. na etapie jej tworzenia powinny się zebrać podmioty które chciałyby ze sobą współpracować i ktore okresliłyby dokładniej cel i zakres tej współpracy. Strategia nie upodmiotawia ludzi – częścej czytamy o kulturze, sporcie, edukacji, zdrowiu niż o artystach, sportowcach, studentach , animatorach, ludziach chorych… dobra strategia to s. nie tyle dla miasta co dla mieszkańców…. z tego

z tego m.in. względu powinno się uwzględniach kwestie dot. działań w sferze kulturowej, a więc – kształtowanie tożsamości lokalnej, świadomości społecznej, dobrych relacji między władzą a mieszkańcami, umacnianie wzorów współpracy i aktywności społecznej – i temu powinny służyć nie tylko wypowiedzi elit lokalnych ale również wizualne środki przekazu (np. bilboardy) oraz miejsca w których ta tożsamość/wspołpraca mogłaby się umacniać czy też same programy tej współpracy

Dość dobra jest diagnoza sytuacji w mieście, potem zaczynają się schody; aby powstała dobra strategia mieszkancy powinni zostać zaproszeni do publicznej, wieloetapowej dyskusji, zwłaszcza ci, którzy chcą i są w stanie coś dla miasta zrobić

z tymi bilbordami to chyba jednak przesada.Zacznijmy od czegos łatwiejszego,np informacji w lokalnych mediach o działaniach naszych rajców,bo ze świeczką szukać wzmianek o rozwoju miasta,za to na pęczki mamy info:radny zamieszany,radny skłócony, radny na wakacjach o i radny patronuje-niech sobie patronuje co chce,ale niech też czasem pomysli o rozwoju miasta,a nie tylko o tym,czy jego usmiech na festynie był wystarczająco szeroki i szczery…

Do Dariusa – postaram się pisac nast. razem krocej; to słuszna uwaga; będę się starał przezwyc. tę grafomańską manierę albo będę czekał na komentarz innej osoby. Ze studiami trafiłeś

Do „znowu ja”- proszę nie obraź się ale muszę przytoczyć tu cytat z „Zemsty”: „Waszmość prawisz zbyt zawile – ja nie jestem pojąć w stanie”. Bardzo proszę Cię nie popadaj w sferę filozofii przy przedstawianiu swoich pomysłów i projektów. Moim zdaniem powinno wyglądać to tak im większa świadomość lokalna tym większe zaangażowanie na rzecz społeczności lokalnej, ale któż ma zainicjować tę akcję uświadamiania jeśli sami radni nie są świadomi potrzeb społeczeństwa a świadomości lokalnej tym bardziej

Z bilbor. to nie koniecznie przesada – takie inicjat. podejmuje się w większych miastach; tam właśnie kreuje się zadowolenie mieszk. z życia w mieście. Należy tylko robić to umiejętnie by nie wyszła z tego propag. Jeśli o media chodzi: to mam wrażenie, że negatyw. interpret. działań przeważa -ale w rzeczywistosci wolnorynk.jest to powszechne niemalże w każdych mediach; demaskatorstwo medialne niesie ze sobą tak wiele dobrego (wykrywanie afer) jak i złego (wzmocnienie przekonania mieszkańców,

..że „nie warto się w nic angaż. bo i tak ci na górze zrobią swoje”, albo „że w ogóle nie warto w takim razie tu mieszkać”. Dlatego, ważne jest aby na tym demaskatorstwie (czesto słusznym i potrzebnym) nie ucierpiała świadomosc społeczna.

Do A-F: nie obraże się, sądzę, że Ty też nie…że zadużo piszę to się zgodzę, że zawile to nie koniecznie. Filozofii uprawiać nie zamierzam ale łopatologia również jest mi obca. A pomysły i projekty zawsze mają swoje „głębsze” ugruntowanie. Taka cywilizacja (miasto) jaka jej filozofia… Nie na radnych świat się kończy i zaczyna, choć może i oni czytają czasem te komentarze, (dorzucam 2 gr. do konsult. społ. nt. strategii) Kto ma zainicjować. Jeśli nie radni, to my, mieszkańcy, ja sam….

… i mam nadzieję, że za parę lat, kiedy będę mógł przeznaczyć na to czas, zajmę się tym, gdyż to mnie właśnie interesuje. Wybaczcie, że jeszcze nie teraz. Nic na to nie poradzę, taki „lajf”. Jeszcze do Dariusa – lekcje w gimnazjum na temat tożs.lok. to b ważna sprawa – to powinno zaowocować w przyszłości ale, wiesz, nie tylko chodzi o to, aby dzieci w szkole poznały historię regionu ale żeby w przyszłości miały możliwość i chęci podejmowania różnorod. działań lokalnych, kierując się…

… dobrem społeczności a nie tylko własnymi partykularnymi interesami. I właśnie dlatego ważne jest oddziaływanie na świadomośc społ. Nie wystarczy prawo antykorupcyjne czy kontrola mediow – dziś postawy prospołeczne kojarzone są z niezdrowym idealizmem, i dlatego są tak rzadkie, nie tylko w śród elit ale też wśród „zwyczajnych” ludzi.

Zgadzam się z Tobą Znowu ja aż w 2 kwestiach 1. należy oddziaływać na lokalną świadomość i pozytywne odbieranie faktu, że się zamieszkuje w takim a nie innym miejscu.2 nasze komentarze są czytane przez radnych ( ba i to z wypiekami na twarzy – przeważnie z ciekawości czy na forum aby dzisiaj nie jest nagonka na mnie). Mizerne wyniki radnych wynikają z tych przyczyn, o których tak wiele napisałeś. Otóż większość radnych nie jest rodowitymi Raciborzanami a to siłą rzeczy usposabia ich do takich a

…nie innych (mizernych) działań.Nie mam nic przeciw miejscowościom, z których pochodzą a oto parę przykładów:Markowiak, Rapnicki, Śliwicki, Kwaśny, Piróg, Kurtzbauer itp. Jak już panowie pracujecie na poważnych stanowiskach to starajcie się to robić z wielką korzyścią dla mieszkańców i miasta, które daje wam chleb!.

Pozwólcie Szanowni internauci, że przytoczę Wam fragment e-maila jaki otrzymałem od mojego kolegi, który dostał pracę na Wyspach ( jest to już kolejny mój znajomy, który mając wykształcenie wyższe znajduje pracę i mieszkanie poza Raciborzem):”…Pozdrowienia dla Raciborza, który nie chciał mi dać godziwej pracy”. Ilu jeszcze ludzi będzie musiało opuścić Racibórz by coś w tej materii uległo zmianie???

ech anty-Frączek, wyślij tego maila do magistratu, na adres który podaje prezydent Jan O. Ten, zarówno jak propozycje ze swojej białej listy;) Tylko najpierw idź do notariusza, bo być może bedzie kiedyś to warte pare groszy… :]

Włośnie przed chwilą przeczytałem na Onecie, że Brytyjczycy inwestują na Śląsku 400 milionów złotych!. Zbudują 2 obiekty „Focus Park” w dawnym rybnickim browarze i w Gliwicach w dawnej hucie. Będą to centra rozrywkowo-handlowe. Może ktoś pomyśli o Raciborzu i o zamykającej się cukrowni? Tylko kto ma o tym pomyśleć? Z całą pewnością nie Wojnar, Markowiak, Hajduk, Siedlaczek, Frączek, Osuchowski, Wiecha itd.

Co za kołek z tego Twego kolegi anty-frączku. Miasto nie chciało mu dać pracy, ojojoj. Tęskno za komuną, co ? Za państwem opiekuńczym ? Trza wracać i głosować na Samoobrone albo SLD. No albo wjechać do GREJT BRITEJN sprzątać, myć gary i narzekać na swoje miasto…

Brutusie tak się składa, że ten mój kolega ukończył rok temu Uniwersytet Jagielloński i szukał pracy w Raciborzu lecz z pracą jest fatalnie a jego dobra znajomość angielskiego pozwoliła mu otrzymać dobrą pracę na Wyspach wraz z mieszkaniem, ubezpieczeniem. Odnoszę wrażenie, że jedynym kołkiem w tym wydarzeniu jesteś Ty Brutusie!

Anty-Frączku, nie chcę Cię ani wkurzać ani doprowadzać do depresji ale nie dość, że Rybnik otrzyma kapitalne centrum rozrywki świetnie wkomponowane w Śródmieście to jeszcze jako prezent przeznaczą 4 miliony zł na modernizację Placu Wolności i za własną kasę wyremontują dwa skwery obok… Jeśli chcesz zobaczyć wizualizację to podaję linka: http://www.parkridge.pl/pl/index.php-menu=projekty&m=4&co=4.htm Podobno inwestorzy są zachwycenie atmosferą Rybnika i niesamowitym profesjonalizmem

Urzędu Miasta. Dzisiaj oficjalnie zaproszono na obrady Rady Miejskiej wszystkich inwestorów którzy zaczęli już inwestycje lub dopiero zaczną: Fokus Park, Plaza, Lider Price, Obi, Tesco+Media Markt, Neste, Carrefour i Agata-Meble. Inwestorzy stwierdzili, że jeszcze w żadnym mieście czegoś takiego nie doświadczyli aby na jednej sesji mogli się zaprezentować wszyscy inwestorzy jednocześnie. Skąd to wiem? Bo byłem dzisiaj w sali dla słuchaczy Urzędu Miejskiego na tej prezentacji…

Wygląda na to,że Rybnik obok Gliwic i Katowic będzie w ciągu najbliższych lat ciągnął rozwój całego regionu..No cóż,nam pozostaje tylko wybudować dobre drogi do Rybnika i Gliwic,żeby choć dojazd do pracy był w miare szybki,komfortowy i bezpieczny…właściwie to sam nie moge pojąć,dlaczego ja ciągle wracam do tego miasta…

Właściwie Arteksie powinieneś podać ten link do tych co zasiadają w sali kolumnowej UM ( ale znając ich socjalny niedorozwój pewnie wrzucą go do kosza – i to obojętnie czy komputerowego czy rzeczywistego. I co pan na to panie Markowiak????????????. Właśnie rozwijają się sąsiedzi Raciborza a pan nic tylko użycza twarzy do wszelkich imprez lokalno-piwnych a Racibórz od paru lat odłogiem stoi!

Mam takie ciche marzenie by w Raciborzu zainstalowano zegar z ruchomymi figurkami i carillon( zespół dzwonów i dzwonków) wygrywający melodie. Coś podobnego jest we Wiedniu, Pradze, Dortmundzie( sam widziałem na jednym z biurowców)a w Polsce w Oławie, Piotrkowie, Krakowie(UJ). Była by to wspaniała atrakcja ( można zaadoptować jedną z trzech raciborskich wież ( Farny, Nieużywana wieża Jakuba lub wieża muzeum). I co Wy o tym myślicie?( ale proszę nie nabijajcie się).

no pewnie jako glowny dzwon pan prezydent a walic bedzie w niego pan posel Markowiak pociagany raczka zacnego internauty AF .Ale radocha bedzie w gminie i poza nia atrakcja murowana.

Każdy kto widział takie zegary wie jakie jest to widowiskowe. Najwspanialszy jest praski ORLOJ czy zegar w Brnie. Ten z Dortmundu jest mniejszy ale zawsze jest pełno ludzi pod nim gdy o wyznaczonej porze otwierają się drzwi i „wyjeżdża” zespół figur a zainstalowany obok carillon wygrywa na ten pokaz figur odpowiednią melodię. Kwestia kogo by miały przedstawiać raciborskie figury jest do uzgodnienia ( oczywiście jak coś takiego powstanie w SRC a nie szybciej w Rybniku).

