Wielka Orkiestra w Raciborzu

Już w najbliższą niedzielę, 8 stycznia 2006 roku, XIV finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas tegorocznej edycji zbieramy, by pomóc dzieciom poszkodowanym w wypadkach oraz, by wesprzeć naukę udzielania pierwszej pomocy. Również i tym razem do orkiestry Owsiaka, przyłącza się także Racibórz.
Na ulice naszego miasta i powiatu wyruszy 150 wolontariuszy zaopatrzonych w zapieczętowane, specjalnie oznakowane puszki. Każdy z nich będzie dodatkowo posiadał widoczny identyfikator ze swoim zdjęciem. Choć najważniejszą częścią corocznych finałów jest zbiórka pieniędzy, to nie zabraknie także tradycyjnego programu kulturalnego.

Wszystko rozpocznie się o 16.00 w Domu Kultury „Strzecha”, przy ul. Londzina 38. Najpierw, na dużej scenie zobaczyć będzie można musical „Love, love…” przygotowany przez stowarzyszenie „Pomocna Dłoń”. Po musicalu nastąpi coroczna licytacja na rzecz WOŚP. Do zlicytowania są oryginalne pamiątki „orkiestrowe” i kilkanaście ciekawych niespodzianek ufundowanych przez raciborskich artystów, firmy i instytucje.

Następnie, o godzinie 18.00 – już na sali kameralnej, swoje slajdowisko pt. „AZJA – piękno form i bogactwo wrażeń” zaprezentuje Maciej Chowaniok, zaproszony przez Grupę Rosynant.

O godzinie 20.00 na rynku przyłączymy się do reszty ogólnopolskiej Orkiestry i razem z nią wyślemy „światełko do nieba”. Wszystkich zachęcamy do przyniesienia jednego lub kilku zniczy bądź świec, z których zostanie ułożone ogromne serce.
Wieczór zakończy sound system, impreza muzyczno – taneczna, sala kameralna D.K. „Strzecha”, godzina 20.15, w klimatach reggae & dub, podczas której wystąpi raciborska grupa Blakk Soundz Yard.

Formalnym organizatorem tegorocznego sztabu jest Grupa Rosynant, którą wspierają Młodzieżowa Rada Miasta, stowarzyszenia „Pomocna Dłoń” i ASK oraz Raciborskie Centrum Kultury, które umożliwiło organizację części kulturalnej.
Siedzibą sztabu i miejscem z którego dowodzone będą wszelkie działania w dniu finału jest gościnny i od kilku lat wspierający raciborskie sztaby WOŚP Hotel Polonia. Pomoc w formalnym rozliczeniu zbiórki i przekazaniu zebranych środków Fundacji WOŚP zaoferował bezpłatnie Bank Spółdzielczy.

Raciborski Portal Internetowy dołącza się do zaproszenia organizatorów i Wszystkich gorąco zachęca do pomocy fundacji WOŚP i aktywnego włączenia się w zbiórkę.

/s/

- reklama -

31 KOMENTARZE

  1. Witam – odpowiadam na pytania: malutka – wejście na wszystkie imprezy jest za friko (można wrzucać kasę do puszki). Hedera i maxi: w tym roku koncertu na rynku nie będzie. Powodów jest multum (gł. brak czasu, gdyż my przejęliśmy na siebie sztab w połowie grudnia, a wiadomo że nic w tym czasie zrobić się nie da). Przypominam jednak, że GŁÓWNYM CELEM ORKIESTRY jest zbiórka pieniędzy, a imprezowanie to tylko dodatek. Nie wszyscy wiedzą, że bardzo kosztowny i często droższy niż zebrana suma w puszce

  2. ludzie! jak mozecie nazywac ten chlam love love rewelacja?! przeciez to byla kompromitacja tych ludzi ktorzy w tym wystapili! koszmarrrrrrrrrr!za taka kwote jaka dysponowali i w ciagu 6 miesiescy mozna bylo zrobic duzo wiecej!dajcie spokoj…prosze!

  3. Coś więcej czyli co???Nie zapominaj, że dla większości z młodych aktorów był to debiut wtak poważnym przedsięwzięciu,dali z siebie bardzo dużo,żeby nauczyć się choreografii,textów piosenek,przychodzić na próby.Łatwo się krytykuje,ale dużo trudniej jest wstać z fotela,ruszyć tyłek i samemu wziąć się za coś!

  4. Moze to i dodatek ale takze tradycja ze tyle ludzi gromadzi sie na Rynku by posluchac i pobawic sie przy doberj muzie! A w tym roku co? Nic!!! To skandal zeby tak dobra guupa jak Rosynant nie umiala cos skombinowac! Choc by faire show czy pokaz jakis naszych Raciborskich bractw! Nie no coraz bardziej zaczynam watpic w nasze mistao i w ludzi ktorzy sa odpowiedzlaini za zabawy plenerowe !!!!!!!!!!

