Wakacje to czas remontów w placówkach oświatowych, zarówno tych podległych Starostwu Powiatowemu jak i Urzędowi Miasta. Wykonawcy się uwijają bo rozpoczęcie roku szkolego za pasem. Starostwo w to lato wróciło do modernizacji Zespołu Szkół Budowlanych, która trwała już dwa lata. Dokonano wymiany CO, docieplono stropy i wyremontowano sanitariaty za ponad 90 tys. zł.
W Zespole Szkół Zawodowych zlikwidowano działającą dotąd kotłownię i podłączono do miejskiej sieci ciepłowniczej, wymieniono CO, docieplono ostatnią kondygnację. Koszt remontu wyniósł 250 tys.zł.
„Ekonomik” doczekał się mmodernizacji instalacji elektrycznej, remontu posadzki. W przyszłym roku zamierza się wymienić CO, zlikwidować kotłownię i podłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej. Starostwo ma zamiar wymienić okna i pomalować szkołę. Wicestarosta Adam Hajduk przyznaje, że placówka jest bardzo zaniedbana. W roku ubiegłym chcieliśmy jakoś zaradzić sypiącemu się tynkowi. Postanowiono, że elewację się zagruntuje, ale z braku pieniędzy zamiast farby dodano jedynie doda jedynie żółtego pigmentu – komentuje Hajduk.
Całościowy koszt remontu szacuje się na 1 mln 250 tys.zł.
W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 wymienia się instalację elektryczną i maluje szkołę za ponad 300 tys.zł. Planuje się także budowę łącznika prowadzącego do sali gimnastycznej za 950 tys.zł.
Natomiast w ZSO nr 2 dokonano termomodernizacji, wymieniono okna na ostatniej kondygnacji i wyremontowano dach za 220 tys.zł.
W szkole sportowej modernizowano budynek pływalni za 370 tys.zł. a także wymieniano CO i okna za 190 tys.zł.
W „Mechaniku” wyremontowano sanitariaty za kwotę 120 tys.zł.
Zaś Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna, nad którą również czuwa starostwo zaliczyła wymianę CO, wymianę kotłowni węglowej na olejową i docieplenie ścian oraz dachu. Kwota remontu wyniosła w tym przypadku 280 tys.zł.
W Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Rudach wymieniono okna i CO za ponad 17O tys.zł.
Jak podaje urząd środki pochodzą głównie z Wojewódzkiego i Państwowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Raciborski magistrat remontuje z kolei przedszkola, szkoły podstawowe i gimnazja, czyli placówki, które są mu podległe.
W Gimnazjum nr 5 w budynku głównym i piwnicach wymieniono okna. Przeprowadzono także remont elewacji.
Do końca sierpnia w G1 powinno zakończyć się docieplenie stropodachu. Koszt – ponad 100 tys.zł.
Także z końcem wakacji powinien zakończyć sie remont z G3. Modernizuje się szatnie, w planie jest wprowadzenie tam nowoczesnych szafek. Ponadto toaleta przystosowana dla niepełnosprawnych, izolacja budynku, wymiana CO. Wszystko to za 100 tys.zł.
W Szkole Podstawowej nr 15 remont podzielono na dwie części. Pierwsza obejmuje przebudowę CO, remont dachu (segment administracyjny i łącznik). Ten etap za prawie 60 tys.zł. A drugi polega na odnowieniu kilku sal w pionie wodnokanalizacyjnym, malowaniu i wypłytkowaniu miejsc przy sanitariatach za 60 tys. Prace mają się zakończyć w tym miesiącu.
Tymczasem trwają prace związane z wymianą CO w budynku mieszczącym żłobek, ośrodek zdrowia i bibliotekę przy ulicy Słonecznej. Łączna kwota – 175 tys.zł.
W SP13 odbyła się termomodernizacja stropodachu za prawie 200 tys.zł.
Z kolei w SP3 do końca sierpnia powinien się zakończyć remont dachu.
Remontu doczekało się także przedszkole w Brzeziu. Obejmuje on odwodnienie budynku, drenaż opaskowy, kanalizację deszczowa, utwardzenie drogi do parkingu, likwidację starego szamba za 140 tys.zł.
Natomiast kilka już lat trwają prace w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Ocicach: przeniesienie biblioteki do budynku szkoły, remont zewnętrznej elewacji, remont dachu. A także remont boiska, na którym ma się znaleźć specjalna rolowa trawa. W sumie – 280 tys.zł.
W Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Markowicach trwa kolejny etap budowy boiska (widownia, bramki) za 182 tys.zł z czego prawie 130 tys.zł stanowi dofinansowanie MEN.
/SaM/
Ale mamy radnych. Plan nie jest materią łatwą , trzeba mieć rozległą wiedzę urbanistyczną , prawną , ekonomiczną i jeszcze być przynajmniej trochę inteligentny . Niektórzy z tych co uchwalali ten plan zajmują eksponowane stanowiska w miescie i zarzadzają nawet jak na Racibórz dużymi firmami . Współczuję wszystkim , którzy z takimi nieukami muszą pracować , a co gorsze są jeszcze ich podwładnymi. Wstyd panowie radni . Kanalizację już spier….. cie dokładnie . Przestańcie szkodzić temu biednemu..
…miastu pogrążonego od 12 lat przez egoistycznych chamów pragnących dla siebie tylko władzy . Jeżeli macie jeszcze odrobinę honoru to zrezygnujcie z kandydowania w jesiennych wyborach samorządowych !
Zapewniam Cię, że cierpią na deficyt honoru i jak świnie do koryta bedą ciagnęli jesienią do swych ukochanych stołków!
Proponuję zgłosić te stado baranów z sali kolumnowej do jakiegoś konkursu związanego z najbardziej nieprzemyślanymi decyzjami, uchwałami, wydatkami, kompromitacjami, wyrokami sądowymi, układami personalnymi et cetera. Wtedy Racibórz dzięki takim analfabetom intelektualnym w radzie na czele z kombinatorem Wojnarem i dziadom prezydentom zajmie pierwsze miejsce. Ileż można patrzeć na ten festiwal głupoty w miejskiej radzie?. Okazuje się, że wbicie się w dno nie jest końcem nieudaczności rady!!
Lata bezkarności i przekonanie o braku konieczności posiadania nawet podstawowej znajomości z zakresu podejmowanych Uchwał dało kolejny paradoks. Dlaczego jesteście zdziwieni? przeciez były i być miały wyjątki od ograniczenia w ilości zabudowy m2.. ta Uchwała to nie przypadek, wciąz trwa zasada: my rzadzimy a wy s..ć. Zostaną jeszcze rozliczone wszystkie plany i pomysły zapłacone i leżące w szafie.
Jestem ciekaw czy te ciemniaki z rady będą tą uchwałe skarżyć do WSA ?
Nie zaskarżą. Ale wiem, że Wojewoda prowadzi jeszcze postępowanie. Jest jeszcze kilka spraw niejasnych.
Czy Wiesz co wojewoda jeszcze bada?
Zorro uważaj bo „F” to jest ta sama osoba co „M” w innych komentarzach.
Dzieki A-F ,ten M to napewno jakiś buc z rady.
A teraz konkurs „idiotele”: Dlaczego radny Frączek milczał i nie protestował przy przyjmowaniu przez radę niezgodnego z Konstytucją planu zagospodarowania przestrzennego: 1)…bo nie miał zielonego pojęcia (tradycyjnie) nad czym głosuje, 2)…bo wiedział, że to jest korzystny plan tylko dla Kupca Śl. mimo niezgodności z Konstytucją, 3)…bo przysnął podczas sesji. Nagrody w tym konkursie (książkę „Jak zostać współczesnym faryzeuszem” autorstwa Frączka)ufundowała Oficyna:)))
Szanowni Państwo Coraz rzadziej czytam portal raciborz. com. pl. z uwagi, że dalekie są mi media, które upodabniają się do „Nie” lub „ Faktów i mitów”. Niestety kilku internatów, zmieniających swoje nicki próbuje „zawojować świat”, pisząc na przemian kłamliwe i wulgarne teksty naruszając prawa niejednej osoby. Czynią tak w imię demokracji i wolności, nadużywając tych wartości Staje się to na tyle przykre, że ludzie, których obrażają mają dzieci, których
to bezpośrednio dotyka „brudna polityka”, poprzez kolegów i koleżanki. Czynią to schowani pod IP znanym zresztą właścicielowi portalu. Temat ten zgłaszałem właścicielowi Portalu, niestety odpowiedzi nie dostałem.. Wyzwisk i kłamstw używają ludzie zwykle tchórzliwi, zakompleksieni, życiowi nieudacznicy których nie stać na merytoryczną dyskusję. Są też tacy, którzy robią to na zlecenie konkretnych ludzi. Można sobie zadać pytanie jak to się dzieje, że Pan A-F nadużywający mojego nazw
iska, wymienia negatywnie wielu radnych pomijać zawsze nazwiska Pana Klimy i Borowika, a tego ostatniego gloryfikując. Czy to tylko zbieżność zdarzeń. Metody są wciąż te same znane co niektórym już tylko z historii. Jako przykład podam kłamstwa Pana A-F dotyczące uchwalenia Planu przestrzennego. „Dlaczego radny Frączek milczał i nie protestował przy przyjmowaniu przez radę niezgodnego z Konstytucją planu zagospodarowania przestrzennego” Otóż odpowiedź podał Pan Wawoczny w 22 numerz
NR „Na ostatniej sesji został co prawda przyjęty, ale dla jego wejścia w życie wymagane jest ogłoszenie w dzienniku urzędowym wojewody. Ten zaś, zanim się na to zdecyduje, rozpatrzy najprawdopodobniej skargę, jaką obiecał wystosować radny Ryszard Frączek. Jego zdaniem, nowy plan jest sprzeczny z zapisami studium, które stanowi bazę wyjściową dla planowania przestrzennego. Studium i plan muszą być ze sobą zbieżne. A zdaniem radnego Frączka w Raciborzu nie są. Studium mówi o możliwości budow
y sklepów o powierzchni do 400 m kw., a plan zwiększa ją do 1000 m kw. Jest niesprawiedliwy społecznie. Jednym daje możliwość inwestowania w handel i usługi a drugim ją odbiera – mówi radny. Uznał więc, że najpierw winno się doprowadzić do zmiany studium, a potem uchwalenia planu. Głosował więc przeciw prezydenckiemu projektowi”. I tak się stało skargę do Wojewody wysłał Urbas Grzegorz. Wojewoda odrzucił uchwałę. Dla ciekawości podam, że uzasadnienie zawiera wszystkie argumenty Urbasa. Z
szacunkiem dla wszystkich również i sędziów w kapturach na głowie Ryszard Frączek
I co A-F? Taki jestes oczytany? A wychodzi na to, ze jesteś strasznym burakiem gadającym bzdury bez pokrycia! Wiec idź najpierw do przedszkola i naucz się czytać, ale ze zrozumieniem czytanego tekstu! I zacznij myśleć, bo to chyba u ciebie totalnie zanikło.
Nie po to pisałem komentarze, aby się wzajemnie obrażać. Proponuję rozmowę na argumenty i konkrety. Odważnych tak jak to robi Dawid zachęcam do ujawnienia się. Nie jestem jak to pisze A-F radnym kilku kadencji. To jest moja pierwsza kadencja. Nie związałem się też z żadną frakcją. Kandydowałem z KW Pojednanie. Nie zrobiłem wszystkiego co chciałem, mam swoje za uszami. Ale zapewniam wszystkich, że przy goleniu spokojnie patrzę w lustro. Reasumując Dlatego W miarę możliwości chętnie odpowiem na
pytania. Dlatego staję przed Szanownymi intranautami w całej mej okazałości ( dla tych którym przeszkadza moja tusza, po leczeniu sanatoryjnym, już bez cukrzycy /ościenia mojej senności/ o 10 kg chudszy i chętnie w miarę możliwości odpowiem na pytania do radnego. Pozdrawiam serdecznie R.F
No to bierzemy się do roboty panie radny. Wpierw proszę odpowiedzieć na pytania jakie zadał przed paroma miesiącami internauta „darius” – zakonczyło się to tym, że uznał pan za stosowne odpowiedzieć za 3 tygodnie po powrocie( nie wiem skąd – nie ważne). Minęło od tego czasu kilka miesięcy a odpowiedzi pan nie udzielił. Jaki więc sens zadawać kolejne pytania bo znów napisze pan „odpowiem jak wrócę” czyli wcale?. Co do opisywania nieudolności rady i radnych obrywało się też i panu Klimie więc …
…proszę tutaj się nie nadymać i polecam przestudiowanie moich uwag dotyczących radnego Klimy. Jedyną pozytywną opinię jaką napisałem o Borowiku to ostatnie podziękowanie za uczynienie Raciborza atrakcyjną alternatywą weekendową dla mieszkańców sąsiednich miast poprzez memoriał. A co chce pan osiągnąć pisząc takie zdanie:?”…ludzie, których obrażają mają dzieci, których to bezpośrednio dotyka brudna polityka…”? – czyli co nieudolni panowie z tego miasta mają być chwaleni pod niebiosa z racji
…pełnionych funkcji? – to jest przejaw pychy i próżności a jeśli ktoś myśli, że dostając się do rady nie będzie oceniany przez społeczeństwo (nawet i bardzo nagannie i dosadnie)to się grubo „pomylił z powołaniem”. Co do studium i planu zagospodarowania przestrzennego – sugerował pan, że plan jest niezgodny ze studium, które mówi o sklepach o powierzchni do 400 m2 a plan do 1000 m2. Więc jak to się stało, że po interwencji wojewody mogą powstać obiekty do 2000 m2???
A tak przy okazji proszę nam opowiedzieć jaka była historia powstawania obliczowej grupy wyborczej i skąd się tam znaleźli jej obecni członkowie (mamy prawo wszystko wiedzieć o kandydatach jak i też motywacji pojedynczych osób a także stan wiedzy i znajomości tematu jak i też kwalifikacji moralnych).
A teraz coś o agitacji przedwyborczej czyli „jak cię widzą tak cię piszą”. Proszę mi powiedzieć dlaczego stawia pan browarka mieszkańcom Studziennej w tamtejszym barze z prośbą o oddanie głosu podczas wyborów? Dlaczego manifestuje pan swoją obecność w największych parafiach w mieście podczas niedzielnych mszy św? z pobożności? raczej nie bo wtedy wystarczyłby panu parafiallny kościół w Studziennej (ale on ma jeden mankament -zbyt mało ludzi by radnego tam widziało).
A-F dzięki za przypomnienie, ale pytania te dawno stały sie nieaktualne:)Do Pana RF:zastanawiające jest to,że jeszcze pół roku temu był Pan wielkim obrońcą raciborskich kupców i zarazem gorącym zwolennikiem ograniczenia ekspansji super- i hipermarketów.Wygląda na to,że Pan trochę zmądrzał od tego czasu,a moze to przez te sondaże,wg których blisko 75%Raciborzan chce duzych sklepów i jednoczesnie zbliżające się wybory wpłynęły na zmianę Pańskiego stanowiska?
Nie chce być złośliwy,bo tym razem miał Pan rację,ale też nie doszukiwałbym sie tu wielkich zasług z Pana strony,bo najpierw przez 4 lata skutecznie pan blokował i odwlekał decyzje ws.K i A, i z tego co wiem, to wszelkie pana zgłoszenia do prokuratur ww. zostały umorzone(?).Było jasne,że wojewoda odrzuci ów projekt nawet bez Pańskiego udziału,bo jak napisano wyżej był sprzeczny z Konstytucją.Poza tym obiecał Pan,że nie wystartuje w wyborach,a z tego co widzę,to Pańska kampania już się zaczęła…
Ogólnie Pana działania mają znamiona działań koninkturalnych pod publiczkę i osiągnięcia jak największych korzyści dla siebie.Jakoś tak mi przez myśl przeszło,że ten cały Pana sprzeciw wobec tego studium jest nie tyle powodowany troską o prawo, ale być może o własny,osobisty interes, bo jakby nie było Pańska działalnośćgosp.skupia się w centrum i być może takie zapisyły psuły pańskie plany co do rozwoju owej działalności.To jest teoria spiskowa,ale Pan przez 4 lata posługiwał się podobnymi,wiec
Chcąc potwierdzić zdanie dariusa, wystarczy zerknąć na artykuły w tym portalu, które mówią o ciągłym przeszkadzaniu w realizacji inwestycji budowy Kamienioka i Kauflandu i o kogo imiennie prezydent Osuchowski wskazuje jako sprawców.
wybaczyć, ale już nie wierzę w Pańską szczerość i dobre chęci.Mam do tego prawo, po tym jak parę miesięcy temu pokazał Pan swe kompetencje,jako radnego,w sporze o pozostawienie szkoły.Może mała podpowiedź z mojej strony:na wszytskie pytania można było znaleźć odp. w internecie,ale Pan wolał zniknąć i oskarżać prezydenta o ograniczanie dostępu do dokumentów.Pzdr
wybaczyć, ale już nie wierzę w Pańską szczerość i dobre chęci.Mam do tego prawo, po tym jak parę miesięcy temu pokazał Pan swe kompetencje,jako radnego,w sporze o pozostawienie szkoły.Może mała podpowiedź z mojej strony:na wszytskie pytania można było znaleźć odp. w internecie,ale Pan wolał zniknąć i oskarżać prezydenta o ograniczanie dostępu do dokumentów.Pzdr
Jeżeli chodzi o tych sprawców to Prezydent się myli. Przede wszystkim powinien wskazać na siebie i swoich urzędników, którzy popełniali błędy. Co zrobiłby taki Urbas, gdyby urzędnicy postępowali zgodnie z prawem? A tak Urbas sprytnie potrafił znaleźć dziurę w całym. Ale to nie wina Urbasa, ale tych którzy do tego dopuścili. Ale dziwi mnie jego skarga do Wojewody, bo oznacza, że nie jest przeciwny marketom.
Jeżeli chodzi o tych sprawców to Prezydent się myli. Przede wszystkim powinien wskazać na siebie i swoich urzędników, którzy popełniali błędy. Co zrobiłby taki Urbas, gdyby urzędnicy postępowali zgodnie z prawem? A tak Urbas sprytnie potrafił znaleźć dziurę w całym. Ale to nie wina Urbasa, ale tych którzy do tego dopuścili. Ale dziwi mnie jego skarga do Wojewody, bo oznacza, że nie jest przeciwny marketom.
Ja jeszcze jedno widzę dziwne zachowanie Urbasa: wpierw jemu i Frączkowi bolała głowa o roślinkę w Oborze pod nazwą „Cieszynianka”, która ucierpi z powodu bliskości hiermarketu a gdy już uregulowano sprawy papierkowe w starostwie to nagle tym panom już przestała boleć głowa o tę cwietę??? – więc jak to jest być niezdecydowanym???
Zaczniemy Panie A-F od dobrych manier. Nie musi mnie Pan przepraszać, ale wypada powiedzieć przepraszam wszystkich tych, do których nawet jeżeli było to zasadne używał Pan wulgarnych słów. Po drugie zaczniemy od gramatyki jeżeli piszemy Sz. P, Pan lub Pani zawsze od dużej litery. Na pewno gasi to emocje. Co do pytań Dariusa na które nie odpowiedziałem z uwagi, że znów zaczął Pan obrażać (dotyczyło szkół 4 i 15. Odpowiedzi te pokaże nam życie już w ostatnim kwartale tego roku. I jeszcze nie będę
odpowiadał na pytania złośliwe ponieważ szkoda mojego czasu i szanownych internatów. Odp. Do A-F w sprawie planu. Wojewoda nie zakończył postępowania natomiast uchylił niektóre paragrafy uchwały co spowodowało, że nie ma ograniczeń i mogą również takowe powstawać na terenach prywatnych, a nie jak to było dotychczas na terenach wkazanych przez grupę trzymającą władzę. Powinien Pan się z tego cieszyć. Proszę o pytania krótkie i konkretne, a nie o wypracowania. R.F.
Może zacznijmy od tego, że pisząc komentarz radny Ziemi Raciborskiej Ryszard Frączek będzie łaskam 1 raz kliknąć pole „dodaj” nie nie chce się torturować czytając ten sam tekst 3 razy. Co do mojego przepraszania radnych – chyba świat musiał stanąć na głowie by domagać się moich przerposin pod adresem osób, które są nieudolne w sprawowaniu jakiejkolwiek władzy w tym mieście i z ich działalności i nieprzemyślanych decyzji miasto ponosi wielkie straty. Nie chcę być adwokatem dariusa ale wydaje mi..
To proszę mi przypomnieć, w którym miejscu wtedy Pana obraziłem, bo ja sobie nie przypominam, co więcej, dałem wtedy Panu szansę i nawet Pana broniłem, a dyskusję prowadziłem merytoryczną bez żadnych obraźliwych stwierdzeń. A że teraz jestem złośliwy..a jaki mam być skoro Pan jest po prostu bezczelny?Przez 4 lata zajmował się Pan nieistotnymi pierdółkami,a nawet szkodnictwem,a prawdziwie problemy jak,np.kanalizacja nie były przedmiotem Pańskich zainteresowań..ciekawe dlaczego??
Do A-F w sprawie browarka: lubię piwo, niestety zdrowotnie musiałem je bardzo ograniczyć z czego boleję. Zwykle raz dwa razy w miesiącu bywam u barze Wojtek, gdzie odwiedzam mego przyjaciela barmana Kazia. Rozmawiam też z mieszkańcami. Raczej nie stawiam piwa, a tym bardziej za głos wyborczy. Powiem Panu „chopy Studzieńskie” mają swą godność i nawet nie pozwoliby sobie postawić.
…że zadaje bardzo sensowne i treściwe pytania a w odpowiedzi dostaje zdanie:”…nie będę odpowiadał na pytania złośliwe ponieważ szkoda mojego czasu…” Czy tak odpowiadać będzie kandydat na ważne stanowisko w mieście na pytania dociekliwych wyborców? – efekt będzie taki, że ci wyborcy już stosownie odpowiedzą podczas wyborów. Co do sklepów o wielkopowierzchniowych to ja jestem zadowolony z decyzji wojewody bo tak prawdę pisząc sercem każdego sklepu jest klient, który utrzymuje te sklepy i …
W sprawach chodzenia do kościoła. Przeprowadziłem się do Studziennej 7 lat temu z ulicy Szczęśliwej i w parafii NSPJezusa w której jestem od lat się modlę. Zwykle chodzę na 12.00 tak jak mój brat i siostra. Wtedy też spotykam się z rodziną. A-F Przecież stać Cię na ambitniejsze pytania, a Ty się tłumaczysz.
Powyższe zdania równie dobrze mogłyby być skierowane do któregokolwiek radnego i niestety taka jest prawda, smutna prawda.I niech się Pan nie obraża,bo po pierwsze jest Pan osobą publiczną i jako taka musi umieć godzić się z krytyką,a po drugie wygląda na to jakby Pan chciał uniknąć trudnych pytań dotyczących rzeczywistych problemów miasta…zupełnie jak kilka miesiecy temu.Włączyłem się do dyskusji,zadałem kilka pytań i pan musiał wyjechać…jaka szkoda,miałem pecha..dziś też chyba go mam.
…i (co ja chciałem napisać bo przeszkodził mi telefon??? aaa już wiem)pracowników. Od klienta zależy jakie powstają obiekty handlowe – bo jak ktoś kiedyś o tym mówił – głosuje się i wybiera nogami. A gdzie ja się tłumaczę? zadaję pytania bo taka była sugestia. Ostrzegam bo mam też pytania bardzo dociekliwe.
Co do „chłopów Studzieńskich” – często była okazja do spotkania się z p. Wańkiem i rozmowy z nim. swego czasu poruszył on temat jakości ulicy przy której znajduje się także pański dom – sugerował on by zrobić coś z tą drogą i co? nawet tego się nie udało zrobić? przecież chłopy Studzieńskie mają prawo do lepszej drogi w Studziennej, która jest nawet główną „via”
Panie Frączek, zasłananie się „dobrem rodzinnym” przy wyborach jest po prostu nie na miejscu. Nie wiem jak dalece trzeba być naiwnym, by wierzyć, że podczas kampani nie wspomni się o rodzinie. (wojnar przez cały czas ma na tapecie swojego syna i to jakoś panu nie przeszkadza, co? hehe) Rok temu dziennikarze dobrali się do skóry niejakiemu Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Niby do rodziny itd. Co zrobił niedoszły WC Prezydent? Obraził się na wszyskich, trochę pododgrażał, że po ataku na rodzinę nie
nie może prowadzić kampanii i zaszył się w puszczy białowieskiej i tyle go widziano. Może w studziennej nie ma takich lasów, ale jeśli przeszkadza panu wypominanie rodziny, to może czas się gdzieś zaszyć?
Trzeba być sporym naiwniakiem by myśleć, że bawiąc się w politykę tą centralną czy też lokalną, uchroni się własną rodzinę od uwag społeczeństwa i komentarzy. Panie Frączek czy lata spędzone w błogostanie na sali kolumnowej nie nauczyły pana tego, że polityka to drugi najtarszy zawód świata i ma bardzo wiele wspólnego z najstarszym zawodem?. Należy się liczyć z tym, że się można przypadkowo lub nie zaliczyć do grona k..rw.
A-F czy Ty jestes analfabeta, czy skonczyles tylko podstawowke i masz ograniczone mozliwosci percepcji? Jak czytam Twoje posty to odnosze wrazenie , ze masz wielki problem, aby zrozumiec słowo pisane. Zal mi ciebie, ale moze zapisz sie na jakis kurs i ci, biedaku, pomoze??
Może trochę jaśniej się wyrazisz edku bo nie kumam gdyż jestem analfabetą.
a-f i darius: zamiast merytorycznej dyskusji prawicie jakies idiotyczne banały. i rzeczywiście, Frączek (nie przepadam za nim wcale) ma tutaj tutaj racje: jest zwykła pyskówka, która pozwala wam leczyć swoje kompleksy, a na to rzeczywiście szkoda czasu. Weźcie sie do czegoś porządnego, bo nic nie wnosicie, a raczej sprowadzacie dyskusję do bardzo niskiego poziomu.
A o czym mamy rozmawiać z kandydatem przed wyborami by dyskusja była bardzo wysokiego poziomu??? o Panu Bogu?
jesli nie wiesz o czym to POMYŚL, ta naprawde nie boli.
edek nie wyręczaj się mną i sam zapytaj radnego Frączka ile chce zarabiać jako prezydent:)
W sprawie Bogumińskiej jest to droga wojewódzka, a stan jej jest dobry. Myślę, ze chodziło Panu o chodnik i kanalizację. Mam w tej chwili pisma z Dyrekcji Dróg, że prace rozpoczną się 2 b.r. ( w co osobiście nie wierzę). W sprawie kanalizacji udało się ją włączyć do harmonogramu. W końcu przekonałem Prezydenta o priorytecie z uwagi na ujęcie wody. Do Pana Adasia M. czytam i nie rozumiem. Potwierdzam w Studziennej nie ma lasów. Do A-F, Piszesz Pan, że polityka to drugi najtarszy zawód św
zawód świata. Dlaczego powtżasz Pan stare i wyświechtane slogany. Nie stać Pana na własne zdanie. Polityka będzie taka jaką ją tworzą ludzie. Ona też może być piękna. Jeżeli Pan poprawi Swoją kulturę to będzie już kropla w oceanie. Zacznijmy od siebie.
A-F Obawiam się, że o Bogu to nie pogadamy. Człowiek tym się różni od zwierząt, na przykład od psów czy świń, że żyje słowem Bożym. Dlatego proszę się nie obrazić, ale zacytuję Panu (Mt 7,6″Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały”
Mojej kulturze niczego nie brakuje bym musiał coś zmieniać czy poprawiać, a że jest inna niż radnego ziemi raciborskiej to już nie moje zmartwienie. Pan zapewne słyszał o czymś takim jak „różnorodność kulturowa”? jeśli tak to proszę to mieć na uwadze. A czym innym jak wyświechtanym sloganem jest pojęcie „kropla w oceanie”. My tu gadu gadu a widzę, że pańskie odpowiedzi umiejętnie zbaczają na boczny tor poprzez wypisywanie banałów a wiele ważnych postawionych pytań pozostało bez odpowiedzi.
To, że zaczynam czytać fragmenty Pisma Świętego uświadamia mnie, że już niczego więcej w odpowiedzi na zadane pytania nie uzyskam a dyskusja zaczyna przypominać rozmowę z Świadkami Jechowy, którzy bawią się w podawaniem sygnaturek. Ja też mogę podać sygnaturkę stosowną dla idących na wybory (Mt 7,6):”…nie rzucajcie pereł przed świnie by je nie podeptały…”. O to chodziło w tej dyskusji???
Gdzie są te ważne pytania. Na razie Panowie daje upust swoich emocji. AF chciałby rozmawiać o browarku i kosciele, a Darius sam pisze, że jest złośliwy. Panowie obawiam się, że ciężko Wam będzie w Radzie.
Potwierdziło się to o czym napisał darius – znów mamy pecha bo ie uzyskamy odpowiedzi. Tym razem interlokutora dopadła ślepota gdyż zbył je pisząc :”Gdzie są te ważne pytania” – mogę przez to śmiało napisać jaka kandydatura takie odpowiedzi. Idźcie ofiara spełniona!!!
chodzi o to, że jeśli tak bardzo przeszkadzają panu komentarze na temat rodziny, to należy dać sobie spokój. Bo chyba nie łudzi się pan, że po wyborach (o ile się panu uda zdobyć odpowiednią liczbę głosów) te komentarze ucichną. Watpie w to. Jeśli nie ma się na tyle odpornej psychiki, to należy dac sobie spokój, jak Cimoszko. Nie wiem jak prościej mógłbym to wyjaśnić.
rozmowa między AF i RF, to zwykłe odbijanie piłeczki. RF mówi o tym chciał zrobić a co mu się nie udało (ale pisma składał) a AF mu to wypomina. W każdym razie, zostało zrobione niewiele i w tym sensie zgadzam się z AF, że pogania radnych. A że pana, panie RF upodobał sobie szczególnie… no cóż, ma pan pecha.
Myślę, że wielu internautów, którzy czytali moje a także dariusa rozmowy z Ryszardem Frączkiem z wypiekami na twarzy wybaczy mi to, że i ja zrezygnuję z dalszego zadawania pytań radnemu bo po odpowiedziach nie na temat obawiam się, że IQ radnego to czarna dziura a ja nie chcę by pochłonęła mi moje punkty (może i nie liczne) z IQ.
Panie Adamie dziękuję za dobre rady Pozdrawiam
1:0 dla Frączka
Rysiu! Ile razy mówiliśmy ci, że masz wstrzymać się z komentarzami, aż sztab uzgodni ich ostateczną treść! Odpowiadając samodzielnie w ten sposób, jak poniżej, niekulturalnie i z masą błędów, tracisz wizerunek męża stanu, który z takim trudem staramy się wypracować i wychodzisz na zwykłego chama! Masz przecież swoje sposoby na odreagowanie, co to, nie było pracowników pod ręką? A zwymyślaj ich, naubliżaj, strzel w papę nawet, ale z oficjalnym tekstem poczekaj na resztę ekipy! Nie niwecz naszej..
drogi a-f: głupi mówie co wie, a mądry wie co mówi. To taka mała, subtelna róznica, której z pewnościa i tak nigdy nie zrozumiesz. Dosłownie brak mi słów, aby nie rzucić inwektywą a opisać poziom twojego intelektu. Muszę przyznać, ze mój pies jest o niebo mądrzejszy od Ciebie, ale on jest wyjątkowy…
..pracy,w końcu udało się wspólnym wysiłkiem wykazać,jaki z ciebie porządny człowiek,już ten A-F zaczął tracić nerwy,a ty tu o psach,świniach, „powtżasz”, jednym słowem dajesz się sprowokować!Tak nie wolno! To twoi oponenci mają tracić nerwy, nie ty!Inaczej ludziska („ta tłuszcza, z której głosem niestety trzeba się liczyć i o niego zabiegać”) mogą pokapować się, co i jak..Jeszcze raz apeluję:POWSTRZYMANIE NERWÓW NA WODZY I UNIKANIE ODPOWIEDZI NA NIEWYGODNE PYTANIA!Wspólnie lepiej to załatwimy!
Dziś jestem złośliwy i sam sie do tego przyznałem, ale przypominam,że to Pan ostatnim razem NIE WYWIĄZAŁ się ze złożonej mi obietnicy i po prostu olał sobie moje pytania i mój czas, więc skąd mam mieć pewność,że tym razem doczekam sie jakiejkolwiek odpowiedzi? Tak sie traktuje wyborców? Wypadałoby by choć przeprosić (za całkowite olanie sprawy,bo tak to z Pana strony wyglądało), a nie samemu domagać się przeprosin.Poza tym zadałem juz kilka pytań i jak narazie cisza..więc ponawiam:co Pan zrobił
przez 4 lata dla miasta?Czy szukając haków na kolegów z rady, zaproponował Pan coś w zamian?Czy blokując inwestycję na Kamienioku,zaproponował Pan jakiekolwiek alternatywne rozwiązanie?Co Pan zrobił w sprawie kanalizacji?Czemu tym sie nie zainteresował?I czy ma Pan pomysł na rozwiązanie tego problemu??Przykro mi to pisać,ale ja Pana kojarze tylko z jednym:z szukaniem dziury w całym..w sumie mógłby Pan to robic,ale wypadaloby przy okazji mieć w zanadrzu jakieś alternatywne pomysły.
O ku…wa ! Ale się narobiło. 2 : 0 dla Frączka.
Jeśli ktoś w tej dyskusji jest złośliwy, to Pan, a nie darius.Poza tym darius już od 1 postu zadaje Panu pytania (nie widzi Pan, czy co??),a pan się czepił tej jego rzekomej złośliwości…i nie odpowiada. Niewygodne? a to proszenie o kulturalną dyskusję jest hipokryzją, skoro Pan znów się miga od odp?
Bądź bardziej precyzyjny, bo niewiem, czy chodzi Tobie o 2:0 dla Anty-Frączka czy 0:2Ryszarda Frączka?:)))
Egzystencja i działanie radnego Frączka na stanowisku radnego wyglądała następująco – zawsze negować, atakować, podejrzewać wszystko to co mówi i planuje Wojnar (owszen ja go też nie mogę znieść i chętnie posłałbym tam gdzie pieprz rośnie razem z kupą kamieni)ale trzeba zaproponować coś w zamian bo jeśli coś się neguje to należy dać inny wariant. Nie chcę się chwalić ale starałem się zawsze dzielić swoimi pomysłami na pewne sprawy i sytuacje. Dla Frączka priorytetem motorem bycia w radzie było..
…i jest flekowanie Wojnara (nawet wtedy kiedy kichnie). Więc co się stanie z radnym Frączkiem kiedy zabraknie Wojnara (czego pragnę z całego serca)? czym będzie się zajmował człowiek bez wizji, pomysłów, rozwiązań, alternatyw, wiedzy??? Prawda jest taka, że istnieje pan w radzie tylko dzięki Wojnarowi do którego zawsze można się dopieprzyć ale ja się pytam co w zamian? czym zapełnić pustkę? I teraz mogę z całą stanowczością i pewnością powiedzieć, że nie jest pan wstanie mi tutaj odpowiedzieć!
Panowie prowdzicie od samego początku grę nie fer. Jestem czytelnikiem Oblicz od dwóch lat i osyłam Was do tej poczytnej lektury. To dzięki tej gazecie dowiedziałem się co się dzieje w radzie. Jakie kulisy ważnych decyzji dla miasta. Ciekawy jestem jak Wy A-F i Dariusie byście się zachowali. Wasze dyskuje szczególnie Pana A-F wykazują, że bylibyście kolejnym ipoddanymi Wojnara. Pytanie które zadajecie z domieszką kpiny świadczą o tym. Kazda odpowiedź Pana Frączka skazuje go na kolejne Wasze ata
A-F wiesz co po przeczytaniu Twojej wypowiedzi z 22:23 pomyślałem sobie o Tobie biedny ten człowiek!! Ten to ma problemy!!
Ja tu tylko wpadam od czasu do czasu. Ale pomimo, że nie jestem zwolennikiem Frączka, dziś chyba wyszedł obronną ręką. Swoją drogą AF Twoje komentarze trochę rażą wulgaryzmem. Nazywanie kogoś „głowonogiem” i używanie podobnych inwektyw trąci prostactwem. Przecież to nie wina Frączka, że nie wygląda jak James Bond. Swoją drogą na jego miejscu chyba zaprosiłbym Cię do sądu. Smutny morał: polityka przyciąga najgorsze męty, często również w roli komentatorów.
Obawiam się że Wasza dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo Wojnar w tej Radzi będzie czy to się komuś tutaj podoba czy nie i to on będzie nadal rozdawał karty.To są realia. To co piszecie to marzenia.
@Konstanty:widzisz, Ty się opierasz na tym co napisał „obiektywny” Frączek w swojej gazetce,przyjmując jego wersję,a Ci co są przeciw niemu, na tym, co widzieli w trakcie obrad RM(nie wiem czy A-F i darius byli,ale to co piszą oddaje klimat owych spotkań, owej intelektualnej pustki jaka tam panuje)
A niech mnie podaje do sądu!!!!!!. Mam swoje zdanie o działalności rady jak i też radnych i jak się komuś to niepodoba to proszę bardzo iść do sądu i udowadniać, że jest inaczej niż tego efekty widać. Panie Konstanty a co pan jeszcze takiego dobrego wyniósł po przeczytaniu Oblicz? czego się pan tam dowiedział o radnym Frączku z wywiadów przerowadzanych samych ze sobą? Jakie rozwiązania znalazł pan dla miasta, jakie pomysły, wizje rozwoju, perspektywy? Tylko zakulisowe sprawy rady miejskiej, …
Bywałem na radzie… ale przypisywanie intelektualnej pustki na radzie obecności RF to chyba przesada. Swoja droga zastanawiam się jak to działa, że mówimy równocześnie o złej radzie i o tym, że rządzący będą rządzić… czyżby z naszą demokracja było coś nie tak?!
…której także członkiem jest o czym może nie wiesz Frączek. Ta gazeta nie wnosi nic nowego w miejską politykę. A opisywanie wydarzeń i zaniedbań rady miejskiej z poślizgiem kilkumiesięcznym w Obliczach nie robi na nikim wrażenia (chyba tylko na małej garstce czytelników Oblicz). dlaczego nie są opisywane na bieżąco pomyłki i niedopatrzenia rady lub prezydentów i bicie na alarm zanim powstaną tego konsekwencje??? Taki ot jest profesjonalizm tej „poczytnej lektury”.
