W sobotni późny wieczór na trasie Jankowice – Rudy doszło do śmiertelnego w skutkach wypadku…30 – letnia mieszkanka Rud, kierująca samochodem osobowym potrąciła leżącego na jezdni 38 – letniego mężczyznę. Próbując w ostatniej chwili uniknąc wypadku zjechała na przeciwny pas jezdni, na którym zderzyła się z prawidłowo jadącym samochodem prowadzonym przez 52 – latka z Raciborza.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon leżącego na drodze mężczyzny.
Dotąd udało się jedynie ustalić, że był on mieszkańcem Rud. Jak twierdzi raciborska policja, nie ma jeszcze wyników badań stwierdzających czy ofiara znajdowała się pod wpływem alkoholu. Nie wiadomo również czy przyczyną śmierci było potrącenie przez samochód, czy może jakieś wcześniejsze zdarzenie.
Kierowcy samochodów, uczestniczący w wypadku byli trzeźwi.
/SaM/
O innych wydarzeniach czytaj w KRONICE POLICYJNEJ .
I jaki z tego morał? Obywatelu wrazue oitrzeby broń się sam ( ale uważaj by ciebie nie zamknięto za napad) w razi kraksy samochodowej nie wzywaj policji bo to ty zawsze będziesz winny a nie sprawca!!!. Jest to już nie pierwszy wybryk naszych panów policjantów ( wvcześniej poleciała głowa komendanta za nieróbstwo i opieszałość policji a także za to, że jak jeden z ludzi zadzwonił na policję o procederze handlu dragami przez dealerów to dziwnym trafem za parę dni człowiek, który dzwonił został …
…pobity przez jednego z dealerów ( a o tym telefonie wiedział tylko dzwoniący i policjant odbierający telefon). Zmiana głowy nie spowodowała uzdrowienia pozostałych członków tej instytucji ( oczywiście są i uczciwi policjanci w naszej komendzie).