Uroczystość będzie miała miejsce 26 kwietnia w DPS Św. Notburgi w Raciborzu (Pl. Jagiełły).Uroczystość rozpocznie o godz. 10.00 w kaplicy DPS Św. Notburgi msza św. sprawowana w intencji J.E. Księdza Biskupa Jana Kopca. Po nabożeństwie, około godz. 11.30, rozpocznie się część oficjalna.
W programie: prezentacja multimedialna 120-lecia DPS Św. Notburgii, a także spektakl teatralny pt. "Służyć, cierpieć i milczeć z miłością, czyli Św. Notburgii recepta na wygranie życia" w wykonaniu pracowników i mieszkańców DPS.
W uroczystości udział weźmie Starosta Raciborski Jerzy Wziontek.
120-lecie istnienia Domu Pomocy Społecznej Św. Notburgi w Raciborzu
- reklama -
tak…obywatelskosc to w duzej mierze odwaga i to wlsnie odwagi brakuje wielu mlodym ludziom ktorzy maja pomysly ale nie maja ODWAGI zeby je realizowac.dlatego jestem pelna podziwu dla tych, ktorzy nie boja sie nieraz ryzykujac wiele bronic swego zdania i isc do przodu…
zapraszam Cie w takim razie na roboczą wersję naszej strony: http://www.aktywnemiasto.org; dla wyjaśnienia : powyższy tekst jest zapisem dyskusji Otwartego Saloniku Politycznego, która odbyła się w środę 19.04.2006; więcej:www.rac.pl/forum
jak Urbas
Szanowny panie Leszku! Bardzo chętnie bym się zapoznał z Waszymi (Salonik) planami związanymi ze startem w lokalnych wyborach. Interesuje mnie Wasz pomysł „na Racibórz” czyli coś o gopodarce, inwestycjach, infrastrukturze, kulturze, turystyce, rekreacji (czyli o wszystkim co jest bolączką tego miasta). Pomału pojawiają się „oblicza” nowych(starych) kandydatów a przecież nie musimy być na nich skazani. Proszę przedstawcie swoją wizję miasta na stronach tego też portalu pro publico bono!
na bieżaco staramy sie relacjonować krótko nasze dyskusje w saloniku pod podanym adresem; salonik to nie jedna lista wyborcza, to ludzie z roznych ugrupowań; aktywne miasto tylko w tym wspoluczestniczy;
Poczynania Otwartego Saloniku Politycznego, który gromadzi ludzi z róznych ugrupowań, możesz śledzić na http://www.rac.pl/forum. Losy Aktywnego Miasta na http://www.aktywnemiasto.org (strona w budowie). Zapraszam do dyskusji (przy czym tam występujemy pod realnymi danymi;). Acha – co do Twego zyczenia – pojęcie „do zaoferowania” jest dosyć złozone. Mamy uwagi, pomysły, plany i chcemy zmienić „jakość sprawowania władzy”. Chcemy tez poznawać opinie innych. Nie mamy jednak złotej recepty na wszystko;)
Wiem Dawidzie, wiem bo śledzę Wasze nowinki na wspomnianych stronach!. Ale Kochani jestem jednak za Wami lecz proszę byście na spotkaniach deliberowali o sprawach najważniejszych i swoistych „znakach czasu” czyli o wyborach i o jakimś już zarysie spraw, którymi chcecie się zainteresować lub zmienić będąc w radzie ( i jak chcecie to zrobić). Chcę Was poprzeć i na Was głosować ale pracujcie już nad sprawami najpilniejszymi (nie mam tu na myśli kiełbasy przedwyborczej czy hasełek wyborczych)ale …
…coś takiego jak np: w turystyce raciborskiej jest źle bo… a My jako AM chcemy to zmienić proponując to …a to. Taki właśnie roboczy plan sobie nakreślcie i dzielcie się z nami a znajdziecie tutaj wielu przychylnych Wam internautów. Nie róbcie czegoś takiego że:”My zmienimy to a to” – zresztą co ja Wam będę radził przecież jesteście „same mądre i na karku głowy”;) Pozdrawiam gorąco.
Było już wielu takich co chcieli przewrócić Racibórz. Ale po wejściu do rady miasta przekonali się ,iż nie jest to takie proste.Ustawy, uchwały i innych przepisów często blokuje wiele pomysłowych inicjatyw. Mlodzi, gniewni nie dostrzegają albo nie chcą zauważyć pozytywnych działań. mimo tak trudnych czasów. Jak Wy będziecie rządzić miastem też znajdzie się bardzo wielu niezadowolonych, krytykantów.
Muszę się posłużyć tym tematem by odpisać Dawidowi Wacławczykowi na jedno zdanie jakie był łaskaw poświęcić mojej osobie na łamach Forum Nowin Raciborskich. Bardzo dziękuję za pewną formę „uznania” pisząc, że „słynny A-F” (pewnie była to pochwała niezamierzona:))). Kolejna sprawa to, że ja inaczej rozmawiam („realnie tonuję” czy jakoś tak)z konkretnym adwersarzem a inaczej z osobą, którą podejrzewam że wie kim jestem. He he bardzo ciekawa teza:)). Staram się nie interesować co kto wie lub nie…
…i na ile jest to prawdziwa wiedza (no chyba, że bawi się w jawne obrażanie w stylu wylewania wiadra z fekaliami na głowę i stosowania epitetów jak: h…, sku….., ku…., kut…, gej, et cetera. reszta mnie nie interesuje (i wiem kto o mnie wie i skąd ma tą wiedzę). Wracając jednak do meritum sprawy to mam zdanie takie a nie inne lub ton wymiany pogladów nie bacząc na to czy ktoś mnie zna lub nie. Nawet patrząc na waszą działalność jako AM czy Salonik to Was popieram i to z potrzeby serca ..
a nie z powodu tego, że ktoś może coś tam więcej wie. Musze jednak tutaj wyrazić swoje zmartwienie, które adresuję Dawidzie zwłaszcza do Ciebie gdyż dotyczy ono Twojego postu na Forum Nowin Raciborskich gdzie składasz pisemne laudacje pod adresem Frączka. Już kiedyś pisałem o tym i Was prosiłem byście nie puszczali oczka” do żadnego z obecnych radnych czy polityków (oni niech się martwią we własnym zakresie o zdobywanie poparcia i elektoratu a Wy im w tym nie pomagajcie). Jako Salonik czy…
Aktywne Miasto musicie startować do wyborów lokalnych czyści niczym dziewica orleańska a nie jako „kobieta używana”:))) przez tych czy innych radnych. Jeśli już się dostaniecie do rady miejskiej to wtedy można myśleć o jakiś obozach „koalicyjnych” czy poparciu w pewnych kwestiach a nie teraz przed wyborami będziecie wyrażać swoje „poszanowanie” względem pewnych radnych (Frączek, Lenk). Jeszcze nie dostaliście się do Rady (co Wam życzę)a już chcecie „współżyć” z wybranymi(radnymi). Na takie …
…ukłony mozecie sobie ewentualnie pozwolić dopiero po dostaniu się do Rady Miasta a nie przed, bo inaczej wiele na tym stracicie a inni to wykorzystają a o Was zapomną. Pozdrawiam:)
Sorki, że się tak rozgadałem:)