Jednak śmię uznać, że opisane fakty były faktami, a obiektywizm – to juz nasza rola czytelnmików tej czy tamtej gazety. Myślę, że w przypadku nieprawdy nikt nie czekałby z podaniem RF do sądu, więc może jednak dobrze, że taka gazeta istnieje? Jak sądzisz?
Jeśli Pan był to zwracam honor, ale Pan raczy żartować twierdząc, że Pan Ryszard wnosi tam coś pożytecznego.Przeważnie – i tu się zgodzę z A-F-jego rola polega na negacji wszystkiego,co postanowi większość.Można to zrozumieć,w końcu taka rola opozycji,ale oprócz „żółci”wypadałoby czasem przedst.jakieś rozwiązanie dyskutowanego problemu,a nie tylko ograniczać się do przeszkadzania.
Mogę się zgodzić, że opisane fakty były faktami ale co to daje gdy się je opisuje już „po fakcie” a jednocześnie jako radny ma wpływ na fakty a także bezpośrednią wiedzę o tym co się złego dzieje podczas sesji miejskiej???. Można odnieść potem wrażenie, że Frączek celowo nie opisuje złych decyzji na bieżąco bo czeka kiedy powstaną tego złe skutki by potem móc to opisywać na łamach Oblicz jako sensację i skandal. Czy tak powinien postępować radny???
2 A-F: mógłby Pan przestać pisać o jednym i tym samym.Ja rozumiem, że „Frączek musi odejść”, ale z całym szacunkiem dla Pana, jest to trochę irytujące i nic nie wnosi do dyskusji.2RF:wydaje mi się,że to co napisał darius w jednym z 1 postów jest raczej parodia Pańskiej gazety niż złośliwością.Pan posługuje się w swoich art.dokładnie takim samym mechanizmem – stawianiem zarzutów za domniemane lub urojone korzyści.
Nie jest tajemnicą poliszynela, że obóz Wojnara i obóz Osuchowskiego są ze sobą od samego początku w stanie wojny i tylko dla mediów przybierają maski grzeczności i delikatnego uśmiechu ale mają jeden wspólny punkt (nie cierpią Frączka i jego wiecznego przeszkadzania we wszystkim w czym się da). Radny Frączek nie jest żadną konstruktywną opozycją, która coś wnosi w obrady, bo to konczy się zawsze mówieniem „nie” gdy inni mówią „tak” i odwrotnie.
..już po fakcie.. HA! Więc lepiej tego nie wiedzieć wcale? Swoja droga myślę jednak, że trzeba mieć trochę odwagi żeby niektóre rzeczy nazwać po imieniu – nawet po czasie.
@Konstanty:problem jest tego rodzaju, że to RF wnosi ciągle oskarżenia do prokuratury,a ta je ciągle umarza z różnych powodów.Odnosze również wrażenie, że pozostała część rady traktuje RF z przymrużeniem oka, ktoś kiedyś napisał o takich osobach, że pełnią funkcję „pożytecznych idiotów”(@RF to wbrew pozorom nie jest obraźliwe,wręcz przeciwnie),gdyż odwraca uwagę od spraw ważnych, do których reszta rady też nie ma głowy i w ten sposób nasza rada od 4 lat niewiele zrobiła,a dużo się kłóciła
Na miłość Boską Konstanty tu nie chodzi o to by nie wiedzieć wcale (bo Oblicza nie są jedynym medium i źródłem informacji o tym co dobrego i złego dzieje się w tym grodzie) ale myślę o tym by w porę reagować na patologię decyzji radnych, zaproponowanie wyjścia z urzędowego problemu a jednocześnie aktualne poinformowanie czytelników o obecnie panującej sytuacji decyzyjnej podczas sesji rady miejskiej. Bo opisywanie ich po czasie jest przysłowiową musztardą po obiedzie klasyfikującą Oblicza jako..
…gazetkę na skraju czasopisma historycznego i „Skandali”, które mieszały fakty, fikcje i urojenia.
A jednak zastanawiam się, jak to jest, że jedni maja większość w radzie, a inni sa oskarżani o nieskuteczność jej działań. Myślę, że za dużo tego Ryszarda Frączka w tej dyskusji. Zupełnie jakby ktoś miał jakiś osobisty uraz i chciał to na swój sposób wykorzystać. Co do gazetki, to każdy może mieć swoje zdanie, a chcę zaznaczyć, że nie jestem kimś kto czyta kroniki kryminalne, bo jest żądny sensacji, a Oblicza nie sa jedynym moim czasopismem. Naprawdę skończmy z tym.
Cieszę się Konstanty, że to właśnie padło z Twoich ust (klawiatury)by skończyć z gadaniem o gazetce Oblicza gdyż to Ty ją zainicjowałeś. Czy Ryszarda Frączka w tej dyskusji jest za dużo? tego nie wiem, lecz powodem tego z całą pewnością jest zbycie milczeniem na postawione pytania zwłaszcza gdy się w pierwszych dzisiejszych postach (piszę o R.Frączku) deklarowało chcęć odpowiedzenia na postawione pytania. Jestem najzwyczajniej w świecie rozczarowany ale nie będę ukrywał, że nie zaskoczony.
Niechce mi się z wami gadać!!! Ale dam wam do wiadomości że(chwasty trzeba wyrwać),to co mieliście do zaferowania przez ostatnie cztery lata waszej kadencji, to jest totalna porażka. Nie będę na was głosował.Bo niechce mi się zwami gadać.Pif Paf. Bogusław Linda
A teraz na zakończenie tej słownej potyczki muszę powiedzieć „jasny gwint!” nigdy nie przypuszczałem, że z powodu radnego Frączka i jego działalności w radzie wezmę w sposób pośredni w obronę Wojnara:((( Muszę iść z tego powodu do spowiedzi ale obawiam się, że ksiądz nie udzieli mi rozgrzeszenia a jeśli tak to jaka mnie czeka za to pokuta??? brrrr… strach pomyśleć:)) Dobrej nocy!
A-F ty biedaku.
myśle, że odpowiednią dle ciebie, A-F, pokutą byłby turnus sam na sam właśnie z Ryszardem Frączkiem. Może wtedy zaczniesz myśleć i nie będziesz, gdy zabraknie ci argumentów, przywoływał ani autorytetu, ani obrzedów Koscioła Katolickiego!
ciekawe w którym momencie R.F. wyszedl i z czego obronna ręką. z punktiu widzenia PR popełnik kolejny katastrofalny błąd wdając się w dyskusję a jak już się wdał to totalny blamaż. I rację mają ci „z ekipy”. W komentarzach trudno uciec od emocji (zbyt krótka forma wypowiedzi) tym bardziej jeśli R.F. wywija kota ogonem i odnosi się do Pisma Świętego a nie odpowiada konkretnie na pytania.Jak dla mnie to 3:0 dla A-F i dariusa!!!
Jak można było zauważyć to Ryszard Frączek z powodu argumentów i z braku minimalnej wiedzy zaczął tradycyjnie zbaczać z toru by w pewnym momencie zaczął cytować fragment Ewangelii św. Mateusza. I mogę z całą pewnością powiedzieć, że tak wygląda dyskusja z Frączkiem – jak nie potrafi interpersonalnie zbesztać i się wydrzeć na pracownikach czy na członku rodziny to na przeciwnikach, czy osobach zadających pytania przekraczające jego poznanie „a posteriori” wylewa kubeł cytatów, zasłaniania się …
…się członkami rodziny cierpiącymi powodu „brudnej polityki”, udawanie ślepca i sklerotyka. Czy chcecie by taki radny lub prezydent dbał o interesy miasta i prowadził negocjacje z reprezentantami inwestorów i na ich pytania dotyczące sytuacji gospodarczej w mieście, czy też o specyfice przemysłowej gminy odpowiadał coś o członkach rodziny albo zaczął cytować Pismo Święte np z tym fragmentem i wieprzkach i perłach???
…efekt wtedy będzie taki, że odpowiedzą mu inwestorzy coś w stylu (podam cytat z PŚ bo tylko jedyny język, który radny trochę rozumie) „…trudna jest ta mowa, któż jej słuchać może?…” albo „posłuchamy cię innym razem…”
choć z drugiej strony należy mieć szacunek dla aktywności R.F. Niestety forma ta już z treścią się nie równoważy:( za dużo partykularnych interesów, krytyki i kreowania na siłę swego wizerunku!!! Forma gazety „Oblicza” to też tylko odgrzany chwyt marketingowy dawnych kolorowych Oblicz – miesięcznika społ-kult, który zamienił się w wyborczy utrwalacz wizerunku. Panie Ryśku jak wchodził Pan do RM wiedziałem że z Panem kadencja będzie ciekawsza niż poprzednia, ale chyba nie o to chodziło obserwując
scenę polityczną SRC. Wniósł Pan pewnego rodzaju dynamikę na sesji, ale niestety reasumując odbiór nie jest korzystny. Trzeba jednak przyznać że poza merytorycznymi plusami i minusami jest Pan najbardziej rozpoznawalną osobą i może o to Panu chodzi startując na kolejną kadencję wg. hasła „nie ważne co …byle się mówiło” i tu A-F robi Panu chcąc nie chcąc reklamę! Pozdrawiam
Temat wczorajszej dyskusji poruszyłem w prywatnej korespondencji e-mailowej ale także i tutaj podam jej sens dla jasności sprawy. Mógł Ryszard Frączek powiedzieć – panowie na dzień dzisiejszy nie posiadam wystarczającej wiedzy na tematy, które obejmują pytania ale postaram się odpowiedzieć na nie za dzień 2 lub 3 po zapoznaniu się bo teraz nie chcę wprowadzać w błąd – Taką wypowiedź bym przyjął ze zrozumieniem ale niestety tak się nie stało a okazało się jeno to, że KRÓL JEST NAGI!
My głosujemy na Ryszarda i nikt nam tego niezabroni, a jak chcecie wylewać na niego pomyje to wasza sprawa, wiemy swoje. Koniec, kropka!!!
Przed chwilą poruszyłem kwestię rozmowy z R.Frączkiem w prywatnej korespondencji ze znajomym i chcę przedstawić i Wam moją uwagę. Nic by się nie stało gdyby Ryszard Frączek powiedział coś takiego – panowie teraz nie mogę odpowiedzieć na postawione pytania gdyż nie posiadam wystarczającej wiedzy na tematy, które poruszają ale odpowiem za dzień, 2 lub 3 po zapoznaniu się z tematem bo teraz mogę wprowadzić was w błąd. Takie zdanie bym przyjął i zrozumiał ale niestety takie zdanie nie padło lecz …
…przeczytać można było wiele dziwnych odpowiedzi, jakieś cytaty a nawet jakieś żale pod adresem mediów (właściciela portalu) zgodnie z taktyką M.Wiechy. W efekcie okazało się, że król jest nagi. A ja jeszcze dodam jedno pytanie do radnego Frączka : Pan taki wojujący z Wojnarami i im podobnymi więc jak to się stało, że zaproponował pan Lenkowi poparcie na stanowisko przewodniczącego rady Miasta???
Przepraszam za 2 podobne komentarze ale gdy chciałem wysłać pierwszy z nich to mi go gdzieś wcięło i poinformowało o nieczynnej stronie i napisałem ponownie a teraz się ukazuje, że się nie zgubił(ach ta technika nawet komputery czasami nawalają:)))
Witam A-F, witam wszystkich. CHoc czytamod dawna Wasze wypowiedzi staralem sie nie zabierac glosu. Ostatnia moja spowiedz byla na portalu dawno temu ale teraz chetnie podyskutuje. Pytanie czy jest o kim??? Moze nie warto bo mam nadzieje, ze ta osoba zniknie juz na zawsze z lokalnego życia politycznego. Moim skromnym zdaniem i ON i ONIM nie ma co mówić. WIdział go kiedyś ktoś na sesji, bo ja raz widziałem. CYRK!!!
Wybaczcie tez prosze ewentualne literowe błędy. Gdy wezmą góre emocje, zbyt szybko i zbytmocno klepie w klawiature a wtedy wszystko jest mozliwe. Przepraszam
No Igorze! Kopę lat!! Kajś to się smykał?? Mam nadzieję, że teraz będziemy mogli częściej zapoznawać się z Twoimi uwagami:)) Pozdrawiam, pozdrawiam po długiej nieobecności!
Ciesze sie, ze jeszcze ktos o mnie pamieta. Szkoda tylko, ze tematy jakby te same. Chcialoby sie napisac o czyms pozytywnym, a tu tylko negatywne sprawy w polityce albo przykre wypadki. Dobrze, ze mistrza swiata mamy chociaz, lecz i tu sie trenerowi brzydko w komentarzach dostalo. Co RF, to ( i tu westchnienie z mojej strony)- poprostu porażka.
Nie łam się Igorze bo ja sam mam ten problem (czasami krew mnie zalewa jak czytam własne literówki, połykanie wyrazów czy też dublowanie ich jedne po drugim).
Ryszard, dobra rada: nierozmawiaj z ludzmi, ktorzy chcą Ciebie poniżyć i Twoich bliskich. My znamy Twoje wady i zalety, których jest więcej,jesteśmy z Tobą.Trzymaj się stary!Pozdrowienia.(ps. kiedy idziemy na ryby)
Co do mjej nieobecności, to cały czas byłem w mieście i starałem sie byc zorientowany w tym co sie dzieje, choc nie tak dobrze jak Ty A-F (nie słodze tylko wnioskuje po ilosci komentarzy we wszystkich chyba sprawach), nie ma chyba osoby zagladajacej do portalu, która nie znalaby Twojego NICKa. Przyznam sie tez (lecz nie ujawnie w której sprawie) tez mi sie przez przypadek dostało od internautów, ale przyjmuje to z pokorą i szanuje każde zdanie i opinie.
Wracając do tematu rozmowy, postaram się nie pisac o moich odczuciach, tylko chcialbym sie i ze zwolennikami i przeciwnikami RF podzielic tym co widzialem. Nie bywam czesto na sesjach, ale na kilku bylem. Widzialem na niej jak mocno spozniony RF z wrodzona dla siebie gracja, wbijal sie do swojego miejsca i fotela, potem przez pol godziny uruchamial laptopa (łącznie z max volume dzwiekiem uruchomienia Winows), po czym montowal na nim kamerke, 3 razy poprawial ja by byla dobrze nacelowane na cdn.
cd.. a gdy trafila sie sposobnosc, poszedl do mównicy i powiedzial cos tak bezsensownego i nie zwiazanego z tematem ze nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac. Wygladalo na to z e kosztem czasu sesji zrobil sobie pr. zdjecia by za chwile sprawdzic ja wyszedł na ekranie. Czy po to jest sesja a on radnym. Zadaje otwarte pytanie.
W końcu ktoś odważył się podpisać. Może będą następni. Panie Waldku dał Pan mi trochę do myślenia. Odpiszę Panu wieczorem. Dariusowi, który tyle czeka zwykła uczciwość nakazuje mi to samo, aczkowiek pisania będzie sporo, ale potrwa to jeszcze trochę. Do A-F mogę tylko powiedzieć, że jest nie do zdarcia. Pozwolą Państwa, że w tej sytuacji będę omijał kałuże. Widzę, że Panu A-F , który znowu chlapnął, wyjaśniam, że nie mogłem popierać Lenka w kandydowaniu na przewodniczącego Radny Miasta, bo tym
jest, wierzę że ostatnią kadencję Wojnar. Fiksikowi – Jestem osobą publiczną i dopóki będą pytania będę odpowiadał. Jestem też przekonany, że większość internatów to ludzie inteligentni i rozważni ( za wyjątkiem ludzi koalicji większościowej TMZR i RS-2000 niszczącej to miasto, mającej macki wszędzie, nawet na portalu, czego żywym aczkolwiek tępym narzędziem jest AF). A co do ryb to chętnie pojadę. Myślę, że tam nie biorą. Zainteresowanym i Fiksikowi zostawiam emeil [email protected]
Do Igora- skończył pracę w Starostwie o 13,30 i prosto do ataku. Kolejny człowiek z grupy Wojnara, którego wysłano z pomocą A-F. Nie nie mam kamery w komputerze. Jako jedyny uzywam na sesji laptopa w którym mam program sesji i uchwały, dlatego nie muszę jak to znów kłamał A-F otwierać koperty na sesji.
Szanuje, ze ma Pan odwage odpisywac wprost. NIe jestem pracownikiem powiatu, gdyz mam własną firme. Nie jestem tez zwiazany z zadnym ugrupowaniem politycznym. CZy naprawde chce Pan zaprzeczyc ze sytuacje z uruchamianiem laptopa, jego dzwiekiem i pozostalascia ktore opisalem to z mojej strony klamstwo, a takze to ze nagrywa Pan swoje wystapienia? Jesli nazwie Pan to klamstwem to z uczciwoscia nie ma Pan wiele wspolnego wiec..?
Ojojoj. Okazuje się, że wielu będzie musiało iść do okulisty bo radny mówi inaczej niż ma to miejsce. Czy pańska cukrzyca jest tak dalece zaawansowana, że nie pozwala już panu zrozumieć, że taki A-F pisząc o pańskich „dokonaniach” więc jednoznacznie kojarzy się z kimś z ekipy Wojnara lub będącym na usługach Wojnara lub będącym tępym narzędziem Wojnara?? Ma pan bardzo słabą wyobraźnię lub prześladuje pana jakaś gigantyczna spiskowa teoria dziejów. Mam swoje zdanie i swój osąd na pewne sprawy bez
…udziału Wojnara i jego przybocznych. Najwygodniej jest określić ten jest kolejnym człowiekiem z grupy Wojnara i sprawa załatwiona. Nie piszę o obecnym przewodniczącym rady Miasta ale o pańskiej deklaracji poparcia Lenka.
Czy w tym jest jakaś ukryta metoda R. Frączka, że co jakiś czas kogoś częstuje kokieterią mówiąc tym podobne zdania „…dał mi Pan trochę do myślenia…”??? Nie jest to pierwszy raz kiedy czytam tym podobne umizgi (parę miesięcy tym został poczęstowany darius, wczoraj adaś miałczyński a teraz waldek Tański) – niestety w swoich wypowiedziach RF wykazuje, ze nie wiele z tego przemyślał co powiedział.
A-F musisz sie pogodzić z tym, że nalezysz do układu :)))))) teraz widzisz jakie to wygodne tłumaczenie:jesteś przecwi mnie, a więc jesteś z układu i tyle gadania.Gdyby to był herr K lub M to pewnie bys sie dowiedział,że byłeś tajnym SBekiem…ale jesteście zabawni …:)) Igor masz jeszcze takie perełki?Omal nie spadłem z krzesła jak to czytałem.Podziwiam Pana RF,mnie by się nie chciało przepisywać do komputera porządku sesji z nierozpakowanej koperty :))))) ciekawe jak Pan to zrobił? :))))
A co do tego, że jestem „nie do zdarcia” to mogę porównać swoje komentarze i ich ilość do laseczki ebonitowej, która im bardziej jest czymś lub o coś pocierana tym bardziej się ładuje (elektryzuje).
Widocznie radny Frączek jest Davidem Copertfieldem :)))))
Do Igora: Przed chwilą napisałem więc powtórzę „ Nie nie mam kamery w komputerze. Jako jedyny używam na sesji laptopa w którym mam program sesji i uchwały, dlatego nie muszę jak to znów kłamał A-F otwierać koperty na sesji. Jeszcze raz TAK używam laptopa na sesji. Może Igorze robię źle. Mam inne zdanie myślę, że każdy radny powinien pracować na komputerze. Zawsze można zajrzeć to starszych uchwał czy protokołów. Również prawdą jest, że nagrywam sesje. Sesje trwają po 6 godz. Zawsze można
Do Igora: Przed chwilą napisałem więc powtórzę „ Nie nie mam kamery w komputerze. Jako jedyny używam na sesji laptopa w którym mam program sesji i uchwały, dlatego nie muszę jak to znów kłamał A-F otwierać koperty na sesji. Jeszcze raz TAK używam laptopa na sesji. Może Igorze robię źle. Mam inne zdanie myślę, że każdy radny powinien pracować na komputerze. Zawsze można zajrzeć to starszych uchwał czy protokołów. Również prawdą jest, że nagrywam sesje. Sesje trwają po 6 godz. Zawsze można
coś przeoczyć. Mając nagrania można wrócić, sprawdzić. Traktuję Pana poważnie, rzeczywiście nie każdy urzędnikjest człowiekiem Wojnara. Wobec tego po co te kpiny z komputerem i zdjęciami. Pozdrawiam Do Śmiesznie- nie trzeba przepisywać. Dokumenty są na stronie raciborz.pl lub do pobrania w wersji elektronicznej z urzędu.
Tutaj widać na fotografii jak radny Frączek zapoznaje się z tematyką dopiero na sesji http://www.raciborz.com.pl/rac/gfx/artykuly/full/artykul_5mvxv5cawp_3_3.jpg a tutaj jak spóźniony zaczyna się rozpakowywać podczas sesji http://www.raciborz.com.pl/rac/gfx/artykuly/full/artykul_5mvxv5cawp_4_4.jpg a tutaj mały popis kabaretowy przed mównicą http://www.raciborz.com.pl/rac/gfx/artykuly/full/artykul_rb3ljqnhgn_1_1.jpg
Nie jestem niczyim adwokatem, ale A-F już przesadzasz z manipulacją (pominę innego twojego kolegę, który żongluje IP i nickami, byle pokazać ilu ma fanów).
Ja nie manipuluję ale udostępniam zapomniane już fotografie zrobione podczas sesji (chyba nie zostały skierowane obiektywy aparatów na radnego bez potrzeby i czystej przyjemności fotografujących?)
Z przedstawionych fotografii widać, że radny Frączek jako jedyny pracuje na sesji. Na pierwszej cytuje z miejsca najprawdopodobniej tekst jakiejś uchwały, na drugim zabiera głos czytając coś. Na trzecim przemawia z mównicy. A-F nie rób kampanii Frączkowi
He he he. Jeśli radny Frączek przemawia z miejsca to robi to w takim stylu http://www.raciborz.com.pl/rac/gfx/artykuly/full/artykul_pikg5j5yo_3_3.jpg a to po przemówieniu http://www.raciborz.com.pl/rac/gfx/artykuly/full/artykul_5mvxv5cawp_5_5.jpg Pozdrawiam:))))
AF: Jeżeli chcesz robić antyreklame RF, to trzymaj pewien poziom i poniżej nie schodź. Inaczej skutek jest odwrotny… Nie pogrążaj się.
Wydaje mi się, że to RF robi sobie antyreklamę. A co fotografii z sesji nie można pokazywać?
Robiłeś te zdjęcia, że podpisujesz? Nie chcę wchodzić pomiędzy młot a kowadło, ale jeżeli chcesz żeby poważnie brać twoje słowa (niekoniecznie w tym temacie), to „Miej umiar Mocium Panie”.
A tak wogóle Ryszardzie to nie skomentowałeś „A-F 2006-08-25 14:59:26/” 🙂
W ramach relaksu i czasu na herbatkę pytanie do internautów: co takiego zabawnego znalazła w torebce ex-radna Wiecha? http://www.raciborz.com.pl/rac/gfx/artykuly/full/artykul_koms5joxer_1_1.jpg :))))))
Tomku ja tych zdjęć nie przypisuję jako własne ani nie jestem ich autorem i się nie podpisuję pod nimi (nawet domyślam się kto jest ich autorem :)))
Ok, zamień sobie „podpisujesz” na „opisujesz” to załapiesz (chociaż wiem doskonale, że bez tego łapiesz). A co do radnej, to ona słucha jak zegarek przewodniczącego tyka 😉
Bo to pewnie był zegarek z kukułką:)))
Panie Radny Frączek, proszę odpowiedzieć na pytanie postawione przez Tomka: czy popierał Pan Lenka na przewodniczącego rady?
Już odpowiedziałem, więc powtórzę. Nie popierałem. Również nigdy nie było takiej propozycji na Radzie Miasta. Koalicja większościowa TMZR i RS 2000 wybrała Wojnara i tak jest do dzisiaj.
Panie Waldku może najpierw wyjaśnienia. Oblicza o których Pan wspomina, a jak dobrze pamiętam miałem przyjemność z Panem współpracować, była gazetą diecezji Opolskiej i Gliwickiej. Dzisiejsze Oblicza Ziemi Raciborskiej to inna gazeta. Tak jak w podtytule jest miesięcznikiem społeczno-kulturalnym. Czy Oblicza to jest chwyt marketingowy? Nazwę to inaczej jest to również chwyt marketingowy. Ale jeżeli miałby tylko to być chwyt, to proszę wierzyć, szkoda byłoby czasu i pieniędzy na takie dzieło. P
Przyczyną powstania Oblicz było zgoła co innego. Otóż bezpośrednim impulsem było poszukiwanie form, na możliwość szerokiego informowania opinii publicznej na wydarzenia w radzie. Trudno było w lokalnych mediach w większości opanowanych przez ludzi Wojnara przedstawić własne stanowisko. Jedynymi ludźmi którzy wspierali te poczynania i pomysły byli radni Wojtek Ziajka, Piotrek Ćwik, Wiesiek Jacheć i Romek Gnot. Pamiętam kilkugodzinne spotkanie naszej grupy z Prezydentami Osuchowskim, Szypowskim i
Bartelą. Było to pod koniec 2004 r. Wówczas w imieniu grupy przedstawiłem konkretne rozwiązania. Wiedzieliśmy, że z budżetu miasta z uwagi na Auchan wypadnie 10 mln. zł. co mogłoby skutkować małą katastrofą. Dlatego między innymi rozważaliśmy pomysł wypuszczenia obligacji miejskich a to miałoby przyspieszyć wykup prywatnych lokali i zasilić budżet. Do pomysłu przekonał mnie wówczas Grzegorz Wawoczny. Przedstawiłem też koncepcja szybkiego wybudowania dwóch obwodnic. Wiedzieliśmy, że Auchan za d
wa – trzy lata powstanie i miasto będzie zatłoczone, nieprzejezdne. Pierwszą koncepcją było przygotowanie objazdu do 3,5 ton ze Studziennej i z Obory do Markowic. Mało kto wie, że ze Studziennej jadąc z kierunku Chałupek można przejechać asfaltem i to niezłym ulicą Krętą, obok OPEC-u, prze parowozownię i wyjechać przed halą Rafako. Część terenu jest PKP co należałoby wykupić. Ludzie do Rafako, Zewu, w kierunku na Wodzisław i Rybnik nie przejeżdżaliby prze miasto ! Jeżeli Opawską w ciągu doby
przejeżdża 12 tysięcy aut, to ruch ten można by było ograniczyć i 1/3. Drugi pomysł (który dzisiaj pośpiesznie został wykonany z uwagi na remont mostów – co nagle to po diable), dotyczył ulicy Drzewieckiego (wówczas była budowana). Prezydent wysłuchał, zmarszczył czoło powiedział, że przemyśli i po miesiącu odpowiedział NIE. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że powstał układ między Wojnarem i Osuchowskim. Polegał on na tym, że Osuchowski dostał najwyższą z możliwych pensję i zgodę na kolejne a
absolutoria. I tak pozostało i będzie do końca kadencji.Wtedy też zrozumiałem, że nic nie zrobię w mniejszości, a jedyne co mogę to edukować społeczeństwo i jak Pan to nazwał swój wizerunek. Budowałem mozolnie nowe ugrupowanie. Powstały nowe stowarzyszenia zarejestrowane w sądzie i zwykłe. Między innymi Stowarzyszenie Rozwoju Studziennej, z którym między innymi udało się obronić szkołę, a od obecnego roku powołać szkołę z klasami dwujęzycznymi.
Dalej powołaliśmy świetlicę środowiskową, robimy festyny, imprezy, a ostatnio uzyskaliśmy pieniądze na nazywam to budowę „małego rynku skweru, parkingu między szkołą, a wylotową ulicą Hulczyńską. Drugim powołanym Stowarzyszeniem jest Stowarzyszenie na Rzecz Śródmieścia”. Które zajęło się sprawami mieszkańców z ulic wokół Świńskiego Rynku. Między innymi blisko 2000 osób zaprotestowało przeciwko budowaniu w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły i bloków stacji benzynowej.
Kolejne Stowarzyszenie to „Nasze Miasto” skupiające mieszkańców z ulic Kościuszki, Eichendorfa, Bema, Jeziorową. Tutaj udało się wymusić działania Urzędu i Starostwa przy powstaniu zatoczek i zagospodarowaniu podwórek. Stosowne decyzje w wspomnianych urzędach już powstały. Kolejnym Stowarzyszeniem prawnym jest Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Ziemi Raciborskiej. Skupia one te wszystkie stowarzyszenia. Stowarzyszenie organizuje spotkania edukacyjne. Odbyły się takie między spotkania
z mieszkańcami dotyczące bezpieczeństwa miasta, wykorzystania Odry. Trwają prace nad powołaniem nowych Stowarzyszeń między innymi na Płoni, Brzeziu oraz Towarzystwa Oświatowego. W edukacji społeczeństwa obywatelskiego i budowaniu samorządności widzę przyszłość Raciborza. Oblicza pozwalają nam na edukację i promocję tych którzy w przyszłej radzie zmienią Oblicze Raciborza. Wierzę, bo w przeciwnym razie po co wydawałbym własne pieniądze i traciłbym swój czas. Panie Waldku był Pan dobrym naczel
naczelnikiem Urzędu Miasta. Pamiętam do dzisiaj perfekcyjnie przygotowane przez Pana materiały na sesje. A jednak musiał Pan odejść, mając wokoło ludzi pokroju A-F. Dzisiaj o ile wiem jest Pan uznanym naczelnikiem w Urzędzie w Oświęcimiu. Pytam głośno czy trzeba aby zdolni ludzie opuszczali miasto. Nie, ale dopóki nie wyplenimy takich chwastów jak A-F atakujących, niszczących innych bez zahamowań, bez moralności tych zmian nie będzie. Trochę się rozpisałem, ale dzięki Panu mogłem napisać co
nieco o swoich działaniach, działaniach tym samym częściowo odpowiem Dariuszowi. Życzę Panu tylko dobrych ludzi na każdy dzień i pozostaję w szacunku. Zachęcam internautów do zadawania pytań dotyczących prac Rady Miasta i Urzędu. Odpowiem na ile będę potrafił.
czytając Pna tekst wydaje się że miał Pan dobre założenia i przemyślaną strategię budowania lokalnej społeczności obywatelskiej. Zatem co się takiego stało, że ludzie nie mówią o sprawach na których Panu zależy tylko o samym Panu jako osobie radnego? Wiem, że zdaje sobie Pan sprawę z swojej kontrowersyjności (wiedział Pan już o tym w 93 roku:)tzn. że zamierzenia ma Pan dobre a jakoś ludzie nie odbierają Pana pracy i jej efektów a przede wszystkim osoby tak jak by Pan tego oczekiwał.
następna kwestia to związanie się z nieodpowiednimi ludźmi i blokowanie elementów rozwojowych Raciborza. To co ludziom utkwiło w związku z Pana wizerunkiem to nie propozycja objazdów w związku z Auchan ale blokowanie inwestycji przez Pana Urbasa. Pomysł z budowaniem Stowarzyszeń jest dobry. niestety to co jest najsłabsze to Pana wizerunek (nie chodzi o walory zewnętrzne)choć to też ważne ale o komunikację z ludźmi pośrednią i bezpośr. Brakuje Panu u swego boku Tymochowicza:)
Panie Tański kończ waść – wstydu oszczędź. Te słodkokwaśne pierdy wysyłane w kierunku Wielkiego Radnego sa przysłowiowym wchodzeniem w du.ę bez mydła. Może się Pan zatem zapisze do partii Fraczka, a nie do Platformy skoro u Wielkiego Rycha wszystko było i jest cacy?
Co do mnie to nie wydaje mi się żeby A-F był J.Osuchowskim, który mnie także po miesiącu w przekonaniu komisji po wygranym konkursie powiedział NIE, i tym samym nie zostałem naczelnikiem wydziału rozwoju w Raciborzu. Dlatego nie łączyłbym z tym A-F bo też chyba nie ma SB-ckiej przeszłości i nie składał na mnie donosów do Prezydenta(artykuł NR „Zemsta teściowej”).jak widać nie ma tego złego i zajmuję się tym czym chciałem tylko tyle że w Oświęcimiu:)
Z mojej strony wypada podziękować za odpowiedź,bo miałem poważne obawy,czy sie jej i tym razem doczekam.Zacznę od tego,że nie odpowiedział Pan na najważniejsze pytanie(sprawa kanalizacji), co do reszty,to rzuca mi sie sprawa ul.Drzewieckiego.Jako,że jeżdziłem tą drogą od dziecka i znam dobrze tamta okolicę,chciałbym zwrócić uwagę,że w 2004 nie mogła być budowana,gdyż ona tam była od zawsze,remontowana tez nie była:)i do tego roku na 70% długości składała się z płyt.
Dziwi mnie także,że Pan jako radny składa ciekawe propozycje prezydentowi w trakcie prywatnych rozmów,a nie w czasie obrad RM,kiedy jest na to odpowiedni czas i są świadkowie,którzy mogą potwierdzić to co Pan tu pisze.Pomysł z obwodnicą jest całkiem dobry i zdaje mi się,że już ktoś kiedyś pisał o nim na tym forum.Co do stowarzyszeń-cenię to,ale że z natury jestem sceptykiem to chętnie bym wysłuchał osoby,która wie coś więcej nt.działalności owych stowarzyszeń,bo jest tu mały konflikt interesów:)
do greka – no cóż nie zgadzam się z Panem. Jeśli jakakolwiek wymiana zdań bez krytyki jest wchodzeniem w….to chyba nie wie Pan co to jest dyskusja.Nie oznacza to także przynależności. Nie trakuje przez to kogoś jako przeciwnika.
I na koniec coś,czym mnie Pan bardzo zaskoczył:”Wiedzieliśmy, że Auchan za dwa – trzy lata powstanie”.Jak w takim razie nazwać Pańskie działania,skoro Pan wiedział,że powstanie,a jednak przeszkadzał,będąc czlonkiem stowarzyszenia o którym jest najgłośniej – Kupca Śląskiego.Mam rozumieć,że Pan oszukiwał cały czas kupców obiecujac im,że Auchan nie powstanie?
jak widzisz greku skończył się czas krytyki i zaczęła się dyskusja! Czyż nie o to chodziło? Nie jest potrzebna do tego przynależność do partii Frączka czy też Platformy.
Nie zachłystujmy się tą mierną polityka Urzędu Miasta, bo skutki je zobaczymy za kilka lat. Market na każdym rogu miasta to nie rozwój. 90% inwestycji w Polsce to markety. Nic nie robi się dla lfaktycznego rozwoju. Np. obwodnice, autostrady, baseny, fabryki itd.
Panie Radny, dlaczego związał się Pan z nieodpowiednimi ludźmi, np. z Urbasem. Co Pan z tego ma? tylko problemy i zły wizerunek.
Ale prawdą jest, że startuje Pan z PO do Rady Miasta Raciborza,a nie od Frączka?
A Pan taki dobry, i te wszystkie kłamstwa o traktowaniu pracowników i o nadmiernym klerykaliźmie.
A co do SP w Studziennej, to z tego co pamiętam(zaznacza,ze nie jestem do końca pewny),to szkoła ta nie miała być likwidowana.Pomysł był taki,by połączyć szkoły w Sudole i Studziennej,ale żeby to zrobić to należało je zlikwidowac,by w miejsce dwóch (Studzienna, Sudół)powstała jedna z siedzibą w Studziennej.Jakiś „dobry(?) duszek” napisał mi właśnie,że sprzeciw wobec stacji wyszedł ze strony mieszkańców,a Pan się pod to, cytuje,”podczepił”.Prosiłbym innych mieszk.(w końcu było ich 2000)onapisanie
jak to było, bo niestety pojawiły sie watpliwości:( pozdrawiam
do greka – tak, zgadza się! jak wiadomo jestem członkiem „Nowej Generacji” PO w Raciborzu i mam zamiar startować z tej listy. Bynajmniej jednak nie jest moim celem przez to krytykowanie kogoś i walenie w kogoś za wszelka cenę! RF ma dużo wad i RF o tym doskonale wie. Zgadzam się z „jednym z ekipy” o nadmiernym klerykaliźmie i o traktowaniu pracowników. Dziwię się RF, że do tej pory nie potrafił w sobie zmienić wad i ludzie wciąż o to samo mają pretensje,dlatego pomimo dobrych idei przegrywa!!!
Panie Tański, Pan tak przekonywujaco wypowiada się o wadach i zaletach Baryłkowatego, że jeszcze trochę a pomyślę, że pan z nim sypia.
Panie Waldku! Miałem Pana za człowieka rozsądnego, PO to partia dla flustratów. Czy startuje Pan na radnego czy wyżej?
do greka – szkoda słów!!!
O się porobiło!!! Wystarczy wypaść na jakiś czas ze znajomymi na piwko a na portalu w tym czasie pojawia się tyle komentarzy, że kilka minut trzeba poświęcić by przeczytać co kto napisał. Ale po kolei : dzięki Waldek, że odzieliłeś mnie od J. Osuchowskiego w sprawie, która Ciebie dotyczy. Radny Frączek wali ślepakami ile się da teraz twierdzi, że A-F i J.Osuchowski „unum sunt” a wcześniej zostałem nazwany człowiekiem od Wojnara (same sprzeczności). Cieszy mnie to, że chcesz ponownie …
…kandydować do miejsca w UM (swoją klasę już pokazałeś ale komuś to przeszkadzało i podłożono Ci świnię). Teraz muszę dokładnie określić sytuację poparcia Lenka przez Frączka. Ryszard Frączek widzę skutecznie ściemnia w tym temacie opisując wybory sprzed 4 lat a ja tu piszę o wyborach, które się odbędą!!!. Ryszard Frączek złożył p.Lenkowi sam od siebie ofertę poparcia przez niego i grono Oblicz Lenka w drodze na prezydencki stołek w zamian za poparcie przez „prezydenta Lenka” Frączka po …
Nie wydaje mi się aby nowe koło (Nowa Generacja) PO było sfrustrowane. Jak dla mnie w SRC jest to jedyne ugrupowanie z którego można bez jakichkolwiek wcześniejszych negatywnych powiązań politycznych zaproponować swój program i osobę!
…wyborach na stanowisko przewodniczącego rady Miasta!. oferta ta została przez Lenka odrzucona (dzięki Bogu). Teraz widać, że nasz prawy i bogobojny Ryszard da się sprzedać każdemu za marny grosz byle posiąść stołek i stanowisko. Panie Frączek to się nazywa kupczeniem stanowiskami. Co do wypisanych Pana „osiągnięć” dlaczego pan przypisuje sobie pomysły i plany ( w większości) pana Wałacha jako własne???.
Panie Waldku! Czy mam rozumieć , że zawalczy Pan o stołek prezydencki w Racku?
Możesz rozwinąć swoją ostatnią myśl Waldku, bo nie zajarzyłem….
Jeśli tak wyobraża sobie radny Frączek sens zdania „zielone światło dla Raciborza” to ja serdecznie dziękuję za takie zielone światło i wolę pozostać przy czerwonym. To są „oblicza” Ryszarda Frączka (muszę przyznać, że tytuł wymyślił pan adekwatny do działań tych jawnych jak i tych zakulisowych, o których nigdy nie przeczytają czytelnicy w „Obliczach” a przecież pan tak bardzo lubi opisywać zakulisowe sprawy w radzie miejskiej, tylko jaka szkoda, że bardzo wybiórczo i selektywnie).
stołek prezydencki to może za dużo powiedziane. Kiedyś już na tym forum to wyjaśniałem. Poza tym w tej kwestii to wypowie się Zarząd Koła PO. Natomiast może jeśli przyszły Prezydent bedzie zainteresowany współpracą…zobaczymy. Na razie nie narzekam i spełniam się w swej roli czego wszystkim życzę:)
aha sorry Tomek! zapomniałem że bez negatywnych powiązań jest także PIS:)pozdrawiam
Do Dariusa: Ja piszę, a Ty swoje. Prostuję: Ulica Drzewieckiego była faktycznie w płytach betonowych, które potem zdjęto, ale dalej wykonano podbudowę i wylewkę asfaltową czyli powstała nowa ulica. Między innymi pomogłem wówczas wówczas mieszkańcom w konflikcie z Magistratem, bowiem zmuszano ich aby zrobili wcześniej przyłącza do kanalizacji przebijając się pod ulicą Drzewieckiego co sporo kosztowało. Konflikt trwał od 2002 roku. Przekonałem Prezydenta Bartelę, aby zdjąć płyty, wykonać wykop,
a ludzie sami położyli kanalizację. Zaoszczędzili wtedy trochę grosza. Może o tym nie wiesz ale 10 lat prowadziłem firmy budowalne wybudowałem trochę dróg, budynków i duży zakład produkcyjny więc trochę pojęcia mam. W roku 1991 założyłem Wydawnictwo, wystawiałem się w Bolonii i Frankfurcie gdzie Pan Waldek był jednym z naszych tłumaczy. Wcześnie do dzisiaj udzielam się charytatywnie najpierw nikogo Maitri współpracując z Matką Teresą nikogo której miałem możliwość kilkakrotnie pracować jako wol
wolontariusz nikogo Kalkucie. Dzisiaj jestem wice-prezesm Stowarzyszenia Rodzin Diecezji Opolskiej, od spraw programowych. w Raciborzu, które m.inn. prowadzi w diecezji świetlice dla dzieci. Prowadzimy m. inn. Centum Młodzieżowe Przystań przy Karola Miarki. Jestem też pomysłodawcą nikogo wspóltwórcą dożywiania nikogo tej kadencji potrzebujących dzieci podczas wakacji. / To do pytań co zrobiłem w tej kadencji/ Odp. Orlen: Do nikogo się nie podpinam (jestem za gruby i mnie nie uciągną). Dopi
Dopiero po powstaniu Stowarzyszenia, którego byłem pomysłodawcą podjęto z nim rozmowę partnerską i Stowarzyszenie osiągnięło cel. Przekonałem, przekonuję i będę przekonywał ludzi, że tylko w grupie stanowią siłę. Odp. szkoły: Wersja połączenia SP 5 i SP6 Studzienna Sudół upadła na początku kadencji, następnie podjęto uchwałę o likwidacji szkoły w Studziennej. Odwołaliśmy się do kuratora bowiem Prezydent nieprawidłowo powiadomił rodziców. Kurator uznał nasze racje. Prezydent wystosował odwołan
odwołanie do Ministerstwa, które podtrzymało decyzję Kuratora. W następnym roku znów Prezydent przygotował uchwałę o likwidacji SP 5. Od 1.09.2005 wywieszono przed SP 5 transparenty z protestem, a dzieci przez kilka dni przychodziły do szkoły na biało bez podręczników i zeszytów. Nastąpiły rozmowy Stowarzyszenia z Prezydentem i zaproponowano, rozwiązanie szkoły z nauczaniem dwujęzycznym. Osiągnięto kompromis i Prezydent słowa dotrzymał za co mu dziękuję. Dariusie proszę nie szukaj w mych wypowi
Nie Waldku… Ja nie czekałem na „sorry”, tylko poskąpiłeś interpunkcji i miałem problem ze zrozumieniem czy chcesz mnie obrazić, czy… 😉
wypowiedziach szczegółów, haków bo staniemy w miejscu. Zmuszasz mnie do pisania stawiając coraz nowe pytania. Prosiłem daj czas i nie róbmy tutaj komisji śledczej. Pozwolisz, że ja też zadam Ci pytanie, co Ty jako szary obywatel zrobiłeś dla Raciborza. Pozdrawiam. R.F.
Panie Waldku, coś Pan tu sciemnia albo ja nierozumię za co z góry przepraszam. Jeżeli nie stołek prezydecki to rozumiem, że startuje Pan do RM.
faktycznie, czesto pomijam przecinki w takich luźnych formach wypowiedzi! Oczywiście nie miałem na celu Cię obrazić. Spójrzmy jednak poniżej bo tworzy się ciekawa dyskusja.
hihi:)chyba to drugie! tak DD będę startował do RM!!!
Z tym „obrażaniem” to daleko było (zauważ „;-)” na końcu)
Jak marnotawione są nasze pieniądze. Trochę pogrzebałem w Urzędzie zanim opiszę to pytanie dla wszystkich ile Prezydent chce przeznaczyć na remont Urzedu Stanu Cywilnego. Temu kto trafi stawiam piwo. Za wyjątkiem A-F bo jeszcze swojego nie wypił.
2 mln.? Wypij moje zdrowie 😉
Może i swojego nie wypiłem ale za to Pan nie odpowiedział na pytania, które wczoraj nazwałem ciężkimi. I co Rycho prawda kole w aureolę?
Panie Waldku jak Pan zmieni opcję polityczną to zagłosuję na Pana, w PO to same cieniasy, PiS w Raciborzu to jeszcze większe cieńkie bolki niż w PO. Tak naprawdę to będzie problem, chyba że Oblicza Pana Frączka.
dzięki za uznanie! nie mam zamiaru zmieniać ugrupowania. Stawiam też i na to, że mieszkańcy bedą głosować na konkretne osoby i drugorzędne będzie znaczenie z jakiej opcji się wywodzą. Jak widać w mojej tezie DD jesteś wyjątkiem:)więc na kogo z Oblicz będziesz głosować?
Tak naprawdę to jeszcze nie wiem,ale napewno nie na paryjnych cieniasów, raczej na kogoś kto jest w pewnym stopniu kandydatem nie zależnym, jak słyszę czasami o dyscyplinie partyjnej to mnie wywraca.
Wcześniej pytałeś się Tomku radnego Frączka o wyjaśnienie sprawy umów miedzy panami Lenkiem i Frączkiem czyli oferta kupczenia stanowiskami przez Frączka lecz odpowiedział on coś bełkotnie i tyle wiemy. Teraz chyba specjalnie na dziubdział tyle komentarzy by tę sprawę jak najszybciej zdjąć z pierwszej strony komentarzy i wepchnąć ją do archiwum. A to kolejne pytanie do radnego Frączka: Wcześniej raczył radny łaskawie poinformować internautów, że Wojnarowcy dogadali się z Osuchowskim by ten …
…uzyskiwał poparcie przy absolutoriach (radny Frączek sugeruje, że to jest „fe” i wredny układ) – więc jak to się stało, że podczas ostatniego absolutorium dla prezydenta 26 kwietnia tegoż roku rada jednogłośnie udzieliła absolutorium prezydentowi (czyli zadziałała umowa miedzy Osuchem a Wojnarowcami) a także udziela absolutorium radny Frączek??!!! Radna Wiecha uzasadniła to tymi słowy:”…tylko przez szacunek dla Pana Prezydenta i fakt, że jest to jego ostatnia kadencja..”biedaczka nie …
…wiedziała, że swoją przygodę z radą Miasta zakończy szybciej niż Osuchowski kadencję.A jak radny Frączek uzasadni fakt udzielenia przez niego absolutorium prezydentowi skoro owo poparcie jest diabelskim paktem 2 złych stron, z którymi „prawy” radny nie chce mieć nic wspólnego????
jak by to rzec DD? w lokalnej polityce samorządowej trudno o tzw. niezależność bo w końcu przyjdzie ci walczyć z wszystkimi! Poniżej masz przykład R.F. który dopóki zajmuje się działalnościa społeczną to jest ok, lecz jeśli wchodzi w politykę, a uważa się za niezależnego to efekt jest taki że walczy z wszystkimi a efekt osiąga odwrotny od zamierzonego! Pomijam zakulisowe elementy gry politycznej (poparcie dla Lenka itp.)Skutkuje t tym, że inni nie traktują R.F. jako poważnego partnera
i zaczynaja się obawy przed R.F. bo jest nieobliczalny w politycznym postępowaniu i krytyce wszystkich i odmawiaja współpracy. poniższe 3 posty A-F temu dowodzą. Wolę więc nie nazywać się niezależny ale przez to umieć rozmawiać i współpracować bo kontrowersyjność i konfliktowość to ostatnia rzecz jaką potrzebuje SRC
Czyli mam rozumieć, że nie będzie Pan głosował wg. własnego sumienia i własnej wiedzy tylko wg. wcześniejszych ustaleń partyjnych.Takie głosowanie dla człowieka honoru jest haniebne i mam rozumieć , że Panu to nie będzie przeszkadzać?
Napisałem te pytania jak i przykłady by potwierdzić, że radny Frączek nie jest taką dziewicą orleańską na jaką się tutaj i na mieście kreuje(podając „swoje” osiągnięcia i CV w stylu żywotów świętych a jednocześnie wypominając kolegom z rady jakieś układy i zakulisowe dyskusje) a zwykłej obłudy jest w nim aż tyle, że gdyby ta zła cecha uskrzydlała to Ryszard Frączek byłby już dawno radnym na Jowiszu.
Drogi DD! Samorząd lokalny to gra zespołowa! nie jest sztuką umieć grać samdzielnie ale tworzyć zespół bo razem więcej się osiągnie. To frazes ale prawdziwy. Obowiązek własnego zdania masz bronić w trakcie spotkań ugrupowania lub na komisjach tak aby przekonać swoje oraz inne ugrupowanie do swego projektu.Wtedy to tworzy się prawdziwy lider samorządu.Natomiast już na sesji głosując „za a nawet przeciw” nikogo wtedy już nie przekonasz i tworzysz „folklor”. Jeśli jednak stanowczo
nie zgadzasz się ze zdaniem grupy i czujesz że musisz głosować wg. sumienia czyli inaczej gwarantuję Ci, że nikt ci krzywdy nie zrobi ani nie zabroni wypowiedzenia własnego zdania i ani ty ani nikt nie okryje Cię hańbą. Czasy „liberum veto” minęły i jak wiemy doprowadzały do paraliżu. DD bądź liderem w grupie a nie sam dla siebie a i honoru nie stracisz!!!pozdrawiam:)
Pan A-F pyta obrażając i plugawiąc. Takie zadania otrzymał od swych mocodawców bo do tego jedynie się nadaje. Oto kolejne kłamstwa A-F. Zarzuca mi głosowanie nad absolutorium Prezydenta Osuchowskiego. Jaka była prawda można przeczytać na stronie http://www.bipraciborz.pl/ cytat z protokołu „ Rada przy 16 głosujących radnych, jednogłośnie przyjęła powyższą uchwałę. Uchwała Nr XXXI/452/2005 stanowi zał. Nr 11 do protokołu. Sprawozdanie z wykonania budżetu miasta za 2005 r. przedłożone pr
przez Prezydenta Miasta Zarządzeniem Nr 1735/2006 stanowi zał. Nr 12 do protokołu. XLII/632/2006. „ A więc znów prawda jest zgoła inna od tego co głosi A-F, wybiórczo wyciągając teksty i zdjęcia dotyczące mojej osoby. Za absolutorium głosowało na 23 radnych tylko 16, a gdzie A-F pozostałych 7. Za absolutorium głosowali Ludzie Wojnara i Lewica. Pozostali nie chcieli brać udziału w tej farsie. Następne kłamstwa to moje rzekome kupczenie z Panem Lenkiem. Już dwukrotnie pisałem, że takich ro
rozmów nie było, a A-F dalej swoje. Myślę, że najbliższe miesiące potwierdzą kłamstwa A-F. Zastanawia mnie natomiast co innego. Dlaczego A-F tak studiuje moją biografię. Prowadzi nawet kartotekę moich wypowiedzi, zdjęć. Czy jest moim fanem, a jeśli nie to może dobrze przeszkolonym byłym ubekiem? Widać, że ma dużo czasu. Pisze nocami jak w czasie pracy. A może to jest właśnie jego praca? Ja wypowiadając podpisuję się, A-F nie. Uderza za winkla. Nawet zawłaszczył moje nazwisko. Można mnie nie lubi
lubić, można nienawidzić to są ułomności ludzkie. Tu mamy psychologiczny portret człowieka bez wrażliwości, moralności i zahamowań. A-F ujawnij się publicznie. Ale Ty tego nie zrobisz, bo wtedy zobaczymy Twoje oblicze przestraszonego karła.
Jeżeli jest to forum otwarte, jeżeli dyskutujemy na argumenty, jeżeli mamy dyskutować w świetle prawa i uczciwości to pytam Was Panowie Dariusa po raz drugi i A-F CO WY ZROBILIŚCIE DLA NASZEGO MIASTA RACIBORZA ??? Pozdrawiam
Tak, dobre pytanie, co Wy Panowie A-F i Darius zrobiliście dla tego miasta, żeby tak krytykować? Ale pewnie Ci panowie wywiną się od odpowiedzi, bo nic nie muszą robić, poza totalnym krytykanctwem przykrytym płaszczykiem anonimowości. Można byłoby tę krytykę zrozumieć, gdyby była nie anonimowa. W ten sposób można opluć każdego. Ujawniając się nie sposób w takim stylu prowadzić dyskusję, ale do tego trzeba odwagi. Poza tym trudno wierzyć w argumenty trafiające od anonimów.
Nie o dzisiaj radny Frączek łże. Panie Frączek łżesz, łżesz, i jeszcze raz łżesz!!! I jeśli o kimś J. Kaczyński mówił o łże-mediach i łże-elitach to na lokalnym rynku takim łże-politykiem jesteś Pan w całej swej okazałości. Ciekaw jestem ile wysiłku musisz włożyć człowieku by zagłuszać sumienie pisząc, że nie było takiej sytuacji z kupczeniem z p. Lenkiem a dokładniej z kupczeniem ze strony Frączka bo Lenk tej oferty nie przyjął. Kolejne kłamstwo jakie ostatnio dotarło do mych uszu to fakt, że..
…Urbas opowiada o tym, że Rysio wygrał wszystkie sprawy w sądzie pracy jakie miał z byłymi pracownikami ( na czyje zlecenie jest rozpowszechniane to łgarstwo radny Frączek?). Kampania się zbliża więc wybielanie w ekipie Frączka idzie pełną parą – tylko uwaga bo powstanie biała plama. Nadal czekam na odpowiedź dotyczącą pytań jakie postawiłem 2 dni temu.
I proszę wreszcie rozwinąć wątek, w którym z uporem maniaka powtarzasz Pan, że działam na zlecenie mocodawców – może i ja ci wyimaginowani przez radnego „moi” mocodawcy chętnie poczytamy coś więcej na ten temat. Proszę podać konkretne nazwiska tych mocodawców bo raz pan piszesz o Wojnarze a raz o Osuchowskim -więc jak to jest. Za sugerowanie iż jestem dobrze wyszkolonym ubekiem można się spotkać w sądzie ale mam na tyle godności, że nie będę się szlajał po sądach z powodu osoby, która kąsa tylko
Panie Waldku! Nie do końca ma Pan rację z tym honorem, wg. mnie czysta fikcja, natomiast zgadzam się z Panem , że polityka to gra zespołowa bo tylko taka gra ma sens ale pod jednym warunkiem: lider ugrupowania musi być niekwestionowanym autorytetem dla wszystkich, pierwszy wsród równych, w racku mamy przykład jak wygląda poddanstwo , przekupstwo i strach zniewolonych radnych.Ma Pan szansę być jednym z nich, gdyż Siedlaczek -szef PO w mieście to 100% poddaniec Wojnara.
…do kostek. A co do pańskiej dociekliwości kim jest niejaki A-F nie jest mi obce to, że składał Pan częste wizyty na rogu Klasztornej i Ogrodowej w tym celu i dławoczył parę osób by puściły parę z gęby – Brawo! bo dzięki temu ujawnił Pan swoje metody działania bliskie tych białoruskich. „Dobry kandydat dla wielu”? widać, że nie.
A-F Ty powinieneś się leczyć !!!
Co do mojego portretu psychologicznego jaki radny Frączek stworzył z mozołem godnym żuczka gnojnika – to w efekcie wyszło coś takiego http://www.picasso.art.pl/ramka2.htm
Może jednak ten link http://www.ac-versailles.fr/etabliss/ec-voltaire-asnieres/galerie/images/picasso/picasso%20fpetit.jpg bo podany wcześniej jest mało precyzyjny:)))
Podaj przykład jednej przegranej sprawy przez Frączka z pracownikami – chcemy go wyprowadzić z błędu. Bo jeżeli jest inaczej niz mówisz to łżesz i dyskusja z Tobą na argumenty nie ma sensu. Pozdrawiamy
A-F zamiast odpowiedzieć na pytania przekonuje nas, że jest sługą Lenka i zna rozmowy jakie sekretarz powiatu prowadzi. Trudno mi uwierzyć, żeby Lenk zniżył by się do poziomu A-F. Morał niech każdy sobie sam wyciągnie. Póki co przestraszyłem przestraszonego karła. Ciekawe, czy odpowie na pytanie CO ZROBIŁ DLA NASZEGO MIASTA RACIBORZA ??? i dlaczego unika odpowiedzi.
Nie odpowiedziałeś na pytanie AF i Darius. Co zrobiliście dla miasta? Jesteście tacy sami lub gorsi, bo nie macie odwagi aby wypowiadać z podaniem swojego imienia i nazwiska. Pewnie macie coś do ukrycia.
Chyba trzeba podać nazwisko pana A-F. NIech każdy wie kto to jest. haha ja wiem
Panie Frączek multum pańskich wypowiedzi, przechwałek, utyskiwań, oskarżeń jest tak zgodna z prawdą jak komunikaty prasowe Urbana w latach 1981-89. Co do procesów w sądzie pracy to proszę cofnąć się do końcówki lat 90tych wtedy to Urbas jeszcze się edukował więc nie miał okazji wiedzieć o przegranej Frączka a i w tym stuleciu takowe też miały miejsce. Panie Frączek nie odpowiedziałeś mi Pan ani kilka miesięcy temu na inne pytania ani teraz na nowe więc kończ waść odpowiadać metodą „na Żyda” …
…pytaniem na pytanie. I jesteś człowieku doprawdy komiczny oskarżając mnie o unikanie odpowiedzi – ale to jest cały Rysio zwalając swoje wady i grzeszki na innych.
Panie Radny, czy przegrał Pan chociaż jedną sprawę w sądzie pracy? Ile takich spraw miał Pan?
Przepraszam że się wtrącam, ale stawianie pytania przez Pana Ryszarda co darius i A-F zrobili dla naszego miasta jest odwracaniem uwagi i jednym z mechanizmów socjotechniki unikania odpowiedzi poprzez stawianie pytań. Szanowni forumowicze, to rady uzyskując mandat społeczny jest zobligowany moralnie do poddania się społecznej ocenie a nawet krytyce oraz przedstawienia sprawozdania z swojej działalności. zwykły wyborca może się pochwalić co zrobił ale nie można od niego tego żądać.
Czy tego wszystkiego nauczyłeś się Rysio słuchając w pracy Radio Maryja? – wątpię. Natomiast ostatnio nauczyłeś się witać potencjalnych pracowników w rozmowie kwalifikacyjnej w zaciszu własnego gabinetu zdaniem:”a czy pan/pani wie, że jestem ponoć w mieście największym sk…nem?” po czym taki pracownik jak kiedyś o tym się przekonywał po kilku miesiącach tak teraz nabiera przekonania w kilka dni a nawet w tydzień. No i oczywiście ładnie wyeksponowana kniga, która nie ma zastosowania w zakładzie
taka jest cena i ryzyko jeśli nie zawodowe to osobiste radnego. Nie bronię A-F. jego uwagi są nieraz bardzo złośliwe i obraźliwe ale jego działalność tu na forum nie jest to karalna. I albo Pan Ryszard bedzie dyskutował albo nie. Do niego należy decyzja. Uważam jednak że posądzanie o mocodawców lub o ubectwo to także przesada. ja tez słyszałem o wizytach R.F na Ogrodowej w sprawie zdemaskowania A.F. i to też nie jest karalne!
…czyli „Kodeks pracy”. A może porozmawiamy o tym jak to radny Frączek przejawia chamstwo w takich miejscach jak restauracja czy knajpka? Raz mój znajomy miał okazję spożywać posiłek w takim miejscu blisko Studziennej a obok siedzieli Frączek i Waniek. Radny Frączek tak mięchem walił, że znajomemu przeszła ochota na dalszą konsumpcję i jak powiedział „chciał wstać i pie…ąć Frączka w dziób”. Innym miejscem takiej gwałtownej ekspiacji była res. Raciborska gdzie radny na spotkaniu z Kupcem Śl. i
…i przedtsawicielami Raciborskiej Izby Gospodarczej (chyba tak to się prawidłowo nazywa), sypał obelgi, gromił i oskarżał tak głośno aż mu ktoś z sali zwróćił uwagę, że ma się zamknąć.
A-F proponowałbym też Tobie abys się określił czy krytykujesz Pana R.Frączka jako radnego czyli co zrobił a czego nie, czy też atakujesz go jako człowieka! Dookreśl czy R.F w rest był jako radny czy obywatel. Oczywiście radny nawet w życiu prywatnym powinien cieszyć się nieposzlakowaną opinią ale wolałbym rozdzielić te kwestie w dyskusji!!!
Dzięki Waldku, że studzisz emocje (także i moje)przyjmuję do wiadomości Twoją sugestię i będę się starał samodyscyplinować w dyskusji. Mogę jedynie dodać, że radny (każdy) mimo iż jest także obywatelem (człowiekiem)powinien mieć baczenie na to co mówi i robi nawet prywatnie jest obserwowany i oceniany jako człowiek, któremu dało się lub nie kredyt zaufania podczas wyborów i jak to wpływa na chociażby kontakty interpersonalne z interlokutorami czy też pracownikami. Za gniewność PRZEPRASZAM!
Punkt dla AF
I właśnie będąc świadom swojej ułomności i wad, którą też jest wspomniana wcześniej moja gniewność i zapalczywość – NIE STARTOWAŁEM I NADAL NIE CHCĘ STARTOWAĆ W WYBORACH bo z takim charakterkiem jak mój mogę narobić szkodę miastu (a tego bym nie pragnął). Mogę żałować, że inni kandydujący do stołków w mieście nie idą tym tokiem rozumowania. Pozdrawiam.
Dwie rzeczy są smutne. Pierwsza, że mało jest ludzi świadomych swoich wad i to zarówno w polityce, jak i w szarej rzeczywistości. Tym większe uznanie dla AF za „przepraszam”. Druga to taka, że kiedy zdarzy się na niwie politycznej uczciwy idealista (np. p. Myśliwy), to prędzej czy później albo wypali się w nim zapał, albo zostanie wykiwany przez obecnych kolegów z Nowej Generacji. Najgorszy scenariusz będzie jednak wówczas, gdy początkujący polityk dostosuje się do „przyjaciół” z plakatu.
I to niech będzie odpowiedzią dla tych wszystkich upiereających się przy tym wyświechtanym pytaniu „a co ty zrobiłeś dla Raciborza?”.O swoich dobrych czynach dla SRC nie będę pisał jak kandydaci(co nie jest dowodem na ich brak)bo proszę wybaczyć ale to nie jest zadaniem zainteresowanego czy pytanego lecz ludzi, którzy o tym wiedzą i w sposób wpełni obiektywny mogą podać do wiadomości i potwierdzić.Bo jeśli robi się to samemu to popada się w narcyzm lub w coś co nazwałem pisaniem żywotów świętych
Pisząc anonimowo można pisać wszystko co zresztą czyni A-F bez żadnej konsekwencji nie mając żadnej moralności i zahamowań. za przyzwoleniem zresztą władz portalu. Panie Waldku, nawet na poratlu gnojenie kogokolwiek jest obrzydliwe, dlatego nie można tego akceptować. Pamięta Pan kiedy „złośliwi” próbowali robić z Panem podobne rzeczy. Ostatni raz oświadczam, że to co pisze A-F jest kłamstwem. Panie Waldku nawiązuje Pan do socjotechniki. A czym jest manipulowanie zdjęciami, naigry
naigrywanie się, robienie ze mnie chama, wulgarnego człowieka z „kurwikami” w oczach jak napisał A-F na tym portalu. Dlaczego Pan w tej sprawie milczy. Jeżeli jestem osobą publiczną to można mnie kopać i jeszcze pytając „jak się czuję”. Mi nie wolno pytać bo jestem osobą publiczną. Nie o taką demokrację walczyłem . Dlatego jako osoba publiczna pytam po raz kolejny CO Pan A-F ZROBIL DLA NASZEGO MIASTA RACIBORZA ???
Do ciekawego. ciągu 25 lat pracy miałem dwie sprawy w sądzie pracy, żadnej nie przegrałem. W jednej zgodziłem się na kompromis. Pozdrawiam
A ten znowu swoje homilie wygłasza (Waldku Twoje jak i innych internautów apele do radnego nie trafiają -ale to już o czymś świadczy). Jako że obiecałem samodyscyplinować się w dyskusji z ludźmi takiego pokroju jak Pan odpowiem bardzo kulturalnie na to co ponownie zostało pańską ręką napisane: ŻAŁOSNE!. JEST PAN NAJŻAŁOŚNIEJSZYM KANDYDATEM I NAJŻAŁOŚNIEJSZĄ ALTERNATYWĄ DLA TEGO MIASTA!. I tyle.
Tak panie Ryszardzie, ma Pan rację że jest to obrzydliwe dlatego zwróciłem też A-F-owi uwagę aby oddzielił Pana jako człowieka od funkcji radnego i obiecał się zdyscyplinować. Niestety, żal mi Pana ale tak często się dzieje z osobami publicznymi, tym bardziej z tak charakterystyczną osobowością jaką Pan ma.Musiał się Pan z tym liczyć!!!
Panie Ryszardzie, prosze podać dla zakończenia sprawy te dwa nazwiska osób z którymi spotakł sie pan w sadzie pracy.
lub przynajmniej ich inicjały. bardzo prosze.
Było to ponad 12 lat temu, więc nie ma do czego wracać. Poza tym podając nazwiska naruszył bym dobra osobiste, a co panu dają inicjały. Proponuję przejść do pytań i zakończmy przesłuchanie.
O ile mi wiadomo to pan Tański nie jest mieszkańcem Raciborza więc dlaczego się wogóle odzywa
do ? .Nie kandyduję do żadnego szmorządu i nic niewiem o jakiś wekslach, o co chodzi? Panie Waldku, oczekuję odpowiedzi o poddaństwie(chyba ,że Pan nie chce). Co Pan sądzi o pijaństwie Pana Siedlaczka w sejmie?( przecież to Pana koleś z PO ). Ja myśle , że to robota pana posła Markowiaka(czwarkowe wydanie Faktu.Pozdrawiam
Ha ha ha! Chyba „ŁO” nie napiszesz, że jesteś rozczarowany taką odpowiedzią Ryszarda Frączka na to pytanie? Bo ja nie gdyż wiem, że to jest bardzo ciężkie i urągające pytanie dla osoby, która cytuje papieską encyklikę dotyczącą pracy a jej nie stosuje w praktyce.
Panie Ryszardzie. Ja wiem o jednej pana sprawie w sądzie pracy.Znam osobe, która tam sie z Panem spotkała, wiec jesli jej inicjały padna z Pana ust na tym forum, upewnie sie, ze Pan mówi prawde. Prosze podac inicjały tych dwóch osob. Odwagi.
Ja też znam osobę, która sądziła się z R.Frączkiem i wygrała więc czekam na inicjały. Jako, że prosił mnie W.Tański o oddzielenie radnego od obywatela więc zadaję pytanie obywatelowi Frączkowi takie: Jak Pan wytłumaczy to, że w Obliczach i NR pojawiają się bardzo często pańskie ogłoszenia o przyjęciu do pracy kolejnych pracowników (z nazwijmy to powodów rotacji). Co się dzieje takiego w pańskim zakładzie pracy, że odchodzą pracownicy albo co się u wszystkich Panu nie podobało?
Jedna osoba w inicjale ma M druga P. Proszę o pytania z miją publiczną działalnością.
Panie Frączek proszę w pełni podać inicjały ( czyli np TK, ZB, RD itp)a nie luźne literki alfabetu
Tak myślałem. Juz nigdy Panu w nic nie uwierzę 🙁
ŁO Tak może napisać każdy. Napisałem prawdę, jeżeli coś przeoczyłem to przeproszę. Jeżeli nie jesteś kolejną podstawioną osobą ujawnij inicjały rzekomo pokrzywdzonego(ej).
Pan prosi o pytania a ja wcześniej zadałem kilka pytań ( i co też je mam zaliczyć do katalogu „3 tajemnicy fatimskiej”jak i inne pańskie przemilczane odpowiedzi, gdyż odpowiedź na nie padnie za kilkadziesiąt lat i to jescze nie w całości?).
JZ panie radny.
A-F to T.W. To pewne.
Tak samo pewne jak to, że Kopernik była kobietą:)
do ŁO. Napisał Pan kłamstwo tym perfidniejsze, że może Pan bezkarnie pisać wszystko. Na 100 ba 100% jest Pan kłamcą. Czekam na rzeczowe pytania.
Zadaję kolejne rzeczowe pytanie, na które radny a czasami obywatel Frączek nie udziela odpowiedzi: Proszę o udzielenie informacji jak to się stało, że Pan i pańska Rodzina deklarująca szacunek i uznanie dla ks.proboszcza G. Kurowskiego kilka lat temu podłożyła mu małą świnkę. Pan we wcześniejszych komentarzach napisał W.Tańskiemu, że to przez A-F on stracił pracę w UM gdyż pewnie to ja podkładałem świnię. Chodzi mi o to, że do Kurii w Opolu został wysłany list ze skargą na proboszcza z parafii..
A-F, gratuluję, myślę, że zadanie swoje wykonałeś w 100%. Praca w public relations jest zarezerwowana dla najlepszych. Napewno Frączek i Urbas sypneli kasą na Twoje konto. Nie jest łatwo wypromować takie osobowości , ale teraz dzięki Twojej wiedzy i pracy mają pewne miejsce w Radzie Miasta. Nad Tańskim musisz jeszcze popracować, narazie Słabeusz.Pozdr.
…WNMP opisujący proboszcza jako złego gospodarza i duszpasterza robiącym z liturgii „operę mydlaną”. List ten został podpisany pełnym i czytelnym nazwiskiem przez pańskiego Ojca (a przecież wiedział co podpisuje). Gdy się o tym od biskupa dowiedział ks.Kurowski zostaliście „zaproszeni” na plebanię i zaczęło się odwracanie kota ogonem. I jak to jest gdy się innych (np. mnie) posądza o podkładanie świń a samemu ma się „odbytą praktykę w tej materii”?
Wydawnictwo Scriba, którego jestem prezesem prowadzi bardzo perfekcyjną działalność. Redakcja i wydawanie książek wymagają nie tylko chęci do pracy, ale wysokiego profesjonalizmu i trochę talentu. Wyroby Scriby cec*e wysoki profesjonalizm. Na przykład w produkcji kalendarzy konkurujemy z zachodnim potentatem firmą Bertelsman i to z powodzeniem. Na rynku polskim plasujemy się na 5-6 miejscu. Z naszych usług korzysta wiele renomowanych firm krajowych (szkoda, że nie raciborskich wychodzą one z zał
założenia tylko to co w Warszawie jest dobre, dlatego tam kupują nasze wyroby przepłacając.) Zwykle na 30 przetestowanych osób znajdujemy 1 osobę spełniającą nasze oczekiwania. Z drugiej strony pobudzamy ludzi do własnej inicjatywy. I tak pracuje dla nas około 100 podwykonawców. Są to artyści, graficy, pisarze, tłumacze, jak i osoby inne wykonujące prace introligatorskie, kaletnicze. (zapraszam na stronę http://WWW.scriba.com.pl).
Na przykład wypromowaliśmy lub okryliśmy raciborskich pisarzy na rynku ogólnopolskim: Zofia Gałązka –Samouczki ortograficzne -4 pozycje książkwe, Anna Ligacz – aforyzmy – 2 pozycje Zbigniew Szmania – dowcipy 2 pozycje, Andrzej Mercik – słownik fizyczny i chemiczny, nie licząc książek mojego autorstwa. Biblia dla dzieci którą napisałem z żoną uzyskała 6 wydań. Zdarzą się że ludzie odchodzą ( w ostatnim roku) trzy osoby, inni pracują już ze mną nawet 12 lat.
Michał owszem nie mieszkam w SRC ale przez to mam tym bardziej obiektywniejszy pogląd przez pryzmat dwóch Urzedów Miast! DD gwarantuję Ci że nie nie ma mowy o poddaństwie! mam 10 lat doświadczenia w samorządzie, i znam każdy układ w tym mieście, jeśli tylko wyczuje jakieś dziwne zależności w każdej chwili mogę odejść. Nie jestem od nikogo zależny. A czy słabeusz? każdy ma swoje słabości, DD także:)(nie wie na kogo głosować!)Co do pijaństwa Siedlaczka w Fakcie. Tu widać Twoją słabość…
Często ludzi testujemy zapraszając do pracy na tydzień, rozliczamy się i dziękujemy jeżeli nie spełniają naszych oczekiwań. Myślę, że jestem też wymagającym szefem, a moją osobowość jak zauważył Waldek nie należy zaliczyć do łatwych. Potrafię się pożądanie zdenerwować i nagadać. Mam potem cholerne wyrzuty. To jest mój oścień. Walczę z tym, ale proszę wierzyć to nie przychodzi łatwo. Natomiast patrząc z biegiem lat to i tak jest 10 razy lepiej jak jeszcze kilka lat temu. Jeżeli kogoś kto to czyta
dotknąłem, obraziłem, proszę o wybaczenie. I dodam (też do siebie) nie miałem wtedy racji, bo kto podnosi głos na drugiego człowieka nigdy nie ma racji. Ryszard Frączek
…że do tej pory nie wiesz co to za rodzaj gazety. To co tam jest to czysta manipulacja, i ktokolwiek by tam siedział za Siedlaczka, nie ma znaczenia. Taka była potrzeba dziennikarza aby zrobic taki artykuł i dobrał dźwięk i osobę. Podobny atak przeżyłem w maju podobnego ścierwa czyli Super Expres gdzie dziennikarz na zamówienie zmontował artykuł który zrobił aferę międzynarodową. Sprawa oparła się o MSZ, Ambasady Japonii, Watykan, Kurie, Służby Specjalne, kancelarie prawne i PR i wyszła…
czysta manipulacja dziennikarska na zlecenie. Dlatego kogokolwiek mi pokażesz w fakcie i SE nie myśl że to co widzisz jest tym w czym istocie jest. Dlatego DD oprócz słabości doświadczenie samorządowe jest dużą wartością a w szczególności mogąc pracować w dwóch samorządach.
Do A-F już lepiej pytasz to odpowiadam. Nie pisałem, że W.T. stracił pracę przez A-F, a przez ludzi podobnych do A-F. Co do sprawy z księdzem Kurowskim to ma Pan prawie rację. Tylko, że pismo zostało wysłane nie do Kurii w Opolu, ale do Kongegacji do Spraw Wiary w Watykanie. Mój ojciec złożył podpis pod takim pismem, ale go nie napisał. Nie wiem, czy czy jest to podłożenie świni kiedy ktoś pisze do przełożonego w trosce i się podpisuje. Z Księdzem Kurowskim utrzymuję poprawne stosunki i biorę u
udział w spotkaniach z w sprawie Dni Pieczki i świetlicy środowiskowej którą prowadzi przy parafii siostra Maria-właściciela Oficyny. ( a przy okazji AF siostra potrzebuje wolontariusza z wiedzą komputerową do pracy z dziećmi), Proboszcz na jednym ze spotkań pokazał mi pismo nie było nic w nim o operze mydlanej tylko o remoncie kościoła. List był nieporozumieniem bo proboszcz już był w trakcie organizowania funduszy na remont i przyznasz, że to zrobił i należy mu się uznanie. Natomiast dlaczego
to zrobił zapytaj go samego. Znajdziesz go zawsze e w Oficynie „taki mały miły starszy Pan”.
Panie Waldku! Zapewniam Pana , że moje słabości nie są związane z chlaniem za państwowe pieniądze w Sejmie , tak jak to robi Pana kolega partyjny z Platformy Obywatelskiej poseł Siedlaczek. Waszą wspólną cechą jest to , że nawzajem skrywacie to czego się nie da ukryć bo i tak wszyscy o tym wiedzą.Te 10 lat spędzonych w samorządzie żle wpłyneło na obiektywnośc Pana.Chyba jest Pan koniunkturalistą i broni Pan posła pijaka.