Drogi AF ty masz pomysly .Ale pomazyc mozna nic nie kosztuje . Jako malutki dzwoneczek bylby twoj znienawidzony pan F . Ale na neigo przydalby sie pewnie nie mloteczek ale KAFAR . Bylby ten pan na koniu w zbroi no taki zakuty leb. Cos podobnego widzialem w Monachium dakola tanczyly trefnisie mnostwo ludzi i duzo zlodziei . Paralele niesamowite – jak w Polsce Atrakcje super goscie nawet z Opavy a byc moze i Rybnika murowane HA HA HA

Naszą galerię figur zamienić na radnych a kostucha trzymająca w jednej ręce kose a w drugiej klepsydrę to przewodniczący rady miasta a wszystkie figurki by się kręciły koło niego ( zresztą tak jest w UM). :-))

W naszym (nie naszej:)) PUPie – są staże dla absolwentów. Trzeba się przemęczyć kilka miesięcy za marną kasę, a potem jest etat (na co najmniej rok) – taki wymóg przy refundacji tego stażu z publicznych pieniędzy. Przeważnie instytucje publiczne.

Oczywiście nie wszystkich musi kręcić praca(staż) przez kilka miesięcy za 400zł, a potem państwowa posada w małym mieście. Ale od czegoś trzeba zacząć. Może ten znajomy wybrał jakiś dziwny kierunek?

Obawiam się xxx, że absolwentów było, jest i będzie więcej niż staży czy etatów w PUPie. A ten etat to tez jest sprawa grubymi nićmi szyta. Przypomnę, że na „targach pracy” dla nauczycieli zjawiło się ponad 100 wykształconych ludzi więc oferta PUP wcale nie rozwiązuje problemu braku pracy. Pozdrawiam!

A wracając do figurek z carillonem to Frączek pojawiał by się w innej scenerii ( otoczony postaciami z Kupca Śląskiego, wśród których prym wiodła by figurka Urbasa nieustanie całująca stópki wielkiego Ryszarda a figurka Piroga pojawiała by się z butelką „Czarnej Białostockiej” :-))) No ale dość żartów!. Co Wy myślicie o czymś takim ( z normalnymi figurkami) w Raciborzu. Pewnie kosztowało by to 2 razy tyle co najdroższa makieta na Świecie ( raciborskie Acapulco za 430 tys).

Aż mnie zazdrość ściska jak oglądam stronę http://www.parkridge.pl i czytam w jakich miastach to powstaje i za jakie pieniądze, i co tam będzie a także ile osób znajdzie tam zatrudnienie. Eeech szkoda gadać :-((

i jak zauważyłeś wśród tych miast póki co nie ma żadnych miast poniżej 100 tys. mieszk…ale prędzej czy pózniej pojawią sie,tylko,że jak później to w Raciborzu może się to nie opłacać,bo Raciborzanie przyzwyczają się szukać rozrywki i tańszych zakupów w Rybniku,Gliwicach czy Ostrawie…

oczywiście dariusu nikt nie myśli o budowie takich mega-kompleksów w Raciborzu ale mogłyby powstać ich mniejsze odpowiedniki dla potrzeb Raciborza i okolic ( Kietrz, Baborów, Głubczyce, Kuźnia R.)jeśli Raciborzanie mieliby jeździć do Rybnika to nie widzę przeszkód by po to samo jeździli mieszkańcy sąsiednich miasteczek do Raciborza.

powiat raciborski – 115 tys. mieszkańców, powiat głubczycki – 55 tys. i jeszcze spory kawałek powiatu k-kozielskiego powinno wystarczyć by dla nich zrobić coś interesującego w Raciborzu.

ja już kiedyś pisałem o Galerii w Raciborzu,więc mój post był zabarwiony trochę ironią.Władza:Po co się starać o budowę czegoś podobnego w SRC,skoro w okolicy będzie tego tak dużo.Inwestorzy:Racja w okolicy jest tego dużo,mogliście wyjść z propozycją 2-3 lata temu,teraz się to nam nie opłaca…

Antyfrączku mam dla Ciebie wspaniałą wiadomość :)Już za 2 lata nie będziesz musiał jeździć do Krakowa,żeby się wykąpać:)i zaoszczędzisz na benzynie,bo w….Rudzie Śląskiej powstanie aquapark,sądząc po kosztach-20mln euro bedzie to porządny basenik:)i zadowoli on tak wybrednego użytkownika jak Ty;)

Obawiam się, że centrum rozrywki to już następne w ROW nie powstanie. Niektórzy znajomi kiwają głowami jak to Rybnikowi się udało ściągnąć Plaze (firmę która buduje inwestycje w tak klasycznych miastach jak Ateny, Praga czy Ryga!). Natomiast widzę dla Raciborza dużą szansę w wybudowaniu galerii. Myślę, że po przejęciu dworca PKP da się tam również ciekawy kompleks handlowy stworzyć. Poza tym życzę wam młodych i nowych rajców miejskich w wyborach 2006…

Darius, w sumie to obserwując nasz region to jeszcze 15 lat temu nikt nie pomyślał, że Rybnik pójdzie tak do przodu. Do głowy by mi to nie przyszło. Dzisiaj podobno jest to miasto które ma drugi dochód w przeliczeniu na 1 mieszkańca i Rzeczpospolita przyznała mu 2 miejsce w rankingu samorządów. Coś mi się wydaje, że to miasto będzie przeżywało prawdziwy boom inwestycyjny bo terenów tam nie brakuje a jedna inwestycja będzie przyciągać kolejną. Arteks napisał, że Fokus wpłaci 4 mln na przebudowę

Wolności. Ale warto wspomnąć że Carrefour chce pomóc w budowie lodowiska, a Obi, Tesco i Agata łącznie przeznaczyły 3 mln na przebudowę drogi… Przeczytałem o tym w necie. Myślę, że mieć takiego sąsiada pod nosem nie zaszkodzi. W latach 80 Racibórz wydawał mi się o wiele ładniejszy i fajniejszy niż Rybnik, teraz Racibórz zdaje mi się być sennym małym miasteczkiem obok europejskiej metropolii…

Przeczytajcie sobie wyzwania rozwojowe Raciborze na stronie bipraciborz. Przecież to jest mgliste i jałowe a często pojawiający się wątek „zachowanie dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego” nadaje się tylko do statusu skansenu wsi opolskiej a za chwilę skansenu wsi Racibórz. Cały czas chodzi mi o to by w Raciborzu stworzyć coś by za chwilę nikt nie mówił, że się nie opłaca bo takie coś powstało lub powstanie w Rybniku.Niezgadzam się by Racibórz stał się „sypialnią” dla Rybnika czy Gliwic!

@Tomekp: Wiesz mam dokładnie takie same odczucia.Do mniej więcej 96r.było widac,że w naszym mieście cos się dzieje i,że nie ustępowalismy Rybnikowi,mimo iz jest 3 razy wiekszy,a obecnie?Inwestycje w Raciborzu:kolejny dyskont Plusa..Nie tylko tracimy do Rybnika,ale do np.Żor(w ciągu ostatniego roku największy spadek bezrobocia w woj.śląskim!).A skoro nasi nie potrafią,to kibicuje Rybnikowi i Gliwicom i…Rydułtowom,bo daleko to nie jest i można dojeżdżać do pracy.

Zastanawiam się nad tym: dlaczego samorządowcy i władze Raciborza nie chcą lub nie potrafią nic zrobić by to miasto się rozwijało? jaki oni mają w tym interes? no i po co znów zaczną się pojawiać na afiszach wyborczych ( niektórzy już się pojawili). Czy ktoś potrafi mi odpowiedzieć na te pytania – co za ciort siedzi w samorządowcach SRC?

Teraz dla relaksu wracając do carillonu i zegaru z figurkami polecam wspaniałą galerię praskiego Orloja na stronie: http://orloj.webz.cz/galery/galery.htm Życzę udanego oglądania;)

Wracając do strategii rozwoju. W najbliższych dniach CD(odpowiednik PKP) uruchamiają nowe połączenie Ostrawa-Praga – docelowo w ciągu 3 lat podróż ma trwać max.3,5godz.(obecnie więcej-ok.5 ze względu na remont torów).Trasę będą obsługiwały pociągi Pendolino.Czy nie warto byłoby zacząć myśleć o jakimś połączeniu kolejowym i autobusowym z Ostrawą?

Wybacz antyfrączku..mamy hejnał,który na nikim nie robi większego wrażenia,wydaje mi się zbyteczne robienie takich zabawek dla dzieci.Juz lepiej przeznaczyć pieniązki na poprawę małej architektury w mieście…

No i właśnie o to chodzi, że nasz hejnał nie robi na nikim wrażenia – trzeba to zmienić 🙂 Co do połączenia z Ostrawą to powinno zorganizować PKP czy nasz PKS dobre połączenia. Nadal uważam, że powinno się poprawić lokalne połączenie PKP na trasie do Rybnika i Katowic a także przywrócić połączenie z Głubczycami. Ludzie muszą jakoś do Raciborza przyjeżdżać a są też tacy co aut nie mają.

Ale,żeby PKP cos zaczęło działać w tym kierunku,to najpierw chyba trzeba ją powiadomć o takich pomysłach,bo oni sami na to nie wpadną…więc tu pole do popisu(lobbingu) ma Miasto.PKS planuje połaczenia na ostrawskie lotnisko,więc tak przy okazji mógłby zahaczać o dworzec,co nie zmienia faktu,że pociąg tez by się przydał:)a tak w ogóle to właśnie nadrabiam zaległości prasowe z Raciborza,brawo NR za art.o imprezce z okazji zajęcia 6m.w rankingu „RZ”i informacji,ze od pół roku do SRC PUPracy..

nie wpłynęła żadna oferta pracy z Raciborza..no po prostu nasze władze mają co świętować.Odnosnie tego rankingu-pierwszy etap ok,nie można mieć wiekszych zastrzeżeń,ale drugi-„RZ” się kompletnie(tzn.autorzy)skompromitowali doborem cech i metody badawczej…w przyszłym roku obiecują poprawę i ciekawe,które miejsce będzie miał wtedy Racibórz..Rybnik bedzie w czołówce,ale my nie mamy szans na pierwsza 50-tkę.Nie sieje defetyzmu.Ten defetyzm jest naszą rzeczywistoscią,ja z natury jestem optymistą…

Też mam ten optymizm i nadzieję, że w mieszkańcach Raciborza tkwi tłumina skutesznie przez samorząd chęć rozwoju i lepszego życia tak by do pracy mieszkaniec SRC nie musiał jechać do Rybnika czy do innych miast. Ufam Opatrzności, że coś zrobi by w najbliższych lokalnych wyborach odnieśli sukces ludzie młodzi z inicjatywą i pomysłami na rewitalizację kulturową, przemysłową, gospodarczą, turystyczną i inwestycyjną dla Raciborza.

Racibórz ma ogromne zalety w porównaniu do Żor a mianowicie ciekawą historię i zabytki. Bardzo Raciborzowi zaszkodziła powódź, a na to nikt nie ma wpływu. Słyszałem, że po wyborach jest szansa na likwidację woj. Opolskiego (stworzenie 9 silnych regionów). Wbrew pozorom skorzysta na tym położony przy granicy Racibórz. Sensowne byłyby wtedy połączenia kolejowe typu Opole-Racibórz-Ostrawa. Obecnie kiedy za PKP odpowiadają samorządy wojewódzkie uruchomienie takiego połączenia czy przywrócenie

pociągów do Kietrza i Głubczyc będzie możliwe. Też jestem za lepszymi połączeniami kolejowymi do Rybnika i Katowic. Swoją drogą dobre prosperity Rybnika będzie powodować wzrost znaczenia całego regionu a także atrakcyjność działek budowlanych w całej okolicy. Myślę, że Racibórz na tym też skorzysta i oby to nie były tylko marzenia.

Oby się to tomku nie skończyło za parę lat tak, że Racibórz zostanie dzielnicą Rybnika :(((

I po co się wysilacie, bo przecież żaden z tych przygłupich mędrców miejskich tych Waszych komentarzy nie czyta i nie weźmie pod uwagę żadnej sugestii. Zobaczcie kto pisze komentarze – jedne ite same osoby. Lepiej spotkać się przy piwku i podyskutować w dobrych humorach. Racibórz przy takich władzach ma wielką szansę zostać wielką WIOCHĄ.

