Dawid W. oświadczył, że chce kontynuować rozmowę i chce dalej wyjaśniać. W tym miejscu obrońca, w związku z oświadczeniem podejrzanego, wypowiedział pełnomocnictwo w sprawie…
Nawet o krok nie posunęła się sprawa zabójstwa Magdy D. Doszło jednak do nieoczekiwanego zwrotu akcji – dwukrotnie zarządzono przerwę, a podczas dalszej części przesłuchania Dawida W. jego obrońca wypowiedział pełnomocnictwo. Termin rozprawy przesunięto na 22 września.
Na sali sądowej doszło do precedensu. Kiedy zeznawał syn raciborskiego radnego – obrońca dwukrotnie prosił o przerwę. Twierdził, że linia obrony i wyjaśnienia podejrzanego są niezgodne.
„Po przerwie Dawid W. oświadczył, że chce kontynuować rozmowę i chce dalej wyjaśniać. W tym miejscu obrońca, w związku z oświadczeniem podejrzanego, wypowiedział pełnomocnictwo w sprawie. Wniósł, aby Sąd przerwał rozprawę, wyznaczył innego obrońcę dla podejrzanego i kontynuował przewód po wyznaczeniu innych obrońców” – powiedział nam Janusz Chmiel, sędzia Sądu Okręgowego.
W ciągu siedmiu dni sam podejrzany lub jego rodzice muszą wybrać nowego adwokata. Jeśli tak się nie stanie przyznany będzie obrońca z urzędu.
Sędzia prowadzący sprawę dodaje, że jest ona trudna. Art. 354 k.p.k. nie daje bowiem możliwości prowadzenia rozprawy bez udziału podejrzanego. Dlatego wykorzystując dobry stan zdrowia Dawida W. i przychylając się do wniosku obrońcy – wezwano go dziś na przesłuchanie.
Teraz trzeba ustalić czy Dawid W. – ze względu na swoją chorobę – będzie mógł brać udział w dalszych czynnościach procesowych. Jeżeli okaże się, że choroba posunęła się i podejrzany nie może przez to brać udziału w rozprawie – sąd zastanowi się czy umorzyć postępowanie.
Marzena Farana, Radio Vanessa.