Oczywiście nie bronię posła Siedlaczka. Jeśli tak faktycznie było to powinien sie wytłumaczyć, przeprosić itp. Jednak właśnie ta obiektywność i doświadczenie nie pozwala mi wydać wyroku tak jak to zrobiłeś DD „związane z chlaniem za państwowe pieniądze w Sejmie” i „posła pijaka” ktokolwiek by to był czy R.F., Lenk, Wojnar, Wiecha w szczególności ze względu na źródło informacji.
No wreszcie po prawie 280 komentarzach widzę jakiś postęp w udzielaniu odpowiedzi i mam nadzieję, że to nie będzie przejaw chwilowy lecz pewna stała. Tak więc proszę traktować wszelkie komentarze i pytania (nawet te ciężkie i mało-wygodne) jako debatę przedwyborczą internautów ( w tym i mnie czy dariusa)z człowiekiem, który obecnie jest jeszcze radnym a jednocześnie ma zamiar kandydować na najważniejszy stolec w mieście. Debata publiczna (przedwyborcza) polega na tym, że to słuchacze, internauci
…potencjalny elektorat zadaje kandydatowi pytania, na które chce uzyskać odpowiedź a nigdy na odwrót (jak przykład z pytaniem „a co ty zrobiłeś dla SRC?”)bo to nie my startujemy do stołków lecz Pan. To tyle w kwestii formalnej. Wracając do odpowiedzi związanej z działalnością pańskiej firmy moje pytanie jak myślę było bardzo konkretne a odpowiedź była zbyt ogólna często przechodząca w autoreklamę firmy z prezentacją usług i produktów z nią związanych. Jaka wg pana Może być przyczyna ze strony
O ja CIebie nie mogę, ale żeście się tu rozpisali:)Jeszcze raz wracam do sprawy Drzewieckiego.Ulica ta nie mogła zostać wybidowana w 2004r, gdyż w latach 1995-2001 jeżdziłem nią kilkadziesiąt razy w ciągu roku na rowerze do mojej babci(jak już mam być tak szczegółowy).Owszem była sprawa przyłącz,ale z tego co wiem to probnlem był większy w Studziennej i po tamtej nauczce miasto postąpiło inaczej.Mija się Pan z prawdą.Poza tym nie odniósł się Pan do głównego zarzutu.Co do szkół i stacji nie mam
na tyle wiadomości,by z Panem polemizowac-myślę, że najlepiej tą sprawę znają Ci,których dotyczy i niech oni ocenią.Poza tym jestem ciekawy tych 2000podpisów.Jak Pan to zebrał w 3 blokach i kilku kamiennicach, które leżą w bezpośredniej bliskości owej działki?Wg mnie musiał Pan zbierac w całym mieście i jest to moim zdaniem nieuczciwe.Bo co mieszk.ul.Rybnickiej do stacji w okol.Świńskiego Rynku?
…pracowników odchodzenia z pańskiej firmy gdyż to w większości oni sami rezygnują z dalszej współpracy z Panem i odchodzą (niektórzy po drodze wstępują do sądu pracy) a nie jak to Pan nazwał testowaniem pracowników bo wtedy to by pan z nich rezygnował a nie oni z Pana? Co do pisma na temat ks. proboszcza to wiem, że pański Ojciec go nie napisał lecz podpisał (jako jedyny nie parafką lecz czytelnym nazwiskiem)ale przecież był świadom i pełni władz umysłowych podpisując takie brzydkie „cuś”…
Co zrobiłem?A dlaczego miałbym coś robić?czy jestem radnym?Nie jestem.A dlaczego?Bo zdaje sobie sprawę,jak mało wiem i jaka to odpowiedzialność i uważam,że póki co, nie nadaję i dlatego NIE PCHAM się za wszelką cenę tam,gdzie wiem,że mógłbym sobie nie poradzić i zawieść innych,ale jednoczesnie jako mieszk.miasta mam PEŁNE prawo do oceniania tych,którzy uważają,ze sobie poradzą i się tam pchają..tak jak Pan.
..Tym bardziej jest to zaskakujące, że jak już wspomniałem Pan z rodziną deklarował i to już wcześniej niż miał miejsce ten incydent, uznanie i szacunek dla ks.proboszcza (nawet często zdjęcie proboszcza gościło na stronach Oblicz a pan współpracował już wtedy z nim będąc w kapitule) a tu taj nagle wyszło takie coś? (czy nie było okazji wcześnie porozmawiać po przyjacielsku z proboszczem i powiedzieć, że pewne sprawy związane z jego proboszczowaniem mają się źle?).Z mojej wiedzy dodam, że jedno
A ci Co mnie znają bliżej,to wiedzą jak bliskie jest mi moje miasto,i wiedzą w jaki sposób się temu miastu przysłużyłem – skromnie,ale wg mnie więcej nie mogłem.Ci co mnie znają wiedzą również dlaczego;)I bzdury Pan piszesz o swoim wydawnictwie,bo jakoś w corocznym rankingu największych wydawnictw publikowanym przez „Rzeczospolitą”nie ma go…I przypominam – nie ustosunkował się Pan do ani jednego poważnego zarzutu(m.in.kanalizacja,Auchan i obwodnica)
…pismo miało iść do Watykanu a drugie do biskupa w Opolu ale jeśli jest tak jak Pan wspomniał, że list został wysłany do Watykanu to tym bardziej jest to dziwne i zaskakujące bo o czymś takim wpierw powinien się dowiedzieć miejscowy biskup, gdyż to jemu bezpośrednio podlega każdy ksiądz w diecezji a nie od razu walić do Kongregacji do Spraw Wiary?
A-F skocz już,bo pomału niczym sie nie różnisz od RF.Widze,że Pan strasznie uparcie domagał sie odpowiedzi na postawione przez siebie pytanie-a więc tłumaczę: człowiek musi z czegoś żyć i kiedyś spać, więc w nocy spałem,a w dzień od godz.6 do 19 pracowałem.Zadowolony?
Darius ale ja już udzieliłem odpowiedzi na to pytanie, które radny tak często powtarzał pod moim i Twoim adresem niczym mantrę:)
Żeby było jasniej-Pan jest w opozycji,więc Pan nie mógł wiele zrobic?Chodzi mi tu o stwierdzenia:”W 2004r. wiedziałem,że w ciągu 2-3lat powstanie Auchan” Skoro Pan wiedział,to czemu obiecywał Pan rac.kupcom,że zrobi wszytsko,by nie powstał?Kanalizacja-lubi Pan szukac dziury w cały,więc czemu tu jej nie poszukał?Czyżby to było mało medialne?Obowdnica-chodzi o te tajemnicze spotkanie, na któryn zdradził Pan swoje plany,a którego świadkami były…krasnoludki(pytanie:dlaczego Pan nie jest taki..
..pomysłowy w trakcie sesji, przecież za to Pan w końcu bierze pieniadze, nasze pieniądze,by o Pana pomysłach dowiedzieli się wszyscy Raciborzanie, a nie 3 osoby i krasnoludki?Pozdrawiam:)
A-F, od wczoraj spłodziliście tu poand 140 komentarzy, być może minąłem jeden Twój..jestem zmęczony, zniechęcony i zniesmaczony.Jakieś gadki o księżach,alkoholikach (tu taka dygresja do DD-jeśli Twoj kolega ze studiów kradł,to w mysl Twojego rozumowania Ty automatycznie także jesteś złodziejem..bez urazy)itp.Co to ma wspólnego z przyszłością miasta?Co to ma wspólnego z działalnością RF jako radnego?WT masz PM na forum Nowin.
Panowie, żadnego spania piszemy do rana, jak debata to debata. Panowie Dostaję oczopląsu, strzelacie jak ruscy z kałaszników, więc po kolei. A-F o jakim stolcu mówisz. Darius, ja nie zbierałem żadnych podpisów, źle zinterpretowałeś; A-F jaka kampania przedwyborcza; Dariusz spotkanie z Prezydentem nie było tajemnicze. Grupa ROR 5 radnych spotkała się z Prezydentami. Na sesji 3 godz nikt by nie słuchał. Poza tym koalicja większościowa robi swoje i nasze propozycje zawsze były ignorowane. Przykład
Bardzo mnie będzie interesować wypowiedź pańska na pytanie zadane przez dariusa bo ja też dawno temu (chyba na samych początkach) gdzieś zapytałem się dlaczego radny Frączek będąc na miejscu nie „monitorował” sprawy kanalizacji (czy to z powodu niewiedzy czy z innego ukrytego celu przemilczał rodzącą się nieprawidłowość rękami prezydenta Barteli)?. Wrócę jednak do pytania, które zadałem radnemu kilka miesięcy temu i je pamiętam (a jakże)a pozostawione bez odpowiedzi. Zapytałem o to jakie na …
sprawa z parkingami. Prosiliśmy, żadnych parkingowych zróbmy parkomaty, przedstawiliśmy koszty i nic. Wojnarowcy swoje. Tak samo było z zatrzymaniem budownictwa TBS-u. Dalej jak Pan myśli dlaczego na sesji wprowadzili ludzie Wojnara uchwałę i pozbawili mnie z mandatu, a wcześniej wiceprzewodniczącego komisji budżetu; Na Drzewieckiego nie było asfaltu, więc mogłeś jeździć tylko po płytach. Temat Ruchana nie załatwię w 1 zdaniu, czekaj, a doczekasz się. Napiszcie też cos pozytywnego i jeszcze je
sprawa z parkingami. Prosiliśmy, żadnych parkingowych zróbmy parkomaty, przedstawiliśmy koszty i nic. Wojnarowcy swoje. Tak samo było z zatrzymaniem budownictwa TBS-jedno nawet jeżeli się pomylę to nie piszcie kłamstwo, tylko wyjaśniajmy.
…dzień dzisiejszy jest stanowisko Kupca Śląskiego, którego pan jest członkiem i przedstawicielem, a także ProNatury (wiadomo z jakich powodów Pana o to pytam), w sprawie planów wybudowania w Raciborzu kolejnych super i hipermarketów, które jak wiadomo za darmo ziemii nie nabywają w mieście? Czy coś się zmieniło tutaj czy nadal po domach członków Kupca Śl. stoją przygotowane sztandary i flagi gotowe do wymachiwania pod UM gdy tylko padnie sygnał z Kupca Śl. I proszę o to by może odpowiadał pan
…w całości najpierw jednej osobie a potem drugiej a nie tak jak przed chwilą jednym zadaniem temu, następnym zdaniem innemu a potem znów temu pierwszemu kontynuując wcześniejszą wypowiedź.
Na Drzewieckego do ostatniego domu w Oborze(a dokładniej do zakrętu w prawo)był asfalt(z dużą domieszką żwiru)wylany na płytach.Dopiero od tego zakrętu były płyty.Apotem Pan Wawoczny pisze w Nowinach,że o pomnikach kłócicie się 5godzi,a sprawy rozwju miasta załatwiacie w 10 min.Radny jest od tego,by swoje pomysły na rozwój przedst.mieszkańcom Raciborza,bo Ci mieszk.go rozliczają,a Pan mi tu pisze o jakiś zebraniach w małych grupkach,niewiadomo gdzie i niewiadomo w jakim celu.
Ani radny Frączek ani wiceprezes Urbas nigdy, ale to przenigdy nie obiecywali kupcom, że zablokują Auchan. Z ich ust nigdy nie padły słowa o jakimkolwiek blokowaniu, co najwyżej o pomyłkach urzędników – do wykorzystania -:)
Przykro mi,ale nie wierzę Panu.Ciekawe jest to również w kontekście tych Pańskich stowarzyszeń.Stowarzyszenia powstają w jakimś celu-np.rozwoju Studziennej,a żeby ludzi zachęcić do wstąpienia nie wystarczy sama nazwa,trzeba ludzi zachęcić-więc tworzy się program i ten program przedst.sie mieszk.Więc czemu Pan tak nie robi jako radny??Kolejna rzecz:dba Pan tak o środowisko,a Pańskie lawety stoją na trawnikach.Czy mogę wiedzieć czy zapłacił Pan miastu za wydzierżawienie miejsca na którym stoją?
A-F Was jest dwóch, piszecie za czterech, a ja sam, ale postaram się. O kupcach odpowiem, ale nie dziś, za duże narzuciliście tempo. Proszę o skonkretyzowanie w sprawie kanalizacji. Pozdrawiam
OK. Idę Panu na rękę i postaram się teraz niezadawać więcej pytań (postaram się) po to by mógł sobie pan odpowiedzieć na pytania zadawane przez dariusa. Jednak liczę na to, że na swoje pytania w bardzo bliskiej przyszłości udzieli Pan odpowiedzi. A teraz będę się przyglądał tej debacie.
No to teraz mamy ciekawą sytuację.Ktoś podpisując się jako „jestem z kupca” twierdzi,że RF niczego nie obiecywał.A RF musi się zastanowić,co odpisać o kupcach.Przecież wystarczyłoby napisac,że „nie obiecałem”, co w sumie brzmiałoby mało wiarygodnie,bo w takim razie po co te całe stowarzyszenie,po co te szukanie dziur w prawie,kwiatków na wysypisku itp?jak nie do blokowania inwestycji K iA?A tak w ogóle to moglibyśmy pogadać o pomysłach RF na rozwój miasta,a nie na to co było, bo jak ktoś mądry..
Dariusie wiara, przypisana jest Bogu. Frączkowi można najwyżej nie ufać, a że zaufanie zdobywa się latami więc Cię rozumiem. Na sesji nie da się zrobić czegokolwiek. Na komisjach co innego ustalamy na sesji ludzie Wojnara robią swoje. Co do lawet to jest tylko jedna. Rzeczywiście została zaparkowana na trawniku, dlatego natychmiast interweniowałem. Parkingi na których staje to cudo nie są płatne.
kiedyś powiedział: Nie ma sensu kłócić i złościć sie na to, na co nie mamy wpływu (przeszłość),lepiej wyciągnąć z tego wnioski i myśleć o przyszłości”…Wyciągam wniosek:nikt z obecnej RM nie dostanie mojego głosu w nadchodzących wyborach.
A czy parking na Pl. Długosza i Nowej jest niepłatny? od kiedy? (musiałem zapytać).
Parking jest płatny, wysepka nie bo nie jest parkingiem. Czy naprawdę nie podoba Ci się laweta, czy tylko moja osoba ?
Dariusie popieram Cię obiema rękami. Już na wuisnę 2003 złożem wniosek o samorozwiązanie się Rady Miasta. Wojnar nie pozwolił głosować wniosku i koniec
Panie radny przypominam grzecznie sprawy formalne: to internauci zadają Panu pytania a Pan będzie uprzejmy na nie opdowiadać lub nie. Bo pytania z pańskiej strony bedą wtedy kwalifikowane jako retoryczne. Proszę kontynuować dyskusję o Raciborzu.
Natychmiast?Koło kościoła na Ostrogu stoi ona od co najmniej miesiąca na trawniku.Jeśli nie da się zrobić czegokolwiek,to po co Pan w ogóle wchodzi na mównicę?Skoro Pan już wchodzi to chyba może Pan powiedziec-zróbmy to i to,nawet jeśli nie bedzie to związane z tematem dyskusji-z tego co się słyszy,to Pan i tak często nie nawiązuje do tematu obrad wchodząc na mównicę-wiec dużej różnicy nie bedzie,a moze coś ciekawego jakiś dziennikarz wychwyci i dowie się o tym całe miasto-coś kiepski PR
Rozwiązanie RM- to ma być ciekawy temat o przyszłości Raciborza?Nie wierzę,że Pan W.i cała Rada są tak zepsuci,by nie poprzeć np.projektu stworzenia w Raciborzu SAG.Czy Pan zgłaszał kiedykolwiek jakiś wniosek,by pieniądze przeznaczyć na rozwój miasta?Czy zgłaszajac taki wniosek,powiedział Pan skąd wziąc pieniadze?Bo słyszy się tylko o Panu jako tym od budowy pomników,zwiększania wydatków socjalnych i blokowania inwestycji…no cóz powtarzam sie,ale dzięki A i K,przybędzie ok.1000 miejsc pracy
Miasto się nie dowie, bo media na sesji nie są obecne. Są wprawdzie NR, ale … Na sesjach zgłaszam pomysły, gdybyś tam przychodził miałbyś inne zdanie. Widząc bezsens tej Rady, nie mając waszego wsparcia tracę wigor. Może zróbmy coś razem.
w ciągu 2 lat, a miejsca te mogły już być,ale, w dużej mierze, dzięki Panu ich jeszcze nie ma…Czy to nie smutne?Przez 2 lata miasto mogłoby dostać podatki od nieruchomości od 2 dużych sklepów i od miesz.,którzy znaleźli by w nich pracę.
Przecież nie dalej jak kilka postów niżej napisał Pan,że nie ma sensu zgłaszac nic na RM,bo to nie przejdzie ze względu na ekipę Pana W. A teraz pisze Pan,że zgłasza,ale media o tym nie mówią….Litości!! Błagam
Pomik Ojca św. zostaw, tak zgłaszałem, miedzy innymi stworzenie takie strefy na naszych terenach wzdłuż olanowanej przez Wojewodę drogi Rybnickiej. Tam mogłyby powstać markety
, firmy itp. Ludzie Wojnara na sesji powiedzieli nie. Protestowałem też przeciwko tworzeniu takiej strefy w strefie powodziowej. Nic z tego. Zbadałem jakie oferty inwestycyjne wpływają do miasta. Jest ich sporo, niestety zwykle odpowiedzią, jest wysłanie wycinka z gazety o przetargu. Prosiłem na sesji o opracowanie terenów jakimi miasto dysponuje, na CD, przeprowadzenie rozmów z prywatnymi właścicielami gruntów np. na Płoni gdzie działka prywatna jest na przemian z gminną. W ten sposób można pos
poszerzyć ofertę, a i prywatni zarobią. W końcu zaproponowałem powołanie osoby , która zajmie się rozmowami z ewentualnymi inwestorami, którzy składają zapytania do gminy, których to zaproszą do miasta, pokażą tereny, postawią obiad. Nic z tego. W ogóle tym tematem nikt się w urzędzie konkretnie nie zajmuje. Inwestowanie to nie tylko markety, ale jest to moje wołanie na puszczy.
Chyba nie pisze Pan poważnie o tym, że jednym z zadań osoby promującej Racibórz i kuszącej poważnych inwestorów jest….stawianie obiadów???!!. Zapewniam Pana, że ci inwestorzy to mają tyle kasy, że ich stać na obiad w restauracji full exlusiv a coś takiego mągą bardzo źle odebrać. Inwestorów nie obiadami ale przyjazną polityką Rady Miasta i prezydentów należy kusić, jakieś może ulgi w podatkach, pomoc przy szukaniu pracowników, przygotowane tereny pod inwestycje itp ale nie stawianie obiadków.
„wzdłuż planowanej przez Wojewodę drogi Rybnickiej” rozumiem,że chodzi o drogę SR-SRC.Nie sądzi Pan,że Pana pomysł jest „troche” kuriozalny,gdyz droga ta powstanie najprędzej po roku 2010?Czyli po 2010 mógłby powstac tam pierwsza firm i jakiś market?”Protestowałem też przeciwko tworzeniu takiej strefy w strefie powodziowej”A mogę wiedzieć,jakie tereny ta strefa obejmuje?I drugie pytanie:skoro zbudowano zbiornik Buków,podwyższono wały to nie sądzi Pan,że ryzyko zalania miasta zancznie spadło?
Kolejna niekonsekwencja:”protestowałem przeciwko strefie w strefie powodziowej”i jednocześnie wnosi Pan o rozmowy z właścicielami ziemi na Płoni,która w przypadku powodzi byłaby całkowice zalana?Ja tu widzę brak jakiejkolwiek logiki.Masa ofert?Może jakiś przykład?Bo skoro przepadły,to nie ma to znaczenia kto?i co chciał?Żeby stworzyć strefę trzeba mieć pieniądze,a żeby ich nie pożyczac,to najlepszym sposobem jest?..sprzedaż gruntów miejskich,np.pod markety
W związku z tym co Pan napisał, to aż się prosi, by zapytać inspektora(czy jak on sie zwie) ds.rozwoju i współpracy zagr. miasta Raciborza o to co Pan tu pisze,bo pisze Pan,że to …leń,któremu się nic nie chce.
Nie wiem czym mam dalej coś pisać,bo czuje,że się ośmieszam,rozbierając zdanie po zdaniu to,co Pan tu wypisuje.Przepraszam,ale myślałem,że mam do czynienia z kimś rozsądnym,a to mi wygląda tak:Pan działa zawsze inaczej niż W.i wbrew jakiejkolwiek logice.Wydaje mi sie,że Pański stosunek do Pana W.jest taki sam, jak A-F do Pana i jeśli ten drugi jest usprawiedliwony,to ten pierwszy niestety nie jest,bo bycie radnym nie polega na”dokopywaniu”za wszelką cenę innemu radnemu,ale
To dlaczego gmina nie kupiła Ślązaka, a „rozdała, tereny np przy Rudzkiej przed Odrą na prawo. Ile gmina zarobi na wydawaniu wniosków na budowę marketów dla Nowoczesnej. Ostatnio zaproponowałem, aby zamiast budynku policji na wolności dla miasta bezurzytecznego wziąść od skarbu państawa teren przy Kościuszki Łąkowej.Ico I nic.
sprawianiu,by mieszkańcy Raciborza byli z niego dumni,chcieli w nim mieszkać i pracować, by to miasto się rozwijało.Powtarzam to jak jakąś mantrę..Idę spać,bo to zaczyna wyglądać,że bronię W. i troche niedobrze mi z tą myślą,więc napisze, że tak NIE JEST.
do dariusa – wiadomo jak wygląda strafa powodziowa gdyż przez Bank Światowy została opracowana mapa symulacji powodziowej wg. której można określić tereny powodziowe. Nie przeszkadza to umiejscowieniu w tymże obszarze strefy gospodarczej. Ryzyko znacznie zmalało powodzi w SRC ale nie jest ono wyeliminowane gdyż jeśli powtórzy się przepływ wody z 97 to w dalszym ciągu nie jesteśmy na to technicznie przygotowani stąd nacisk na program prof. powodziowej który realizowałem
Dariusie: Na wszystkie moje propozcje mówisz nie. Człowiek kiedy chce rozmawiać, szuka czekoś co łączy. Nie zobaczyłem ani jednego dobrego słowa. Rozumiem, że ta dyskusja to farsa. Czuję, że rozmawiam z kimś, kto dostał zadanie ośmieszenia mnie. Ale w ten sposób sam się wyniszczasz, a szkoda bo pewnie jest w Tobie więcej dobra niż sam myślisz.
O cześć Waldek. Będę wdzięczny jeśli i Ty także przyłączysz się do tej dyskusji gdyż udało się osiągnąć z radnym Frączkiem pewien consensus dotyczący mówieniu o Raciborzu w sprawach przeszłych, obecnych i przyszłych a radny jako kandydat odpowiada na pytania. Masz pewną wiedzę na wiele spraw w mieście i bardzo chętnie byśmy widzieli także i Twoje pytania i obawy skierowane do RF.
Nie znam sprawy terenu przy Rudzkiej,ale wiem jedno,dopóki było to gminy nic sie na nich nie działo,a odkąd ktoś to przejął(?) powstały już tam:baza sprzętu bud.i hurtownia.I jakby nie było gmina coś z tego ma…podatki od nieruchomości:)Co do Ślązaka:mogła,nie kupiła..zrobiła błąd,dlaczego?Na początku lat 90-tych miasto nie miało zbyt wielu pieniedzy i wolę sobie to tłumaczyć w ten sposób,niż doszukiwac się tu znamion przestępstwa.Zresztą w myśl Pańskiej logiki,to Pan swoimi”akcjami”również nar
Panie radny bardzo bym prosił by nie oskarżać osoby, która ma sporą wiedzę o mieście i o pewnych procedurach ekonomiczno – gospodarczych jako osobę, która dostała zadanie niszczenia a w ten sposób znów się cofniemy o jakieś 200 komentarzy wstecz.
naraził gminę na straty.Dlaczego Pan nie nawiązuje do moich zarzutów i ciagle wymyśla coś nowego?Czy brak odp.oznacza,że Pan sie zgadza z tym co piszę?do WT:domyślam się tego,ale chodziło mi tu o zwrócenie uwagi niedorzeczność w kontekście terenów na Płoni, o której i tak potem napisałem..
A-F Ty mnie nie strasz tylko zadawaj pytania bo do rana jeszcze trochę czasu. Ale jeżeli chcesz to się cofaj ja prę do przodu.
Dariusie nie kupiła Ślązaka za 600 tysięcy, a chwię później kupiła część Prodynu za 800 tyśiecy, aby zablokować budowę marketu przez prywatnego przediębiorcę. Potwierdził to na jednej z sescji Pan Lenk. Dzisiaj Osuchowski za zgodą Koaliczji dzierżaćej władzę podarował to Policji, za darmo. To są fakty.
Czy moje prośby i apele są jakimś straszeniem? Na miłość Boską gdzie?. Jakieś ok 30 komentarzy temu wstecz zwrócił się pan z prośbą i informacją, że jest nas 2 a piszemy za 4 a Pan jest tylko jeden. Czyż nie tak? Coś Panu obiecałem i mam zamiar tego dotrzymać. Proszę kontynuować rozmowę o Naszym Grodzie.
Nie mówię „nie”, tylko zwracam uwagę na ich niespójnośc i niedorzeczność. Nie dostałem na Pana żadnego”zlecenia”,nie należę do żadnego układu,łże-elit,masonów,cyklistów,komunistów i innych modnych ostatnio grup oskarżanych o samo zło.Do jednego sie przyznam-jestem liberałem i mi z tym dobrze:)Przeszkadza mi to,co Pan robi temu miastu,a robi Pan mu krzywdę,bo nie dba o niego i jego mieszk.tak,jak na to zasługują.Gdyby na Pana miejscu był tu inny radny,też bym go krytykował.
TO niech mi Pan napisze,kiedy był sprzedany Ślązak, kiedy Prodryn i jakie powierzchnie mają te działki,a powiem Panu co o tym myślę…Póki co zgadzam się z Panem,że był to błąd,ale nie widzę powodu by blokować budowę Kauflanda(bo oni kupili działkę w dobrej wierze).Jedyne,co można zrobić,to ukarać tych,którzy dopuścili sie tego przestępstwa,jeśli takowe było…
Jeżeli jest Pan z poza układy dlaczego pomija Pan 22 pozosta łych radnych. Nie chodzi Pan na sesje, nic o mnie nie wie, a osądza tylko negatywnie. Czy to malkontenctwo, czy jednak inaczej Pan nie może. Za wyjątkiem spraw moralnych popieram liberałów, którzy są bliscy mym przekonaniom.
Dariusie, no wreszczie dane daiałek przekażę w poniedziałek. Dobrej nocy tobie A-F też.
Proszę Pana ale znów jakimś dziwnym to sposobem zbliża się Pan do tego niebezpiecznego określania kogoś „bycia w układach”. Czy naprawdę nie może Pan zacząć myśleć o internautach w innych kategoriach niż klasyfikowaniu ich na będących lub nie w układzie (bo to już staje się jakąś manią prześladowczą).
Co już koniec???? No ależ radny Ryszardzie!! Jeszcze na tej stronie widnieje komentarz sprzed niespełna 30 minut gdzie był Pan gotów dyskutować aż do rana i miał wielkie „parcie”. Już po parciu???
Napisałem:”Gdyby na Pana miejscu był tu inny radny,też bym go krytykował”i dopisuje:gratuluje odwagi,ale na przychylnosć z mojej strony nie może Pan póki co liczyć.Kolejna zastanawiająca sprawa:)Pisze Pan sprzedano za tyle i tyle w krótkim odstępie czasu,ale dokładne dane poda Pan w pn…ech.Z tego co pamiętam,to Ślązak był sprzedany koło94-95r,a Prodryn ok.2000-2001.a żeby obiektywnie ocenić”szkode”to trzeba wziać pod uwagę inflacje,wlk.działki,sposób zabudowy,położenie,sytuację budzetu miasta
Niniejszym kończymy dzisiejsze spotkanie i debatę między internautami a radnym Frączkiem. Zapraszam wszystkich na jutrzejsze kolejne spotkanie podczas debaty z radnym. A teraz po krótkiej reklamie sport i prognoza pogody. Dobranoc Państwu!:)))
A-F, wstawaj Spiochu, czas rozpocząc debate, internauci czekają, do pracy Rodacy, ale najpierw do kościoła!!!
przyznaje rację R.F kiedy mówi „nie kupiła Ślązaka za 600 tysięcy, a chwię później kupiła część Prodynu za 800 tysiecy, aby zablokować budowę marketu przez prywatnego przedsiębiorcę” chodzi o Ziajkę. darius pisze „Gdyby na Pana miejscu był tu inny radny,też bym go krytykował” zastanawiło mnie to na dłużej i ciekawi mnie który radny by to był bo czy którykolwiek może równać się aktywnością i odwagą z R.F.? Gdyby nie przekładanie prywatnych interesów radnego na sferę publiczną w związku z …
prowadzeniem pośrednim działalności gosp. (blokowanie marketów, udział w Kupcu Śl. związek z Urbasem) oraz zbytnia emocjonalność i choleryczność to byłby to naprawdę dobry radny!powiem szczerze że chodząc 7 lat na sesje RM 3 kadencji byłem zażenowany biernością radnych na sesjach, brakiem pomysłów ,projektów, rozwiązań, kreatywności, inicjatyw uchwałodawczych. Dlatego jako działacza społecznego oceniam radnego R.F pozytywnie ale jako polityka w grupie interesów + charakter negatywnie!!!
Dzień dobry Pańwstwu! Informujemy, że nad ranem zakończyła się debata publiczna pomiędzy radnym R. Fraczkiem a internautami.Dyskusja przebiegała w spokojnej aczkolwiek ambiwalentnej konwencji,rozmowy jednak wykazywały bilateralnośc.Wbrew oczekiwaniom radny Frączek zabłysnoł jako polityk dojrzały,elokwentny z inteligencją omnibusa, udawadniając po raz wtóry, że jest Liderem i oczywistym kandydatem do najwyższych władz w Raciborzu.Gratulujemy Panie Prezydencie!
eeee DD chyba przesadziłeś!!! tak daleko bym sie nie posuwał. Z całym szacunkiem ale R.F. nie byłby dobrym Prezydentem ze względu przede wszystkim na cechy charakteru i osobowość. Poza tym obawiam się o brak obiektywizmu w polityce i realizację swoich interesów oraz „wizji”. Niech będzie dalej działaczem społecznym i radnym. Tego mu nie żałuję:)
Panie Waldemarze! Miałem na myśli prezydenta LKS Studzienna.Pozdraw.
Witam serdecznie Państwa!. Mam nadzieję, że dzisiaj dojdzie do kontynuacji debaty z radnym i parę pytań zada darius gdyż to były „rozmowy niedokończone” a wypada by radny zanim zacznie odpowiadać na kolejne pytania innych internautów(także i moichodpowiedział na pytania, które wczoraj postawił darius(a jednocześnie przypominam, że ja wcześniej także zadałem pytania i radny zadeklarował się odpowiedzieć na nie).Zapraszamy do dyskusji i zadawania pytań oczywiście gdy tylko będziemy już w komplecie
Co do sprawy Ślązaka już kiedyś wypowiadałem się na tym forum. Dziś tylko podpiszę się pod słowami RF i WT w tej sprawie, jako zbieżnymi z moją opinią i wiedzą.
Na zdjeciu w Fakcie przy posle Siedlaczku była tylko lampka wina czy piwa, a ty od razu pijak i za panstwowe pieniadze? Troche obiektywizmu. ty nigdy nie raczysz sie alkoholem obłudniku?
tak raczę sie, ale nie w instytucji państwowej.
Nie chcę bronić posła Siedlaczka ale co to za różnica czy ktoś pije lampkę wina czy piwa w instytucji państwowej lub prywatnej jeśli robi to za swoje pieniądze (bo nie myślę, że sam sobie ten trunek nalał bez wiedzy sprzedającego albo była jakaś darmowa kolejka „na koszt firmy”).
Nigdy nie piłem alkoholu za państwowe pieniądze, uposażeniem posła jest dieta, osoby publiczne oceniane są podwyższonymi standartami etyczno-moralnymi jednak posłów z PO one nie obowiązują jakby nie byli wybrańcami ludu i ciemny naród mają głęboko w d…ie, a obłudnikiem jest właśnie poseł Siedlaczek pijący alkohol w Sejmie RP.
Do DD.Nie należe do fanów Siedlaczka,ale Tobie chyba gorzała pita za WŁASNE pieniądze zlasowała zupełnie mózg.Skąd Ty wiesz że alkohol wlewany w siebie przez Pana Posła jest za państwowy szmal i co w ogóle jest złego w piciu alkoholu?Według Ciebie jeśli ktoś jest osobom publiczną to nie powinien pić gorzały,raczyć się pięknem seksu itd.i powinien tylko sie umartwiać na klęczkach?Czy Ty aby nie jesteś aby następną osóbką którą mocherowy berecik uwiera w przeżarty hipokryzą ślad po mózgu ?
tutaj nie chodzi o to, co pił i za czyje pieniądze, tylko o to, że zamist siedzieć na sali sejmowej to siedział z innymi POwcami w sejmowej knajpce! (na zdjęciu widać innego POwca – A. Motyczkę). I prawdą jest, że to jest niedopuszczalne, aby PO opuszczało sale w sejmie, bo coś im się nie podoba. Mają siedzieć i głosować. Biorą za to kasę, więc mają głosować. Wyjście z sali bo tuskowi się tak podoba… to już Platfusów nie tłumaczy wcale.
Widzę , żę PO wypuszcza swoje pieski.hahahaha, a Ty …wnik lepiej zajmnij się jakimiś „nogami”
Pewnie że każde ciepłe nogi są lepsze od mocherowego beretu,ale niestety przykro mi to mówić,ale dzisiaj posucha.Nie rozumiem czemu TY Tolek,piszesz tylko o posłach PO w kontekście obowiązkowej obecności na sejmowej sali? Czyżby innych rozgrzeszało np. udzielanie wywiadów w czasie obrad w Radiu Rydzyka,którego bez wątpienia jesteś fanem.Czy Ty myślisz że z racji słuchania tego radia jesteś zwolniony z samodzielnego myślenia,czy po prostu jesteś niezdolny do wykonywania tej życiowej czynności ?
DD nie masz przypadkiem numeru tel. do jakiś ciepłych nóg, które cierpią podobnie jak ja na beznadziejną samotność dzisiejszego pięknego wieczoru ? Wróciłem w nocy z wyjazdu i jestem zbyt zmęczony żeby wychodzić na polowanie. I zbyt leniwy. Jak mi podasz ten numer to zniknę z forum i nie będę zakłócał tej twórczej dyskusji.
…wnik! Mam . Mówię Ci- miód,palce lizać,rewelacja,namiętna internautka.Mogę Ci dać , ale obiecaj, że nie zrobisz siary.
uczepiłem się tej zakichanej partii, bo szczerze mnie denerwują. nie sympatyzuję z żadną partią, ale PO szczerze nie lubię. tego głupkowatego wyglądu Tuska (półmuska;) i tej pokrconej łże-retoryki rokity, gdzie zdecydowanie forma panuje nad treścią! Nie działają dla dobra kraju, tylko rozpieprzają wszystko co się da.(od razu zaznaczam że nie jestem z PiSu, ni koalicji. Mówię to jako bezstronny obserwator)
do wnika, A-F chyba miał rację pisząc do ciebie w temacie caritasu, że musisz iśc do psychiatry po gumowy młotek bo seksuolog Ci nie będzie mógł pomóc 😉
Nie ma nic gorszego niż tz.”bezstronny obserwator”, bo albo jest się koniunkturalną rozmemłaną mamałygą bez własnych poglądów,albo się wsydzi takowych jeślisię je posiada. Au psychiatry i seksuologa już byłem. Zjednym i drugim poimorezowaliśmy,a potem wylądowaliśmy na niezłej orgitce. Chcesz się też załapać ?
Do DD. Jakoś Ci nie ufam, bo jeśli to jest internautka,to nie może być namiętna. To się wyklucza samo przez się.Nie mogę też Ci obicać że nie zrobię siary,bo zdarza mi się to dość często. Jednak jestem na takim głodzie że wszystko mi jedno.
O się porobiło. Proszę raczej miejsce na komentarze zostawić wolne by można nadal zadawać pytania radnemu lub rozmawiać o tym czego dotyczy artykuł (felerny plan zagospodarowania przestrzennego).
ok.Masz racje. Ustępuje merytorycznej dyskusji osób dobrze poinformowanych w temacie. Jestem dziś tak zgodny, że sam siebie nie poznaje.To chyba po tej imprezie z psychiatrą i seksuologiem. Zapomniałem dodać, że przez przypadek ci lekarze byli płci żeńskiej.To do wiadomości TOLKA.
ale radny się gdzieś ztlenił i nie ma do kogo zadawać pytań,…wnik podaj numer to wyślę Ci sms , wiesz ochrona danych osobobowych
Proszę Cię bardzo 698 282 665
…wnik,jak to były lekarki tej specjalizacji to raczej były podobne do kaszalotów,mogę Ci tylko współczuc,trzymaj się stary!
Widzę, że radnego jeszcze nie ma. Jednak dzisiaj jest niedziela i może jakieś ma rodzinne zajęcia lub szykuje odpowiedzi na te pytania dariusa, na które jeszcze nie zdążył odpowiedzieć. Ja chciałem zaznaczyć, że już jestem na stanowisku i czekam na pojawienie się pytających o odpowiadającego radnego w ramach debaty. Jak już będziemy wszyscy na miejscu i gotowi to proszę dać mi cynk bo komputer działa a ja zaglądam na telewizor na film i mogę przeoczyć moment „startu”:)
A-F już jetem. Panowie intrernauci. Witam na dzisiejszej debacie Przez dłuższy czas po wejściu na portal raciborz.com.pl ukazywał się napis „nie można wyświelić strony”. Myślałem, że to z powodu mojej szerokości, ale widzę, że Operator sobie z nami nie radzi. Jak dalej będzie taki bałagan przejdę na portal Nowin. Po ostatniej analizie dyskusji zauważyłem, że Wasze wypowiedzi wpływają na mnie twórczo i mobilizująco. Dlatego mam już jedną propozycję. Macie wiele rozsądnych pomysłów.
Nie na wszystkie pytania będę w stanie udzielić odpowiedzi. Jeżeli za pośrednictwem radnego chcecie o coś zapytać prezydenta to proszę pytać. Jeżeli będą to pytania dłuższe proszę o emeila: [email protected]. Każde powtarzam każde będzie zadane naszym włodarzom, którzy muszą na nie odpowiedzieć. Proponuję uporządkowanie dyskusję bowiem tematycznie. (niezależnie od pytań krótkich). Dzisiaj proponuję rozpoczęty wątek Ślązaka i pytaniu dlaczego w Raciborzu nie powstały jeszcze markety. Zaprasza
na środę, kiedy odpowiem Dariuszowi i A-F na pytania związane z kupcem i blokowaniu marketów. Na piątek proponuję kanalizację tylko proszę A-F sprecyzuj pytanie. W tym tygodniu opublikuję list otwarty do Prezydenta na temat rozliczenia imprezy z Dodą, w związku z pewnymi niuansami. Myślę, ze może om być zaczynem szeroko pojętego rozwoju kultury w mieście. Proponuję też zgłaszanie innych propozycji temetycznych. Czy królowie portalu akceptują tę propozycję?.
Panie Waldku dziękuję za dobre słowo, tak do miłych facetów delikatnie ujmując nie należę. Z krytyką się pogodzę. Jednak niech Pan sprecyzuje zdanie pana „Gdyby nie przekładanie prywatnych interesów radnego na sferę publiczną w związku z … prowadzeniem pośrednim działalności gosp”. Bo jet ono co najmniej dwuznaczne, dlatego tym razem, oczekuję wyjaśnień wyjaśnień konkretów. Pozdrawiam.
No witam Pana radnego. Ja także miałem zablokowany przed chwilą dostęp do portalu (myślałem, że to mój komputer coś szwankuje). Co do debaty to raczej pytania są kierowane do pana o pana działaniach i Pana planach a nie to co robi prezydent (chyba, że z tego pytania coś musi wynikać). Czy mam przez to rozumieć, że odpowiadać będzie radny na pytania od środy i przekładamy nasze spotkanie do tego dnia czy jednak dzisiaj zechce Pan kontynuować wczorajszą dyskusję?
Odp.Darius: Gmina kupiła Prodryn w 2002 roku działka: 8300 m2 + stare zabudowania zamortyzowane za 800 tysięcy złotych. Ślązak działka 10070 m 2 + zabudowania został sprzedany 9 października 1998 r. za 600 tyś złotych. Gmina nie skorzystała z prawa pierwokupu. Ślązak został sprzedany firmie Nova za prawie siedmiokrotnie większą kwotę tj. 4 miliony złotych.
Panie Radny. Słyszałem, że dokumentacja na przebudowę schodów na skarpie na ulicy Podwale kosztowała 8.000zł. Co wchodziło w skład tej dokumentacji i dlaczego tak drogo. Proszę zapytać Prezydenta. Pozdrawiam
Miło, że się pojawiają kolejni pytający – może z tego coś się urodzi pozytywnego. Zapraszam wszystkich chętnych i niezdecydowanych do zadawania pytań.
To w takim razie ten kto kupił i potem sprzedał teren po Ślązaku zrobił do bani interes. O co ta cała afera.Jeśli kapitał obrotowy jest przez 8lat pomnażany TYLKO siedmiokrotnie to jest to do bani interes.
Jako, że czekam ostatni w tej kolejce do zadawania pytań (bo chcę by możliwość zadawania ich mieli także inni) to precyzuję moje pytanie związane z kanalizacją: Proszę powiedzieć jak to się dzieje, że taka osoba jak Pan, która w Obliczach ostatnimi czasy umieszcza wiele sensacji na miarę skandali o tym co się dzieje za kulisami rady i o tym co wyrabia znów „układ” (podając to już mocno nieaktulne czasowo gdy po wszystkim a nie w czasie rośnięcia incydentu) nie napomknął pan ani słowem o tym, że
…właśnie pod „opieką” prezydenta Barteli rodzi się taka afera związana z możliwością straty dotacji z UE dla Raciborza na kolejne 5 lat?. Przecież nad tym miała mieć „monitoring” rada miasta , której także i Pan jest członkiem. Dlaczego gdy p.Bartela nie składał relacji z postępu prac i z powstania możliwych kłopotów pan nie zadał pytania prezydentowi nawet wtedy gdy zapomniał zrobić to przewodniczący?. Mógł pan powiedzieć: Panie prezydencie proszę nam powiedzieć jak się tam sprawy mają w …
…wnik,życzę Ci aby w Twojej firmie przyrost kapitału obrotowego (jak to nazywasz)co roku wzrastał prawie 100% bez zangażowania dodatkowych środków finansowych i oczywiście jakiejkolwiek pracy,chyba ekspertem jesteś , ale w innej dziedzinie.
…kanalizacji i jej rozbudowywaniu czy pozyskiwaniu środków z UE? Tego Pan nie zrobił i jednocześnie nie podał do wiadomości na łamach Oblicz jako najnowszy i kolejny dowód partaczenia sprawy przez układ czy włodarzy miasta. Jak to się stało? Myślę, że tym rozbudowanym pytaniem wyraziłem precyzyjnie moją dociekliwość.
nie chodzi tutaj o sprawę ile kto na tym zarobił,chodzi tytaj o pytanie dlaczego miasto mając takie możliwości nie skorzystalo z okazji i czy władze wykazały należytą staranność rezygnując z możliwości pierwokupu.
DD dziękuję za uznanie, ale z Twojej propozycji kandydowania na Prezydenta nie skorzystam. Kandydat naszego ugrupowania jest dobrze przygotowany i dobrą przeciwwagą dla Lenka. Oficjalnie ogłosimy kandydata po prawyborach, które będą miały miejsce we wrześniu. Nie można też wymagać od Waldka niesubordynacji. Siedlaczek po to zrobił „porządek” w platformie, aby wybić Markowiakowi innego kandydata niźli Lenk.
Natomiast Markowiak nie powiedział swojego ostatniego słowa. Znam posła dobrze, jeszcze z pracy zawodowej i jeżeli ktoś myśli, że poseł jest trafiony i zatopiony – myli się. To jest najbardziej „inteligentna bestia polityczna” miasta i wywinie jeszcze niejeden taniec. Oby nie chocholi. A-F pytanie zrozumiałem.
Do DD. Ty chyba nie skończyłeś jeszcze trzeciej klasy, albo rozwój Twojego intelektu zatrzymał się na poziomie piaskownicy. Tobie naprawdę potrzebna jest pomoc.Gdyby jakaś suma co roku pomnażała się o 100% to po ośmiu latach była by ile razy większa ? No własnie ile ? Spróbuj policzyć i nie ośmieszaj się więcej.
Zadajemy pytania radnemu a nie sprzeczamy się teraz ze sobą internauci( na to jeszcze przyjdzie czas i okazja:))
panie radny, przestań pan fandzolić o inteligencji posła Markowiaka, od niego zaczeła się sie zapaść miasta nie wspomnę o inteligentnym liście do sędziego
…wnik,widać ,ze ostatniej nocy nie spałeś.
Hallo!!!! Jest tam kto? Czy Panie radny debatę na dzień dzisiejszy mam uznać za zamkniętą czy jest jeszcze pan obecny?
Miasto dostało ofertę kupna w 1995r i wtedy z niej nie skorzystało. W 1995r. radni mogli mieć bardzo uzasadnione podejrzenia, że WZD nie zmieni strefy ochrony konserwatorskiej przez WZD. Przez kolejne 3 lata syndyk szukał kupca.W między czasie w 1996r.złożył wniosek do WKZ o przesuniecie strefy ochronnej-wniosek odrzucony (podejrzenia rady sprawdzają się).W 1997r.zakład jest pod wodą,argumentując,że budynek jest w złym stanie technicznym,który znacznie pogorszyła powódź.WZD zgadza sie z ..
Aby podnieść wartość Ślązaka. Zarząd i radni poprzedniej kadencji zablokowali możliwość wybudowania marketów w innych miejscach. Na przykład ustanowiono kaucję 1 milion 400 tysięcy złotych na terenie dzisiejszego Plusa ul. Reymonta na wypadek gdyby inwestor zechciał zakupiony teren przeznaczyć na handel. W b.r. kaucję Rada zdjęła i miasto teren sprzedało. Kolejny przekręć polegał na zmianie studium. Inwestor nie mógł wyburzyć Ślązaka, dlatego Rada przesunęła strefę z dworca PKP do Podwala. Na
Nagle po sprzedaży Ślązaka. ( 2 lata po przesunięciu strefy) Konserwator Wojewódzki, wyraża zgodę na wyburzenie Ślązaka”. Następną zagadkę stanowi „wymyślenie obwodnicy przebicia Pocztowej” czytaj zrobienie drogi dojazdowej do Kauflundu. Robi się to na koszt miasta za kwotę 13,5 miliona złotych (inwestycja dotowana ze środków inijnych). Niech ktoś mnie przekona co miasto po ponad roku na tym zyskało??? Nic, nic, nic. Gdyby te pieniądze przeznaczono na wybudowanie obwodnicy: na
tą argumentacją.Budynek mozna zburzyć,co też dość szybko się stało.W 2004r teren zostaje sprzedany spółce Nova.Analiza ekonomiczna.Dochody własne miasta w 95r -13,3mln zł. 600 tys. proponowane przez syndyka stanowi 4,5% dochodów własnych.W cenach stałych w 2002r.działka ta miała wartość ok. 1,1 mln zł. Działka ta jest o 20% większa niż działka Prodrynu.Tak więc pomniejszając ta kwotę o 20% wychodzi nam 880 tys, czyli o 10% więcej niż Prodryn.Różnicę wyjaśnia położenie–działki w centrum są
wybudowanie obwodnicy: na terenach przykładowo przedłużenia Drzewieckiego, Głubczyckiej, Staroiejskiej, na Brzeziu, czy na Płoni w kierunku Chałupek i lub innych miejscach, gdyby wzdłuż takiej drogi wydzielić tereny gminne i prywatne, i złożyć profesjonalną ofertę inwestorom, powstałyby hipermarkety, firmy i miejsca pracy. Uważam decyzje obwodnicy i nie kupienia Ślązaka za niegospodarność dużego kalibru. Na koniec dodam, że obecna Rada musiała jeszcze kupić dla budowy obwodnicy z PKS-u małe d
najdroższe.Działka ta byłaby zapewne znacznie więcej warta,gdyby nie fakt objęcia nią strefą (lata 95-99)przez konserwatora zabytków,co ZNACZNIE ograniczało możliwość jej zagospodarowania przez potencjalnego kupca, właściciela.Stąd też syndyk przez 3 lata takowego nie umie znaleźć, mimo bardzo dobrej koniunktury (lata 95-98 okres boomu gospodarczego)W 98 roku jednak znajduje i ją sprzedaje za cenę 600 tys., czyli tak naprawdę (uwzględniając inflację) o ok25% mniej niż w 95r.
małe działki za kwotę 790 tysięcy złotych. złotych jeszcze jedno wjazdy do Kauflandu również wykonano na koszt gminy.
Nowy inwestor zapewne wiedział o odmowie WZD, mimo to podejmuje próbę, bo zaszły nowe okoliczności- powódź i …udaje się. W 2002roku kwota 800 tys. wydana na Prodryn stanowi 1,7% dochodów własnych miasta, po uwzglednieniu dochodów miasta(siłę ekonomiczną), róznicy w powierzchni, inflacji w omawianym okresie kwota ta jest ponad 2,5 razy mniejsza niż to co proponował syndyk miastu w 95r za Ślązaka.
Myślę, że uda się Panu radnemu posklejać zapytanie dariusa przeplatane pańskimi odpowiedziami i będzie kontynuować debatę odpowiadając na te pytania.
Podsumowując.radni w 95r. mogli podjąć decyzję o kupnie działki,ale decyzja ta spowodowała zmniejszenie inwestycji miejskich,ponadto radni to nie wróżki i nie mogli przewidzieć,że miasto zostanie zalane,co wpłynie na zmianę stanowiska konserwatora(oczywiście można założyć,że WZD wziął łapówke-ale tej tezy cięzko bedzie dowieść).Poza tym,gdyby kupili to musieliby zadbać o utrzymanie budynku,co również wiązałoby się z kosztami i mogli mieć obawy,ze ta „opieka”potrwa kilka lat.
Dariusie powódź była w roku 1997, a Wojewódzki Konserwator jeszcze rok później w maju 1998 nie wyraża zgody na rozbiórkę, po sprzedaży dziwnym zbiegiem okoliczności zgadza się.
Zamiast WZD powinno być WKZ – przepraszam za pomyłkę.W 2004r.działka zostaje sprzedana,ale ma ona już inną wartośc,gdyż nie jest objeta strefą przez WKZ,więc ciężko porównać.Ale można szacować, że strefa ta zmniejsza wart. działki o ok.40%.Biorąc to pod uwagę,oraz koszty utrzymania budynku,miasto kupujac działkę w 95r,a sprzedając w 2004.mogło „na czysto”zarobić ok.1,5 mln zl.Nalezy równiez wziac pod uwage obecnych radnych i ich sprzeciw wobec inwestycji handlowych,co pewnie skutkowałoby tym,ze
do dziś mielibyśmy kolejną ruinę w centrum miasta.Przepraszam za chaos,ale w tych komentarzach sie nie da inaczej.Moje info pochodzą z GUS, Nowin Rac., Nowin Rybnickich i portalu (m.in.wypowiedzi radnego RF z roku 2003).Przypomina również,że postepowania prokuratorskie prowadzone w zw.ze sprzedażą owej działki zostały umorzone ((z tego co wiem)
Kolejnych bzdur pana RF nie będę komentował,bo szkoda mojego i państwa czasu.Człowieku a czy nie wpadłeś na to,że ta droga może się przyczynić do zwiekszenia atrakcyjności naszego dworca i jego okolic,a takze przyspieszyć jego odbudowę??Gdyby nie powstała ta droga to wjazdów do sklepu byłaby wystaczająca ilość-Podwale,Mickiewicza i Batorego i inwestorowi wcale nie była potrzebna do szczęścia POcztowa.A dlaczego?Bo zrobiłby INNY projekt,który byłby odpowiedni do istniejącej sieci komunikacyjnej
dariusie,a czy możesz wyliczyć jaki biznes miasto zrobiło na Prodrynie?
1. Nie musiała kupić w 1995, ale w 1998 więc Twe wyliczenia będą inne. Nie odniosłeś się też do blokowania innych marketów, oraz do kupna prodryna za 800 tyś. zł. i oddania go z adarmo
We wszytskich dostępnych żródłach w internecie jest,ze próby podejmowano w 1996r (odmowa) oraz 1998 z decyzją w 1999r.A panu nie wierze,bo Pan juz wielokrotnie udowodnil,jak mozna tworzyc rozne teorie spiskowe oparte na złej interpretacji faktów lub ich przinaczaniu i dopasowywaniu do własnych celów.Jak dla mnie powódż jest wystarczającym powodem,by zmienić decyzję.A jak Pan uważa inaczej,to prosze sie zgłosić do prokuratora,najlepiej z dowodami…
Przypominam pozostałym internautom, którzy jak widzą śledzą przebieg debaty:) o zadawanie pytań Ryszardowi Frączkowi a nie sobie wzajemnie. Panie radny proszę też raczej unikać zadawania pytań internautom chyba, że chce się Pan zapytać – poprosić o sprecyzowanie pytania. Debata ma to do siebie, że uczestniczą jej emocje, które są niczym amplituda (sorry za prelekcję psychologiczną:))). Ale wszystko w granicach „normy”. Rozmawiajmy dalej o raciborskich sprawach.
Na racja, przecież mogło kupić w 97r kiedy miasto było pod wodą, wtedy to pewnie syndyk zgodziłby się na 10zł,byleby sie pozbyć tego budynku.Jasne, mogło kupić w 96r tuż po decyzji WKZ,ze nie zmieni strefy,ale co by zrobiło z takim budynkiem?Ile kosztowałby jego remont(masę pieniędzy).A w 98roku miało na głowie usuwanie skutków powodzi,więc sie wcale nie dziwie,że też nie kupiło.
Dariusie wybacz, ale takim tanim wariantrm tłumaczy się „grupa trzymajaca władzę”. Ponad hektar terenu w centrum miasta to złote jajo. Dlaczego gmina nie mogła zarobić tych 4 milionów, odpowiem BO MIAŁ ZAROBIĆ KTO INNY. Mówię NIE tym układom.
Pan jest bezczelny,czy tylko udaje? Czy mam tu zrobić listę pytań,na które Pan nie udzielił odpowiedzi lub udzielił odp.wymijającej?Co do Prodrynu,jeśli miałbym się czegoś czepić na Pana miejscu,to własnie czepiłbym sie tej”inwestycji”,bo miasto nie ma w obowiazku dawania policji tak cennych prezentów i głupota jest kupowanie działki tylko po to,by nie dopuścić do jej sprzedaży.Macie w ogóle szczeście,że policja wykazała zainteresowanie,bo inaczej nigdy nic by tam nie powstało…
Bardzo zaciekawiła mnie ostatnia pańska wypowiedź „…miał zarobić kto inny. Mówię nie tym układom…” Proszę o rozwinięcie tego wątku bo jeśli już Pan wspomniał o czymś takim to warto byśmy mieli trochę większą wiedzę na ten temat właśnie z pańskiego punktu widzenia.
Ile razy mam sie powtarzać?Już pisałem,gdyby miasto kupiło ów grunt w 95r,to sprzedając go w 2004r.mogłoby zarobić „na czysto” góra 1,5mln zł..i już widze te mln zł na koncie,gdy tacy jak Pan -wielki przeciwnik budowy centrów handlowych lub reszta rady nie znajaca prawa i konstytucji ograniczacie mozliwosci powstania takowych sklepów.Układ…też mi coś,Pan chyba po prostu nie może przeboleć,że nie miał tych 600tys.w 1998r,bo pewnie sam by to kupił…Zresztą każdy by chciał:)
AF- Nie wypuszaj mnie w maliny. Jesteś perfekcjonistą i wiesz, że podanie nazwisk narazi mnie na sprawy sądowe, a na to koledzy z koalicji TMZR i RS-2000 czekają od dawna. Powiedziałem wszystko kto chce to zrozumie. Dariusie to nie bezczelność to logika.
To czego się Pan boi,niech Pan doniesie na nich,skoro ma Pan tak mocny dowód w postaci Pańskiej „logiki” :))))))) Po raz kolejny udowadnia Pan,ze nie wie,co to logika,bo logicznie znaczy w tym wypadku:”mam dowód i nie boję się nikogo,oddaję sprawę do sądu.Oni idą siedzieć,a ja zostaje bohaterem”A skoro Pan sie boi,tzn.jedno:Pan sie kieruje nienawiścią do pewnych osób i tyle….oczywiśce zaraz pewnie dowiem sie,że sąd też należy do układu.Paranoja
Dlaczego prywatny mógł zarobić 4 miliony a miasto tylko milion. A konstytucyjne jest, że na Ostrogu i peryferiach można budować markety do 400 m 2, a w centrum miasta do 2000 tysięcy. Dlaczego milczysz kiedy piszę, że miasto kupując Prodynu bzablokowało hipermarketu na Bosackiej. Czy bezmyślne wyrzuconie 800 tysięcy złotych nie jest przestępstwem gospodarczym. Uważam, że jest i milczał nie będę.
Ci co kilka lat temu mówili o aferach rządowych, Orlenach, FOZ, nazywani byli oszołami. Dzisiaj okazuje się, że są pierwsze wyroki. W Raciborzu ten czas też nadejdzie. To co jest „logiczne” dla Ciebie jest logiczne dla mnie.
Czy Pan potrafi czytać ze zrozumieniem co napisałem?Jeśli nie,to polecam zajrzeć do SP w Studziennej,a jeśli tak, to prosze przeczytać jeszcze raz to,co napisałem.Przepraszam,ale juz więcej nie mam zamiaru z Panem dyskutować,bo mi głupio Pana ośmieszac i robić to w tak prymitywny sposób.
Panie Ryszardzie ale mówiąc o „układzie” tutaj jak i na łamach Oblicz przecież ma Pan na myśli jakieś konkretne osoby a nie abstrakcję. Chyba śledząc moje komentarze na portalu był pan uprzejmy zauważyć, że ja także mówiłem o układach w mieście i podawałem konkretne nazwiska i jakoś nikt mi cegły do domu z tego powodu nie wciepnął a Pan miałby zostać potraktowany inaczej?. Przecież to są pańscy koledzy radni. Nie wypada powiedzieć A by potem sugerować, że B nie jest takie pewne.
Tak boję się,to ludzkie, ale będę konsekwentny do końca. Nie czuję nienawiśći, jest to złość, że tereny miasta są rozkradne, że miasto upada. Pan chce mi przypisać te winy. Więc po co ta dyskusja. Ciągle nie mam racji, jestem oszołomem, zrobić ze mnie Leppera, albo Berger jak co niektórzy by chcieli. Nic z tego Panowie. Pułkownikowi Mice, który mnie atakował w dziwnie podobny sposób już wtedy powiedziałem. Nie ze mną te numery Bruner. Wykańczał mnie, wykończył się sam. Artykuł 24 f
A-F dalej mnie wypuszczsz. Ty jesteś anonimem. Ja podaję imię i nazwisko. Już raz mnie z rady odwołali, nie, nie dam się sprowokować choć kipię. A o kogo chodzi czytaj między linikami jest to jasne jak słońce
Ja mogę się domyślać o kogo chodzi i pańskie obawy z tym związane. Ale jeśli radny sam to zauważył na miejscu, że istnieje coś takiego jak ów układ to chyba znaczy, że coś jest na rzeczy. Nie będę Pana ciągnąć za język w tej kwestii ale zapytam się czy kiedykolwiek Pan ujawni to i nazwie sprawę po imieniu czy nadal bedzie budował tutaj jak i na łamach Oblicz pewną dramaturgię związaną z tym, że precyzyjnie nie wiadomo o kogo chodzi (i w ilu osobach jest ten ktoś czyli „układ”)?
…I jeszcze dokończę to pytanie – czy raczej woli Pan nie pokazywać palcem na konkretne osoby gdyż mogą one być przydatne po wyborach i jeśli Pan ze swoimi ludźmi w UM będzie stanowił drobną mniejszość to myśli pan perspektywicznie, że np. dla dobra Raciborza zechce Pan zawiązać z nimi jakiś pakt o nieagresji i razem współpracować i się wspierać w inicjatywach?
Ty nigdy nie oglądałeś dokumentów. Jest tak jak napisał radny. W styczniu 1998r. Wojewódzki Konserwator Zabytków nie wyraża zgody na wyburzenie. Natomiast w maju po ponownym rozpoznaniu sprawy-wyraża zgodę, w uzasadnieniu decyzji pisząc, że budynek został zniszczony przez powódź. Dokładnie w pierwszym dniu kiedy zaczął obowiązywać zmieniony plan zagospodarowania przestrzennego (przesunięto strefę ochrony konserwatorskiej)wydano tę decyzję. Więc pytam się kiedy była powódź: między styczniem 1998r
a majem 1998r. czy może w 1997???? Gdzie tu Twoja logika????
Dlaczego w styczniu 1998r. nie zgodził się skoro było już po powodzi? Dodatkowo trzeba wiedzieć, że Rada cały czas pracowała nad zmianą planu i jednocześnie opracowywano projekt przebicia ulicy Pocztowej. Czy nie widać tu układu??????
darius,coś mi od początku nie pasowało w tych Twoich wywodach,a poza tym kłamiesz na zlecenie GRUPY TRZYMAJACEJ WŁADZĘ !!!!
„A w 98roku miało na głowie usuwanie skutków powodzi,więc sie wcale nie dziwie,że też nie kupiło” – tak, zwłaszcza gdy już w grudniu 1997r. Pan Markowiak i Pan Hajduk zlecają wykonanie projektu przebica ulicy Pocztowej z terminem jego realizacji do końca listopada 1998r., bo to należało do usuwania skutków powodzi! A jak się nie mylę teren zostal kupiony przez wiadomego przedsiębiorcę 9 listopada 1998r. Tymi sprawami powinno się zająć CBA.
Nazwiska można przeczytać w artykule Miliony, których nie odzyskamy „Oblicza” kwiecień 2006. W Koalicji są ludzie z którymi rozmawiać nie wolno. Są coraz większe pęknięcia. Są nawet radni Wojnara, którzy z nami rozmawiają. Wybory wygramy. Nowa ordynacja gdyby była wprowadzona 4 lata temu zmieniłaby układ w radzie. Nam doszłoby trzech radnych Wonar trzech by stracił.
Jestem przekonamy, że blok który stworzyliśmy pokona to co miasto zżera jak rak. Nepotyzm i korupcja. Po wyborach widzę współpracę z każdym komu dobro miasta leży na sercu. A-F wyprzedzę Twoje pytanie z ludźmi z platformy też. Jestem człowiekiem bezpartyjnym i bardzo tolerancyjnym. Swoich przekonaniom prawicowym też jestem wierny. Wiem, że to mamy podobne dlatego możemy rozmawiać.
Ależ internauci nie skupiajmy znów swojej uwagi na sobie ale na tym o co chcemy zapytać radnego – bo w ten sposób robi się bałagan. Panie Ryszardzie czy jest jeszcze Pan obecny na portalu czy już konczymy na dzisiaj wspólne spotkanie? Proszę pamiętać o moim ostatni w poprzednim komentarzu.
Właśnie zagadnął Pan o wyborach. Wspomina pan o osobach, z którymi nie wolno rozmawiać a sam ma nadzieję, że będzie silną partią w UM. Dlatego pytam wg. jakiego klucza dobiera sobie Pan ludzi do wyborów jesli ja widzę tam takie osoby jak p.Rosół, któremu oczy się świecą gdy widzi monetę i z tego powodu rozsypała się Raciborska Orkiestra Kameralna. Człowiek, który ostatnio występował w wyborach pod sztandarem SLD -teraz jest u Pana? Czy np. p.Gorczyca (były policjant), który wiadomo dlaczego …
A zamiast przebijać ulicę Pocztową można było te miliony włożyć w ulice Drzewieckiego i Nad Groblą i mielibyśmy drogę nawet dla TIRów, które omijałyby miasto jadąc np. z Rydułtów do wjazdu na autostradę A4 w Sośnicowicach i nie byloby problemu z remontem mostów. A tak efekt przebicia ulicy Pocztowej jest mizerny. Śródmiejska obwodnica to brzmi jak zimne ciepło. Dobrych snów.
…pożegnał się z Policją -też jest u Pana. Przecież ma Pan świadomość tego, że nie są to osoby mało znane lecz znane i to wielu a Pan umieszcza ich u siebie i wszystko ozdabia hasłem „Mamy swoje zdanie” lub „Zielone światło dla Raciborza” – pan wie jakie to budzi reakcje w społeczeństwie, które czytają ów afisz z hasłami a jednocześnie znają te osoby?? Mamy swoje zdanie – przecież p.Rosół raz ma zdanie SLD a raz ma zdanie Ryszarda Frączka(chyba że to jest to samo?)Jaki to jest ten pański klucz?
Nie mnie oceniać ludzi. Nie jesteśmy partią. Orkiestra rozsypała się z innego powodu, a o Gorczycy mam inne zdanie. Zapewniam Pana, że Zarząd nasz składa aię z 12 osób, więc prześwietla każdego do szpiku kości. Nikt z naszych ludzi o ile jest mi wiadomo, nie przekroczył prawa. Jeżeli przekropczy zostanie natychmiast skreślony. Poza tym lepiej mieć wrgków obok siebie niż przyjaciół u Wojnaraów.
Muszę powiedzieć, że nie przekonał mnie Pan tą lakoniczną odpowiedzią. Czy ktoś nie przekroczył prawa? to już Pan powinien wiedzieć o swoich kandydatach ale z pewnością zgodnie z prawem „opuścili” pracę (bo gdyby było inaczej to sprawa oparła by się o sąd pracy i zostałaby wygrana). No nie wiem jak zareagują wspomniane przez nas osoby z panskiego grona kandydatów gdy się dowiedzą, że Pan ich nazwał „wrogami” u siebie?
I mogę się zgodzić z tym, że nie Panu oceniać ludzi ale proszę się liczyć z tym, że tą ocenę wystawią podczas wyborów wyborcy i bedą patrzeć także na pański afisz wyborczy i będą deliberować kogo sobie dobrał Ryszard Frączek.
OK. Z mojej strony na dzisiaj byłoby tyle. Kiedy się ponownie spotykamy na debacie (bo pytań pozostało sporo) a i też już na dzisiaj ma Pan wiele zaległych odpowiedzi z dnia dzisiejszego jak i poprzedniego. Na kiedy?
Proponuję środę wieczorem. Dziękuję.
OK. Proponuję też między 21-22 a północą. Też dziękuję i do „zobaczenia”(czytania) w środę – a proszę też przeanalizować nasze pytania i przez te pare dni nabrać siły by na nie odpowiedzieć. Dobranoc.
Proszę Państwa kończymy kolejne spotkanie (debatę) z radnym Ryszardem Frączkiem i już zapraszam na kolejne, które się odbędzie w środę 30 sierpnia po 21. Będą z pewnością ciekawi goście. Ja już Państwu dziękuję i zapraszam po krótkiej przerwie do studia Lotto na losowanie Multi.., Małego.. i Dużego Lotka (bez kumulacji).
Ojojojoj… Co to się porobiło! Takie wydarzenie mnie ominęło… Boski Ricardo pojawił się a ja przegapiłem! Sporo tego było do przejrzenia, ale Ricardo 2:1 dla Ciebie. Sobota 1:1, ale w niedzielę to niejaki darius, jak sam napisał, nieźle się ośmieszył. Tak trzymaj Rysiu! No poprawka… Przestań robić z siebie wariata, bo wiem, że tak naiwny jak to piszesz jednak nie jesteś. Ale skoro chcesz przekazać władzom coś od internautów… c.d.n.
c.d. (a swoją drogą, to w gabinetach prezydenckich to za niezłego oszołoma, więc nie czaruj jakie to masz tam chody), to ja mam jedną sprawę, ae obiecaj, że przekażesz, ok? Do niejakiego dariusa (w mniejszym stopniu A-F): Przestań się ośmieszać, bo ten pseudo inteligentny bełkot z mnóstwem skrótów świadczy o pewnej twojej „miałkości” umysłowej i tylko działa in plus na konto Boskiego Ricarda. Jak chcesz polemizować to najpierw przećwicz w mniejszym gronie bo słabo ci to wychodzi. No to tyle.
panie Ryszardzie chodzi mi o pośrednie prowadzenie działalności gospodarczej w postaci Oficyny i chronienia jej interesów w postaci głośnego sprzeciwu na sesji kontaktów nauczycieli z dytrybutorami książek. Wiemy że oficjalnie nie prowadzi Pan Oficyny ale pośrednio kieruje nią Pan. Dlatego też bliski jest Panu Kupiec Śl. i blokowanie większych sieci sprzedaży i handlu!
Nie uważa Pan, że pomiędzy większymi sieciami sprzedaży a małymi powinna istnieć jakaś równowaga (zrównoważony rozwój – takie modne hasło – i tylko hasło)? Po to, żeby istniała konkurencja. Nadmierny rozwój tych sieci doprowadzi do powstania monopoli, co na pewno będzie niekorzystne dla nas konsumentów?
A blokowanie sieci handlowych to jest złe słowo. Tego sie nie da zrobić. Jest niemożliwe do wykonania.
Jeżeli wszytko przeprowadzane jest zgodnie z prawem.
@do Dariusa:Nie widziałem dokumentów,opieram sie tylko na informacjach prasowych.”W styczniu nie wydał zgody”.Pytanie:kiedy złożono wniosek?Czy możliwe jest,że wniosek złożona,np.we wrzesniu 97r,ale nie zawierał on oceny stanu nieruchomości?Możliwe-nalezałoby więc sprawdzić,co napisano w pierwszym wniosku,a co w drugim.Ja nigdzie nie twierdzę,że jestem szczęśliwy z powodu powstania ul.Pocztowej i od zawsze pisałem na tym forum,że można było te pieniądze przeznaczyć na co innego,ale twierdzenie,
że wybudowano ją pod Kauflanda jest wg śmieszne,bo po pierwsze kto w 98 r wiedział kto tą działkę kupi i co na niej postawi?Nikt nie wiedział(choć można sie domyślać) Po drugie działkę tą sprzedano dopiero w roku 2004,czyli aż 6 lat po zleceniu projektu.Po trzecie-dziś,gdy CH stoi,to główny wjazd jest od strony Podwala,a nie Pocztowej.Po 4,nawet gdyby nie zbudowano przebicia można było wjechać na działkę od ul.Pocztowej-
Panie Rysiu!W mistrzowski sposób wypuscił Pan tego agenta dariusa.Toż to łachudra,menel i drobna pijaczyna nie znająca faktów i wielki poplecznik na usługach wileńskiej.Rożłożył Pan go na łopatki swoją kulturą i spokojem mimo ,że dupek rzucał się jak nagi w pokrzywach.Oni poprostu tak się zachowują wszędzie:arogancja,krętactwo z matactwem i wódzia.Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam i zyczę powodzenia w wyborach, wierzę,ze Pana ugrupowanie pomoże mojemu miastu wydostać sie z tego marazmu.
potencjalny inwestor mógłby sobie postawić znak na rondzie,że jadać Nowowiejska i Pocztową też do niego trafimy i przebicie do szcześcia wcale mu tu niepotrzeben.Patrząc na tą drogę dzis-to mozemy powiedzieć jedno-największe korzyści może odnieść z niej rac.dworzec PKP,PKS oraz wszyscy,którzy prowadzą tam swoje interesy,co wg mnie jest słuszne.I co by to było za miasto,ktore nie ułatwiałoby życia przedsiębiorcom??
zgadzam się że powinna być równowaga, ale jak do tej pory to „małe sklepy” skupiając się w organizacjach nie dążą do podniesiena jakości swoich usług i asortymentu, wystroju itd.(wiele razy podnosiła ten problem lok. prasa) tylko starają się uniemożliwić, utrudnić,opóźnić (to lepsze sformułowania niż blokować-przyznaję:) prawnie moment uruchomienia. Witam nową postać,pozdrawiam:)
trudno mi się także pogodzić z sformułowaniem R.F, że Pocztowa była robiona dla Kauflandu czy też pod kogoś kto sprzedał ta działkę Kauflandowi. Do Fisika – daj spokój z obrażaniem i intrygami. To nie jest rywalizacja pomiędzy liderami ugrupowań tylko rzeczowa dyskusja pomiędzy mieszkańcami a radnym i Twój głos niczego dobrego nie wniósł!!!
Do wszystkich:Do żadnego układu,parti itp. nie nalezę. Nie znam żadnego radnego osobiście i z żadnym nie jestem spokrewniony.Jestem tylko niepracującym (ale już niedługo:))studentem, który spędza sobie wakacje w Raciborzu.Od dziecka interesuje się dziejami i losem tego miasta,gdyż tu sie urodziłem,ale będę bardzo szczęśliwy w dniu kiedy z niego się wymelduje,bo mi za nie wstyd…News:Oleśnica kupiła 50ha działkę od osoby prywatnej-większość juz tam widzi układ,bo nie wiedzą jeszcze,ze ma tam
Panie Radny. Człowiek z pana listy Ludwik Gorczyca ma na swoim koncie wyroki karne. Ten człowiek nie może być w swietle prawa radnym, a Pan udaje, że nie ma sprawy. Prosze poprosić go o zaświadczenie o niekaralności, jak Pan nie wierzy. Sam Pan sobie szkodzi.
fabryka cześci duzego koncernu samochodowego…Ale juz znaleźli sie oleśniczanie,kótrzy nie wiedząc o co naprawdę chodzi już uznali,ze to korupcja,układ itp.bo dlaczego miasto wydaje tyle pieniędzy na działkę roplną i zmienia jej przeznaczenie w ciągu 3 dni na przemysłową?…jak widac,żeby się rozwijac,ale niektorzy tego tu nigy nie zrozumieją.
I to nie jest kwestia czyjejkolwiek opinii, ale faktów.
W 1998r. już wszystko było wiadomo. Myślę, że władze (koledzy) wiedziały. Projekt obiektu handlowego na tej działce powstał już w 1996r.
Nieistotne jest, co napisano we wniosku we wrześniu 1997r. a co w styczniu 1998r. Istotne jest to co było w wydanych decyzjach WKZ i ich uzasadnieniach.
Panie Tański,wam z platformy to wolno wszystko mówić i robić , a inni mogą być tylko poniżani przez was, a jak coś o was to od razu larum polerum,szkodników trzeba rozliczyć dlatego popieram Pana Ryszarda i z utęsknieniem czekam kiedy PiS do Raciborza wyśle CBŚ.
A przebicie ulicy Pocztowej obejmowało także przebudowę dworca PKS, umożliwiając tym samym wjazd TIRów od strony PKSu do pawilonu handlowego. Zaprojektowano również wjazd od ulicy Mickiewicza, oświetlony latarniami. Dlaczego innym prywatnym osobom w mieście nie robi się takich wjazdów?
Jak można pisać,że nieistotne,dla mnie,gdybym był KZ byłaby to sprawa najważniejsza-stan techniczny,nieużywanego,niszczejącego od kilku lat ponad 100letniego budynku po powodzi.Wg mnie mogło być tak,że syndyk nie sporządził na nowo takiej dokumentacji(bo to jednak kosztuje)i dodał tylko w 1 wniosku,że budynek był zalany(a to wg mnie za mało) i dopiero za 2 razem,widzac swoj blad postaral sie o opinie dot.budynku.Nie wiem czy tak było,ale dla mnie ta opinia byłaby kluczowa w wydaniu decyzji.
a jeśli Pan uważa,że było inaczej,to prosze zebrac dowody i „logikę” Pana RF:) i udać sie z tym do prokuratury nim sie sprawa przedawni.
Początkowo syndyk składał wnioski, ale później dwa wnioski złożył nabywca terenu. Po raz pierwszy mu odmówiono, po raz drugi zgodzono się, jak napisałem wcześniej.
Tak szczerze,to specjalnie się pofatygowałem do miasta,żeby sprawdzić jak wygląda ów wjazd od strony Pocztowej i póki co to tam żadnego wjazdu nie ma.Po drugie Kaufland to nie jakieś megaCH tylko większy supermarket,wiec zaopatrzenie będzie opierało sie o ciężarówki(coś w stylu Stara),a nie kilkunstotonowe TIRY.A taka cieżarówka waży trochę więcej niż autobus z pasażerami.Po 3 sklepy w mniejszych miastach, o niewielkiej pow,oddalone od CL zaopatruje sie przy użyciu mniejszych ciężarówek.
Do Fisika – jeśli piszę to piszę jako W.T. a nie Platforma. Poza tym nikogo nie obrażam i nie obraziłem a już nie wyobrażam sobie poniżania!!! Nie krytykuje Cię, że popierasz Ryszarda tylko sposób jaki to robisz obrażając epitetami innych. osobiście uważam że R.F. dostanie się na drugą kadencję RM (nie wnikam czy zasługuje czy nie-tu działa socjologia)m.in. dzięki Tobie i chwała Ci, że masz swoje zdanie i pójdziesz do wyborów. Rób to jednak z kulturą i poszanowaniem dla innych!!! powodzenia
Panowie, nie jestem w temacie zbyt dokładnie zoriętowany, ale po co w tak piękny dzionek bezproduktywnie bić pianę ??? Jeśli macie dowody, że ktoś „dał”lub „wzioł” udajcie się do prokuratury, Jeśli nie macie dowodów, a tylko podejrzenia też złóżcie doniesienie i sprawa się wyjaśni. Póki co jest to memłanie, które jak najgorzej o Was świadczy.Ile można obrzucać błotem kogoś bez żadnej racji.To jest małostkowość właściwa dla ludzkich miernot.
Tański Wy mnie tu nie pouczajcie a lepiej rozwijajcie ten Oświęcim bo Raciborz jak rozwineliście przez 10 lat to widać, a jak się dostaniecie do rady z tego PO to mi kaktus wyrośnie.
z przykrością przeczytałem osobisty post dariusa o tym, że się wyprowadza. Moim zdaniem jeśłi UM śledzi przebieg forum i wypowiedzi dariusa oraz znajomości tematu czy też jego zaangażowania w sprawy gosp. powinien wyłapać dariusa i go zatrzymać!!! pilne:)Panie radny R.F. proszę o załatwienie tematu!!!
A ja Panu napisałem wcześniej,ze możliwe,ze nowy właściciel,chcą zaoszczędzić sobie kosztów nie sporządził nowej oceny stanu tech.budynku i bazował na tych przekazanych od syndyka i dopiero widząc nieskuteczność postarał sie o nową,uwzględniającą stan tech.po powodzi.Więc jeśli sąd ma jakiekolwiek podst.do zapoznania sie z tą sprawą,to powinnien zająć się nowym właścicielem oraz WKZ i sprawdzić czy właścieciel nie”pomógł”sobie w niedozwolony sposób,bo droga wg mnie nnie ma z tym nic wspólnego..
oj Fisik Fisik Oświęcim jako miasto szczególne bardzo dobrze uczy tolerancji i szacunku dla innego człowieka!!! Jeśli dobrze się wgłębisz w sprawy którymi się zajmowałem to mam nadzieję przez obiektywizm, że zmienisz zdanie. A RM i udział w jej pracach nie jest celem samym w sobie ale jak dla mnie środkiem i możliwością wpływu nie na politykę tylko na działalność UM w zakresie promocji a w szególności wydziału Rozwoju i Współpracy – tym też się zajmuję:)
no chyba,ze nasi radni z 97roku,zlecajac budowej owej drogi,skorzystali z usług wróżki,która im powiedziała,że w listopadowym(98r) przetargu będzie uczestniczyła tylko jedna firma i,że w 99r WKZ zmieni swoją decyzję.@WT:zaskoczę Cię,ale oni już mieli swoją szansę,zarówno Starostwo jak i Miasto.Dla mnie smutne jest to,że przyjeżdżając tu na wakacje dowiedziałem się,ze z mojej klasy LO(profil mat-fiz,30osób)nikt już tu nie mieszka!A w większosci były to naprawdę zdolne osoby,zdolniejsze ode mnie..
darius czy mam rozumieć ze pracowałeś w UM czy ST czy też starałeś się o pracę a żadna z tych instytucji Cię nie przyjęła?
Moment, moment, moment!. Proponuję by te 3 dni przerwy poświęcić nad pytaniami dla radnego a nie gryźć się wzajemnie i walić o tym, że się jest z układu lub działa z polecenia układu (to, że układ w mieście jest nie ma wątpliwości ale żeby zaraz internautów wyzywać od posłańców układu świadczy tylko o jednym o słabości elektoratu Ryszarda Frączka i ślepej wierze we wszystko co on powie (podpisujecie się jako popierający RF). A jeśli Ty Fisik i tobie podobni z debaty z radnym wyciągneliście …
…wniosek, że jest ileś do ileś (2:1, czy 1:1) to świadczy, że nic nie pojmujecie i nie wiecie jak wyglada debata (a pamiętaj , że łże-satystyki są bardzo mylne – jak sama nazwa na to wskazuje). Dyskutujemy, zadajemy pytania, w ruch idą argumenty itp a nie bawimy się w punkty bo to jest dobre na szkolnym boisku. Fisik dla Twojej informacji podaję, że radny Frączek nie jest obliczem PiSu lecz swojej frakcji (a jak sam wspomniał jest liberałem) – czytać nie potrafisz?
Ja mam tylko jedno pytanie:Co z tą kanalizacją?Czy opozycyjny radny ma jakiś pomysł co z tym zrobić,czy na najbliższej sesji znów usłyszymy wyliczankę kto winny?Taka jeszcze jedna uwaga do Pana RF:nie mam do Pana nic i wierzę,że jako człowiek jest Pan dobry,ale jako radny mogę powiedzieć tyle:słaby.Wydaje mi się,że o wiele lepiej zrobiłby Pan,gdyby Pan nie startował i wsparł takie osoby jak,np.GU-jeśli on z taką gorliwością i dokładnością będzie sporządzał umowy miasta,jak teraz szuka w nich
dziur,to o wiele bardziej przysłuży się to miastu i jego mieszkańcom.Zastanawia mnie czy jeden z uczestnikó nie dyskusji nie jest czasem GU.Poza tym reszta Pana ekipy,jest w więszości słaba,oceniajac ich na podstawie pisanych przez nich art.,które zamieszczano na portalu.Nie lepiej poszukać ludzi bardziej kompetentnych?@WT:starałem się,ale nie mam żalu do nikogo,byłem studentem,pewnie uznali,ze „za głupi”..z pkt widzenia czasu jestem im nawet wdzięczny:)
Twoje darius zastanowienie czy jednym z uczestników tego portalu nie jest GU mogę i ja zadać a w duchu sobie odpowidam, że TAK – dlaczego? bo już się pojawiał na portalu gdy mowa była o Frączku, Pirogu, Kupcu Śl. i ProNaturze – jest to też człowiek, który nie potrafi trzymać język za zębami i chlapie, że obserwuje co się dzieje w komentarzach na portalu. A swoją drogą jest to nieuniknione,że Ryszard Frączek traktuje debatę jak „Milionerów” i korzysta z „kół ratunkowych”,”telefonu do przyjaciela”
Do Ryszarda. Jeżeli tak jest jak Pan mówi, Pan Ludwik nie będzie zarejestrowany jako kandydat.(nowa oddynacja wyklucza ludzi z wyrokami oraz wymaga złożenia wniosku lustracjnego. Nakazuje również ujawnienie dochodów i tu ma problem Pan Wojnara). Jeżeli Pan Ludwik Gorczyca nie był karany to zsotanie radnym. Więc czas pokarze.
Panie Waldku „chodzi mi o pośrednie prowadzenie działalności gospodarczej w postaci Oficyny”, z jednej strony określa się Pan jako liberał, a z drugiej oskarża Pan swego lidera Tuska, że ma układy z wydawcami bo napisał i wydał książkę. Co ma piernik do wiatraka. Powtarza Pan „kawałki”, którymi często mnie raczy kolega radny Borowik. Czy mam Pana zaliczyć do kategorii zapaśniczej. Wiem, że nie mieści się Pan w jego zasięgu więc rozmawiajmy poważnie.
Składam oświadczenie nie prowadzę, żadnej działalności gospodarczej. Nie zarządzam, też księgarnią Oficyna, bywam w niej rzadziej niż Pan, a nie częściej jak raz w miesiącu. Gdy chcę się spotkać z rodziną odwiedzamy się w domach. Jestem dumny, że siostra Maria znana dziesiątkom ludzi biednym z jej ofiarnej pomocy zarządza Oficyną, której wystrój i poziom, jest na wysokim poziomie. I rozdzielcie raz na zawsze Wydawnictwo Scriba od księgarni Oficyna. Niech zawiść i zazdrość nie przysłaniają nam ho
Jeżeli można to zapytam co studiujesz i czy wrócisz do Raciborza.
Jasna Anielka! Ależ ten czas przeleciał!. Chyba, że jednak wszystko jest OK w moim kalendarzu made in Scriba i dzisiaj jest poniedziałek?. Radnego proszę o zbieranie sił i kompletowanie wiedzy by odpowiedzieć na pytania w środę i widzę, że internauci po analizie naszych rozmów nocnych starają się doprecyzować swoje pytania lub chcą uzyskać od radnego dokładniejszą odpowiedź na tematy, które już były omawiane. Internauci precyzujcie pytania i jeśli coś chcecie wiedzieć więcej to pytajcie a radny
…jak obiecał będzie ponownie odpowiadać na pytania w środę.
Darius. Jak piec gorący to dokładam. Skandalem była kolejna rzecz związana ze Ślązakiem. Po powodzi wydano blisko 500 tysięcy złotych na remont Urzędu Pracy. W tym czasie powszechnie było wiadomo, że nie minie 5 lat, a buldożery zrównają go z ziemią. Pomyliłem się o rok. Minęło 6 lat. Czy te pieniądze nie można było zainwestować w innym miejscu?
W środę odpowedzi. A-F o mało przez Ciebie nie wpadłem w konflikt z żoną. Przetrzymałeś mnie w ostatnich trzech dniach 12 godź na komuterze. Chyba się uzależniam.
Myślę że nie tylko radny Borowik to zuważył ale także swego czasu Nowiny też zastanawiały się dlaczego pan tak usilnie na sesji ponawiał temat sprzedaży podręczników i udziału w tym nauczycieli, nawet była prośba o stanowisko Kuratora w tej sprawie o ile dobrze pamiętam. Faktycznie Tuska tu ni przypiął ni przyłatał bo chodzi o sprzedaż podręczników dla kilku tysięcy dzieci po kilka tytułów a nie o autorski tytuł jednej pozycji. Ukłony dla Pani Marii!:) proszę nie myśleć że poruszam to z zawiści!
panie rdaktorze A-F,jestem już na stanowisku,klawiatura pracuje,czy debata z radnym jest kontynuowana czy zbieramy pytania do środy,proszę pana o pilnowanie porządku bo jest to ułatwienie,dziekuje i czekam na odpowiedz,pozdrowienia dla uczestników debaty o naszych wspolnych sprawach
panie rdaktorze A-F,jestem już na stanowisku,klawiatura pracuje,czy debata z radnym jest kontynuowana czy zbieramy pytania do środy,proszę pana o pilnowanie porządku bo jest to ułatwienie,dziekuje i czekam na odpowiedz,pozdrowienia dla uczestników debaty o naszych wspolnych sprawach
Ja będę się trzymał terminu środowego gdyż taka była umowa z rozmówcą w związku z tym już zaplanowałem sobie jakoś te 2 dni i nie mogę pojawiać się o każdej porze jaka się zrodzi w głowie jednej bądź drugiej strony. Do radnego – mam nadzieję, że nie przyczyniam się przez to do kryzysu małżeńskiego (nie jest to moim zamiarem)?.
Rozumiem,że chodzi o remont z 1998r.Czy były to pieniadze miejskie,czy przekazane z minsterstwa pracy w ramach usuwania szkód powodziowych?Skąd Pan wie,że budynek był do wyburzenia,skoro wtedy jeszcze nie było wiadomo kiedy i czy Ślązak zostanie zburzony,sprzedany i,jeśli to nastąpi,jakie będą plany inwestora odnośnie owego budynku,który jest na innej działce niż Ślązak?Poza tym miasto dostało za tą działkę 1mln zł.Czyli kolejne pytanie typu:Czy gdyby babcia miała wąsy,byłaby dziadkiem?
Bez komentarza, teraz znam informatorów.
Mnie się zdaje,że w nocy ustaliliśmy,że będziemy zajmować się przYszłością miasta,a nie przEszłością:)Poza tym,to chyba my mieliśmy zadawac pytania,a nie tłumaczyć Panu decyzje swoich kolegów:)A tak ogólnie,to przez Pana mam cały dzień w plecy….:)
dariusie. To jest przyszłość. Trzeba ujawnić fakty, rozszyfrować raciborską osmiorniczkę, tak aby nikt nigdy więc nie wyciągał rękę po nasze powtarzam, nasze grube pieniądze. Więc mówię nie grubej kresce.
To w takim razie minął się Pan z powołaniem,bo powinnien Pan zostać prokuratorem,ścigającym przestępców,a nie radnym.
I bardzo dobrze Pani Radny, ale poza mówienim które jest zwykłym biciem piany in populi, czekamy też na jakieś czyny w tym kierunku. A z tym u Pana gorzej,właściwie to kompletna plaża. Może by tak też spróbować wymyśleć coś KONSTRUKTYWNEGO dla miasta ? Rozliczanie przrszłości to destrukcja, którą powinni zajmować się prokuratorzy i historycy
Darius: Zaczynasz porządnie mieszać. Uwaga porządkuję Ci w głowie. Urząd Pracy podlega nie miastu lecz powiatowi i stąd szły środki na remont. Przyznajesz, że na Ślązaku miasto mogło zarobić 1,5 mln. zł, dodajamy do tego 500 tysięcy za Urząd Pracy, + „Podarunki dla policji” za Prodryn 800.000 zł. + ostatnio kupiony pozostały teren Prodrynu dla policji 300 tysięcy złotych. Ile to będzie? Ano „tylko” 3 miliony 100 tysięcy złotych.
panie radny RF,rada miasta uchwaliła powołanie strefy aktywności gospodarczej na bosackiej,podejrzewam że pan jako przedsiebiorca był za tą inicjatywą to dlaczego ta inicjatywa nie doszła do skutku,to się działo za pana kadencji.
Paradoksem jest to, że zarówno Prodryn był, a Policja jest skarbu państwa. Więc Skarb Państwa mógł przekazać teren bezpośrednio policji. Nasze władze wolały uwalić market, zaczęło się mieszanie i tak zamiast wyciągać pieniądze od Skarbu państwa dołożyliśmy z miejskiej kasy milion dwieście tysięcy. Nazywam to delikatnie ujmując NIEGOSPODARNOŚCIĄ.
….wnik odetnij się od historii, matki, ojca i ile będziesz znaczył. Albo inaczej, nie myj się nie przebieraj to zgnijesz. I tak zgnije miasto, jeżeli nie posprząta bałaganu i nie wyczyści brudu, który się, aż lepi.
Darius: Jeżeli wszyscy będą prokuratorami to kto będzie ścigał prokuratorów.
Wiesz Panie Frączek, jak tak Ciebie obserwuje i czytam to ogarnia mnie wielki smutek i refleksja jak ta Matka Natura potrafi być okrutna tak paskudnie dobierać geny ? Ty chyba żywisz się nienawiścią do wszystkiego i wszystkich ? Wszędzie widzisz spisek i knowania,tylko jakoś dowodów brak biedaku ? Wyluzuj, za oknem świeci słońce,odpręż się trochę.
Frączek, czy Ty biedaku aby nie masz w rodzinie Kaczyńskich lub Maciarewicza ?Wiem że to bardzo obrażliwe pytanie dla normalnego człowieka, ale jakoś tak mnie naszło i postanowiłem zapytać.
Drogi Panie DD. Prawie ma Pan rację. Stefę Aktywności Gospodarczej powołała rada za poprzedniej kadencji (Markowiak-Hajduk-Lenk-Krzyżek). Całością zarządzał Krzyżek. Moim zdaniem był to sztuczny twór mający przysłonić cel zakupu Prodrynu. W obecnej kadencji byłem inicjatorem zbadania tej sprawy. Krzyżek, który z prezydenta przeskoczył na naczelnika miał zrobić marketing, zachęcić przedsiębiorców. Nic się nie dzialo. Zobowiązaliśmy Krzyżeka do rozliczenia się z efektów. Wyszło z tego jedne wielk
ie g… Potem Pan TW desygnował architekta na dyrektora szpitala. Jeszcze za naszej kadencji Prezydent Bartela (mogę się mylić) przeznaczył na rozwój strefy 100 tysięcy złotych. Przetarg na rozwój strefy wygrała Pro-Europa stowarzyszenie związane z Markowiakiem. Pic i fotomontarz. Kiedy sprawdziłem kto siedzi w Zarządzie Pro-Europy. Powiedziałem na sesji, że stefa w tym wydaniu to marnotrawienie pieniędzy. Kolejna niegospodarność.
Niestety nie mam w rodzinie żadnego Kaczyńskiego,z czego ubolewam, ale mam Macierewicza – Antoniego. Tutaj mogę Ci pomóc.
Przypominam,że reforma samorzadowa była w 1999r i wtedy powstały powiaty:)czyli jeszcze raz:kto w 98r.dał pieniądze na remont?Powiat,który nie istniał??Mogło,ale nie można karać radnych za to,że nie są jasnowidzami.Kupiłem akcje firmy po 20zł,sprzedałem po 40zł,ale one zdrożały do 60zł.Czy jestem niegospodarny?NIe,bo nie mogłem wiedzieć,że jeszcze podrożeją.Kto w latach95-98 mógł na 100% powiedzieć,że znajdzie sie ktoś kto by kupił tą działkę za kwotę,która zwróciłaby miastu koszty utrzymania
Panie Radny. Wniosek lustracyjny jest czym innym niz zaświadczenie o niekaralności. Nie sprawdza sie z urzedu czy ktos był karany czy nie. Nie obawia sie Pan, ze trzymanie obok siebie czlowieka z wyrokami obciaza takze Pana konto i przez to staje sie Pan mniej wiarygony. Gorczyca ma wyroki karne i prosze wiecej nie podwarzac tego faktu. To nie jest kwestia Pana opinii.
i koszty zakupu od syndyka.Kto mógł przewidzieć powódź?Kto mógł przewidzieć,że działka zyska na wartości?Kto mógł wiedzieć jaka będzie sytuacja gosp.Polski po roku 2000?A zastanawiał się Pan,co by było gdyby kupili,a potem nie udało się sprzedać lub sprzedano za mniej niż wyniosły koszty zakupu i utrzymania?Wtedy Pan pewnie też by oskarżał,ale dlatego,że kupili.
No już nie mogę chłopie… ośmieszasz się co krok… tym razem twierdzeniem, że w 1999 roku powstały powiaty…
…wnik. Zgadzam się z Tobą Matka Natura, potrafi być okrutna, ale potrafi też swoje dzieci docenić i wynagrodzić. Rzeczywiście dzwoniłem do kumpla, który mieszka na Wileńskiej i u Was świeci słońce. Nad Studzienną ciągną w kierunku miasta czarnre chmury. U Ciebie pierdyknie, a u mnie zaświeci słońce. Ot co.
rozumiem, że prodryn został zakupiony aby pózniej go podarować policji a strefa miała być tylko przykrywka?
To działa podobnie jak w raciborskiej PO. To ze Markowiak wychodowal sobie Kretka z prokuratorem na głowie wydaje swiadectwo naszemu pozalsieboze posłowi. Z Panem jest podobnie Fraczek/Gorczyca
Ja dzis na PO bym nie zaglosowal bo Markowiak jest tak samo umoczony jak Kretek i kolesie z układu. Ale Pan takze nie wzbudza mojego zaufania kolegujac sie z gorczyca, a mam dostep do jego papierów i wiem co to za człowiek.
darius,przepraszam można wiedziec co studiujesz?
Do RF. Sprawdzę.
Darius: Pisząc o niegospodarności piszę o „Grupie trzymającej władzę”. Piszesz, że to nie była u Ciebie niegospodarność. (Witamy obecnego lub byłego radnego). Kto mógł wiedzieć. Może cygan, albo jego żona cyganka.
400 komentarzy przez weekend…i kto to będzie czytał? Daremny trud,próżne żale…ale Panowie się nudzą:) do „do dariusa” reforma weszła w życie 1 stycznia 1999r,więc o co Ci chodzi?@darius:pomyliłeś się.To powiat zarobił 1 mln zł na sprzedazy,a nie miasto 🙂 Ale słuszne jest Twoje pytanie:za czyje pieniądze remontowano budynek w 98r?Uważam,że to raczej były pieniądze z budżetu państwa,a nie z miejskiej sakiewki i w takim wypadku zarzuty RF są chybione.
Hehe..no tak,przepraszam,ciągle piszemy o mieście, a teraz nam sie wplątał powiat:)Ty też sie pomyliłeś;) powinno być „daremne żale,próżny trud”..chyba,że miałeś co innego na myśli.@dd:jestem absolwentem ekonomii,ale wkrótce zaczynam kolejne studia-trochę wyższe niż wyższe:)
dariusie,dzięki za odpowiedż,życze Ci dużo zapału i pomyślności w dalszej edukacji,z Twoją analizą ekonomiczną trudno mi zgodzić do końca gdyż wzrost lub spadek wartości ogólnie nazywajac je nieruchomsciami zależy od wielu czynników, a największa rolę w tym procesie odgrywa właśnie gmina, która posiada wiele instrumentów prawnych wpływających na wartośc a przedewszystkim ma władztwo planistyczne,ale my..
…jeśteśmy tu po to, aby zadawać pytania radnemu Frączkowi,dlatego Panie radny gdzie Pan jest,do pracy,koniec przerwy, debaty ciąg dalszy.PUK,PUK Panie radny!
Skoro projekt obiektu handlowego istniał już w 1996r. nie widzisz tutaj żadnych związków pryczynowo – skutkowych. Przebicie ulicy Pocztowej spowodowałao rónież wzrost wartości nieruchomości.
Właśnie wróciłem ze spotkania z mieszkańcami rynku. Zgłosili kandydatów na listy, więc jestem podbudowany. Jest nas coraz więcej. Do moich braci w krytyce. Mam nowy pomysł na bilbord i hasło „Inni nam zaufali- zaufaj i TY. Co wy na to.
panie radny,na kampanie przyjdzie czas,proszę nie zbaczac z toru i dokończyc odpowiedzi na pytania poniżej
Witam! Mimo, że jeszcze do środy pozostały jeszcze 2 dni a właściwie 1 cały to możemy dalej debatować aż do debaty „właściwej ” w środę. Panie radny a czemu wymyślając nowe hasło myśli Pan jednostronnie i to sugeruje mieszkańcom a przecież wiemy, że to nie jest prawdą do końca? Bo prawdziwym hasłem może też być na pańskim afiszu „Inni przestali już nam ufać dlaczego nie ufasz już i Ty?”
I nie wiem czy zdaje sobie Pan sprawę z tego jaką potężną przed chwilą zrobił gafę???. Przecież pan zaczyna z internautami konsultować jaki chwyt marketingowy najlepiej się tutaj podczas wyborów sprzeda? „Co wy na to?”. Czyli nie „sprzedaje nam pan to co najważniejsze jest w kandydatach ale każe się interesować li tylko opakowaniem bo treści nie ma. I nabrałem przez to pewności, że wymyśla pan tylko hasła, które pozostaną tylko hasłami (jak 4 lata temu)a nie pracuje nad prawdziwą treścią.
…I proszę wybaczyć mi te porównanie (ale jest ono dobrą ilustracją pańskiej kampanii) sprzedaje nam Pan ładnie opakowany nadmuchany balon i się zastanawia w jakie opakowanie go zawinąć by był bardziej atrakcyjny.
coś mi się wydaje,że radny spękał i przeszła mu ochota na debatę
I proszę się nie dziwić jeśli ktoś to co ja nazwałem potężną pańską gafą nazwie „wyszło szydło z worka” czym nas radny chce nakarmić w następnej kadencji – opakowaniem a w środku……….???
A-F Uważam, że internauci są bardzo krytyczni. Jeżeli ich nie przekonam, to nie przekonam też mieszkańców. Więc nie dziw się, że pytam Cię-Was o zdanie. Do ślubu też nie pójdziesz w łachach, lecz garniturze. Jeszcze nie zakosztowałeś owocu, a już twierdzisz, że niedobry. I jeszcze jedno nie wysłuchałeś debaty do końca, a wiesz swoje. Więc po co mój, Twój i innych czas jeżeli nie dajesz szans. Możesz, mnie nie lubić, ba nienawidzić, ale dlaczego zniechęcać, całą resztę.
A jeżeli radni z „Oblicz” będą tym odważnikiem, który przeważy szalę zwycięstwa dla całego bloku? Chcesz brać za to odpowiedzialność. Jeżeli natomiast robisz ze mnie tzw. „jaja”, to wychodzę z tej piaskownicy.
Do dd:Dziekuje:)Zgadzam się,jest ona ułomna,gdyż oparłem ją tylko na kilku zmiennych,bo do większej ilości nie mam niestety dostepu.Tak więc jej wynik jest obarczony dosc sporym marginesem błędu.Poza tym założenia oparłem na zasdzie ceteris paribus-wszyscy wiemy,że sytuacja w latach 95-2004 uległa istotnej zmianie,zarówno pod względem prawnym,jak i ekonomicznym.Uzyskany wynik nie odzwierciedla zmian prawn.i tylko cześciowo zmiany ek.bo miasto nie mogło większości z tych zdarzeń przewidzieć
nie uważam żeby było to dobre hasło. Kto albo którzy to są inni? kiedy zaufali?ilu to znaczy inni? Przecież tylko Pan jest w Radzie Miasta z swojego komitetu, czyli rozumiem, że chodzi o teraźniejsze zaufanie. I teraz w czym zaufali czyli do czego lub kogo się przekonali? Myślę że w tym jest za dużo sugestii w kierunku mieszkańców. Jeśli traktować to jako samodzielne hasło wyborcze to jest to dobre, byleby potrafił Pan przekonać i odpowiedzieć na te pytania.
DD- Nie spękał tylko ma oczy iwidzi, że chłopaki wolą robić draki. Przedstwiłem mechanizm jaki funkcujonuje w grupie trzymającej władzę, a chłopaki A-F i Darius mają frajdę. A potem odwracają uwagę. DD choć nie zawsze byłeś miły dziękuję za wsparcie. Przynajmniej nie milczałeś kiedy pisałem jak niweczone jest nasze miasto.
@do Dariusa:gdybym iść tokiem Twojego myślenia,to nalezałoby również oskarżyć o układ,danie łapówki itp.wszystkich mieszkańców,którzy skorzystali z tego,że droga gruntowa przed ich domem zamieniła sie w asfaltową.Ich nieruchomości też zyskały na wartości,idąc dalej należałoby pociągnąć do odp.wszystkich tych,którzy na 3-4lata przed wybudowaniem infrastruktury tech.kupili działki rolne,a po wybudowaniu owej infrastr. zamienili je na budowlane itp itd.
Panie radny ale ja przecież odniosłem się do pańskiej wypowiedzi a także zapytania. A że stało się ono pańskim potknięciem to już nie jest moją winą (przecież pana nie zasypałem kamieniami ale powiedziałem, że nastąpiło potknięcie). Przecież mieszkańcy z pewnością mogą pomyśleć po co nam taki kandydat reprezentant vox populi, który popełnia gafy???Prosiłem by nam nie zadawać pytań a Pan się uparł więc teraz może ponieść tego „konsekwencję” (w znaczeniu medialnym na tym portalu).
czyli rozumiem że będzie się Pan starał być tzw „języczkiem u wagi”? o jakim bloku Pan myśli tzn. z kim? Mika, PiS, PO…?
Więc jeśli widzi Pan w tej sprawie przekręt,to prosze przestać się wyżalac na forum i udać sie z nią do prokuratora.On będzie miał dostęp do wszytskich dokumentów i napewno lepiej to oceni niż ja,czy Pan.I powinniśmy sie cieszyć z każdej nowej drogi,bo to przyczynia sie do zwiększania bogactwa(zasobów) miasta i jego mieszkańców (właścicieli nieruchomości przy nowobud.drogach).Choć pewnie znajdą się w mieście inwestycje,które bardziej przysłużyłyby sie wzrostowi zamożności
Panie Ryszardzie chyba sam Pan teraz dostrzega dziwaczność sytuacji, w której kandydat i jednocześnie lider konsultuje z ewentualnym elektoratem jakie wybrać hasło, które właśnie ich pociągnie do siebie. Przecież pozostał jeden maleńki kroczek do tego by Pan zaczął się pytać wyorców by umieścić w obietnicach wyborczych – no to jest przecież KURIOZUM!
Poprawiam swoje ostatnie zdanie (małe literówki): „Przecież pozostał jeden maleńki kroczek do tego by Pan zaczął się pytać wyborców co umieścić w obietnicach wyborczych…”
Panie radny,podobno ostatnio widziano Pana w Rybniku na rynku ,przechodził sie pan z jednym wysoko postawionym człowiekiem z PiSu ,dlatego proszę o odpowiedz czy lokalny PiS Panu nie odpowiada i czego to rybnickie spotkanie dotyczyło.
Panie Ryszardzie! Chyba nie obraził się Pan na mnie zpowodu swojego potknięcia bo ja przecież pokazałem Panu o co się pan potknął i jakie odniósł urazy. Nie wiem czy dzisiaj nadal chce Pan debatować czy faktycznie zostawiamy to do środy, kiedy podzieli się Pan swoją wiedzą na temat afery kanalizacyjnej a w piątek powie dokładnie jakie jest stanowisko Kupca Śl.?
I muszę się jeszcze odnieść do ostatnich zarzutów RF. Raczył Pan napisać o sobie, że”przedstawiłem mechanizm jaki funkcjonuje w grupie trzymającej władzę, a chłopaki A-F i Darius mają frajdę a potem odracają uwagę”. Panie radny dlaczego Pan kłamie w sprawie, którą można sprawdzić w komentarzach klikając na dole w pole „starsze”?. Przecież ja byłem bardzo zainteresowany tematyką grupy trzymającej władzę i chciałem by Pan coś więcej o niej mówił na co zasłonił się Pan enigmatycznymi odpowiedziami.
…Dlaczego pan chce teraz udowadniać, że białe jest czarne i można łatwo to zaraz sprawdzić?. Czyli gdy Ryszard Frączek o kimś mówi kłamliwie lub mówi, że ktoś kłamie to znaczy, że przyznaje mu rację???. Coraz bardziej nie mogę pojąć pańskiej ponownej ochoty do wyborów, pańskiego doboru kandydatów, pańskich kwalifikacji moralnych do walki z układem. I im częściej zmienia Pan plakaty z hasłami tym bardziej nabieram przekonania, że to tylko plakatowa zabawa bez żadnej substancji wewnątrz.
Panowie, z kim wy dyskutujecie?! Przecież RF to człowiek z tektury, bez zasad, odwaga to nie jego cecha główna. On się boi po prostu TW. Wie o jakichś machlojkach, ale żeby to zgłosić do prokuratury to już odwagi nie ma. Wiecie jaka jest definicja socjalizmu – w socjaliźmie pokonuje się problemy, które nie występują w żadnym innym ustroju. Dlatego RF jest takim socjalistą – wymyśla jakieś problemy, a potem się nimi zajmuje. A dekoracja religiancka, no bo przecież to żadna religijność,…
…to kwestia przyzwyczajenia. Tyle lat chodziło się do kościoła, spotykało duchownych, coś tam się studiowało, działało w MAITRI i to samemu, bo przecież z nim nie dało się współpracować. Daremny wasz trud. Wystarczyło zapytać o trzy rzeczy, które zrobi, jak przejmie władzę. I tyle. A poza tym, musi teraz gadać z PiS bo weszły bloki wyborcze. W Raciborzu nikt nie chce z nim rozmawiać, tutaj jest Kusy i jeszcze Rapnicki. Stąd kombinuje w Rybniku u Piechy.
Panie Ryszardzie!To bardzo dobrze,że rozmawia Pan z zarządem wojewódzkim Pisu bo tych z Racka trzeba trochę pokierowć i nauczyć jak się prowadzi rozmowy polityczne,oni to trochę prowincjusze, a Pan jako jedyny romawia otwarcie a nie jako anonim(jedyny radny,który odważył się publicznie dyskutować narażając się często gęsto na stek inwektyw,a przecież jest w opozycji do GTW),a taki AF to zwykły tchórz i pseudo-inteligent.Dobrze by było zrobić porzadek w Pisie tak jak to zrobił ten Leśniczy z PO .
aha! i jeszcze jedno,kampania się zbliża a mi pomału kłeka komputer, gdzie najlepiej kupić(może być używany bo cieńko z kasa)
To zgłoś się Fisik do Rycha niech Ci taniej odsprzeda swój komp gdyż sprawność i zalety komputera radnego są szeroko znane radzie Miasta (czyli sprzęt sprawdzony).
Fisik!Spytaj się Pana Waldka Tańskiego ,on jest koputerowy spec , może jeszcze mu coś zostało, a do Rycha nie idż bo kto bedzie pisał o OŚMIORNICY.
Fisik!Spytaj się Pana Waldka Tańskiego ,on jest koputerowy spec , może jeszcze mu coś zostało, a do Rycha nie idż bo kto bedzie pisał o OŚMIORNICY.
Niestety nic mi już nie zostało:) 1 komp dotykowy załatwiłem na centralę pogotowia ratunkowego, 1 komp dotykowy jest w powiatowym centrum zarz. kryzysowego , 1 komp dotykowy w UM – całość stanowi system łączności radiotel. 1 laptop w UM kupiłem do przenośnej centrali systemu ostrzegania, 1 wypasiony komp z 21 calowym monitorem SONY do odczytu i obsługi map cyfrowych. jak widzisz nie został mi już żaden choćby używany:)
aha, spóźniłeś się bo drugi wypasiony z monitorem 21 cali SONY do odczytu map cyfowych przekazałem do informatyka w geodezji, żałuję ale naprawdę nie mam:)
Jeszcze się nikt nie pytał , a Pan Waldek Tański się już tłumaczy, ja słyszłem o innym podziale kompów,zresztą co to mnie to obchodzi,Fisik-pytaj gamoniu TW.
eee nie tłumaczę się tylko informuje a tym samym uprzedzam pytania:)
DD- nie będę milczał kiedy jest naruszane kogokolwiek imię. W sprawie „komuterowej” Pan Waldek został oczyszczony. Prawdopodobnie miał „przyjaciół”, którzy próbowali go wrobić. Myślę, że UM stracił dobrego pracownika.
Walduś wiesz, że nie zaczyna się zdania od „eee”?:)))). A tak swoją drogą już myślę o tym gdy oficjalnie Ryszard Frączek zakończy z nami debatę byś Ty zajął jego miejsce a internauci będą się ciebie jako kandydata pytali o sprawy raciborskie i jego przyszłości. Pytania będą ważne, łatwe jak i też ciężkie, nieobojętne. I tu trzeba wyrazić uznanie R.Frączkowi, że zdecydował się zabrać głos i stanąć w ogniu pytań. Nie chcę się koncentrować na jednym kandydacie więc składam i Tobie (a może i …
…innym kandydatom – czas pokaże jakie będą ku temu możliwości)zaproszenie do internetowej debaty. Czy przyjmiesz to zaproszenie??
aaa o to chodzi!!! no to spróbujcie mądrale wnieść pozew o rozwód przeciwko córce jedynaczce, która ma ojca byłego funkcjonariusza SB a preparowanie donosów to chleb powszedni był w pracy, a nawet zamknięcia na 48g np. Markowiaka z czasów Kolzamu!!! na szczęście jak i jemu tak i mnie udało się udowodnić intrygę!!!:)ale co mnie to nerwów kosztowało to moje!!!
nie potrafię odpowiedzieć z machnięciem ręką, więc dodałem eee:)haha! Oczywiście, że mogę przyjąć zaproszenie, natomiast ze mną nie pogadacie o rozliczeniach osób tylko o tym na co chciałbym zwrócić nacisk w następnych latach pracy!!!
Oczywiście, że nie będziemy rozmawiali o rozliczeniach pewnych osób ale z całą pewnością pojawią się pytania dotyczące przeszłości (przecież nie jesteś początkującym urzędnikiem) a w tym przypadku mogą się pojawić pytania, które nazwałem „nieobojętnymi”. No to miło, że się wstępnie zadeklarowałeś na debatę ( i będziesz musiał zająć miejsce R. Frączka a on być może zajmie twoje jako pytający internauta).
Dziękuję Panie Ryszardzie za głos. Teraz jednak po tych kilku latach mogę potwierdzić prawdziwość twierdzenia „nie ma tego złego co by na dobre…” W każdym razie ja na tym nie straciłem, tylko zyskałem i finansowo i w zakresie rozwoju osobistego. Spotykam możnych tego świata, korespondujemy z Watykanem , z senatem USA, Bundestagiem, Knessetem, właściwie z przedstawicielami całego świata zrzeszonych w Stow. Orędowników Pokoju, zwiedziłem dwukrotnie Japonię itd.
nie uzurpuję sobie prawa do zamowania miejsca za Pana Ryszarda. Myślę, że jeszcze niejedno ma do powiedzenia i ostatniego słowa na pewno jeszcze nie powiedział. Natomiast ciekawa może byc debata na wiele rąk przy klawiaturach. Nie ograniczajmy się tylko do jednej pary rąk i tylko dwustronnej komunikacji!:) Odpowiedź na pytanie moze udzielić każdy RF, WT a może dołączą do nas inni – zapraszam!