  5. ALE KTOŚ DAŁ CIAŁA – tragedia , takie gówna w naszym mieśieście i kolejne żałosne tłumaczenie pana Wacławczyka ( wykręcanie ) sie od odpowiedzialnosci !!!! – ZGROZA !!!

  6. Koleżkowie – skoro już rzucacie błotem ukryci za ksywami – to choć poczytajcie: ani ja, ani grupa rosynant NIE JESTEŚMY ODPOWIEDZIALNI za imprezy plenerowe, ani za to jak wygląda finał WOŚP. Nasze cele są inne i określa je nasz statut. Użyczyliśmy naszej „pieczątki”, gdyż inne stowarzyszenia które miało się tym zająć i zgłosiło sztab „dało ciała”. Dowiedzieliśmy się o tym w połowie grudnia. W ostatniej chwili zmontowaliśmy (nie z obowiązku a z dobrej woli) to co się udało i na co mieliśmy czas.

  7. Nie wykręcamy się od odpowiedzialności, tylko tłumaczymy jak wygląda sprawa. Jesteście tacy mądrzy – super, takich ludzi trzeba – zachęcam, żebyście zorganizowali sztab sami i za swoje pieniądze. Bo imprezy jeszcze nie było, a ja choć z własnej kieszeni pokrywam część jej kosztów, już dostaję po głowie, że wszystko nie tak. Myślę, że problem nie leży w mieście ani w nas, tylko w takich marudach, które same nic nie robią i krytykują innych. Nie podoba się? Ok – przecież nie musicie przychodzić.

  8. Możecie zostać w domu, albo jechać do innego miasta. Nikt Was do niczego nie zmusza. Dla mnie akcja WOŚPu polega na charytatywnej zbiórce, ona jest dla sztabu najważniejsza. A inne imprezy organizujemy kiedy chcemy i takie jakie chcemy. Nie jesteśmy stowarzyszeniem zapobiegania marudzeniu, ani grupą organizacji imprez plenerowych. Wielki koncert – fajna rzecz, ale nie jest to naszą ambicją, ani naszym powołaniem. W zeszłym roku poszło na niego kupe szmalu z kasy podatnika. Czy był efekt ?

  9. Nie jestem pewny. Czy wiecie, że koncerty są najczęściej droższe niż to ile sie zbierze kasy w puszki? Marketing lepszy, prasa lepsza, miasto sie lepiej bawi – owszem. Ale my sie włączyliśmy w WOŚP ze względu na cel CHARYTATYWNY, a nie rozrywkowy. Niech każdy robi swoje, wtedy będzie dobrze. A wiecznie niezadowoleni niech sami wezmą się do pracy. Z drugiej strony wszystko wygląda inaczej… PS: o 20.00 wystąpią z fire-show: nasza grupa „Wyjście Awaryjne” i chłopcy z poprawczaka. Zapraszam!

  10. No dobra, proponuję skończyć to narzekanie obu stron. Myślę, że najrozsądniej byłoby wspomóc jutro WOŚP, a w przyszłym roku wraz z MRM zająć się tą akcją. Na pewno przydadzą się kolejne młode i pewne żywiołu ręce do pracy, prawda? Życzę wszystkim, pomimo niedociągnięć, dobrej zabawy. A następnym razem już pod koniec października zabierzmy się do pracy!

  11. czas ucieka , a my ciagle drepczemy w tym samym miejscu ,ludzie w mniejszych miekscowościach mają wiecej atrakcji niz my w grodzie RACIBÓRZ złotouści politycy miasta tylko „wspieramy” , „pomagamy” itd.. a jest wielkie GÓWNO , które rozeszło się przez 14 lat . Życzę tym co o nich pisze żeby spłyneli do kanału z tymi fekaliami . A cel WOŚP – WIELKI!!!!! był jest i bedzie

  12. Dwie informacje – po pierwsze: fire show będzie – tylko, że wystąpi jeden squad – chłopaki z poprawczaka. To, że nasza ekipa nie zdążyła się przygotowac – to najlepiej obrazuje chyba, że z imprezami i pokazami jest tak, że nie wystarczy o tym pomyśleć, tylko trzeba ostro zasuwać. Wkrótce nowe warsztaty, za rok będzie lepiej. Dwa – pod koniec października to znów będzie po zawodach. Na początku września wszystko musi być dograne 😉 DZIŚ STARTUJEMY o 16.00 w STRZESZE !

  13. Zrozumiałe jest tłumaczenie pana Wacławczyka apropo przejęcia sztabu i braku czasu.Inna rzecz,że poprzedni sztab mógł się tym zająć a nowy przejąć i zakończyć sprawę.Z drugiej strony wieka orkiestra ma w nazwie ORKIESTRA,która jak ktoś zaznaczył jest wizytówką inicjatywy.Suma sumarum możemy narzekać i denerwować się na pana Wacławczyka, który wg.tego co wiem nie ponosi winy,albo każdy może skrzyknąć grupkę znajomych i spędzić miły wieczór koncentrując się na zbiórce a potem zabawie:)Kłaniam się.

