II Międzyprzedszkolny Konkurs Wiedzy o Raciborzu odbył się w Przedszkolu Nr 24 – 19 kwietnia 2006 r.
Został zorganizowany przez nauczycieli Katarzynę Świerczek i Teresę Fijałkowską.
Celem konkursu było propagowanie wśród przedszkolaków wiedzy o rodzinnym mieście i ukazanie potrzeby kultywowania tradycji regionu.W zmaganiach wzięły udział drużyny z raciborskich przedszkoli : nr 5, 13, 14, 15, 24, 26 wraz ze swoimi nauczycielami, którzy przygotowali dzieci do konkursu. Przedszkolaki odpowiadały na wylosowane pytania dotyczące historii naszego miasta, na podstawie istniejących legend, znajomości pomników, zakładów pracy, znanych obiektów w mieście. Kolejne zadanie polegało na ułożeniu widokówki z części i nazwanie znajdującej się
na niej budowli. Kolorowanie herbu naszego miasta uprzednio złożonego
z elementów dostarczyło dzieciom wiele przyjemności. Wszystkie organizowane konkurencje przeplatane były zabawą i ćwiczeniami zręcznościowymi : zabawą kołową ” Stoi Różyczka” oraz ” jazdą konną”
na dużych, gumowych piłkach.
Wiedzę dzieci oceniali zaproszeni goście : Prezydent Miasta Mirosław Szypowski, metodyk Barbara Łukoszek, przedstawiciel biblioteki na Ostrogu Jolanta Sienkiewicz, pracownik Muzeum
w Raciborzu JulitaĆwikła.
Wszyscy uczestnicy wykazali się dużą wiedzą o Raciborzu, umiejętnością współzawodnictwa oraz satysfakcji z prawidłowo wykonanego zadania.
Konkurs uświetniły opowieści etnografa muzeum Pani Julity Ćwikły o strojach, w których wystąpili organizatorzy konkursu oraz na temat zgromadzonych eksponatów, które udostępnił ze swoich zbiorów Jerzy Rogalski pracownik naszego przedszkola.
Na zakończenie konkursu wszystkie dzieci otrzymały pięknie przygotowane przez Panią Teresę Fijałkowską dyplomy pamiątkowe z pieczęcią woskową z herbem Raciborza z rąk Pana Prezydenta, upominki pozyskane od sponsorów oraz ugoszczone zostały gorącą pizzą.
Organizatorkom i sponsorom składamy serdeczne podziękowania.
II Międzyprzedszkolny Konkurs Wiedzy o Raciborzu
- reklama -
Pod powyższą fotografią powinien być mały opis owego „obrazu” a mianowicie: „Tako rzecze Zaratustra”;)). Tej pani już dziękujemy!
Czy zabrakło tej Pani odwagi ze jeszcze nie odeszła juz dawno powina powiedziec dziękuję
I co?? Nie mowilem?? Znowu jakie łatanie dziur zamiast inwestycji!! Sprzedałem Kamieniok, bo była dziura i nie dostanę absolutorium; dzicinna tłumaczenie! Ale mówią, że na starość się dziecinnieje i to już chyba aż nadto widać. TE pieniądze powinny zostać zainwestowane, ale w rac. chyba nikt z UM nie wie co to znaczy??
SKORO KAMNIENIOK URATOWAL BUDZET TO CO BEDZIE W KOLEJNYCH LATACH , CO JESZCZE MOZNA SPRZEDAC , MOZE NAS MIESZKANCOW W ZASTAW , JESTEM W SZOKU JA ZADNEGO ABSOLUTORIUM NIE DAM A WIECEJ POWINIEN ODPOWIEDZEC ZA TAKIE RZĄDZENIE NIC ALE TO NIC NIE ZOSTALO ZROBIONE WEGETACJA , ZADNYCH INWESTYCJI , JAK BY POWIEDZIAL KARGUL „TOSZ TO SZOOK”
Obecni Radni i Prezydent nie znają pojęcia -inwestycja. Oni potrafią tylko wydawać, ale to przecież widać po stanie naszego miasta..jest powiedzenie „byle do wiosny”.. byle do jesieni jest teraz bardziej na czasie.
Tym razem się udało!
Martwi mnie coraz bardziej brak krytycyzmu mieszkańców Rac.Jak można tolerować takich kudzi u władzy jak wojnar (wszyscy wiemy co zrobił jego syn dawid w. półtora roku temu) czy wiecha, która już dawno temu kompletnie się skompromitowała.Mało tego skompromitowała też miasto,które wypowiedziało Caritasowi umowę:tak oto interes wiechy był ważniejszy od interesu mieszkańców Raciborza.Mam nadzieję, że mieszkańcy nie okażą sie w czasie wyborów warzywkami i wybiorą w końcu odpowiednich ludzi!!!!!!!!!!
I tu się z tobą zgadzam Oko! Ale po co znów te „warzywka” na końcu komentarza?. Drodzy internauci sami już wiecie kto z radnych przez te parę lat zwyczajnie je przespał, kto działał na szkodę tego miasta a także kto okrył siebie hańbą!. Weźcie pod uwagę te 3 kategorie a zauważycie, że prawie 100% radnych nadaje się na „cmentarz historii”. Tym radnym musimy powiedzieć stanowcze BASTA!!
Drogi A-F. Warzywka maja być pewną prowokująca nazwą, aby ludzi zmusić wreszcie do myślenia. Warzywko samo w sobie wegetuje i nie myśli: zyje sobie na zasadzie „osiołkowi w żłobie dano”… Staram się pobudzić szare komórki mieszkańców do myślenia i wyciągnięcia wniosków, bo jeśli tak dalej pójdzie, to marnie widzę przyszłość Rac. Wiele można byłoby w tym mieście zmienić i nie wymagałoby to wielkiego wkładu finansowego, a raczej umysłowego. Prawda??
Budżet, budżetem a ja zmiany w Raciborzu nie widzę!
Domyślam się o co Ci chodzi. Z pewnością cudów nikt w Raciborzu i z Raciborza nie zrobi ale chodzi o to aby bardziej kompetentne i nieskompromitowane osoby zasiadły w radzie. Różnymi zabawnymi i kompromitującymi sytuacjami raciborska rada miejska mogłaby obdzielić Rybnik, Wodzisław i Żory razem wzięte. Swoją drogą przykościółkowa Wiecha dawniej szkodziła nie mniej niż teraz. Czyżby syn W. był tym głośnym mordercą nastolatki w R-rzu? Przypomniało mi się, że była taka historia. Powiem Wam szczerze
że po takim brutalnym splamieniu nazwiska przez syna powinien zrezygnować z tego stanowiska. W pewnym stopniu jako rodzic poniósł klęskę wychowawczą. To co robiła rada, prezydent i kupcy przez kilka lat z Kamieniokiem na wiele lat zniechęci innych potencjalnych inwestorów którzy zainwestują u sąsiadów (lub już to zrobili).