Panie Waldku. Pytanie od ewentualnego Pana wyborcy. Z perespektywy Oświęcimia niech Pan wypunktuje przyczyny, że RSC nie korzysta ze środków unijnych. Pozdrawiam
Oczywiście masz rację ale ja wolę w roli osoby pytanej mieć jedną osobę gdyż powstanie chaos komunikacyjny a każdy z kandydatów jest jakąś indywidualnością i każdy z osobna ma własną wiedzę na dany temat, własne uwagi i własne wizje. Dlatego „na fotelu w studio” powinien siedzieć jeden człowiek a każdy może w tym czasie zadawać pytania (nawet RF, TW, AM, MW, JO i ten cienias A-F ze stałymi użytkownikami portalu – ma to być debata z internautami). Ale wpierw należy zakończyć debatę z RF bo …
…chce jeszcze nam coś odpowiedzieć. Tak więc zwracam się jeszcze z prośbą do pana Frączka o nie zadawanie pytań panu Tańskiemu gdyż jeszcze sam Pan siedzi na tym „fotelu” w studio:)
„aaa o to chodzi!!!” – witamy w polityce. Nawet się nie zorientujesz jak dostaniesz drągiem w łeb… A to jeszcze nie kampania 🙂
Ja nigdy nie napisałem, że ktoś w tej sprawie wziął łapówkę. A Ty starasz się usprawiedliwać, jakbyś był jedną z osób, która podejmowała w tamtym czasie decyzje. I na dodatek starasz się mnie łapać za słówka, pomijając meritum sprawy.
bez wgłębiania się w dokumenty, bazując tylko na obserwacji można już wyciągnąc parę wniosków! SRC przez całą kadencję nie miała strategii, dopiero teraz ma, ale jak wiemy to jeszcze nie jest to! pod strategie SRC nie ma programu turystyki – to w kontekście ostatniego artykułu na portalu o braku SRC w informatorach oraz zamku. KOS (czyli w Oświęcimiu) na podstawie strategii miasta oraz programu turystyki pozyskaliśmy prawie 4 mln zł na remont i adaptację zamku. To samo mógł zrobic SRC!
rozmawialiśmy także o strafach gospodarczych. w SRC mówimy o 800 tys w dodatku utopionych. W KOS mówimy o 12 mln zł z Phare, gdzie 22 września otwieramy inkubator i strefę. Fakt że rynek w SRC był wcześniej zmodernizowany ale za własną kasę, w KOS robimy to z pozabudżetowych. SRC jest potrzebne opracowanie kompleksowe dokumentacji strategii i programów (w tym promocji miasta) przedstawienie radnym zadań do realizacji oraz harmonogramu czasowego i odpowiedzialności osób za realizację…
zadań, przyznanie odpowiednich środków na zadania oraz promocję i aplikowanie o kasę wraz z odpowiednim lobbingiem zadań. Nierozumiemw ydzielenia z UM do MCI promocji miasta oraz turystyki, proszę radnego przybliżenie powodów?!i dlaczego radni obcięli 40 tys z budżetu na promocję miasta?pytam bez jakiś podtekstów, po prostu jako radnego który zna sprawę?!
to co napisałem to tylko elementy merytoryczne które służą pozyskiwaniu środków. Niestety większą część braków tych srodków poswięciłbym warstwie politycznej czyli aktywności prezydentów w lobbing projektów. Niestety nikt z Katowic nie zadzwoni i nie przedstawi instrukcji do wykonania na dziś a jutro na jutro! Dziś trzeba byc w Rybniku na posiedzeniu subregionu, jutro w Urz Marszałkowskim a pojutrze w Wa-wie w Państwowej Agencji Inwestycji z ofertami inwestycyjnymi,lub pod drzwiami ministra…
w sprawie strefy ekonomicznej itd. jeśli promocja to stworzenie produktu promocyjnego lub turystycznego i jazda na targi pod własnym stoiskiem i szyldem, a nie jakiś baner na stoisku 1 z 20 bo taniej dla odnotowania pobytu na stronie www jak np. w Poznaniu!!! a dlaczego nie w Berlinie?!
Prezydent narzeka też na Wawocznego, ale nie bierze pod uwagę że za artykuł który ostatnio przeczytałem w G Wyborczej o Arboretum promującym de facto SRC, UM musiałby zapłacić ok 10tys zł za cała strone artykułu(W KOS za 2 strony A4 musiałem zapłacić ponad 5tys zł). Czy ktoś z UM docenił to albo wszedł z nim wspólprace w zakresie tematów jakie mogłyby być przedstawiane?
Waldek na przedstawienie osiągnięć UM w Oświęcimiu gdzie pracujesz jeszcze przyjdzie czas a teraz jednak proszę cię powstrzymaj się od pisania odpowiedzi. Odpowiada (prawdopodobnie do piątku) radny Ryszard Frączek. Bardzo bym prosił o odniesienie się R.Frączka do zadanego pytania przez W.Tańskiego, które może się gubi w tej długiej laudacji pod adresem UM w Oświęcimiu:)
Szanowny Panie Radny, czy aby pisanie pod dwoma „id” (z komutera i laptopa ? ) nie męczy Pana za bardzo ???Jest to bardzo ciekawy chwyt,ale na dłuższą metę chyba męczący zarówno piszącego jak i czytających.Przyznaję żę czasami nie wiem w której „skórze” Pan aktualnie sie znajduje. Litości jeśli będzie Pan prowadzić dyskusje sam z sobą tak intensywnie,co jest ciekawe socjotechnicznie, to się Pan kiedyś zakręci.
nie wiem czy radny RF pisze z dwóch komputerów?! ja przyznaję że czasem w pracy wejdę na portal i czasem coś dopiszę no i później w domu, sprawdziłem, i w moim przypadku mam faktycznie dwa id. Jeśli to ma jakieś znaczenie dla dyskusji to …właśnie, no nie wiem czy mam przeprosić, czy co?:)
Waldek przepraszać będziesz w swoim czasie jak Cię przyciśniemy pytaniami:)))) Nie łam się!
Waldek Ty mnie nie zrozumiałeś. Pan radny w tej dyskusji występuje w DWÓCH OSOBACH. Tylko na karb Twojego zaangażowania w dyskusję lub przemęczenia można złożyć to,że się nie zorietowałeś i dałeś nabrać na trn chwyt socjotechniczny.
fakt:))hihi więc idę spać bo jutro sesja RM w KOS:)i mam parę uchwał w sprawie strefy i stypendia dla sportowców (hokeistów):)
PRZYPOMINAM, ŻE DZISIAJ PO 21 ROZPOCZNIEMY NASZE DEBATOWANIE Z RYSZARDEM FRĄCZKIEM. DZISIAJ MAMY USŁYSZEĆ JEGO WYJASNIENIE ZWIĄZANE AFERĄ KANALIZACYJNĄ (I JEGO BRAKU REAKCJI) A W PIĄTEK OBECNY PUNKT WIDZENIA KUPCA ŚL. NA SUPER I HIPERMARKETY W RACIBORZU. ZAPRASZAM A-F
Witam Pana Redaktora A-F,informuję ,że już jestem na stanowisku i zadam dzisiaj radnemu Frączkowi kilka sesacyjnych pytań.Pozdrawiam i oczekuję na start.
Pozdrawiam Szanownych Wyborców życzliwch i nieżyczliwych mi i czekam na pytania.
Szanowny Panie Ryszard! Czy zapyta pan na sesji: „Dlaczego prezydent i jego zastępca pobierają emeryturę, chociaż zgodnie z prawem powinni mieć zawieszoną, ze względu na zarobki w UM?”. O to samo może pan zapytać kolegę Stefaniaka. Chyba nie braknie Panu odwagi, chociaż to Pana koledzy? Pytam.
Sprawdzę, czy jest to niezgodne w świetle prawa, jeżeli nie to zapytam. A z kolegami sobie daruj.
Miasto straciło kilka ml zł z powodu braku aktualizacji opłat za uzytkowanie wieczyste przez ostatnie 10 lat,winę za to ponosi duet Markowiak-Wojnar,spóldzielnia mieszkaniowa ma podobno ponad 70 ha,dlaczego mając taka wiedzę na ten temat nie zgłosił Pan tego faktu do prokuratury?
Do Nomenomen Od 1999 r. zgodnie z przepisami. osobom powyżej 65 roku nie zawiesza się emerytury niezależnie od kwoty dodatkowych dochodów. Przypuszczam, że podobne uregulowania dotyczą sfery wojskowej. Radny Stefaniak jak wynika z oświadczeń majątkowych nie pobiera emerytury.
dd:Sprawę tę ujawnił nasz klub radnych Ruch Obywatelski Raciborza. Niestety te dziesięć lat naraziło miasto na uszczuplenie budżetu o kilka milionów. Wskutek tego ostania drastyczna podwyżka dotknęła szczególnie ludzi nie zamożnych. Wpływ na to miał źle pojmowany interes społeczny. Po raz kolejny okazało się, że interes Spółdzielni Nowoczesna nie może być przedkładany na interes gminy, są to skutki rządów Wojnara, przewodniczącego Rady Miasta, a zarazem prezesa SM Nowoczesna.
Do prokuratury po kilku „umorzeniach” innych oczywistych innych spraw, stwierdziłem, że nie ma sensu tego składać. Myślę, że musi nastąpić edukacja Raciborzan w tym zakresie oraz zjednoczenie wszystkich sił przeciwko ludziom Wojnara. Odważę się powiedzieć, że to jest nasz obywatelski obowiązek. Tylko szeroki blok przeciwny ludziom Wojnara bez wyjątku może wyciągnąć miasto z marazmu.
Nowa ordynacja gdyby była wprowadzona 4 lata temu już zmieniłaby ten układ. Wówczas grupa Wojnara zmniejszyłaby się o 4 radnych, które otrzymaliby: Pojednanie, Pis, LPR. Kupiec. Dlatego zwycięstwo jest bliższe niż się komuś wydaje.
A-F piszesz „PO wystawi dobrego kandydata na prezydenta SRC to Lenk jest bez szans” To są tylko Twoje pobożne marzenia. Ludzie Wojnara po to ustrzelili „Markowiaka”, aby Platforma nie poparła innego kandydata. Teraz w Platformie panuje poseł Siedlaczek, który jest drugim przybocznym, po Lenku Wojnara. Trójca ta „szantażem” co do niektórych ludzi zmusiła Mniejszość do podporządkowania się na listy Lenka czytaj Wojnara. Mniejszość Niemiecka sprzedała się nie w
sprzedała się nie wiedząc, że jeszcze bardziej pogrążyła swoją sytuację.
Czy jest prawdą,że już dogadał się Pan z PiS i czy coś Panu wiadomo o koalicji Lenk+Samoobrona ?
Lenk czyni starania o pozyskanie Samoobrony. Mówią, że tonący chwyta się brzytwy. Co do koalicji z Pisem to będzie dla nas zaszczytem tak jak z każdym, kto chce zmieniać Oblicze tego miasta
We wrześniu br.w Częstochowie ma odbyć się spotkanie prezesów Rodzin Katolickich z koalicją rządzącą i tam ma zapaść decyzja o wspólnym starcie z Pisem.Czy Pan się wybiera na to spotkanie?Czy prawdą jest,że poseł Siedlaczek ma się przefarbować do Pisu i czy prowadzi Pan z nim rozmowy bo skąd inąd wiadomo, że regularnie spotyka się Pan z Markowiakiem, a może się okazać,że i Wojnarem Pan zacznie kuglować.
W Częstochowie, będę, Markowiaka i Siedlaczka nie widziałem od pół roku, a z Wojnarem toś juz przesadził. DD skończ z tym wypuszczaniem.
moderator AF gdzieś Ty??
No witam (ciężkie warunki na drogach i jeszcze chwila na „tankszteli”). Proszę nam coś opowiedzieć o „aferze kanalizacyjnej” jak to się stało a także jak to się stało, że przeoczył Pan to jako radny a także nie umieścił „na czasie” w Obliczach – tak się umawialiśmy na dzisiaj.
Do A-F Powtarzam dla czytelników Pana pytanie: … pod „opieką” prezydenta Barteli rodzi się afera związana z możliwością straty dotacji z UE dla Raciborza na kolejne 5 lat?. Przecież nad tym miała mieć „monitoring” rada miasta , której także i Pan jest członkiem. Dlaczego gdy p.Bartela nie składał relacji z postępu prac i z powstania możliwych kłopotów pan nie zadał pytania prezydentowi nawet wtedy gdy zapomniał zrobić to przewodniczący?. Mógł pan powiedzieć: Panie prezydencie proszę nam p
powiedzieć jak się tam sprawy mają w … Odp. Z Pana punktu widzenia ten problem rzeczywiście tak wygląda i wtedy ma Pan rację. Może spróbuję teraz poszerzyć wasze wiadomości co może cokolwiek wyjaśni, a dramat zamieni się w poważny problem. Wyjaśniam także, że Oblicza nie pisały o temacie z uwagi, że wybuchnął w sierpniu. Projekt ten przy poparciu całej rady powstał 3 lata temu. I miało to być i jestem przekonany, że będzie wielkim sukcesem naszej gminy. Dyskusje były długie, odbyła się też w
w tej sprawie nadzwyczajna sesja. Radni wielokrotnie pytali Prezydenta na komisjach jak wygląda sprawa, czy są problemy. ( często piszecie o wielu sprawach na sesji nie wiedząc, że między sesjami pracują komisje: budżetu, gospodarki, oświaty i rewizyjna, na których obecni są Prezydenci i naczelnicy oraz zaproszeni goście, komisje są otwarte dla publiczności). Zawsze było okey. Na początku roku wprowadziłem np. do projektu ul. Bogumińską z uwagi na ujęcie wody. Problem wyniknął początkiem lipca
i myślę, że by go nie było, gdyby Prezydent Bartela nie schował go do szuflady. Radni o problemie dowiedzieli się przed sesją sierpniową. Może wymienię przyczyny pośrednie. 1. Kurs euro był narzucony z góry. Euro z 4,6 spadło do 3,9 a więc o tyle podrożała inwestycja. 2. Ceny usług budowlanych poszły znacząca w górę. 3. Długość sieci po różnych korektach wzrosła w międzyczasie o 11 km. 4. W międzyczasie z uwagi na koszty wycofały się gminy za wyjątkiem Kornowaca. 5. Żle wykonano studium wykona
wykonalności. 6. Źle, że firma która wygrała przetarg wykonuje projekt, brak wcześniejszy projektu. Nie chcę wchodzić z Wami w spór czy radni są winni. Chcę jednak powiedzieć, że to nie pierwsza sytuacja ( Akapulko, Urząd Stanu Cywilnego), że prezydent problemy zamiata pod dywan. Przez 4 lata złożyłem blisko 200 zapytań i interpelacji. Zwykle otrzymywałem odpowiedzi od Prezydenta wymijające lub nie na temat temat. Przykład Pytanie Czy ulica Kręta po której jeżdżą ciężkie auta z OPEC- niszczące
drogę i okoliczne budynki, jest przystosowana do takiego tonażu.? Odp. Tak ulica Kręta jest drogą dojazdową do ulicy Hulczyńskiej. I bądź tu mądry. A Kręta ma być wkrótce po 5 latach wykonywana na nowo bo projektant źle zaprojektował podbudowę drogi. Niejednokrotnie szlak trafia kiedy widzę, takie rzeczy i kiedy niemoc wobec większości w radzie. Natomiast bzdurne są stwierdzenia, że przez pięć lat miasto nie otrzyma dotacji. Kończąc te wywody zgodzę się, że musi być zmiana władzy, która odet
odetnie od pępowiny trwający już od 12 lat układ. Niestety do wyborów nic nie zrobimy albowiem Osuchowski za obronienie go od kłopotów zgodził się poprzeć Lenka w wyborach.
Proszę powiedzieć, kiedy eksperci z UM planowali wydatki i przeliczali wszystko co się da by wykonać ofertę dla firma starujących w konkursie (czy wtedy euro faktycznie miało kurs 4,6? I czy może zabezpieczył się UM przed sporym spadkiem kursu jak robią to inne firmy w rozliczeniu walutowym?)
Witam wszystkich! RF moze mieć tu rację. Często radnych traktuje się z szacunkiem ale jako zło konieczne, którym trzeba odpowiadać na interpelacje i zapytania.I tak jak przy tworzeniu strategii nie było stałej współpracy w grupie z radnymi tak podejrzewam że przy kanalizacji rolę radnych sprowadzono do informowania ich o wynikach nie wprowadzając ich do zespołu realizacyjnego.dlatego moja propozycja na przyszłą kadencję to aktywność radnych w pracach z urzędnikami a nie tylko z Prezydentem!
dlatego aby mieć poparcie radnych i ich wiedzę w temacie wciągnąłem ich w zespół opracowujący program profilaktyki powodziowej, a i tak nie ustrzegłem się zdania radnego K.Niewrzoła „po co wkładać w program 300tys zł wkładu własnego w zadania których efekt trudno przeliczyć i nie wiadomo czy kiedykolwiek to się przyda” pomimo gwarancji otrzymania 1 600 000 zł, ręce mi opadły!!!
Nie wiem czy pan odpisuje na moje wcześniejsze pytanie ale zadam następnę, które nasunęło mi się po pańskiej wypowiedzi: Czy z pańskiego punktu widzenia nie powinien tym się zajmować Powiat bądź w jakimś stopniu też monitorować skoro zauważył Pan, że z tego projektu w międzyczasie wycofało się kilka gmin…?
W obecnym układzie tak, ale uważam, że powiat to sztuczny niepotrzebny twór i drugie wychodzi tu głupota budowy tak dużej oczyszczalni, której odsetki będą spłacały dzieci Twoje też jeżeli je masz.
Do A-F: A co by to zmieniło? Jaki wpływ na gminy ma powiat? Żaden!
Właśnie chcę teraz nawiązać do tego co pośrednio musnął Tomek. Czy pańskim zdaniem byłoby lepiej gdyby Racibórz był miastem grodzkim na prawach powiatu tak jak np. Rybnik czy też Żory (wiadomo całkowita zgoda między powiatem a miastem gdyż to jest to samo a także inne wytyczne (korzystniejsze) związane z budżetem)? Czy Pan o tym myślał?, Czy w Radzie ktoś o tym myślał i zaproponował?
Art. 3a. 1. Wydanie rozporządzenia, o którym mowa w art. 3 ust. 1, wymaga zasięgnięcia przez ministra właściwego do spraw administracji publicznej opinii zainteresowanych rad powiatów albo rady miasta na prawach powiatu i rady powiatu – poprzedzonych przeprowadzeniem przez te rady konsultacji z mieszkańcami, – przecież to by się równało z rezygnacją ze stanowisk starosty, wice …itd. więc niemożliwe!
Zdecydowanie tak i zapewniam, że w tym kierunku będę lobbował. Jest to jedno z naszych priorytetowych zdań.
Waldek czy pisząc „więc niemożliwe” masz na myśli pazerność na stanowiska w naszym środowisku? czy też co innego pod pojęciem rezygnacji ze stanowisk…? A tak przy okazji nie zajmuj miejsca w fotelu radnego i nie zajmuj jego czasu gdyż on jeszcze jest naszym gościem a Ty następny w kolejce:) Wiem, że jesteś niecierpliwy ale musisz jeszcze trochę wytrzymać:)))). Bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie R.Frączka.
Odpowiedź A-F: Nie, nie lepiej. Mam nadzieję, że nie pomyliłeś się w ocenie obu „form” powiatów. W przypadku Raciborza uważam, że jego rozwój jest nierozerwalnie związany z rozwojem reszty powiatu. Jako powiat ziemski możemy w większym stopniu koordynować rozwój miasta i pozostałej części powiatu.
Zapowiada Pan politykę w tym kierunku ale czy już wcześniej ktoś tego nie sugerował radnym bądź całej radzie?
Niemożliwe dzsiaj staje się jutro rzeczywistością. Ludzie Wojnara dzisiają dzierżą stołki i ich nie wyrwiemy. Ale po 12 listopada będzie to do zrobienia. Referendum wśród mieszkańców będzie miało zapewne wynik na tak.
jeśli mówimy o przyszłości! jakie będą dla Pana priorytetowe zadania do zrealizowania w przyszłej kadencji?
W przypadku powiatu grodzkiego pozbawiamy się jakiegokolwiek wpływu na okoliczne gminy.
Traktowanie Raciborza w oderwaniu od pozostałych gmin jest samobójstwem!
Tomku ale z tego powodu, że jak to nazwałeś nie ma się wpływu na pozostałe gminy Rybnik nie wyrywa sobie włosy z głowy. Proszę o pytania do radnego a nie debatę między nami:)))
1.Wykorzystanie środków unijnych. 2. Wykorzystanie naturlnych zasobów tj. zielonego zagłębia i rozwój przetwórwsta, 3. Program z biegiem i wykorzystaniem Odry. 4. Rozwój PWSZ … więcej w naszym programie http://www.rozwojraciborza.com.pl
Ale my nie jesteśmy Rybnikiem…
mam na myśli dokladnie rezygnację ze stanowisk! niedawno w KOS odbyło sie referendum w sprawie połączenia gmin w jedna całość (w KOS jest gmina miejska i gmina wiejska Oswięcim)i co ? pomimo jasnych wyliczeń korzyści do budżetu i w rozwoju, pozyskiwaniu środków wójt rękami i nogami się przed tym bronił no i znając nasze społeczeństwo obywatelskie referendum miało zbyt niską frekwencje:(
A widzisz jakieś korzyści z bycia powiatem grodzkim?
Panie radny! znów w pańskich wypowiedziach przewija się motyw układu i walki z nim – więc zapytam Pana: Ile miejsc chciałby Pan ze swoją frakcją zająć w Radzie i na jakikm miejscu pan się widzi po wyborach?
Dość zamordyzmu. Żeby współpracować z gminami nie jest potrzebny wpływ na nie , potrzeba partnerskiej współpracy dlatego podtrzymuję poprzednie zdanie.
W bloku liczymy na 15-16 radnych. Moje miejsce widzę wsród nich.
Nie chodzi o „zamordyzm”, tylko o wspólną strategię.
a może dokładniej zechce się Pan określić gdzie chce zająć miejsce po wyborach? z całą pewnością będzie to między nimi ale gdzie?
do RF! to co Pan radny wymienil te elementy także grupa referendalna wskazywała a ponadto dawała dokładne wyliczenia oszczędności i wpływó do budżetu oraz zmian w podatkach i niestety nic z tego. Nie wierzę także by to się udało w Raciborzu, niestety z przykrością to pisze ale nie wierzę:(bo UM nie może prowadzić kampanii referendalnej tylko grupa która musi mieć na to kasę i ludzi którzy się w to zaangażują!
A jeśli potencjalni blokowi partnerzy powiedzą „z ekipą R.Frączka lepiej się nie wiązać” i to wtedy co? na ile wtedy realnie głosów w radzie liczy?
Panie Tomku dla was zamordyzm to strategia dla mnie jest unicestwienie
Najchętniej poprowadził bym komisję budżetu, byłem dwa lata wiceprzewodniczącym, dobrze się czuję w ekonomi i zarządzaniu, ale myślę, że ten temat dzisiaj jest przedwczesny
Chwila… Panie Ryszardzie… Uważa Pan, że aktualny ustrój to „zamordyzm”? No ale proszę ponownie o wskazanie korzyści z jego zmiany…
Toamsz ma rację, dążyłbym do wspólnej strategii w okrełśonych zadaniach np. wspólnej strefy gospodarczej na terenach miejskich oraz graniczących fmin z jednoczesnym powołaniem instytucji zarządzającej. Link który podał RF http://www.rozwojraciborza.com.pl nie działa:(
Moje myśli idą dalej, będę lobbował tak jak A-F za powrotem do macierzy-Opola
Chcę też następnie zapytać o turystykę w Raciborzu i jej bolączki. MCI na swojej stronie umieściło kiedyś informację, że miesięcznie Racibórz odwiedza ok 360 turystów (PORAŻKA)- do jednego kościoła Mariackiego w Kr. przez godzinę wchodzi więcej zwiedzających niż do Raciborza przez miesiąc. Co Pan chce zrobić (powtarzam CHCE zrobić) by Racibórz był znany licznej rzeszy turystów i co w mieście jest do zrobienia by ich przyciągnąć jak najwięcej?(co jest a czego brakuje – z atrakcji turystycznych)?
Wtedy partnerom pozostanie zamordyzm, a w radzie 7-9 mandaów + prezydent
Ale ja nigdy nie lobbowałem za opolszczyzną! Rety rety gdzie? jednak proszę o odpowiedź w sprawie atrakcyjności turystycznej Raciborza.
Panie Waldku jeszcze nie dzisiaj. Odblokujemy we właściwym czasie.
Ponawiam pytanie: „No ale proszę ponownie o wskazanie korzyści z jego zmiany…”
Ponawiam pytanie: „No ale proszę ponownie o wskazanie korzyści z jego zmiany…”
Kiedy niedawbo byłem na obronie doktorskiej brata na ASP w Krakowie profesory Krakusy opowiadały o …Raciborzu jako perle Śląska, do tego twoje pomysły z aqwaparkiem Arboretum-okno na świat, Odra-przystań i dobre raciborskie piwo.
Moje sugestie z AqwaParkiem to raczej pod tematykę atrakcyjności rekreacyjnej i sportowej proszę zaliczyć a ja bym chciał poznać pańskie plany z atrakcyjnością turystyczną tego miasta? Co do piwa to UWAGA! Głubczyce słynęły z browarnictwa i nagradzanego Braxa i co? Sława (która nie przekładała się na turystów) opadła razem z jakością tegoż piwa i koniec!.
Przecież jakoś należy czymś zainteresować potencjalnych turystów chcących zobaczyć Racibórz prawie nie będą zwolennikami piwa i moczenia się w AqwaParku? Co dla takich turystów -czyżby jedyna mumia pozostała? a może warto coś innego pokazać w Raciborzu lub postarać się o coś nowego i tym się szczycić, chwalić i pokazywać?
No OK… Niedoczekawszy się wyjaśnienia spornych kwestii chyba idę spać.
Będę się trzymał tych skrutów bo popłyniemy za daleko. Na program i pomysły jeszcze czas. Czy mam być twórcą programu wszystkich ugrupowań?
Na placu Ofki mały rynek z poświetlaną fontanną, sanktuarium miejsce pielgrzymkowe, etc, wile też twoich pomysłów, cierpliwości
A-F. Stukam głową w komputer – pozwolisz, że też zanurzę się w świat Raciborza mlekiem i miodem płynącego? Pozdrawiam. Wszystkim dobrej nocy
Oczywiście, że nie. Jednak sam jest Pan tego świadom, że o podobnych sprawach bedą mówić wszyscy a jest to nie do uniknięcia (zwłaszcza przed wyborami). No to może takie pytanie: Jak bardzo, na pańską wiedzę, prezydenci jak i też radni intersują się tym co mają do powiedzenia o mieście, o jego władzy i radnych internauci i czy zaglądają na ten portal lub Nowin Raciborskich i analizują pomysły związane z Raciborzem internautów? Czy jednak vox populi jest dla nich istotny tylko podczas wyborów?
Dziękuję Państwu zebranym w studio, państwu przed monitorami komputerów. na dziś zakończyliśmy debatę z p.Frączkiem. Radnego proszę o ustosunkowanie się do ostatnich dzisiejszych pytań a Państwa proszę o zadawanie pytań radnemu. Chciałbym już w piątek zakończyć spotkanie z Ryszardem F. gdyż mamy kolejnych gości a oni już umierają z niecierpliwości i sami sobie zadają pytania by na nie odpowiedzieć:)))A za chwilę po przerwie na reklamę zapraszam na film „Działa Navarony”. Dobrej nocy Państwu.
Wreszcie dyskusja !!! Oby tylko cos dobrego z niej wyniklo. Ja juz nie chce opuszczac Raciborza aby jechac za praca. Zrobmy cos – apel do tych, ktorzy Raciborz kochają !
„Wyjaśniam także, że Oblicza nie pisały o temacie z uwagi, że wybuchnął w sierpniu”.A to dopiero ciekawostka.Ja myślałem,że euro traciło do złotówki od początku 2004r,a nie od lipca 2006.Ja myślałem, że ceny w budownictwie zaczęły rosnąc od mniej więcej końca 2004r,a nie w lipcu 2006.A tu Pan radny pisze historię ostatnich 2 lat na nowo–po raz kolejny zresztą.I Pan chce być przewodniczącym ds.budżetu,jeśli Pan ani żaden z Pana kolegów nie wpadli na to,że może być problem?
i ten problem będzie nas kosztował 34 mln zł.Dziwne jest także to,że Pan zadowalał się odp. wiceprezydenta akurat w tej sprawie,a większości innych nie przyjmował Pan jego tłumaczeń i szeroko opisywał o tych sprawach w swojej gazecie,a o kanalizacji,jakże ważnej – nic. Coś Pan kręci.
Przynależność do Opolskiego?A czy słyszał pan taką wiadomość,że budżet UE na lata 2007-2013 został uchwalony i że MRR już ROZDZIELIŁO środki pomiędzy poszczególne województwa?Myśli Pan,że taka Nysa,czy Brzeg będą zadowolone,jak się dowiedzą, że będą musiały podzielić się z Raciborzem?Chyba to troche naiwne.Poza tym należałoby zmienić strategie woj.opolskiego,by Rac mógł dostać jakiekolwiek pieniądze.Ogólnie jestem przeciwnikiem istnienia woj.Opolskiego,gdyz jest ono za słabe.
Poza tym na jakiej podst. sądzi Pan,że Racibórz ma szanse stać się powiatem grodzkim?Przyłaczam się tu do pytania Tomasza:jakie z tego korzyści?Pomijając fakt,że jest to….niemożliwe.Jedyne konkrety w Pańskiej wypowiedzi to centrym pielgrzymkowe i snaktuarium(?!?)– mogę zapytac po co one w Raciborzu?Do czego będą te pielgrzymki?Do mumii w Muzeum?Raciborzanie chyba pokazali już Panu co myśla o takich inicjatywach – chodzi mi o Pańską zbiórkę na pomnik.
Wykorzystać środki z UE–już większego ogólnika nie można było napisać.Może pan napisze jakieś pomysły na co i jak?Bo narazie to brzmi,jak „Sezamie otwórz się”.Zawiodłem się, myślałem,że na środę przygotuje się pan…Żeby nie było-nie jestem osobą,która zadowla sie ogólnikami,ja od kandydata na radnego oczekuje konkretów,stąd moje pytania i „czepianie” sie wszystkiego.Jak narazie jest Pan zwykłym demagogiem.
Od jutra prawdopodobnie nie bedzie mnie przez kilka dni,więc mam prośbę, czy nie można przeniesc owej dyskusji na jakieś forum?Pisanie w tych komentarzach jest niewygodne i wątpie,by komukolwiek chciało sie wracać do tych pierwszych,tak samo jak czytać ostatnich 200 postów.Wiekszość zadowoli się ostattnią stroną.Na forum będzie bardziej przejrzyście.Pzdr
„Panie Waldku jeszcze nie dzisiaj. Odblokujemy we właściwym czasie. ” Ja proponowałbym pośpieszyć się, bo domena rozwojraciborza.com.pl nie jest nawet wykupiona, więc konkurencja może sprzątnąć wam sprzed nosa 😉
Wpisuję teraz byle co by nie zakończyły się komentarze na cyfrze 666
jak dla mnie to jedyny sensowny pomysł RF dot. turystyki to budowanie produktu turystycznego wokół Odry. Reszta czyli Aquapark, SRC jako miejsce pielgrzymkowe, czy też lokalne piwo to nie jest produkt turyst. który skłoniłby turystę do przyjazdu do SRC. Może się udać organizacja jednej imprezy o charakterze pielgrzymkowym (spotkania młodzieży) ale to nie jest produkt całoroczny. SRC potrzebuje marki i produktu turystycznego całorocznego. Co się kryje pod Perłą Śląska? Czym dla turysty ma być…
Arboretum? Tak samo jak ktoś mówi o „większym pozyskiwaniu środków” to wiem, że niestety mówi frazesami. Poczekajmy jednak na cały program! może tam znajdziemy rozwinięcie tematu:)
mówiąc o Odrze jako o produkciue wymaga to jednak nie tylko nakładów promocyjnych ale przede wszystkim technicznych tak aby udrożnić i przystosować rzekę i nabrzeże jako przystani, więc projekt ten wrzuciłbym na razie do worka inwestycyjnego a nie turystycznego!
Ale Waldku Ciebie już ponosi by odpowiadać:)))))))) Bądź cierpliwy bo jak wszystko „wypaplasz” przed debatą z Tobą to o co internauci będą mogli Ciebie zapytać?. Czekaj aż Ryszard zejdzie z fotela a nie siadaj na niego:)))))) Jeszcze trochę cierpliwości:))
nie aż tak:)Na razie tylko wyrażam swoją opinię co do propozycji radnego RF! 🙂
dodaję także: ewentualne pytania AF proszę kierować do 6 września lub po 21, bowiem wybieram się w końcu na urlop:)huraaa!!!:)taki mały last w ciepłe kraje!!!
Przypominam, że dzisiaj spotykamy się (ostatni) z R.Frączkiem gdzie ma przedstawić stanowisko Kupca Śl. w sprawie ewentualnej budowy kolejnych super i hipermarketów. Następnym odpytywanym będzie W.Tański. I tak przy okazji:Waldemarze tak ważne sprawy dotyczące dalszych losów tego grodu się szykują a Ty na urlop???:)))
bo w KOS pracownicy kultury i promocji mają wakacje w czerwcu i we wrześniu po to aby w wakacje zorganizować co nieco dla mieszkańców!:)
Witam Państwa na wspolnym spotkaniu, zapraszam do dyskusji, dziękuję za życzliwe komentarze, również dziękuję za te gorzkie bez któtych można zapomnieć o złużbie i odpowiedzialności. Wybiła godź 21.00 zaczynamy
Trudno mi się wypowiadać w imieniu kupca, mogę wyrazić tylko swoje zdanie, że miastu potrzebny jest zrównoważony rozwój gospodarczy. Na pewno nie taki, że plan przestrzenny dopuszcza w centrum miasta obiekty handlowe do 2000 m , a na peryferiach ogranicza je do 400 m. (Ostróg i Brzezie). Moim zdaniem w mieście powinno być w miejsce dla rodzimych handlowców, natomiast miejscem dla inwestycji wielkopowierzchniowych powinny być tereny wokół miasta, które na dzień dzisiejszy w większości stanow
stanowią nieużytki.
Panie Waldku, czy nadal pracuje Pan w Oświęcimiu?
Proszę bardziej rozwinąć tą myśl związaną ze sklepami.
Coś tu się nie zgadza słowo pisane z czynem: radny Frączek razem z Urbasem byli zaciekłymi wrogami (czy dalej są?) budowy hipermarketu na Kamienioku. A jednako Kamieniok spełnia wszystkie wcześniej wypisane przez radnego warunki (stoi na uboczu miasta, z dala od centrum, teren jest nieużytkiem) więc w obronę interesów przyszła „Cieszynianka”?
Urbas mówił, że lepsza koncepcja z Polską Akademią Nauk niż Auchan, który mógłby powstać gdzie indziej. Więcej czytaj: http://www.raciborz.com.pl/rac/index.php?akt=akt&sub=pra&artid=2155&amd=sa
A dodatkowo w Urzędzie brakuje nam projektów o dofinansowanie z Unii – oto byłby jeden z nich.
To się nadaje do szkoły podstawowej jako wypracowanie na temat „Twoja wizja przydomowego ogródka”.
Co się stało z Riczardem? Czy jeszcze będzie odpowiadał?
A-F Jeżeli wyciągniemy zdanie z kontekstu, to może miałbyś rację, jeżeli natomiast (proszę się zapoznać z materiałami), postawisz sobie wtedy pytanie czy Urban i Frączek są przeciwko marketom czy są przeciwko łamaniu prawa, odpowiedź będzie inna. Jeżeli chodzi o Kauflant jestem przeciwny matactwu przy którym osoby prywatne, a nie gmina zarobiły 3 miliony 400 tysięcy zł. Natomiast przy Auchanie prezydent złamał prawo. Odpowiedz mi na pytanie czy jesteś za łamaniem prawa? wiem, że nie jesteś wi
Ta „Twoja wizja przydomowego ogródka” kosztowała miasto ponad 100tys. zł i została wykonana m.in. przez naukowców z Politechniki Śląskiej i Uniwersytetu Śląskiego.
więc odpowiedź znasz. Czy jestem z Auchanem tak akceptuję tę inwestycję, ale trzy kilometry dalej, gdzie gmina „za Luksyną” posiada 20 hektarów nieużytków. Natomiast Kamieniok mógł być niesamowitą atrakcją turystyczną na całą Polskę południową. Odra, Obora „zielona płuca dla miasta” Arboretum unikat w skali kraju, a za tym olbrzymie pieniądze unijne (przypominam, że miasto wydało na dokumentację, opasłe tomiska 100000 zł. Dalej ośrodek, kemping, basen i mające powstać n
następne baseny. Ta wizja była realna, to były konkrety, szansa i o to walczyłem i o taka wizję miasta będę walczył, walczył bo wierzę, że mimo kłód i przeszkód Racibórz będzie Wielki, Wielki na miarę jego mieszkańców.
Plan Acapulco też wymyśliły „mądre głowy” z zewnątrz. OOOooo a co ma do naszego Kamienioka „URBAN”:))). Moim zdaniem zbytnio koncentrują się radni i ekolodzy na tym by Racibórz był tą cholerną dżunglą. Wiec pytam czy inwestujemy w nowe firmy, zakłady pracy, przemysł, gospodarkę, kulturę et cetera czy skupiamy się przez kolejne kilka lat na drzewkach, roślinkach, choinkach itp. Przecież mamy aspirację bycia rozwijającym się miastem a nie agroturystyczną bez turystów.
Przecież należy mieszkańcom dać nowe, ciekawe miejsca pracy, rozrywki, mieszkania, rekreacji, edukacji (a także tym ściągnąć ludzi z zewnątrz do Raciborza by tu pracowali, zamieszkali robili zakupy) a jak będziemy się koncentrowali tylko na jednej dzielnicy Raciborza to za chwilę mieszkancy za wszystko będą płacili szyszkami z Arboretum Bramy Morawskiej.
Przepraszam Grzegorza Urbasa za przekręcenie nazwiska. A-F widzę, że się zgadzamy (tylko bez szyszek).
Na wszystko musi byc miejsce: i na gospodarkę i na przemysł i na handel, ale również na roślinki, drzewka i choinki. A przede wszystkim powinno się znaleźć miejsce na naukę przez duże „N”. Ten projekt to też miejsca pracy – dobrze opracowany marketingowo dałby nie wiele mniej miejsc pracy niż w Auchan, które mogłoby sie znaleźć gdzie indziej.
