W końcu wniosek o dofinansowanie zbiornika „Racibórz” doczekał się Brukseli. Polska stara się o 130 mln euro dotacji, które mają pokryć ponad 80 proc. kosztów budowy.
Nawet jeśli UE przyzna pieniądze, to pozostaje jeszcze jeden poważny problem – wykup gruntów. Jak na razie zdołano odkupić od mieszkańców Nieboczów i Ligoty Tworkowskiej jedynie 51 ze 176 gospodarstw.
Jeśli dobrze pójdzie, roboty rozpoczną się pod koniec przyszłego roku, a oficjalnie zakończą w 2012 roku.
Więcej czytaj w "Nowinach Raciborskich" nr 49 z 2005 r.
Odetchnęli z ulgą
- reklama -