Dlaczego w Raciborzu nie powstał żaden projekt, który byłby realizowany w ramach ZPORRu. Jest to dobra instytucja wspierająca i dofinansowująca równomierny rozwój społeczności lokalnych. Priorytety ZPORRu są jasne i czytelne. Efekt już jest bo z tego co wiem samych Katowicach są przynajmniej na finiszu dwie realizacje ZPORRu (Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego). A w Raciborzu pewnie nikt nic nie wie w UM i starostwie czym się to je! A może nie ma takich zapotrzebowań w SRC?

WIDZIELIŚCIE HASŁO WYBORCZE PANA SIEDLACZKA?. Co to jest za hasło? co za program dla raciborzan i Polaków kryje się za tym hasłem. Jak się nie ma co zaproponować ludziom to potem wymyśla się takie dziwaczne hasła. NO CHYBA, ŻE PAN SIEDLACZEK JEST OKULISTĄ!

a nasz lider z PO to już nie ma pomysłu na nic! nawet na hasło wyborcze!. Tradycyjnie da twarzy i będzie myślał, że społeczenstwo nabierze się na te oczka „czy te oczy mogą kłamać?…chyba tak” a wielki wódz z Nowoczesnej już odpowiednio zastraszy i zmotywuje pracowników Nowoczesnej by wiedzieli na kogo mają oddać głos.

Dzisiejszy sukces Kobierzyc BRAWA!!! jest przykładem, że można coś robić na wielką skalę u boku wielkiego (Wrocławia).Wrocławianie będą też jeździć do pracy w Kobierzycach. A czy z Rybnika będzie ktoś jeździć do pracy w Raciborzu?. Jest to doskonały przykład, że mylą się ci, którzy mówią:rozwój i rozkwit jest specyfiką dużych miast. Uważam, że Racibórz też ma szanse na rozwój ale ma kiepskiego gospodarza w postaci całego samorządu. Może by tak prezydentem SRC zrobić wójta z Kobierzyc?!

…bo nic nam po Wojnarze, Markowiaku, Osuchowskim, Wiesze, Siedlaczku, Barteli, Ciszku, Frączku, Wańku, Szypowskim – wszyscy oni ładnie kłamią a „..po owocach ich poznacie!”. Tak więc złe drzewo wydaje w SRC wciąż kiepskie owoce – a ludzie są skazani na wegetację lub na wyjazd z tego przyszłego skansenu, które niczym nie zawiniło by stać się prowincjonalnym miasteczkiem bez perspektyw. Panie Wojnar, Markowiak czy z tych kłamstw przedwyborczych z ostatnich lat nie wyrosły wam za długie nosy?

Troche jestes do tyłu z informacjami:)o tym juz było wiadomo od 2 dni.Jako ciekawostke dodam,że oprócz telewizorów LCD jest duza szansa,że w Kobierzycach powstanie również fabryka AGD (w sumie w perspektywie 5 lat ma powstać do 12 tys miejsc pracy zwiazanych tylko z tymi 2 fabrykami-juz zglaszaja sie poddostawcy)nieoficjalnie mówi się,że również o inwestycji Samsunga,ale w tym przypadku trochę to jeszcze potrwa.Poza tym Kobierzyce przygotowują kolejne działki-nawet 200 ha!!

W sumie Kobierzyce zawdzięczają swój sukces położeniu blisko Wrocławia,autostrady A4 i za 3 lata – Autostradowej Obwodnicy Wrocławia(prace mają ruszyc w przyszłym roku).No coż ja nie wymagam od naszych radnych by stworzyli kilka działek pod inwestycje po 200ha każda,bo to nierealne,ale choć 2-3 po 10-50ha,które mogłyby przynieść 500 miejsc pracy.Ponoć PAIiIZ ma tylu chetnych,że juz zaczyna byc wybredna i niektórych odsyła,bo nie ma w swojej bazie działek spełniających wymagania inwestorów!!

A może jeszcze kilka ciekawostek,żeby załamać anty:P.Wszytskie budowane obecnie centra handlowe w Rybniku będą kosztować 468 mln zł,powstanie dzięki nim 3000 miejsc pracy(pewnie trochę małych zbankrutuje,ale ogólnie będzie ok.2000na plus).Miasto co roku będzie otrzymywało co najmniej 2,5mln zł podatku od nieruchomości,ponadto inwestorzy zobowiązali się do wspierania rybnickiego sportu(RKM i lodowisko),a także przebudowy infrastruktury drogowej w okolicach powst.sklepów!

Nie jestem do tyłu z informacjami ale czekałem aż ta inwestycja stanie się faktem(co dzisiaj miało miejsce).Przy takiej polityce jaka jest uprawiana w Raciborzu od ładnych paru lat a nawet parunastu to gdybyśmy byli położeni 15 km od Nowego Jorku to unas nic by nie drgnęło. Sam dzisiaj po wielokroć pluję sobię w brodę, że 4 lata temu głosowałem na Markowiaka a większość obsadzonych miejsc w UM też była na mej liście wyborcy (ale nie wszyscy).W tym roku i przyszłym tego błędu już nie powtórzę.

…liczyłem na rozwój i realizację wielkich planów, niechciałem by mnie okradli nawet z marzeń lecz wybierając posła do parlamentu a także radnych miejskich dzisiaj widzę, że oddałem głos na zacofanie, miernotę, głupotę i kolesiostwo. Tfu…!. Nie załamujesz mnie tymi wiadomościami dariusu bo już kiedyś o nich mi pisałeś :))

To wszystko co mi opisujesz dariusu można znaleźć też na stronie internetowej rybnika, którą bardzo polecam http://www.rybnik.pl/news.php?dzial=33&id=1325

No tak zaczynam sie powtarzać,ale to w takim razie może inni nie wiedzą i chętnie poczytają:)Nie wiedziałem,że to co zaprezentowałem pochodzi ze strony UM w Rybniku 🙂 mam inne źródło informacji…

Nie przejmuj się dariusu. Jestem ciekaw gdzie się podział internauta IGOR, z którym też wcześniej (parę miesięcy temu) rozmawialiśmy o rozwoju naszego miasta?. Czy też wyemigrował z tego miasta na stałe?. PAMIĘTAJCIE RACIBORZANIE, ŻE NASZE LOSY WAŻĄ SIĘ JUŻ DZISIAJ. POZBĄDŹMY SIĘ TYCH DINOZAURÓW POLITYCZNYCH I GŁOSUJMY NA MŁODĄ KREW DO PARLAMENTU I SAMORZĄDU.OBECNI POLITYCY MIELI SWOJE 5 MIN I JE ZMARNOWALI WIĘC NIE DAJMY IM KOLEJNYCH BEZCENNYCH MINUT BO CZAS W TYM PRZYPADKU TO PIENIĄDZ!!!!

Jestem bardzo ciekawy na kogo Ty zagłosujesz w zbliżających się wyborach prezydenckich i parlamentarnych?

Mam paru kandydatów umiejscowionych na szarych końcach list kandydatów ale z przyczyn oczywistych nie będę podawał ich nazwisk bo będzie to dla nich swoisty pocałunek śmierci a ich liderzy by się na nich wściekali, że społeczeństwo głosuje na szary koniec a nie na VIPów i czołówkę list.

To już słyszałem od Ciebie n razy. Ja nie pytam o nazwisko,ale o partie.Ja myśle,że wiele osób,które czytaja i komentują Twoje posty,mimo iz sie z Tobą nie zgadzaja,szanują Ciebie,bo widać,że bardzo Ci zależy na dobru naszego miasta…I choćby z tego względu nie bedzie to „pocałunek śmierci”dla tego kandydata-wg mnie może być wręcz przeciwnie!

Och mniam, mniam jak mi się zrobiło słodko od tego miodu wylanego na mnie dariusu:))))) Zastanawiam się nad kandydatami z PiS, PO ( przeglądałem też LPR ale pani Doroty Frączek z przyczyn wiadomych popierał nie będę)może się znajdzie nowy i młody z SLD. Mam jeszcze czas i będę uważnie śledził co mają do zaoferowania moi potencjalni kandydaci. A Ty dariusu masz kogoś?

Jak dla mnie liczą się tylko dwie opcje albo ktoś z PO(ale w tym wypadku raczej żaden kandydat związany z obecna władzą w Raciborzu i powiecie rac.)albo z PD.Głosując w wyborach parlamentarnych bardziej liczy się dla mnie dobro kraju niż mojego miasta,bez sprawnej władzy na górze nie ma szans na sprawną władzę na dole.Zresztą art.104 Konstytucji RP- Posłowie są reprezentami narodu.Nie wiążą ich instrukcje wyborców (chyba tak on brzmi).W/w partie sprzyjają decentralizacji władzy i rozwojowi kraju

Lecz posłowie działając dla dobra ogółu muszą wspierać w stolicy aspiracje i dążenia u dołu( lokalnych społeczności)i nie oszukujmy się ale jest to podstawowy wyznacznik, którym się kierują wyborcy idąc na wybory parlamentarne:))Znam przypadki gdzie wielkie inwestycje w małych miejscowościach powstały właśnie dzięki zaangażowaniu ich parlamentarzystów z regionu ( my mamy szczęście do parlamentarzystów zajętych selekcją śmieci na Wiejskiej w Warszawie.

Sam znam takie przypadki,zdaje się,że o jednym było nawet głośno-Niepołomnice(ale nie w zw. z MANem).Gdyby tak było,to powstało by kompletne zamieszanie każdy poseł dbałby o swoją”wioskę”.Dbałośc o rozwój na szczeblu lokalnym zalezy od władz lokalnych,a zadaniem władz centralnych jest stwarzać odpowiednie warunki dla tego rozwoju,czyli m.im.tworzyć mądre,przejrzyste prawa.

ale od rozwoju owych „wsi” zależy dobro panstwa, które zbiera wszędzie podatki. Oczywiście Priorytetem parlamentarzysty jest dobro narodu ale pamiętajmy, że ten naród składa się z takich miasteczek i wsi, które im zaufały i oddały na nich głosy by czyniąc dobro dla narodu czynili dobro dla swoich a nie tylko sąsiadów. Przepraszam, że moje ostanie zdanie brzmi jak hasła socjalistyczne z lat 70.:)))

A mądre i przejrzyste prawa,sprzyjające rozwojowi, moga w Polsce tworzyć tylko osoby,które myślą o gospodarce,a nie Ci co ciągle myślą o teczkach,lustracji,RN spółek skarbu państwa itp.itd.

Właśnie się zastanawiam czy w Polsce mamy mądre i przejrzyste prawo ( patrząc m.in. na Kobierzyce myślę, że tak ale patrząc na Racibórz myślę, że nie)a to prawo jest jednakowe dla wszystkich! Więc jak to jest?

Pisze strasznie naokoło…Napiszę wprost:Czy słyszałeś o jakiejś „wsi” zarządzanej przez polityka zwiazanego z PiS lub LPR(napisałem zwiazanego,a nie członka,bo po pierwsze sa to młode partie,a po 2-ie wywodza się w duzej czesci z AWSu),która byłaby stawiana za wzór rozwoju w ostatnich 15 latach??Bo ja nie…Jak słysze to o PO,PD(UW),UPR i co mnie nawet nie dziwi PSL,zdarza się,że SLD(ale niewiele tego i nie mógłbym nawet wskazać jakiegos samorządu)

I dlatego np. wolę zagłosowac w wyborach parl. na polityka np. PO,który nie ma sukcesów na szczeblu lokalnym,ale wiem,że partia, którą reprezentuje ma osiągniecia i odpowiednio go nakierują…Od każdej zasady bywaja wyjatki -patrz pewien poseł ze znanego nam miasta:)

Wydaje mi się, że bardziej PiS wywodzi się z AWSu niż LPR. Tylko musisz uważać dariusu bo wiele jest osób w PO i PD, które są przejściowymi z tych środowisk, które obecnie tworzą PiS i LPR. Lecz nie to jest istotne tylko „dobro narodu”. Jeśli znajdzie się ktoś z inicjatywą i dobrymi pomysłami z LPR to jestem skłonny na niego głosować ( czasami nowi mogą nas pozytywnie zaskoczyć niż partie ze stażem) Jeszcze raz zaznaczam, że chcę znać poglądy wszystkich naszych kandydatów z SRC

Masz rację co do pewnego posła ze znanego nam miasta, który nie dał się nakierunkować szefom PO tylko dał się nakieunkować szefowi znanej nam spółdzielni mieszkaniowej:)

AWS to było takie pomieszanie z poplataniem,które powstało tylko dzięki lekowi przed SLD i ten lek sprawiał,że trwało, i było w nim kilku działaczy obecnego LPRu.Ja nie mam uprzedzeń i jeśli rzeczywiście znajdzie się jakiś zdolny, skuteczny polityk w LPR czy PiSie to zagłosuje na niego,ale w wyborach lokalnych,ale nie w parlamentarnych,bo jeden jaskółka wiosny nie czyni…

Oczywiście „jedna jaskółka”…Fajnie się dyskutuje,ale jak wstaną Raciborzanie,to się lekko wkurzą,gdy zajrzą do tego tematu,bo zrobiliśmy z niego znów mały offtopic:) Idę spać,bo widże,że zaczynam robić błędy:(

Chyba jeden jaskółek?:))) Napewno jesteśmy zgodni dariusu co do tego, że nie pozwolimy by raciborska szajka pod przewodnictwem pana z Nowoczesnej miała swoich patronów w Sejmie w osobach panów:Markowiaka i Siedlaczka!. Mam nadzieję, że tym razem pod atencją Ducha Św. wybiorę prawidłowo naszego parlamentarzystę a na przyszły rok samorządowców.

Już na zakupy jeździmy do Rybnika, na basen zaczynamy do Tarnowskich Gór lub Krakowa a wkrótce też i do kina zaczniemy jeździć do Rybnika (Focus Park, Plaza). Brawo radni z SRC! i nic się nie zmieni jeśli do parlamentu dostaną się panowie Markowiak i Siedlaczek.

Mam małą sugestię: jeżeli po waszych tutaj dyskusjach świadomość raciborskiego społeczeństwa rośnie to może założycie coś w rodzaju stronnictwa anty – coś tam i w przyszłym roku wystartujecie w wyborach do raciborskiego magistratu a wtedy nam się polepszy.?! Tu macie wiele racji , że te władze są najgorsze jakie mogły się przyśnić, że nie ma w Raciborzu tego czy tamtego, że decyzje są nieprzemyślane i nietrafione, że emeryci powinni być na emeryturach a nie brać jeszcze prrezydenckie wypłaty,

że szefem użędu pracy jest komuch na emeryturze, któremu zależy tylko na tym by mieć tą posadkę, że PK jest wielkim komunistycznym molochem a słyszałem rozmowę 2 kierowców z PK, że ilekroć wejdą do kierownika to pije kawę lub coś konsumuje – 2 śniadanie, Wy tego nie zmienicie ale pogadać sobie możecie, choć oddzwięk tego jest mizerny bo tak ubogie społeczeństwo raciborskie ma znikomy dostęp do netu i to co tu piszecie trafia do garstki naszego społeczeństwa. Pozdrawiam wytrwałych.

Do jan-ka. Może ujmę to tak w UM na nizszych szczeblach ( naczelnicy, kierownicy i zwykli pracownicy) są OK tylko ci, którzy trzymają stery w tym mieście ( rada z jej przewodniczącym i podstarzałym prezydentem)są absolutnie do niczego – bo jeden chce tu a drugi prawie na złość gdzie indziej i ten „statek” Racibórz ciągle wykonuje dziwne ruchy lub płynie tylko w kółko. Ludzie z niższych szczebli UM wiele razy pokazali,że potrafią dla tego miasta wiele dobrego osiągnąć ( planowanie i wygrywanie…

…raciborskich projektów, które dostają dofinansowanie z UE). Jednak ma to miejsce dość sporadycznie no bo kto ma przepychać i wdrażać te projekty w mieście -radni, którzy sobie tylko podkładają nogi lub przychodzą na sesje tylko po to by najeść się paluszków i wypić parę filiżanek kawy? a za sterem rady miasta nie stoi kapitan luksusowego statku lecz zwyczajny pirat.

Drogi aF jest w src jeszcze jeden taki sklep, gdzie sprzedawcow traktuje sie jak szmate. To D.H. Victoria przy Bnakowej. Teraz znowu wisi tam ogloszenie o prace. Ludzie nie idzcie do pracy do tej WCtorii bo to wyzysk! Płacą średnio a wymagania nie wiadomo jakie! Prezes Kupca jeździe na zapupy do hipermarketow do Ostravy, Rybnika i

i gliwic. A w mieście udaje obrońce wszystkich sklepikarzy i targowych. Oszukuje was wszytskich! Jak zapisaliście sie do kupca śląskiego uważajcie żebyście nie zostali głupcami śląskimi. Nie idźcie do pracy do WCtorii bo czeka was zamiatanie prywatnego podwurka i co rano mycie kibla. Wiem, bo tam pracowalam i zaluje!

Poprzedniemu prezesowi Kupca Śląskiego (Piróg), który intensywnie pikietował pod UM przeciw budowie hipermarketów w SRC zrobiono zdjęcie w Realu i umieszczono w Nowinach Rybnickich – a teraz nowa pani prezes idzie w ślady swojego wielkiego(szerokiego) poprzednika i zrobią jej zdjęcie w hipermarkecie w Ostrawie i potem pokażą w Nowinach Raciborskich. Ludzie przyjżycie się tym, którzy tak starsznie nie chcą hipermarketów a potem porównajcie z rzeczywistością (ich).

Nie chce mi się szukać innego wątku, więc informuje tutaj…Kamieniok został sprzedany za niecałe 11 mln zł,nabywca Schiever Polska. Spółka ta w innych miastach budowała hipermarkety wspólnie z….Auchan!?!?!

…tak dla formalności: informacja za portalem nowiny.pl. Sklep ma ponoc miec tylko 5 000 m2, reszta na galerie z 40 sklepami i….obiekty sportowe i rekreacyjne:) Czyzby chcieli powiększyc basen w Oborze?? 🙂

Na ile dariusu jest to pewna wiadomość? a tak przy okazji witam po dłuższej Twej nieobecności:))

Czy ta inwestycja powstanie z powodu naszych „interwencji” czy z okazji zbliżających się na przyszły rok wyborów lokalnycg?:)) Oby się powiodło!! Jestem ciekaw czy za przykładem Rybnika raciborski UM dogada się z inwestorem, że on wyłoży jeszcze na coś kasę dla miasta ( Rybnik oprócz kasy za sprzedany grunt ma zapewnione jeszcze dodatkowe 10 mln zł na remonty i modernizacje w mieście). Niech się wreszcie coś zacznie u nas dziać – trzymam kciuki i czekam na dalsze inwestycje!

Wybory nie wybory – nieważne! Ważne,że w końcu cos powstanie.Nie będzie to pewnie nic ambitnego,ale lepsze to niż nic.Ciekawa jest info,że ma byc część rekreacyjna.Może będzie bieżnia dookoła sklepu?;)w sumie samo chodzenie po sklepie jest juz rekreacją:)A tak mówiąc na poważnie wydaje mi się,że tej cześci raczej nie będzie..a wzamian inwestor dofinansuje remont jakiegoś obiektu sportowego w SRC,np.rozbudowa basenu w Oborze.

Dawno mnie nie było??No tak,wróciłem specjalnie do Raciborza na wybory,bo póki co to jeszcze się nie zdażyłem przemeldować,a głosowac trzeba 🙂

Słyszałem, że miasto chce przerobić Plac Wolności na rondo. To ładnie, że miasto nagle chce coś robić ale samo przerabianie placu w rondo raczej jest chybione. Przecież ten odcinek miasta nie stwarza wielkich problemów komunikacyjnych. Bardzo urokliwy jest skwerek i ławeczki, z których i ja często korzystam spacerując po mieście. Za chwilę w mieście nie będzie żadnego placu-skweru. Czy nie lepiej zainwestować tę kasę w reorganizację skrzyżowania Londzina i Rejmonta a także Londzina z Kozielską?

AF z Ciebie to rzeczywiście jest malkontent jakich mało 🙂 Wg mnie budowa ronda to bardzo dobry pomysł.Nie stwarza problemów? AF,czy Ty masz prawko i czy kiedykolwiek pokonywałes to skrzyżowanie jako kierowca?

A gdzie jest Kamieniok? Wybaczcie moje dyletanctwo ale nie jestem z Raciborza… a jestem ciekawy bo to dość słynny na cały Śląsk grunt na którym coś już miało powstać kilka lat temu ale nie powstało bo inwestor się wycofał…

Jest to dzielnica Obora :)Droga wjazdowa od strony Rybnika, za torami kolejowymi, po prawej stronie.

Do dariusa! Nie jestem malkontentem!. Jestem jak najbardziej by miasto modernizowało drogi i usprawniało komunikację ale się pytam po co Plac Wolności?. Mam okazję dziennie jeździć przez ten plac i to na różne”warianty” ale żaden nie stwarza mi problemów. Szkoda tego urokliwego zakątka Raciborza zamieniać na rondo. Jak to ma wyglądać, gdzie będą drzewa, ławeczki, kamień, „różowy domek”. Dawniej na środku tego placu (jeszcze za nazwy PolkoPlatz)stała piękna fontanna, później zdemontowana.

Spokojnie AF :)A mi stwarza,gdy jadę od Chopina i musze skręcić w lewo na tym skrzyzowaniu,przeciez tam nic nigdy nie widać,a za daleko nie można wyjechac,bo jak się zdarzy ktoś jadący w kierunku Drewnianej(który tez nas raczej nas nie widzi,a poza tym ma pierszenstwo i to niektorych zwalnia z zach.ostroznosci:(),to łatwo tam o nieszczescie…Widzisz miasto zajmuje się akurat tym skrzyżowaniem,bo jest położone na drogach miejskich.A przebudowa Londzina leży w gestii władz wojewódzkich.

W tym przypadku Darius jednak popieram Anty-Frączka. Jako mieszkaniec Rybnika przyzwyczajony do rond uważam po 1) nie wszędzie spełniają swoją rolę, ronda są świetne tylko w przypadku skrzyż. drogi głównej z boczną 2) ten plac faktycznie jest bardzo klimatyczny i rondo go mocno „odklimaci”.

Ja rozumię dariusu, że musimy pilnie dogonić Rybnik ale nie miałem tu na myśli ronda:))A Placu Wolności będzie mi szkoda. Kiedyś pan Klima intensywnie działał na reorganizację ul Londzina i jak obecnie sprawy stoją?

Widzisz,ja bym wcale się nie obraził,gdyby powstała tam sygnalizacja świetlna,bo to pewnie by wystarczyło.Zresztą kiedyś chyba juz tam była..tylko zdaje się,że jakiś zdolny radny stwierdził,że to skrzyzownaie nie jest zbyt ruchliwe czy coś w tym rodzaju i zlikwidowali.Zawsze rondo lepsze niż to co jest tam w tej chwili:)

Dariusu nie, nie nie i jeszcze raz nie :)))))) Jestem ciekaw jak ma wyglądać to rondo na placu zbliżonym do trójkąta? Pewnie to będzie trójkątne rondo:)). Zbyt wiele drzew trzeba bedzie wyciąć a to już bardzo oszpeci ten plac( nie wspomnę o przekładankach pewnych elementów wystroju tego placu). Zgłaszam się na ochotnika by stać tam na środku i kierować ruchem byle tylko nie niszczyć placu przerabiając na rondo:))))

Polecam przeczytać na stronie ( dzisiejszej) Nowej trybuny opolskiej artykuł „Szynobus wreszcie rusza!” http://www.nto.pl Uruchomiono połączenie między Opolem a Kluczborkiem. I jeszcze raz nachodzi mnie tu myśl by zrobić coś takiego u nas jeśli chodzi o połączenie Raciborza z Baborowem i Głubczycami. Podobnie jak w Kluczborku można zrobić 3 połaczenia dziennie i ustalić dokładnie rozkład jazdy. Chcieć znaczy móc!!

Moi drodzy polaczenie z Glubczycami przy dzisiejszej obsadzie naczalstwa stacji w SRC usmiac sie mozna . Panu naczelnikowi ukradli lopkomotywe spod dworca a wy chcecie by jezdzily szynobusy . Tego pana to znam osobiscie on i cos zrobic .Spojrzcie na dworzec w Raciborzu plakac idzie z rozpaczy ale o tym juz kiedys pisalem . Rondo na pl Wolnosci a po cholere naa te 20 aut od Chopina na godz . To bylo ze swiatlami jak Dluga byla ulica a nie deptakiem

Pozatym caly problem w tym ze w wielu miastach popelnia sie ten sam blad a mianowicie wygania sie auta poza centrum to i sklepy maja zmniejszone obroty. Znam to z Niemiec pobudowano deptaki w centum miast teraz znow chca powrotu ulic . A raciborz bez ulic i porzadnej infrastruktury komunikacyjnej bedzie senna dzuira bez przyszlosci . O politykach juz nie pisze bo to katastrofa kto Wami rzadzi. Pranoja made by Ratibor

Przyjrzałem się dokładnie NR z zeszłego tygodnia a przedstawiającym owo rondo na małym szkicu. Przy pomocy przyrządów optycznych:) doszedłem do wniosku, że to rondo nie będzie wielkie i będzie się znajdowało tylko na obecnym skrzyżowaniu ulic Londzina, Drewnianej, Długiej i Wojska Polskiego. Jeśli powstanie to zabierze kawałek chodnika(tam gdzie obecnie stoi budka telefoniczna).Jeśli okulary mnie nie mylą to faktycznie mogę spać spokojnie o Plac Wolności:))) No chyba, że będzie inaczej niż w NR.

Wywalanie aut z centrum i tworzenie deptaków to rzecz mądra. Joachim, to nie to spowodowało zmniejszenie ruchu pieszych tylko raczej powstawanie dużych obiektów handlowych poza centrum. Starostwo raciborskie wraz z władzami miasta powinno się zwrócić z zapytaniem do Marszałka województwa czym kieruje się przekazując całe pieniądze jakie przeznaczyło na nowe szynobusy w rejon Podbeskidzia. Nie wiem czy wiecie ale to tam już jeździ jeden między Suchą a Żywcem. I nie miałbym nic przeciwko ale

dlaczego kolejne również mają być przeznaczone dla tego rejonu. Ewidentnie aż się prosi wznowienie kursowania pociągów pomiędzy Raciborzem a Głubczycami i Kietrzem szynobusami. Taki szynobus wystarczyłby także w kierunku Chałupek. W tym przypadku o pomoc można prosić także parlamentarzystów – tych nowych.

Drogi Arteksie z mojego doswiadczenia w BRD wiem ze te szynobusy nie sa z DB tylko firm prywatnych ale PKp jest na razie podkreslam na razie monopolista na tym rynku. ta mozliwosc otworzy sie dopiero po wejsciu prywatnych firm na ten rynek. obserwowalem to na DB „deficytowe” linie nagle dla malych firm okazaly sie kopania zlota . Ale infrastruktura linii do Glubczyc jest niestety zniszczona (tory ,nastawnie itd ) kto ma to odremontowac ?Prywatnego na to nie stac

Na DB odbylo sie to inaczej zrobiono konkursy na urzytkownika ale linie byly w super stanie !! W polsce jest niestety inaczej trzeba najpierw wszystko zniszczyc by potem w glorii odbudowac. Tak sie nigdy do niczego nie dochodzi . Dlatego panuje wszedzie taki marazm w waszym kraju .Glupole z frakcji TKM rzadza i nie ma na to czasami rady . Smutne to i prawdziwe . Pozdrawiam

Co do deptakow to sie je faktycznie w tej chwili wiecej nie buduje bo doszli planisci do wniosku ze to maly handel zabija mimo poteznych markietow na obrzezach miast miasto ma zyc na nie byc deptakiem . Naajlepszym przykladem tego jest Königsalee ( KÖ ) w Düsseldorfie.Na KÖ jezdza auta obok sklepow Cartiera , Gucci itd i zadnemy nie przychodzi do glowy by to „zapflastowac ” trylinka Ale w SRC otym nie pomyslano . Niestety ludzie robia sie

dostac albo wjechac autem do sklepu . Tak jest przeciez z idea markietow przyjezdzasz kupujesz odjezdrzasz ( Minimal) jest tego przykladem ! Mimo ze sa tez tansze sklepy to jest argument duzy bezplatny parking przed sklepem . W BRD za parkingi na ulicach przed sklepem placi za jego budowe wlasciciel sklepu bo mu sie to oplaci . Nie ja wymyslilem kapitalizm ale to sa pewne rzeczy ktore tu funkcjonuja i to dobrze . Pozdrawiam

Joachimie infrastruktura kolejowa na lini SRC Głubczyce jest jeszcze dobra ( sporadycznie przejedzie tam jakiś wagonik). Lepiej teraz dbać o linię do Głubczyc a nie zajmować się pilnie wąskotorówką bo za chwil parę uruchomi się wąskotorówkę a linia do Głubczyc zostanie rozkradziona. Tak to jest, że pod latarnią bywa ciemno ( w Raciborzu buduje się szynobusy ale one kursują gdzieś po Polsce a do Raciborza za jakiś czas już nic nie przyjedzie i nie wyjedzie na torach:)

Joachim w Polsce oczywiście jest to rozwiązane inaczej i gorzej. Torowiska należą do grupy PKP PLK, a przewozy wykonują PKP PR ale na zlecenie Marszałka Województwa który za to płaci. PKP PR za swoje usługi chcą dużo więcej niż potencjalni prywaciarze ale Ci prędko do tego „interesu” nie wejdą bo nie jest to na razie bardzo opłacalny biznes. Przykład Opolszczyzny pokazuje jednak, że można przywrócić zawieszone przewozy jeśli jest taka wola mieszkańców i władz województwa!!!

moi drodzy pisze o tym jak to jest w BRD nie orientuje sie w sytuacji na PKP . Ale wiem ze powoli nosi sie z mysla by prywatyzacja nastapila .I bedzie do tego zmuszona tak jak DB musiala to zrobic moinopole w EU sa w tej chwili lamane (poczta Telekom itd) w sposob bezpardonowy nawet dostawcy Gazu ( EON Vatterfal) owi monopolisci sa do tego przymuszani. W RP do tego dojdzie predzej czy pozniej. Kiedy nie wiem ale dojdzie do tego.

caly sek w tym ze by rzadzic miastem nie trzeba na to politykow partyjniakow ale ludzi po skonczonych studiach z zarzadzaniu ekonomi. Bo miasto to jak firma ktora ma byc dobrze prowadzona a nie rzadzona koteriami partyjnych kolesi.Czytajac o SRC ma sie raczej to wrazenie ze kolesie rzadza tym miastem .Sorry za pisownie ale malo pisze po polsku i sie musze b starac by nie robic wielu bykow .pozdrawiam

A teraz zrobię komuś reklamę ale mam nadzieję, że szanowni koledzy i koleżanki internauci zrozumieją pobudki:) Ja szansę rozwoju tego miasta widzę w osobie profesora Marka Bugdola( dawnego starosty), który swoją determinacją, kompetencją a także sztabem odpowiednich ludzi w dużej mierze przyczynił się do powstania PWSZ. Mam nadzieję, że jeśli będzie kandydował na stanowisko prezydenta SRC i się dostanie to nasze miasto wyjdzie na prostą z tego impasu. Mam też nadzieję, że na naszym politycznym..

…podwórku pojawią się nowe i młode twarze. Tak więć apeluję do Pana Panie Marku Bugdolu o podjęcie decyzji staru do fotela prezydenta SRC a także mam gorący apel do młodych Raciborzan by zechcieli swoją wiedzą i zapałem zasilić ławy rady miejskiej i chyba nie będzie to głupi pomysł gdyby wciągnąć w to naszych młodych kandydatów do parlamentu czyli Panią Kasię Dutkiewicz i Pana Roberta Myśliwego. Proszę przemyślcie moją prośbę!!Jeśli macie dobrych kandydatów wśród znajomych to namówcie ich do..

…startu w lokalnych wyborach 2006. Mam nadzieję, że o tym też myśli Pani Lenartowicz. Pozdrawiam.

W Raciborzu się poprawi jak miastem zaczną rządzić ludzie – pasjonaci tego miasta!!! Czy Racibórz dogoni pod kątem rozwoju wiele innych miast? Ciężko powiedzieć. Gdyby porównać Racibórz do miast porównywalnych wielkością czyli np. z Żorami, Kędzierzynem, Wodzisławiem, Mysłowicami itd to wydaje mi się, że pod względem historycznym, gospodarczym, turystycznym ma znacznie większe możliwości. Pod względem mentalnym jest najgorszy – opieram się chociażby o kwestię mieszkańców którzy protestowali

przeciw powstaniu marketów. Dzięki temu Racibórz i Jastrzębie to w tej chwili chyba jedyne miasta na Śląsku bez poważnego marketu. Plusem Raciborza jest dobrze rozwinięty węzeł kolejowy, minusem drogi – oddalenie od planowanych autostrad, jedyną szansą jest droga ekpresowa. Niewykorzystana szansa to transgraniczne położenie ale pociągu/autobusu do Ostrawy/Opawy BRAK… Niestety pod kątem administracyjnym Racibórz sięgnął dna. Jeszcze jakieś 10 lat temu Racibórz to była marka! Obecnie to skansen.

uważam, że gdyby naprawić opisane problemy to Racibórz mógłby wrócić do dawnej świetności i Raciborzanom lepiej by się żyło…

Co do marketów to protesty organizował człowiek nie mający nic wspólnego z Raciborzem a pochodzący z opolskiego (Piróg dawny prezes Kupca Śląskiego)a pomagał mu w tym zamieszaniu zielony ekolog Urbas (ProNatura)i to są ludzie z klasycznie nacechowaną mentalnością na dobro własnej kieszeni a nie „pro publico bono”. Historyczne dobrodziejstwa jakie ma Racibórz akurat nie zawdzięczamy nikomu z obecnych radnych i pikietujących. Jest wiele czynników składających się na „słabe wyniki” SRC -fatalne …

…połączenia miejskie i pozamiejskie (PKP i PKS), drogi dojazdowe do SRC przypominają krajobraz księżycowy (chociaż mamy blisko do autostrady A-4 w Krapkowicach)Co Racibórz może zaoferować takim miastom pozbawionym historycznej architektury i tradycji jak Katowice, Zabrze, Jastrzębie jeśli nie ma dogodnych połączeń by się tutaj dostać. A samo miasto też jakoś się wypala z oklepanymi już atrakcjami jak mumia(brakuje nowych atrakcji turystycznych) bo zamek raczej nie doczeka się szybkiego remontu

Jednak wierzę, że przy determinacji odpowiednich ludzi na stanowiskach prezydenta, radnych miejskich i powiatowych będzie można wykorzystać te walory jakich nie posiada inne miasto ( centralne położenie SRC wokół miast:Głubczyce, Baborów, Kędierzyn, Rybnik, Rydułtowy, Wodzisław, Ostrava i Opava. Na dobry początek wystarczy mieć coś atrakcyjnego czego nie ma w tych miastach a także dobre połączenia lokalne z nimi by mogli do nas przybywać i ożywiać coś co nazywa się turystyką.

Na dzień dzisiejszy co ma Racibórz a czego nie ma np. Rybnik czy Ostrawa??? Mumii!!! Ale czy naprawdę jeszcze czegoś? Zabudowa przecież jest taka sobie, przedwojenny Racibórz to była perła. Są zabytkowe kościoły ale w Europie zabytkowych kościołów jest dziesiątki tysięcy… a w Rybniku jest Bazylika – najwyższy podobno kościół na Śląsku. Wspaniałą historię – TAK!!! Eichendorffa. Odrę – niewykorzystaną zresztą totalnie a przy odrobinie chęci mogłyby stateczki po niej pływać. Więzienie (hehehe).

Witam,ja dziś tak szybciutko i krótko,zeby rozbudzić waszą wyobraźnie:)Wszystko wskazuje na to,że Hyundai wybuduje w Ostrawie(nieoficjalnie najw.szanse)zakład produkujący 350 tys. sam. za 1,9mld$.Marka jak marka,ale 3,5tys. miejsc pracy i to niedaleko Raciborza.Gdyby powstał to proszę kojarzyć Tychy, Gliwice,Ostrawa..gdzie leży Racibórz?Słyszałem,że Faurecia(ma w Polsce chyba 8fabryk)szuka miejsca pod kolejną,więc może warto spróbować.Zwlaszcza,ze wspolpracuje z GM.Nasze poł.to atut!

Juz jest potwierdzenie odnośnie Hyundaia – Ostrawa, 300 tys. aut rocznie,wart.inwestycji 900 mln euro, 3 tys. nowych miejsc pracy.

To byłaby dobra wiadomość. Śląsk już stoi autami, a co dopiero po tym. Tak mi się skojarzyło, że Śląsk czeski i polski nie jest zespolony komunikacyjnie, bezpośrednie pociągi scalające polski i czeski Śląsk: Katowice-Rybnik-Ostrawa i Opole-Racibórz-Ostrawa (R-rz daje troszkę zbyt małe potoki pasażerskie stąd pomysł aby jechały z Opola) mogłyby być przełomem. Gdyby poruszanie się było szybsze rosło by zainteresowanie wszystkimi miastami i jeszcze większa wymiana handlowa w polskich i czeskich

sklepach, a przy tym również placówki kulturalne i imprezy mogłyby zyskać. Do Ostrawy często zaglądają światowe sławy muzyczne…

http://wiadomosci.onet.pl/1172634,10,item.html

Trochę z innej beczki ale ważne:)) Oglądałem dzisiaj transmisję o 12:00 z modlitwy „Anioł Pański” i w momencie kiedy Ojciec Święty Benedykt XVI po polsku pozdrawiał Polaków telewizja pokazała wielką flagę Polski z napisem „Vivat Benedictus XVI” i pod spodem napis RACIBÓRZ. Przyznam się, że ciepło zrobiło mi się na sercu. A może zaprosimy do SRC Benedykta XVI jeśli już tutaj bywał jako kardynał. Pozdrawiam!

spoko anty-Frączek… wyślij mu maila 😉

Wysłałbym e-maila ale nie znam Jego adresu internetowego:)))

[email protected]

Skoro a-F ma być naszą Alfą i Omegą, niech na adres Papieża wyśle prośbę o modlitwę za raciborzan aby ich Bóg oświecił i zaczęli budować raciborskie społeczeństwo obywatelskie. Żaden „Bugdol”, „Marko”, „Wojnar”, „Osuch” itp nie są w stanie kierować tak dużym Raciborzem – to są twory na wzór „Sekretarzy” z PRL-u. Dzielnice miasta powinne mieć własne reprezentacje a grupy obywatelskie swoje ramy statutowe. Na takim potencjale ludzkim zbudujemy miasto naszych marzeń. Tak planowała „SOLIDARNOŚĆ”.

To tylko Twoje zdanie, że mam być Alfą i Omegą!. Pan Bugdol ( nie mylić z Buglą dawnym w-ce prezydentem SRC i pierwszym starostą)moim zdaniem pokazał jak potrafi być konsekwenty w realizacji planów np powstanie PWSZ. Potrzebny jest w Raciborzu jakiś mądry – z kwalifikacjami gospodarz a nie takie coś jak mamy dzisiaj czyli weterani PRLu (Osuchowski, Szypowski)i traktorzysta z PGRu (Wojnar) bo efekty ich kompetencji są widoczne gołym okiem.

Z tej samej beczki(2-10-05r-g12,24) informuję, iż w piątek wyjechała do Włoch grupa z TMZRaciborskiej aby w poniedziałek uczestniczyć na Monte Cassimo w uroczystej Mszy św. na grobie abpa Józefa Gawliny, naszego raciborzanina (Strzybnik). Polaka, którego w 1948r.PRL nie wpuścił do swojej ojczyzny. Na tej samej Mszy św. będzie również około 40 uczestników Poloni z Niemiec.

A propos, co się dzieje z Buglą, tego którego wykończyli ci którzy teraz rządzą.

Bliższych informacji na to pytanie może chyba udzielić pan Kuliga ( za jego prezydentury Bugla był wice).

No proszę właśnie dowiedziałem się, że w Kamieniu Śląskim ( między Krapkowicami a Opolem)zostanie uruchomione małe lotnisko – na początek połączenia krajowe a potem połączenia do Niemiec czy do Czech. Krapkowice doczekały się autostrady, Tesco a teraz dojdzie lotnisko ( co prawda stare ale zmodernizowane i przystosowane do potrzeb mieszkańców opolszczyzny. A co Racibórz na to…?

A Racibórz powienien się starać o rozwój Ostrawskiego lotniska, bo zdumiewająco słabo jest rozwinięte.

O rozwój ostrawskiego lotniska niech się martwi Ostrava. SRC powinno się martwić o to by jak najlepiej udogodnić połączenie komunikacyjne (PKP i PKS) z Ostravą a także pomyśleć na przyszłość o jakiś busikach do Kamienia Śląskiego( już nie wspominając o infrastrukturze drogowej w Raciborzu jak i w jego powiecie).

Do Kamienia Śląskiego ?? Chyba nie wierzysz, że to lotnisko będzie miało większe znaczenie niż lotnisko w Ostrawie (pomijam kwestie jakości i szybkości dojazdu).

Oczywiście, że to nie będzie lotnisko jak we Frankfurcie nad Menem!:)))ale będzie oferowało zwłaszcza Polakom jadącym na zarobek np do Niemiec dogodne połaczenia.

A moim zdaniem nie ma co czekać, aż coś się urodzi w Kamieniu, tylko myśleć o tym co już jest. Do Niemiec to możesz lecieć z Ostrawy (do Monachium, jedyne regularne loty poza kierunkiem Praga), albo z Pyrzowic (w maju kupiłem bilety do Hannoweru i z powrotem za 90zł).

polecam przeczytać (zwłaszcza naszym radnym na czele z przewodniczącym Wojnarem i prezydentem Osuchowskim)wywiad z prezydentem Rybnika Adamem Fudali zamieszczonym na http://www.rybnik.com.pl w dziale „wywiady”. Bardzo ciekawe spostrzeżenia i historia jak do tego doszło, że teraz Rybnik stał się bombą inwestycyjną. Może nasi rajcy wyciagną z tej lektury odpowiednie wnioski.

Czytajac wasze uwagi odnosnie rozwoju SRC dochodze do wniosku ze w wielu wypowiedziach jest wiecej nadziei niz fktycznych mozliwosci tego malego miasta. Lotnisko ? zapomnijcie o tym za 9 zl (PKS)do Katowic dalej z Wizzair w swiat od 90 zl wzwyz.Raciborz potrzebuje madrego gospodarza jak juz wczesniej pisalem (otwarta glowa,czlowieka znajacego podstawy ekonomii) I nie podatnego na polityczne zakusy partyjne.Po prostu gospodarza.Miasto dla niego powinno byc jego jak jego prywatne gospodars

two a nie jak dojna krowa dla kolesi z partyjnej grupy.Dzisiejsi emeryci rzadzacy SRC nic nowego nie wniosa.Farbowane kroliki jak z Putina demokrata . Chcialbym zeby SRC bylo piekne i zadbane a ludzie nie musieli sie tulac po swiecie za chlebem jak bandosi przed wojna.Co lepszy wyjechal sami wiecie o tym bo co SRC moze mu zaoferowac. Nie kazdy ma rodzinke z milionami w kieszeni. Mlodzi ambitni sa juz gdzie indziej ale nie w SRC . To straszne dla miasta i rozbitych rodzin.Pozdrawiam

W strategii rozwoju Rybnika mówi się o przekształceniu lotniska rybnickiego w małe lotnisko pasażerskie (1 km od niego pójdzie autostrada, a 500 m linia kolejowa która mogłaby być przekształcona w pasażerską). A mimo to projekt ten wydaje mi się utopijny ze względu na to, że zbyt blisko mamy do Ostrawy i Pyrzowic. Wg mnie dla naszego regionu miast lotnisk lepiej zadbanoby o rozwój szybkich połączeń kolejowych powiązanych z modernizacją istniejącej sieci. To chore żeby z Raciborza do Rybnika

jechał aż godzinę a z Raciborza do Katowic prawie 2,5… Poza tym brakuje dobrych połączeń kolejowych Raciborza i Rybnika z Ostrawą…

Juz ktos kiedyś wspominał i ja się zgadzam, że powinno też byc połączenie kolejowe z Raciborza do Krakowa.

Jak to określacie SRC nigdy nie będzie wielką metropolią ale … Włąśnie nie musi być metropolią ale powinien być stolicą powiatu w pełnym słowa tego znaczeniu. Wasze pobożne życzenia nic tu nie pomogą a i ja mogę mieć swój koncert życzeń. Chodzi tylko o to by nasze władze samorządowe były kompetentne i dobrze gospodarowały maszymi pieniędzmi. Na pewno ich rola powinna zachęcić kapitał aby ten zaczął inwestować w SRC i to nie tylko handel ale terz przemysł. Jak będą miejsca pracy to i markety

i drobny handlarz się utrzyma. Właśnie działań w tym kierunku nie ma żadnych. Niestety miejsca pracy są likwidowane i co nasza „kochana” władza robi w tym kierunku? Najlepiej im wychodzą konferencje, sympozja i inne spotkania. Panowie u władzy – WY przecież macie emerytury i aby SRC nie było miastem emerytów oddajcie władzę tym co potrafią i chcą coś zrobić dla tego miasta.

Zgadzam się z Arteksem i A-F co do pociągów dalekobieżnich,przecież takie pociągi przejeżdżają nam pod nosem przez Nędze.Władze Raciborza i Wodzisławia powinni się dogadać i przedstawić PKP,ażeby te pociągi puścić przez Racibórz,Krzyżanowice,Wodzisław na Rybnik,takie połączenie kolejowe istnieje,zyskały by na tym dwa miasta,Racibórz i Wodzisław,to jest około 150tyś mieszk.Tylko do tego potrzeba twardej ręki,która by tym wszystkim pokierowała.Udogodniło by to warunki dla SRC i SWD.

Czekam z niecierpliwością na komunikat z UM w sprawie dzisiejszego spotkania z inwestorem na Kamienioku i podpisania aktu notarialnego. Bardzo mnie interesuje co tam konkretnie powstanie, do kiedy i ile miastu udalo się na tym zarobić(czy otrzymało od inwestora jakiś bonus tak jak w Rybniku). Wcale bym się nie pogniewał gdyby miasto kolejne takie akty ( o ile ten dojdzie do skutku) podpisywało co pół roku:))

Z braku nowych tematów w tej dziedzinie na tym portalu pozwoliłem sobie wygrzebać ten:)). Czy słyszeliście we wczorajszych bizness-informacjach jak to we Środzie koło Legnicy zaczynają inwestować zachodni producenci?. Proszę Środa dostała się w sierpniu tego roku pod Legnicką strefę ekonomiczną a już pojawiają się pierwsze owoce. Mówiono też,że istnienie w Polsce stref i podstref ekonomicznych będzie możliwe przez najbliższe 13-16 lat. W Raciborzu gdyby chciano to by też można było się…

…”podłączyć” do podstrefy ale któż z obecnych pierdzistołków z UM i powiatu o tym myśli?. Ich nawet niestać by bez strefy być atrakcyjnym rejonem na rozwój a Wojnar nie myśli już o niczym innym ale o tym jak wygrać przyszłoroczne wybory na prezydenta Raciborza ( mieliśmy już jednego prezydenta z Namysłowa-Markowiak a teraz będzie ubiegać się o to stanowisko kolejny przybłęda).

Zobaczcie ile jest warte słowo pana Wojnara,jakie miało powstać piękne centrum na ul.Opawskiej-Matejki,czytaj:www.nowiny.pl wejdź na ikonę archiwum,wydanie z 24 września 2003r.A miało być tak pięknie,do dziś nawet palcem nie kiwneli,obiecanki cacanki,a głupiemu radość.Panie Wojnar.Co pan na to? W tym archiwum jest wiele ciekawych rzeczy,które warto poruszyć.

A-F a dlaczego na Markowiaka mówisz, że był z Namysłowa? Przecież każdy mieszkaniec Raciborza może czuć się Raciborzaninem bez względu na to gdzie się urodził. Ważne tylko aby był obywatelem miasta bo zgodnie z prawem o urząd prezydenta mogą się ubiegać wyłącznie mieszkańcy danego miasta.

A jak mam mówić jak właśnie jest tak a nie inaczej?. Już długi czas Raciborzem rządzi „mafia KGB”( i tu się zgadzam z autorem tycg słów p.Borowikiem).Są to ludzie przyjezdni, którzy się tu osiedlili ale nie mają tego czegoś we krwi co się nabywa od mieszkania w danym mieście jeszcze w pieluchach. Nikt tak nioe dba dobrze o swoje jak swój. A tak wystarczy popatrzeć jak poobsadzane są w mieście stanowiska ludźmi z Baborowa, Kietrza, Głubczyc. Patrzą tylko ile zarobią na koniec miesiąca i tyle. …

Sytuacja władz miasta i powiatu przypomina mi to co się dzieje podczas wyborów parlamentarnych (pełno spadochroniarzy), którzy czują się tylko mieszkańcami Raciborza jedynie przez pracę na stanowiskach w UM i na stołkach w mieście. Prosty przykład (popatrzcie na Nowoczesną prezes otoczył się soimi ziomkami na róznych stanowiskach – nawet rada nadzorcza) podobnie jest z państwowymi posadkami w mieście. I tacy ziomkowie niestety stanowią liczny elektorat Wojnara i reszty przybyszy.

I żeby było jasne nie mam nic przeciwko osobom, które mieszkają w Raciborzu a urodzili się gdzieś indziej. Mam wielkie zastrzeżenia wobec tych, którzy chcą tym miastem rządzić ale nie czują i nie dbają o ducha tego miasta. Sam chętnie bym zamieszkał w Krakowie ale nie pcham się do koryta jeśli nic nie mogę mądrego zaproponować dla rozwoju tegoż miasta. Zawsze lepiej swo dba o swoje własne podwórko niz ktoś kto się osiedlił jakiś czas temu a teraz pociąga sznurkami w mieście.

Za moich czasow mowilo sie na tych chadziaje a w katowickim gorole. Tak bylo zawsze ze chadziaj nie mial zadnego pojecia ale ze swiom dupskiem bylo ich wszedzie na stolkach pelno.Dla mnie to oni na klepisku za stodola srali a teraz to pany na stolkach.Grützi

Czytajac Twoje komentarze A-F mam jakieś nieodparte wrażenie, że prezes Nowoczesnej i przew. RM w jednej osobie zalazł Ci za skórę i to wyraźnie na podłożu osobistym. Twoje wypowiedzi mają zapach odtrąconej kochanki. I powiedz mi, dlaczego mieszkańcy tego miasta wybierają po raz trzeci w wyborach samorządowych tak znienawidzonego przez Was człowieka? Mieszkam w Raciborzu od roku i – mimo zbliżającego się widma ograniczenia praw wolności słowa dzięki Panom K. –

zadaję to bezczelne pytanie!

O ile A-F masz ochotę odpowiedzieć – to nie pisz mi, że za tym stoi mafia, bo to argument godny oszołoma (a jesteś nim? w swoim mniemaniu chyba nie, ha,ha), i nie pisz o nierozgarnięciu mieszkańców, bo ich obrazisz. Odpowiedz sensownie!! A teraz idę poalkoholizować się w tym cudownym mieście. Bardzo je polubiłam! Dobrej nocy!

A co tu opowiadać komuś kto się do tego miasta przed rokiem się wprowadził?. W tym mieście jest wielu dawnych mieszkańców Kietrza, Głubczyc, Baborowa, którzy zasilili zwłaszcza lokale mieszkaniowe Nowoczesnej a co lepsze wielu z nich jest pracownikami SM Nowoczesna a nie muszę dodawać, że jest to siła wyborcza Wojnara a ci, którzy pracują w Nowoczesnej (tubylcy) są „motywowani” hasełkami, że mocna pozycja prezesa Wojnara w mieście jest ich gwarantem stabilności, bezpieczeństwa i zachowania …

..miejsc pracy. I taki to jest sposób ciągłego przepychania Wojnara w kolejnych wyborach. Ja sobie nie wyobrażam tego by ktoś kto”wyhodował” syna mordercę dalej piastował miejskie stanowiska i używał wszelkich znajopmości i wpływów by sprawę sądową komplikować. Jakoś w innych miastach wystarczy, że prezydent lub przewodniczący rady powie przez telefon o jedno słowo za dużo by został usunięty ze stanowiska i zamkniety ale w takim marionetkowym mieście jak SRC takie osoby mają tupet ubiegać się o

… wysokie stanowiska w mieście. Nitki pajęczyny w tym mieście są zaczepione wszędzie a na środku siedzi krzyżak i ma się całkiem dobrze. Pewnie musisz miec jako kobieta „traumatyczne” przeżycia w miłości jeśli mi tu wyskakujesz z odtrąconymi kochankami. I nie musisz mi pisać co mam odpowiedzieć bo nie odpowiadam na czyjeś szablony wypowiedzi. Sama stosuj sobie te wytyczne, które chciałaś mi „sprzedać”. Jak pomieszkasz w tym mieście wiele lat to zrozumiesz o co tu biega;)

niech żyją klakierzy i klakierki! nie ma to jak wejść tadziowi dupke, nie? tylko w takim mieście jak to, ktoś taki jak wojnar może trzymać się jeszcze tak dobrze. to miasto jest patologiczne i tyle

Wracając do podstrefy to najpierw należałoby się zastanowić czy w Raciborzu byłoby miejsce na duże inwestycje fabryczne. Np. w Rybniku też jest podstrefa w dzielnicy Kłokocin (za kilka lat ma tam iść autostrada ale obecnie było to zupełnie nieciekawe miejsce). Nie pozyskano tam ani jednego inwestora(!) Za to kiedy przeniesiono strefę w okolicy elektrowni od razu znalazł się inwestor z Irlandii który postawi tam fabrykę. Tak więc bardzo istotne jest miejsce – szczególnie blisko kolei i gł. drogi

I dalej jest to samo plaplapla!!! Zdenerwowałam Cię A-F. I o to mi chodziło. Nie dawaj się chłopcze następnym razem wyprowadzić z równowagi. Bo udławisz się, ha, ha, ha!!

Muszę Cię rozczarować Koszałko Opałko ale się nie „wyprowadziłem z równowagi” więc sobie nie przypisuj laurów. To się często dzieje na tym „forum, że pewni internauci przypisują mi pewne cechy, koloryzują, Ba! a nawet niby wiedzą o czym myślę. Mnie to tylko śmieszy a nie wyprowadza z równowagi.

Nowy premier zapowiada uruchomienie produkcji biopaliw. I tutaj mam taką myśl by naszą cukrownię, która już niebawem zostanie zamknięta przystosować do potrzeb jakie przynosi rynek paliw i wykorzystać obiekty cukrowni na podwaliny dla nowej gałęzi przemysl€ na naszym rynku. A i sami rolnicy by skorzystali mogąc zarobić na rzepaku, którego jest pełno na ziemiach raciborszczyzny.

Antyfrączku, w cukrowni nie ma możliwości produkcji biopaliw. Od tego są zakłady olejarskie i rafinerie.

Przecież nie piszę, że w obecnej cukrowni!!.Obiekty cukrowni mogą być podwalinami pod nowy zakład. Przecież zakłady olejarskie i rafinerie do biopaliw nie bedą wielkości Petrochemi Płock. Już keidyś pokazywali, że jacyś rolnicy przerabiali olej na biopaliwa w stodole. Coś mi się zdaje Arteksie, że Tobie nie podoba się żaden dobry pomysł na rozwój Raciborza bo to może zagrozić Rybnikowi, w którym mieszkasz, a popierasz takie pierdoły jak Markowiaka na stanowisku wice-ble ble od środowiska.

Pozwoliłem sobie wyszperać ten archiwalny temat gdyż chę tutaj napisać, że w 5 tysięcznym Szczyrku rozpoczęto budowę w ramach kompleksu rekreacyjnego „Orle Gniazdo” gigantycznego AquaParku , który ma być prawdopodobnie większy od krakowskiego. Ma tam powstać mase „bajerów” a inwestycja ma się stać główną atrakcją miasteczka i przyciągnąć rzesze ludzi. Mają zamiar konkurować z hotelem Gołębieski i aquaparkiem w Wiśle. A w Raciborzu co? Prezydent Osuchowski kręci za ładną miejską kasę film o …

…swoich sukcesach. Jeśli faktycznie prezydent będzie chciał w nim umieścić wszystkie swoje sukcesy to ten film będzie bardzo….krótki i się zakończy na napisach początkowych, za które zapłacimy 10 tysięcy – ale co to takiego dla naszego prezia i jego podwładnych? już się więcej płaciło przez te 4 lata za pomysły, plany i makiety:)))

AFAIK osoby które opracowywały scenariusz nieźle się napociły 🙂

Z Aqua Parkami to akurat nie najlepszy przykład. Wtopiło na tym kilka samorządów np. Tarnowskie Góry mają ogromny dług z powodu AP. Życzę dobrze Szczyrkowi ale oby nie odbiło im się to czkawką. W Bielsku już zaczynali budowę AP i w ostatniej chwili inwestor się wycofał mimo, że już były projekty i teren budowy był ogrodzony…

Arteksie ale zawsze jak się buduje coś wielkiego to powstaje dług:)

Pomysły muszą być, ewaluacja tego co istnieje, też. Dlaczego tego nikt nie robi? Chyba że coś przeoczyłem.

Czemu ten AP stał sie ostatnio myślą przewodnią? CZY tylko tak można ludzi zachęcić do przyjazdu do Racka? Ale od czegos trzeba zacząć,a że lubie pływać…;) Ale może by tak ktoś w końcu pomyślał o naszych milusińskich? Nie ma gdzie wyjść z dzieckiem. Bajkoland ratował sytuację, ale juz i tego nie ma… CHLIP. Może jakiś fajny plac zabaw plus centrum edukacyjne (dostosowana dla dzieci pacownia „naukowa”)+ mediateka. Można by to połączyć z biblioteką miejską oraz archiwum. Wszystko skomputeryzo-

wane. Do tego kino 3D z efektami specjalnymi… Kto marzy ze mną dalej 😉

autokorekta: „pracownia” 🙂 przepraszam…;)

Do tego seanse „historyczne” w raciborskim muzeum…Odpowiednie światło, tekst, stroje z dawnych epok…Np inscenizacja- jak umarła nasza mumia 😀

Już niebawem w Raciborzu będzie można robić zakupy w kolejnej „Biedronce”. Po kilkunastu latach (o ile nie po kilkudziesięciu latach) plac drzewny na skrzyżowaniu ul.Drewnianej i Reymonta (odrostrady) zamienił się w plac budowy gdzie powstanie supermarket Biedronka – w bardzo bliskim sąsiedztwie nowego „Plusa”.