  14. *!Ludzie to jest okreistra! Owszem, celem jej jest zbiorka pieniedzy, ale jakos trzeba ludzi z tych domow wyciagnac! Kwestujacy beda po mieszkaniach chodzic? Dajcie spokoj!

  15. Ludzie to jest ORKIESTRA! Jej celem jest zbiorka pieniedzy, owszem, ALE KTO BEDZIE TE PIENIADZE DAWAL, JAK WSZYSCY W DOMACH BEDA SIEDZIEC?Nic sie nie dzieje-nie ma ludzi na miescie-proste! Niech sie elity baiwa w aukcje i inne *y, ale zrobcie cos dla „plebsu”!Inaczej nie da rady-no chyba ze kwestuyjacy beda po domach chodzic:) Masakra! Nie wiem jak to wygladalo, wiec nie mowie tko jest winny! Ale niech mi Pan, panie Waclawczyk nie mowi, ze koncert to kupa kasy! Gwiazdy-owszem.

  16. Ale ile mamy w raciborzu mlodych zespolow, ktore na pewno zagalyby by sie tylko pokazac, a druga czesc ma juz renome i prezentuje dobry poziom!! Polecam wyciagnac wnioski na przyszlosc, bo az zal patrzec jak to miasto daje ciala:/

  17. Dlaczego św. jechowi nie mogą włączać się w te zacną akcję? Wyśmiali tę całą,jak to określili maskaradę.W zeszłym roku zbierałam pieniążki i mi odmówili.Ale gdyby była potrzeba,to skorzystali by z pomocy W.O.Ś.P!!! Czy mi to ktoś wytłumaczy??

  18. Do wszystkich narzekajacych mówię WEŹCIE SIĘ DO ROBOTY. Krytykować moze każdy, ale by coś zrobić na to stać nielicznych. Sam brałem udział w przygotowaniu jednego z punktów i wiem ile pracy to kosztuje. Dawid głowa do góry dobrze że sie za to wziąłeś i nie pozwoliłeś skompromitować miasta Adam R.

  19. Dziękuję DAWIDOWI WACŁAWCZYKOWI za trud i zaangażowanie jakim objął WOŚP (w ostatnim momencie!), choć wcale nie musiał tego robić! Początkowo decyzja o organizacji FORMALNEJ WOŚP mnie przeraziła, ale jestem przyszłym ojcem i cieszę się, że między innymi dzięki niemu zwiększył się budżet orkiestry. Wrzuciłem kasę do puszki, załatwiłem kilka fantów na aukcje – więcej nie dałem rady zrobić -PRZEPRASZAM! I DZIĘKUJĘ bardzo Dawid!

  20. Czytając niektóre komentarze chce się płakać ! Ludzie którzy robią coś dla innych są bezkarnie opluwani przez tych, którzy nigdy nic nie zrobili! Love love jest super, choćby tylko dlatego że młodzi ludzie bezinteresownie poświęcili swój czas by to przygotować. Aukcja po części artystycznej – tragedia ! Na sali może ze 20 osób, nikogo z raciborskich oficjeli ! Kilka osób ” ratowało ” sytuację wykupując praktycznie wszystkie ” fanty „! Jednym słowem WIELKI WSTYD ŚWIĄTECZNEJ POMOCY !!!

  21. Koledzy – dziekuję za wsparcie. Głupota zawsze mówi donośniejszym głosem 😉 No, ale my tu sobie gadu, gadu a raciborski sztab zebrał ponad 42 000 zł! Trwa dokładne liczenie w banku, ale to mniej więcej tyle co rok temu. Bez wielkiego boomu i praktycznie bez żadnych wydatków, sponsorów itp. Oczywiście zeszloroczny finał był bardziej spektakularny i ciekawszy w odbiorze. Jasna sprawa. Tegoroczny – równie skuteczny. A kasa (podatników i sponsorów) – zaoszczędzona. RACIBORZANIE – DZIĘKUJEMY !

  22. I jeszcze jedno. Nie tylko podziękowania dla Raciborzan. Duże podziękowania dla Dawida i jego kolegów, artystów występujących na scenie, obsługi, kwestujących itd. Róbcie dalej swoje a głupotą ludzką się nie przejmujcie !!!

  23. Pytanko do mz – brachu, ile organizowałeś imprez, że wiesz ile kosztuje organizacja koncertu na rynku? I czym dla Ciebie jest „duża kasa”. Bo dla mnie 4500 zł (koszt rozstawienia samej sceny) to stosunkowo duża kasa. Do tego produkcja plakatu, przynajmniej zwroty kosztów transportu dla zespołu, wypada dać coś zjeść, koszty plakatowania, jakaś ochrona itp. Poza tym koncert bez gwiazd (min 12 tys zł) – fajna sprawa, ale jak wskazuje doświadczenie – nie przekłąda się na pieniądze w puszce.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj