Miniony weekend szczególnie atrakcyjny okazał się dla miłosników sportu i to nie byle jakiego – w raciborskim grodzie rozegrały się XXVI Halowe Mistrzostwa Polski Kobiet w Piłce Nożnej.
Niestety mimo „własnej” publiczności nie poszczęściło się naszym piłkarkom – po trudnym meczu z gdyńską drużyną zajęły dopiero siódme miejsce. Źle wróżyła już pierwsza rozgrywka – zawodniczki Rolnika Biedrzychowice już po pierwszych trzech minutach prowadziły 3:0.
Trener raciborzanek, Remigiusz Trawiński nie ukrywał, że nie jest z wyniku swoich podopiecznych zadowolony, choć przed mistrzostwami liczył na miejsce w pierwszej czwórce, a nawet na medal. Podkreślił także, że piłkarki nie miały dużego doświadczenia w grze w hali.
Podczas rozgrywek wyłoniono kilka „naj – pań” – najskuteczniejszą zawodniczką okazała się Marte Stobbe z Czarnych, zaś najlepszą bramkarką – Aleksandra Komosa ze Sparty Lubliniec. Wybrano także miss imprezy – i tutaj triumfował już bezapelacyjnie Racibórz z Darią Antończyk, bramkarką Unii.
/SaM i dw/
Fot.Jerzy Kunc