Trwa budowa Auchan i Castoramy (zamiar zbudowania w SRC hipermarketu ma też Tesco) – i bardzo dobrze, takie coś cieszy bo wreszcie mamy wybór. Teraz miasto powinno ściągnąć jakiegoś inwestora w postaci fabryki czy zakładów pracy (nawet produkcja guzików) by mieszkańcy miasta i okolic mogli zarabiać na miejscu pieniądze na zakupy do tych sklepów.

Po co te supermarkety… idąc twoim tropem…. od razu otworzyć fabrykę guzików, niech ludzie swoje pieniadze wydaję na tacę w kościele. Czy ty naprawdę masz taką XIX wieczną wizję rozwoju miasta?

ta fabryka „guzików” to przysłowiowa „brzytwa” chodzi o to że SRC potrzebuje nowych podmiotów produkcyjnych jak „grzyby po deszczu”:)Miasto nie może żyć przecież samym handlem, dlatego wnosimy o utworzenie strefy aktywności gospodarczej wraz z inkubatorem przedsiębiorczości aby ułatwić powstawanie i rozwój firm produkcyjnych – patrz program http://www.tanski.ostrog.net

ciekawe tylko, kto będzie w tych wszystkich sklepach pracował??

Nie wiem czy powstaną nowe zakłady pracy w SRC i czym konkretnie będą się zajmowały -ważne by POWSTAŁY. Dlatego napisałem o guzikach – i co tutaj jest takiego XIX wiecznego?. Mam nadzieję, że jeśli Waldek zostanie radnym to pierwsze co to będzie nacikał i „zarażał” kolegów radnych by w SRC powstała strefa gospodarcza pod inwestycje (najlepiej kilka)jakimi są nowe zakłady pracy – to powinien być główny nurt następnej rady (pozostałe też są ważne).

od 30.10.2006 do 10.11.2006r. w RTK będzie emitowany mój spot wyborczy do którego zaprosiłem także Roberta Myśliwego i tam pokażemy gdzie miała być strefa gospodarcza a co aktualnie jest!!!

Nie strefa gosp. ani nie przedsięwzięcia produkcyjne są XIXwieczne; zgadzam się tu z Tobą, najwyższy czas na produkcję w Racib. Ale Twoja argumentacja jest a-fie dość dxiwna, bo strefa/produkcja ma się rozwijać nie dla większych obrotów supermarketów a dla rozwoju miasta- pociągnąć za sobą napływ ludności do Racib., budowę osiedli mieszkaniowych, itd…. Pewnie się zgadzisz ze mną…, powiesz że się szczegłow czepiam, ja nie powiem że nie, bo to jak formułujemy argumenty ma b. duże znaczenie.

oby o strefie gospodarczej dowiedzieli się tylko przeciętni raciborzanie! Bo to pomysł rewelacyjny… żeby sie znowu nie okazało: świetny program, ale słabo wypromowany. Uważam, że PO ma szansę na zdobycie nawet połowy głosów z takimi nazwiskami, tylko czy uda wam sie aby program wasz docierał parę razy dziennie do przeciętnego mieszkańca na tydzień przed wyborami?

Oczywiście, że biznesy mają się rozwijac w Racu, żeby rosły obroty nie tylko supermarketów, ale i wszystich innych usługodawców! Po to się zarabia pieniądze, żeby je potem najlepiej na miejscu wydawać! Przecież to proste jak drut. A reszta (napływ ludności, pracowników, biznesu itp.) jest właśnie tego pochodną. Dlatego pomysł PO (W. Tański to zna z praktyki, ale na portalu NR jakiś czas temu była taka dyskusja, więc można poczytać)bardzo mi się podoba. Jak widać to jest właśnie zmiana…

pokoleniowa, generacyjna – zmiana myślenia, a myślenie, jak mawiał klasyk, ma kolosalną przyszłość! Dlatego koniecznie ludzie z raciborskiego PO muszą wejść do rady, bo oni już myślą inaczej, zdroworozsądkowo. I NA NICH GłOSUJEMY!

Zmiana myślenia? Tanski ma fajne pomysły. Obawiam się, że może być jednym z niewielu. Jak aptrze na listy kandydatów, ma się wrażenie, że szczególnie osobyz ostatnich miejsc to ludzi z „łapanki”, „zapchajdziury” jak ja to nazywam. A na pierwszych miejscach jest dośc dużo niezupełnie młodych.

byleby się tylko Tanski w radzie znalazł, pociagnie, moim zdaniem, za sobą resztę…, z resztą jest jeszcze parę osób w PO NG, które mają zmysł organizacyjny, w innych ugrupowaniach to w ogóle takich ludzi nie ma…sami mitomani

do tanskiego: mam nadzieję, że większość raciborzan bedzie miała okazję dowiedzieć się o programie 1. trzon mojej promocji to strona www 2.banery na portalach ostrog.net, raciborz.com.pl i nowiny.pl, 3.banery w Nowinach Raciborskich i w Gazecie-informator raciborski, 4.spot TV, 4. 200 plakatów i 4000 ulotek. Staram się profesjonalnie, pozytywnie i merytorycznie prowadzić nie pierwszą już kampanię promocyjną ale za to pierwszą moją osobistą wyborczą:)

jestem pewny, że uda mi sie pociągnąć za sobą kolejne osoby tak jak udało mi się przeprowadzić kampanię promocyjną z udziałem raciborskich mediów i liderów lokalnych w zakresie profilaktyki powodziowej, kampanię promocyjną i organizację 60 roczncy wyzwolenia KL Auschwitz z udziałem 40 prezydentów państw, Pielgrzymkę Benedykta XVI i Modlitwę o Pokój 300 osobowej grupy japońskich buddystów. Teraz prowadzimy promocję otwartego w pon. inkubatora przeds. i strefy gospodarczej

Papież i buddyści;D To dopiero wyzwania. W Racku nie bedziesz miał takich wyzwań. Chyba że sam nam buddystów ściągniesz 😉 A jeśli wejdziesz do Rady, czy planujesz powrót do Raciborza i szukanie pracy w naszym mieście?

Do tego myślenia trzeba dodać „refleksyjne działanie” i mamy komplet.Zmiana musi nastąpić za ich sprawą, tych młodych ambitnych nie skalanych chciwością, ale odpowiedzialnych.

Byłem na spotkaniu z kandydatami na stolec Prezydenta Miasta. Najlepszy Był Frączek (chciaż go nie lubiłem)i Ekiert. Ci Panowie będą w drugiej turze. Mówili o samych konkretach. Nie najgorzej wypadł Kusy. Ale całe spotkanie zdecydowanie wygrał Frączek.

oczywiście że specyfika miejsca powoduje takie wyzwania, natomiast 3 miesiące codziennej i całodniowej pracy z tuzinem japończyków aby przygotować uroczystości na 300 osób,wybudować scenę i zaplecze, wyżywić, wyspać, przywieźć i zawieźć, załatwić satelitarny przekaz TV do Kioto,zrobić materiały promocyjne to daje taką szkołę organizacji pracy i zarządzania jaką życzę każdemu samorządowcowi. Jeśli dostanę się do Rady to wrócę! Jeśli raciborzanie zdecydują inaczej to dalej będę robił swoje:)

Zgadzam się z Tobą „do a-f” i też to samo mam na myśli lecz myślałem, że zwrot „fabryka guzików” będzie tą zrozumiałą esensją symbolizującą rozkręcenie wszystkiego w SRC (zwłaszcza gospodarki, budownictwa et cetera). Debata z kandydatami na stolec prezydenta juz się odbyła ale teraz rodzi się pytanie czy R.Frączek ładnie wypadł bo zacytował pomysły żywcem wzięte z portalu (to nawet i dobrze) ale czy teraz wie jak to wszystko zrealizować, kto ma się tym zająć, do jakich drzwi pukać, gdzie szukać

…środków na realizację tego wszystkiego, co w jakiej kolejności załatwiać, et cetera???. Bo walka z układem (którego jeszcze R.Frączek nie zdefiniował) to zbyt mało. To mnie bardzo martwi, że R.Frączek wyłapał wszystkie propozycje internautów, które mogą być bardzo chwytliwe i pomocne podczas wyborów ale już z tego realizacją i merytorycznym planem może być bardzo kiepsko.

Druga tura to Lenk i… Ekiert.O wyniku wyborów w miastach takich jak Racibórz nie decyduje to,kto jak wypada na malutkich kameralnych spotkankech,ani newet programy,tylko przywiązanie elektoratu do nazwisk,które przewijają się w opini przez całe cztery lata-większość aktywnych wyborców to ludzie starsi, bo młodzi olewają je kompletnie. Dlatego nie lekceważył bym też Markowiaka.On albo przepadnie z kretesem,albo zawalczy tak że niektórzy się zdziwią.Frączek i Kusy pójdą znowu do lamusa.

Do Widza Nie przesadzaj Widz Frączek jako żywo przypominał Dyzmę To był po prostu Dyzma ze swoimi klakierami na tylnych siedzeniach.

Powiedz jak to jest. Jak pisałeś o tym co można byłoby zrobić w Raciborzu i że nasi radni – bezradni tego nie robią to było ok. A jak Frączek ma to w programie i obiecuje, że to zrealizuje to jest źle. Zdecyduj się czego ty w końcu chcesz?

Okazało się, że najmodniejszym miastem świata jest …Kraków!. Warto by prezydent Lenk także zechciał zamienić Racibórz na najatrakcyjniejsze miasto regionu (gdzie będzie można zwiedzać, wypoczywać, czerpać z dobrodziejstw kultury i imprez a także miło spędzać nastrojowe wieczory z bliskimi w urokliwych knajpkach, pubach z widokiem na odnowione miasto i podświetlone. Ważna jest też w tym tania i przyzwoita baza hotelowa w mieście (już o połączeniach komunikacyjnych z regionem nie wspominając).

Oglądając dzisiejsze główne wydanie telewizyjnej „Panoramy” ucieszyłem się widząc znanego politologa i telewizyjnego komentatora sceny politycznej pana M.Migalskiego(raciborzanina)na tle raciborskiego rynku i jego świątecznycznych elementów(choinki i świecących straganów).To miło, że pan doktor zechciał komentować ważne krajowe sprawy w samym sercu naszego Raciborza:) Można powiedzieć, że pan Marek jest swoistym znakiem rozpoznawalnym Raciborza. Oby Racibórz był znany z wielu innych jego walorów

Pan Lenk nie musi niczego zmieniać. Racibórz jest najatrakcyjniejszym miastem Ziemi Raciborskiej, Kuźnia Raciborska zajmuje miejsce drugie, a Krzanowice miejsce trzecie. Z wesołymi życzeniami świątecznymi dla wszystkich Raciborzan… ;P

Com napisał tom napisał ;P

Piłat się znalazł.

Teraz Racibórz to wiocha zabita dechami. Przed wojną był jednym z bardziej liczących się miast na Górnym Śląsku. W Raciborzu działały teatry. Za sprawą Prałata Karla Ulitzki, który był posłem do Reichstagu, do Raciborza przeniesiono również niektóre urzędy krajowe (odpowiedniki dzisiejszych urzędów wojewódzkich). Racibórz miał bezpośrednie połączenie kolejowe z Berlinem, Wiedniem i Istambułem (przez Racibórz przejeżdżał „Orient Expres” Belin-Istambuł).

Dzięki arystokracji zamieszkującej okolice Raciborza (rodzina książęca Lichnowskich) w powiecie raciborskim przebywali tacy mistrzowie jak Bethoven i Liszt (ten drugi mieszkał 2 lata na zamku w Krzyżanowicach i dawał również koncerty w Raciborzu). To co się stało z Raciborzem począwszy od roku 1945 poza nielicznymi wyjątkami (np. powstanie w Raciborzu RAFAKO, chociaż włodaże miasta nie mogą tego sobie przypisać ponieważ decyzja zapadła w Warszawie) to pokazowy przykład gospodarki rabunkowej.

[img]upload/small_1ScreenShot099-1.jpg[/img][img]upload/small_1ScreenShot101-1.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot104-1.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot111-1.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot112-1.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot114-1.jpg[/img][img]upload/small_0ScreenShot108-1.jpg[/img]