A jak prestiż miasta by wzrósł. Auchan mamy na Śląsku średnio co 50-80km. A takiego przedsięwzięcia nie byłoby być może w całej południowej Polsce. Na Auchan też znalazłoby się miesjce.
witam wszystkich! przepraszam za spóźnienie – wróciłem z pracy. Tak pracuję w Oświęcimiu w UM w promocji miasta!Lądek Zdrój też posiada Arboretum ale żaden turysta nie jedzie tam specjalnie po to aby to zobaczyć. Jest tylko jedną z wielu atrakcji jako element spacerowy na jedno popołudnie. Oczywiście pozytywnie odbieram Arboretum ale na tym produktu turystycznego na tym się nie zrobi, chyba że element rekreacji dla pracowników firm zagranicznych inwestorów.
Panie Waldku. Samo Arboretum oczywiście nie przyciągnie turystów, ale przeczytaj Pan najpierw wspomniany projekt, a będziesz Pan wiedział co miało przyciągać turystów. A później będziemy dyskutować o produkcie turystycznym. (w takim ujęciu jest to tam przedstawione) Wymieniony projekt można byłoby połączyć z programem dotyczącym Odry,jak napisał Urbas
fakt!na Arboretum nadaje się jedno i jedyne miejsce. Na Auchan mogło zostać wybrane kilka miejsc!
Ładnie to ująłeś Waldek. To nie będzie działać jak magnes zwłaszcza na turystów. Oooo widzę, że Waldek przyszedł ładnie ubrany do studia:))) czy to wyraz szacunku dla rozmówców?:))))
„..programem dotyczącym Odry,jak napisał Urbas” – w którym miejscu Urbas napisał o programie Odry? czy może miało być „programem dotyczącym Odry, który napisał Urbas”? proszę o dookreślenie. szczerze jestem ciekaw programu jeśli napisał go Urbas, chętnie przeczytam.
Dopowiem, że tam miało być centrum edukacji ekologicznej. W latach 70-tych ubiegłego wieku Finlandia również postawiła na naukę i jak na tym wyszła? Pokazuje to przykład Nokii. Zgadzam się z radnym, że Auchan mogło być w innym miejscu.
Waldku czy dostałeś przed chwilą optymistyczną wiadomość od pewnego pana:))))?
Tak!!! yes yes yes!!!
Zrozumiałem, że Urbas napisał, że te dwie sprawy; Arboretum i temat Odry można połączyć w jedną całość.
Też się z tego bardzo cieszę i jest to wielki tryumf!!!:)))
Nie przystoi osobie z PO używać słów b. premiera z PiSu;-)
w którym miejscu Pan Urbas o tym napisał. śledze od dłuższego czasu komentarze i jakoś trudno mi dociec przy jakim temacie i pod jakim nickiem mogło to byc, chętnie bym do tego wrócił i doczytał
Panowie bez tajemnic! O co chodzi?
Panowie powtarzam 20 hektatarów !!!!!!! byłby Auchan i strefa. W 2003 r ludzie Wojnara zablokowali na sesji opracowanie dla tego terenu studium. To była głupota nad głupotami. Dlaczego? bo 20 hektarów miasta było zagrożeniem dlatyck, którzy „zdobyli ” tereny na Opwaskiej. Obudźcie się !!!!!
hahaha no to złapałeś mnie za język:) Muszę namówić Tuska co by równie chwytliwego i dosadnego zademonstrował przed kamerami:)
W tym artykule: http://www.raciborz.com.pl/rac/index.php?akt=akt&sub=pra&artid=2155&amd=sa
A no mamy nasze „słodkie” tajemnice:)))). Dobra! Rozmawiamy nadal z radnym.
ok dzięki! ale link niestety nie działa i na mozilli i na explorerze:(
hahah fajnie miec tajemniece z kimś kogo się nie zna i nie ma pojęcia kim jest!!! ale faktycznie poczekajmy z tym do jutra wg prośby!
Jeszcze raz. Panowie powtarzam 20 hektatarów !!!!!!! byłby Auchan i strefa. W 2003 r ludzie Wojnara zablokowali na sesji opracowanie dla tego terenu studium. To była głupota nad głupotami. Dlaczego? bo 20 hektarów miasta było zagrożeniem dlatyck, którzy „zdobyli ” tereny na Opwaskiej. Obudźcie się !!!!!
Pytanie do radnego: czy dobrym pomysłem jest przeniesienie Komendy Policji z Pl. Wolności na Ostróg?
z boku artykuł, który pisał Urbas: Ekolodzy o Kamienioku
Panie Frączek jeszcze nie pora wywijać hasłami wyborczymi i można zostać posądzonym o plagiat jeśli używa się hasła Osucha sprzed 4 lat!!
A-F Tak, ale z jedną zmianą. przeniesienie ze zamianą terenu. Wnioskowałem na sesji następujące rozwiązani: Przekazujemy Starostwu Prodyn w zamian za Zakłady Graficzne na Staszica. Na Staszica Gmina przeniesie archiwum ( w drukarni były wzmocnione stropy). Na Solnej gdzie bezmyślnie rzucono Archiwum robimy kasę dla miasta. Wtedy nazwano mnie demagogiem i zgaszono sprawę.(skąd my to znamy).
A-F. Tylko nie porównuj mnie do Osucha, bo to kosztuje.
Czy „tak” znaczy, że przenosiny Policji na Ostróg to dobry pomysł, czy „tak”, że zły? Nie mogę trochę odszyfrować tej pańskiej wypowiedzi.
I Jeszcze raz. Panowie powtarzam 20 hektatarów !!!!!!! byłby Auchan i strefa. W 2003 r ludzie Wojnara zablokowali na sesji opracowanie dla tego terenu studium. To była głupota nad głupotami. Dlaczego? bo 20 hektarów miasta było zagrożeniem dlatyck, którzy „zdobyli ” tereny na Opwaskiej. Obudźcie się !!!!! A wy milczycie.
Panie Frączek. Czy pański komputer ma jakąś poważną awarię lub jest zawirusowany? Bo wydaje mi się, że już trzeci raz czytam ten sam pański komentarz.
ok przeczytałem artykuł. fakt racja, Auchan mółby być w innym miejscu a Kamieniok mógł zostać tym czym miał byc wg planów. Ciekaw jestem zdania drugiej strony czyli UM, dlaczego odstąpiono od planu za 100tys?Pytanie do radnego – czy te 20 ha mogą dalej posłuzyć na strefę?jeśli tak, to choć stracono ważną część projektu Arboretum, to może jednak nie stracono szansy na strefę?
I dobrze Ci się wydaje. Więc się do niego odnieś, albo kończmy tę dyskusję. 20 hektarów do sprzedaży. Mówmy w końcu o rozwoju miasta, a nie o kolejnej budzie na Kamienioku.
Będzie to jedna z pierwszych uchwał nowej Rady, myślę, że i z Twoim poparciem
Pan to chyba ma w kompie przygotowane jakieś „demo” lub nawet kilka o układach i przekrętach w SRC i w odpowiednim momencie naciska Pan przycisk i leci ileś tam razy ta sama melodia. Kolejne pytanie: Czy radni zastanawiali się nad przyłączeniem Raciborza do strefy bądź podstrefy ekonomicznej?
konynuacja pytania – skoro tak to w jaki sposób będzie Pan chciał zarządzać strefą?
Radni z mojego klubu Ruchu Obywatelskiego Raciborza, tak. Pozostali nie. próbowalismy również wymusić na biurze projektowym usytuowania takiej strefy. Biuro rządało nowego zlecenia. Znów przegraliśmy.
Pańskim zdaniem jakich inwestycji brakuje w mieście?
Strefą nie trzeba zrządzać. Odpowiedzią jest zastosowanie zasada pomocniczości. WYSTACZY NIE PRZSZKADZAĆ
Panie radny wydaje mi się, że zbyt dekoncentruje się pan pisaniem komentarzy w innym wątku a tutaj popełnia przez to literówki a odpowiedzi ograniczają się do 1 zdania.
Jeżeli będą wydzielone tereny inwestycje same do nas przyjdą. Nasz blok koalicyjny po wydzieleniu „strefy” ponadpiorytetowo zajmie się inwestycjami komunikacyjnymi i infrastrukturą. Bez tego zapomnijmy o karabinach. Dzisiaj miasto jest jak ruski kałasz i do tego bez naboi.
Moi drodzy! wszystkim mówię już dobranoc! jutro mam uroczystą sesję Rady Miasta z okazji Święta Miasta – wręczamy około 70 wyróżnień z okazji Roku Sportu w KOS w tym tyuł „honorowego obywatela”! dla oświęcimianina Pawła Korzeniowskiego Mistrza Świata w pływaniu,a potem koncert Kowalskiej i Golców! pozdrawiam
Uważaj Waldku byś przez przypadek nie wręczył sobie:)))
A jaka jest pańska recepta na komunikację miejską (tabor i rozkład jazdy)?
Kolejną rzeczą to zmian planu dotycząca Studziennej i Sudołu i przekfalifikowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Są to uzbrojone tereny. Ludzie szukają dzałek. Pieniądze przywożą z zachodu więc jest za co budować. Budowa napędzi koniunkturę. To takie proste. Niestety te pomysy z planem Ludzie Wojnara uwalili.
„Biuro rządało nowego zlecenia” Powinno być „żądało”!
uuuu jednak wrócę jeszcze bo to co przeczytałem to mnie trochę poraziło! musi być zarządca strefy (za mało miejsca na argumenty)inwestor musi mieć partnera w strefie który wkłada tzw. usługi dodane. Nawet strefy ekonomiczne z ustawy maja swoich zarządców którzy dbają o promocję strefy, media, rozbudowę i wszystkie sprawy administracyjne i co najważniejsze prawne!!!Nikt samemu nie przyjdzie, o inwestora się zabiega!!! mogę z radnym RF przejechać się do przyjaciół z Świdnicy to oświecą RF!
A możę należało przez te 4 lata zrobić coś, by pieniądze nie były przywożone z zachodu, a generowane w Raciborzu???????? Cóż za podejście! Nic ludziom nie dać, w mieście wegetacja, ale na ich krwawicę się rzucać…
A-F nie doladowuj na chwilę, a ja szybciutko wyłączę komupter i zasnę jeszcze szybciej. Na pytanie odpowiem wkrótce, dziękuję za czas, a młodzieży miś z okienka mówi Dobranoc
Hmmm…Chciałem już dziś dokończyć debatę polityczną z radnym by móc dać głoś kolejnej osobie:(( Jednak z powodu p.Frączka, który poszedł oglądać Misia Uszatka na dobranoc musimy jutro dokończyć dyskusję. No cóż!! Ja już mówię Państwu dobranoc i zapraszam po przerwie na Misia Uszatka oraz Bolka i Lolka.
Panie Waldku, czy Darius ten ze Świdnicy to Pana brat bliźniak?
W związku z tym, że dzisiaj niespodziewanie wyskoczyła mi pewna sprawa nie będę mógł uczestniczyć w ewentualnej debacie. Jednak z tego miejsca proszę radnego o sprawdzenie czy nie umknęło jakieś nieodpowiedziane pytanie i doinformować społeczeństwo. I na tym powinniśmy zakończyć debatę z radnym i rozpocząć kolejną z kandydatem W.Tańskim.
hmmm nie mam brata bliźniaka, nie wiem też czy Darius jest ze Świdnicy, jedyne podobieństwo ze Świdnicą to takie że mój odpowiednik w tym mieście naczelnik wydziału promocji a zarazem przyjaciel z którym pociągnąłem rozwój Lokalnej Organizacji Turystycznej Polskich Miast i Miejsc UNESCO ma na imię Waldemar
No cóż widzę, że radny już nie chciał odpowiedzieć na pytania (nawet te ostatnie – szkoda). Jeśli miałbym się pokusić na komentarz i ocenę tej debaty to bedą dwie uwagi: wypada podziękować radnemu Frączkowi za zabranie głosu jako pierwszemu i odpowiedzi na niektóre pytania (czemu niektóre?). Z drugiej strony co do planów, wizji, pomysłów et cetera to wpraowadzał pan czytelników często w błąd a kwestia tematów haseł wyborczych była bramką samobójczą. Co do planów i wizji związanych z Raciborzem
…to mimo, że znajduję tam echa swoich pomysłów. uważam to jako swoiste placebo dla wyborców (tego trochę oszukać tymi hasełkami innego innymi a każdemu powiedzieć, że to pomoże). Jest to przedwyborczy syreni śpiew, któremu obecnie uległ Urbas. Nie mam żadnej gwarancji, że Pan chce to zrealizować i czy wie jak to zrobić. Dobra! To tyle! Teraz zapraszam na debatę Waldemara Tańskiego – ja postaram się zadawać pytania w dalszej części a teraz pytania mogą zadawać internauci.
3:0 wygrywa radny!
A z kim wygrywa radny jeśli można wiedzieć?. Jest dopiero pierwszą osobą, która odpowiadała na pytania a następni kandydaci dopiero rozpoczną odpowiedać. Wiec chyba 3:0 sam ze sobą.. Waldemarze zapraszamy do udzielania odpowiedzi.
Tez uwazam ze panu Fraczkowi nalezy sie duzy „plus” za to ze jako bodajze pierwszy i jak dotad jedyny radny udzielil sie na forum.brawo.czekamy na nastepnych a ja najchetniej na pana Bugdola….
Widzę, że internauci cieszą się ostatnimi chwilami wakacji:) wiec zacznę debatę: Pytanie do p.Tańskiego – czy PO to jest faktycznie partia, która jest bliska mentalnie kandydatowi czy taki nazwałbym to przymus dla wyższych celów?
Co by kandydat zrobił by taka informacja jak ta http://biznes.onet.pl/0,1379518,wiadomosci.html wreszcie dotyczyła Raciborza. Czy Racibórz ma szansę na coś takiego? a jeśli nie to co należy zrobić by to odmienić?
AF postaraj się:) To zbyt proste! odp: SRC nie ma szans na coś takiego…jak na razie!:( dlaczego? SRC nie ma specj.str.ekon. Aby ją mieć trzeba swoje „odstać” u wrót PAIIZ i ministra. Jeśli masz już ustawową strefę wtedy to PAIIZ promuje Twoją strefę za granicą a ty jako Prezydent Miasta wraz z zarządcą już tylko przyjmujesz inwestorów na miejscu. Aby jednak mieć strefę SRC musi spełnić parę warunków m.in.duże bezrobocie. Nikt w SRC się o strefę nie starał wiec nie wiadomo czy się kwalifikujemy
co do przynależności nie był to żaden przymus! Z ulgą przyjąłem wiadomość o tworzeniu nowego koła PO, dlatego od razu wstąpiłem w szeregi jako członek założyciel nowego koła. Tak więc zarówno PO jak i osoby R.Myśliwy ,G.Lenartowicz i H.Siedlaczek są dla mnie gwarantem fachowości i rzetelności w merytorycznych sprawach dotyczących spraw miasta i dążeniu do odmłodzenia i wniesienia nowej jakośći do Rady Miasta.
Przepraszam za moją ignorancję, ale do czego W.T. jest „kandydatem”?
AF twoja chęć błyszczenia przypomina mi usilne grzebanie kurczaka w ziemi, żeby znalkeźć jakiegoś robaczka. Silisz się na jakieś głupawe i prymitywne frazesy, ale tak naprawdę to brak Ci nie tylko dobrego wychowania. Zacznij wreszcie rozwijać swój kurzy możdżek, bo rece mi opadają jak czytam te twoje wypocinki. Błagam, postaraj się i nie katuj nas debilizmami!
No właśnie do czego jest kandydatem W. Tański?
wyjaśnię sam za siebie. ktoś już wcześniej mnie o to pytał ale w 750 komentarzach trudno to odnaleźć. Zatem informuję, że będę reprezentował PO na liście z rejonu Ostróg do Rady Miasta. mam nadzieję że doświadczenie samorządowe pozwoli mi na poprawę wizerunku SRC w zakresie promocji i rozwoju gosp. i bezpieczeństwa bo tym od wielu lat się zajmuję w pracy Urzędu Miasta
Taki Rybnik z jakiego powodu znalazł się w strefie (o ile mam dobre wiadomości) skoro to miasto zawsze się wybijało a bezrobocie było niskie – a jednak proszę mają cuś takiego, podobnie Żory i Tychy. Ile turystów odwiedza rocznie Oświęcim? i czy do Raciborza także można sprowadzić taką liczbę nie mając KL ale całkiem inne godne zobaczenia miejsca? Jeśli tak to jakim sposobem to „rozkręcić”?
Jeżeli ktoś wierzył, że A-F jest bezstronny to teraz już chyba nie ma złudzeń… Normalnie jak w „Rejsie”… Człowieku jesteś coraz bardziej żałosny…
Nie do Ciebie „Do A-F” kierowane są pytania, więc albo siedź cicho i nie przeszkadzaj tym, którzy mają odpowiedzieć albo sam zadawaj pytania kandydatowi tak by ta debata „była bezstronna”. Patrząc na przeszło 750 komentarzy widzę, że nie potrafisz zadać ani jednego prostego pytania tylko z innymi „przedziwnymi sympatykami Frączka” przypominasz zgryźliwych dziadków na balkonie z Muppet Show.
Zapraszam także innych do zadawania pytań, także Ciebie „Do A-F”! Rybnik nie nalezy do strefy, a Żory i Tychy to podstrefy katowickie. O tuystów nie pytaj bo liczba Cię porazi i wykracza poza 1 mln rocznie i to tylko tych którzy są ewidencjonowani czyli zorganizowane grupy. Niestety aż takiej grupy do Raciborza nie sprowadzisz, natomiast aby w ogóle myśleć o turystyce musisz mieć produkt a najlepiej pakiet i organizację, która będzie to promować najlepiej Lokalna Organizacja Turystyczna
Będąc mieszkańcem Raciborza dobrze wiesz co mamy a czego nie mamy jeśli chodzi o atrakcyjność turystyczną. Jak wspomniałem w debacie z RF miesięcznie odwiedza Racibórz ok 360 osób czyli na rok 4320. Czy naprawde to czym jest Racibórz i to co on ma nie może przyciągnąć 4320 turystów na tydzień?. W atrakcja turystycznych czego nowego nam brakuje a co mamy a nie potrafimy sprzedać. Przecież pułap 250 000 rocznie to mógłby być dobry wynik?
Założyłem LOT Polskich Miast i Miejsc UNESCO a teraz jeszcze został nam LOT ziemi oświęcimskiej. Skupiasz wokół siebie podmioty gosp., media, stowarzyszenia i wtedy tworzysz LOT oraz produkty turystyczne, imprezy towarzyszące produktom, promocję produktów i obsługę itd. A to, że jest na czym i z kim to budować to wiemy!!!Zapraszam do współpracy z PO!
żeby taki wynik osiągnąć musisz mieć coś do zaproponowania, poza tym nie chodzi tylko o wynik ale także o to aby ich zatrzymać na parę godzin najlepiej na nocleg! Byłbym na razie ostrożny z szacunkami i prognozami a raczej skupiłbym uwagę na budowaniu w SRC podstaw strukturalnych, bazowych i merytorycznych dla rozwoju turystyki. Poza tym postawiłbym takze na badania atrakcyjności turystycznej który jest podstawą do budowy strategii turystyki.Ważne są także osobiste dobre kontakty z POT i PART!:)
Czyli taki Kraków w pigułce, który reklamował się ostatnio jako tak atrakcyjny, że nawet w nocy nie zaitasz do hotelu a nad ranem zabierzesz jedynie torbę:)). Czyli jednym z atutów rozwinięcia turystyki to zaplecze hotelarskie. A dzisiaj na czym polega błąd UM, że turyści zaglądają do Raciborza tylko wtedy gdy zabłądzą?
błąd polega na braku tego wszystkiego o czym niżej pisałem. Gdyby był LOT to Racibórz znalazł by się w informatorach turystycznych wydanych przez Katowicką Regionalna Org. Turystyczną! ale żeby mieć LOT musisz skupic wokół siebie całą lokalną branżę. To jest system naczyń powiązanych. Reklama o której mówisz to już efekt końcowy. Za tym stoi administracja lokalna, Urząd Marszałkowski, MOT, hotelarze, gastronomia a nawet linie lotnicze. Nie myśl o rozwoju turystyki bez zaplecza, bo będziesz miał
statystykę na + ale niezadowolonego turystę na – a nie o to tu chodzi! Błąd UM polega na tym że turystyka realizowana jest doraźnie czyli złapiemy grant i wydajemy mapkę. Nie było by błędu UM gdyby nie błąd RM, która z góry założyła, że „SRC turystyką nie stoi” więc nie ma na to środków. Radny RF nie odpowiedział mi na pytanie dlaczego RM obcięła 40tys zł na promocję?! Mój budżet na samą tylko turystykę to 90tys zł. na promocję 170tys zł, całość budżetu na wydział rozwoju i promocji to 605tys zł
No właśnie radny RF powiedział, że z ludźmi z układu nie wolno rozmawiać. A co mówi W.Tański i jego recepta na „układ” w mieście jeśli taki wg. kandydata jest?
O jaka ciekawa dyskusja 😉 Jeżeli mogę rozwinę pytanie A-F: Czy w mieście jest „układ” i na czym polega (kto go tworzy)?
nie jestem dziennikarzem aby opisywać czy jest układ, jaki i kto go tworzy. Nie jestem także radnym, który jest poza układem, w układzie i określa na czym on polega. Niewątpliwie układ sił politycznych w RM jest jasno sprecyzowany. Jest zbyt „słaby” Prezydent i zbyt „mocny” Przewodniczący RM. jak widać społeczności lokalnej się to nie podoba i na dalsze lata nie akceptuje takiego stanu. Dlatego aby to zmienić zachęcam do oddania swego głosu w wyborach, i każdy wynik będzie musiał pogodzić
się z wynikiem. Nie buduję swojej strategii jako kandydata na rozliczaniu czyli kosztem kogoś. Tak robi RF i jako radny ma takie prawo, ale jak widać sam radny też jest rozliczany z mało pozytywnym skutkiem. Nie pochodzę z układów więc stawiam na rzeczowość i fachowość w tym czego SRC brakuje – rozwój i promocja i na rzecz tych wartości będę starał się tworzyć „układ”!!!Za dużo w nas politykowania, rozsądzania kogoś a za mało konkretów i fachowości. Jeśli czytam ….
że „układ” nie zgodził się na strefę ale jednocześnie ten kto to pisze nie bardzo orientuje się czym jest strefa i jak się ją robi to wg. mnie jest to politykowanie i tworzenie sobie przeciwnika i „układu” po to aby móc coś krytykować i tym samym mówić byle się mówiło i trzymać się na topie!Dlatego jeśli AF i Tomasz mówicie że jest układ to zmieńcie to tak jak i ja próbuję zmieniać.
Bardzo wykrętna odpowiedź (prawie jak polityka 😉 ). Rozumiem, że nic nie wiesz o „układzie”.
myślę, że osobami kompetentnymi do mówienia o „układzie” czy on jest, czy go nie ma, czy jest taki jaki ma być czy też nie i czy coś należy zmieniać – są liderzy ugrupowań politycznych bo to oni ustalają kto i z kim tworzy „układ” czyli m.in. Ty Tomku jako lider PiS jesteś tą osobą, która decuduje o funkcjonowaniu układów w mieście, więc jakie jest Twoje zdanie w tym temacie?
Ten wątek powinien zmienić nazwę: program wyborczy WT. A swoją drogą, jak tanio można teraz docierać do wyborców? Starczy stałe łącze, przyjazny moderator i przyjazny portal. Kiedyś trzeba było wydawac ulotki, pozować do zdjęcia, uśmiechac się na spotkaniach wyborczych i rzucac kiełbasę wyborczą… Ten XXI w….
W takim razie Panie Waldku, kto jest waszym oficjalnym kandydatem na „posadę” prezydenta miasta?
Moje zdanie chyba wszyscy znają 🙂 Ciekaw byłem Twego. A ciekaw, gdyż ku mojemu ogromnemu ubawowi z ust jednego z posłów PO padło zdanie, że chociaż przykro o tym mówić to w Raciborzu jest układ (przypomnę, że ostatnie lata rządzi w Raciborzu PO z SLD). 😀
Jeszcze zapomniałem dodać, że jak na razie jesteś jedynym przedstawicielem PO Waldku i nie wierzę, że nie masz w tej sprawie żadnego zdania. Czy nie wiesz co robią Twoi liderzy (czy tworzą bądź tworzyli układ)? Ale już nie dopytuję (tak wogóle to się doczepiłem do pytania A-F).
jo, mnie z kolei wydaje się że kiedyś było łatwiej w dotarciu do wyborcy:) wustarczyła jedna ulotka, ogłoszenie w prasie i już. A dzisiaj aby skutecznie dotrzeć do mieszkańca w natłoku jego spraw i informacji trzeba zaangażować wszystkie dostępne media a i zatrudnienie agencji PR i stworzenie całej kampanii staje się powoli wymogiem profesjonalnego podejścia do wyborców:)
Może tak ujmę sprawę: wiadomo kto jest kim w Raciborzu i kto do kogo „należy”. Czy mając taką wiedzę można wznieść się ponad podziałami i układami by jednak wreszcie zrobić coś dla tego udręczonego miasta, czy starać się realizować własną politykę i program bez kalania się z ludźmi układu?
Oczywiście, że mam swoje zdanie i wiedzę na ten temat. Natomiast chciałbym być identyfikowany nie tylko politycznie jako osoba z PO ale przede wszystkim jako osoba, która samodzielnie czy też wspólnie z innymi kandydatami PO np.R.Myśliwym swoim doświadczeniem, osobowością, kreatywnością wnieść powiew świeżości i nowej jakości w pracę Rady Miasta
„Radny RF nie odpowiedział mi na pytanie dlaczego RM obcięła 40tys zł na promocję?! ” – A oto powinieneś się zapytać kolegów z Twojego ugrupowania, bo to oni obcięli te wydatki – przecież to Wy startujecie z Wojnarem- o czym mówił poseł Siedlaczek. A on jest szefem większości w Radzie ,która te wydatki obcięła.
Zgadzam się z Panem. trzeba zaangażować wszystkie media. Tymochowicz czeka…:> Ale nie odpowiedział mi Pan na moje pytanie: kto jest waszym kandydatem na prezydenta miasta? Bo jesli nowy układ idzie ręka w rękę ze starym (o ile sie nie myle: M.Lenk na prezydenta???), mysle, że kończyć nie ma sensu…
Waldek… Nikt niechciałby… Ale ty powinieneś identyfikować z ugrupowaniem. Jak decydujesz się na utratę „dziewictwa politycznego” to musisz wiedzieć, że bierzesz odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale i za innych. Nie możesz być „trochę w ciązy” 😉 No chyba, że raciborskie nowe koła PO rozpadną się jeszcze przed wyborami – uznam to za przejaw braku zgody na to co się działo/dzieje.
Pytanie kolejne: Po wyborach jeśli będą udane dla nowej PO gdzie Waldemarze widzisz swoje miejsce w UM?. Czy pomożesz temu miastu jako radny czy raczej na konkretnym stanowisku oddasz mu lepiej i większą przysługę?
pytałem radnego RF o to nie kto obciął wydatki tylko dlaczego? Interesował mnie w tym względzie pogląd radnego na tę sprawę! W kole w którym jestem współzałożycielem nie ma żadnego radnego obecnej kadencji, któremu mógłbym zadać to pytanie:( Dlatego zmienię to i postawię nacisk na kreatywność i aktywność wydziału rozwoju i współpracy zagranicznej oraz na zabezpieczenie środków dla prawidłowego funkcjonowania tego wydziału UM!
Buhahaha… „Czy pomożesz temu miastu jako radny czy raczej na konkretnym stanowisku oddasz mu lepiej i większą przysługę?” – już sobie wyobrażam jak A-F zadajesz takie pytanie Frączkowi…
A teraz widać jak praktyczne są takie fora i jakim celom tak naprawdę służą. Odpowiada się na wygodne pytania. Niewygodne- pomija sie milczeniem. Nie jest to mozliwe na spotkaniu wyborczym w 3D, prawda?
Tomasz nie przekręcaj znaczenia słów, napisałem wyraźnie o identyfikacji na pierwszym miejscu jako osoba z PO a w dalszej kolejności jako osoba mogąca zaproponować konkretne kierunki! napisałem „chciałbym ” a nie „niechciałbym”!!!
Odniosłem się do „nie tylko politycznie jako osoba z PO”. Do tego odnosiło się „Nikt niechciałby…”. Nie miałem zamiaru „przekręcać”. Cieszę się, że Ty również dookreśliłeś się 🙂
Poszperaj „Do A-F” w tych komentarzach to zauważysz, że takie pytanie zadałem Frączkowi („…gdzie się pan widzi po wyborach w UM?”). Robisz tylko zamieszanie a nadal nie zadałeś ani jednego pytania – nie potrafisz?
jo chwilka cierpliwości:)staram się na każde pytanie odpowiedzieć. Nie ma jeszcze decyzji co do tego czy PO wystawi kandydata na Prezydenta. Jeśli takowa oficjalna będzie, to natychmiast się ukaże. Nie jestem liderem koła PO, więc nie uzurpuję sobie prawa do wypowiadania stanowiska PO. natomiast radny RF jest liderem swej grupy i na tak postawione pytania może odpowiadać. Ja jedynie mogę odpowiadać na pytanie kierowane bezpośrednio do mnie
Śmieszy mnie umieszczanie z góry określonych tez w pytaniu (jeżeli wiesz o czym piszę).
Jak Cię coś „Do A-F” śmieszy to Twoja sprawa. Mnie śmieszy to, że nie potrafisz zadać pytania (nawet Frączkowi nie zadałeś). Wracając do debaty – proszę odpowiedzieć na moje pytanie W.Tański.
Powinieneś napisać: „proszę przypieczętować moją tezę”.
spraw prowadzonych przez wydziały, jako przedłużenie na szczebel decydujący w sprawach przyznania środków na określony projekt. Radni bowiem widzą swoja rolę tylko jednostronnie, mieszkaniec-radny-atak na sesji RM na Prezydenta i urzędników-egzekwowanie. Mój obraz to mieszkaniec-radny-wydział-pomoc mieszkancowi lub wydziałowi w załatwieniu sprawy-spotkanie z Prezydentem-określony kierunek działania-odpowiedź dla mieszkańca
Ho ho ho! Wizja bardzo ciekawa ale obawiam się, że zwłaszcza w raciborskim UM będzie to mission impossible bo jeśli to będzie robił jeden radny to reszta też by musiała się czymś podobnym zająć a wątpię by udało się to zrobić jeśli okaże się, że do rady weszło sporo „nowych” starych radnych, którzy nie słynęli z zapału do czegokolwiek. Czy dla przyjaznego środowiska inwestycyjnego potrzebna jest w SRC przyjazne nastawienie UM czy jakaś podstrefa ekonomiczna a może jedno z drugim?
A-F nie prawda. Jest to możliwe. Jeżeli coś przyjemnego dla mnie było w III kadencji RM, to właśnie takie sytuacje. Osobiście miałem jedną z największych liczb dyżurów „w terenie” i naprawdę sprawiało to satysfakcję, zwłaszcza kiedy udawało się „załatwić” sprawę mieszkańców.
nic nie stoi na przeskodzie aby prowadzic prace jednocześnie w tych kierunkach, nawet jest to bardzo wskazane! Czy istnieje w SRC zespół doradczy Prez. ds. gospodarczych skupiający szefów raciborskich firm? czy UM nie byłby bardziej wiarygodny gdyby w rozmowach z inwestorami lub o powstaniu strefy nie miał poparcia środowiska gosp? Może gdyby to zrealizowano w tej kadencji „Mieszko” nie przenosiłby formalnie siedziby do Wawy?!Co z tego że MCI ma ładną stronkę gosp jak gra o skuteczny lobbing…
toczy się w gabinetach Prezydentów i Prezesów a później w Rybniku, Katowicach i Wawie!
Tomek jeszcze odpowiada Waldek potem z pewnością zaproszę Ciebie na odpytywankę:)) a tak przy okazji to zadałem Ci pytanie w innym artykule:))
Jeśli już jesteśmy przy strefie -podstrefie (ponownie) to jakie tereny w Raciborzu warto do tego przygotować i przeznaczyć na inwestycje?
nie ukrywam że pisząc komentarz o radnych myślałem o Tomku, który faktycznie był bardzo aktywny ale też pamiętam że walił równo!!:)i po Prezydencie i po urzędnikach, ale rację trzeba przyznac był jedynym radnym który poprosił o płytke z programem profilaktyki powodziowej! nie wiem ana ile interesowała go treść a na ile sposób zaprezentowania dokumetu w wersji elektronicznej:)
A ja nie ukrywam, że byłeś jedynym urzędnikiem, który np. poprosił mnie o rady związane z moim zawodem, pokazując iż nie boi się czerpać z wiedzy i doświadczenia innych.
jeśli myślałbym o takiej strefie o którą możnaby było się starać jako podstrefa katowickiej SSE to kierowałbym się na tereny które graniczą z terenami inych gmin tak aby być atrakcyjnym obszarowo.Nie jest wykluczone że takie tereny mogły by być w strefie tzw. powodziowej, wymagałoby to spełnienia dodatkowych warunków, ale jest to możliwe. Byłem we Francji w fabryce Citroena która z powodzeniem produkuje korpusy silników na terenach zalewowych.
No Panowie dość tego kadzenia sobie wzajemnie;) Zadawać pytania W.Tańskiemu bo już za 2 dni będzie na urlopie daleko od internetu:)
Mamy też tereny atrakcyjne a nie obciążone ryzykiem powodzi np. w Studziennej może być jakaś fabryka silników zaraz przy posesji na Bogumińskiej 51:))))))). Czy są jakieś własne wizje co zrobić z dworcem PKP – bić się o remont czy zaadaptować na inne cele?
Byłem w Tczewie na konferencji poświęconej zagospodarowaniu dworców PKP. Rozmawiałem z przedstawicielami PKP o dworcu w Raciborzu. W strategii PKP nasz dworzec nie ma dla nich większej wartości. Na razie nie ma kasy i nie będzie więc zostaje nam adaptacja na nową funkcjonalność dla dworca. To jest plama tej kadencji:(
Tyle metrów kwadratowych stoi odłogiem w centrum miasta. Czy kandydatowi leży na sercy przywrócenie komunikacji z Głubczycami, Baborowem i poprawienie rozkładu jazdy z ościennymi gminami? Może walka o jakiś przynajmniej używany szynobus?
Ciekaw jestem czy Prezydent rozmawiając z przedstawicielami gmin z woj. opolskiego w sprawie naboru do pracy w Kauflandzie czy Auchan wziął pod uwagę kwestię dojazdów do SRC? Jest to jeden z punktów analizowanych przez inwestorów, więc jeśli mówimy o naborze do pracy, o strefie, o inwestycjach to pochodną a często głównym uwarunkowaniem jest dostępność komunikacyjna pracowników jak i towarów.
Jeśli pozwolisz AF to proszę o oficjalne zakończenie serii 100 pytań do…:) Dobranoc
OK. Na dzisiaj już koniec. Zapraszamy Państwo ponownie już jutro na dalszą część debaty. Teraz po reklamie zapraszam na program „Prosto w oczy”. Dobrej nocy.
no wreszcie zagrzmiało!:)Wstępnie ustalono, że kandydatem na prezydenta będzie Tomasz Kusy, pełnomocnik powiatowy PiS w Raciborzu! Gratuluje 🙂 i zaczynamy debatę od nowa! proszę o stawienie się kandydata do debaty i przygotowanie odpowiedzi na pytania!!!Co kandydat na prezydenta zamierza zrobić z Acapulco i „wartościową” dokumentacją?
Żartujesz?! Podjęło decyzję?! No, no… Szapo ba!!!
Wybacz Waldku ale jestem legalistą i kampanię wyborczą będziemy prowadzili od momentu ogłoszenia wyborów. Myślę, że będzie jescze wiele okazji do przepytywania 🙂 Jeżeli pytasz o „Acapulco”, to skrótowo mówiąc oddanie całego terenu za ok. mln. nie jest dobrym pomysłem. Projekt mógłby być realizowany „kawałkami” np. w ramach pratnerstwa publiczno-prywatnego. Tylko czy ma sens długoterminowe inwestowanie tam? A może pójść w kierunku wykorzystania zbiornika Racibórz Dolny…?
I bład Tomaszu. Praktycznie nie byłes widoczny przez ostatnie 4 lata. Masz teraz okazję przedstawić siebie i swoje pomysły i przekonać nas, że jesteś ten najlepszy… Właśnie teraz, nim nastanie szum wyborczy i inni zaczną głośno krzyczeć.
zbiornik jest b.interesującym tematem pod rozwój turystyki i rekreacji. Niestety obawiam się że nie na Twoją kadencjębo jak czytamy:Wbrew zapowiedziom resortu środowiska tegoroczne wydatki na przygotowania do budowy zbiornika „Racibórz dolny” nie wyniosą 27 mln zł. Pieniądze miały sfinansować wykup gruntów i gospodarstw z wysiedlanych wiosek. W sprawie interpelował poseł Henryk Siedlaczek (PO). Z odpowiedzi ministra środowiska Jana Szyszki wynika, iż z rezerwy celowej budżetu państwa
… na kontynuowanie wykupu przeznaczone zostanie tylko 7 mln zł. Zatem jeśli potwierdzą się te niekorzystne prognozy to faktycznie trzeba się zająć Acapulco!
Do jo: Nie omieszkam skorzystać z każdej okazji… 🙂 Co do programu, to strategia dla Raciborszczyzny została już zaprezentowana raciborskim członkom i sympatykom PiS. Obecnie czynimy starania na ujęcie jej w strategii dla woj. śląskiego (wczoraj w Rybniku zrobiliśmy pierwsze kroki w tej sprawie). Chodzi o to, żeby wszystkie propozycje inwestycyjne miały realne finansowanie na poziomie Sejmiku, gdzie spodziewamy się zdobyć większość. Wolę pytania po przedstawieniu tej strategii.
Waldku, a co myślisz o koncepcji żeby RD był mokrym zbiornikiem (nie za 40-50 lat, ale odrazu)?
EEEeee Tylko człowiek wyjdzie na chwilę a już rozrabiają jak dzieci w klasie pod nieobecność nauczyciela:) Waldemarze i Tomaszu upominam Was!. Debatujemy z W.Tańskim bo za chwilę znika na urlop więc należy zadawać mu pytania a potem podczas nieobecności jednego rozpoczniemy debatę z następnym (T.Kusym). Panie Tański proszę d=odpowiadać na pytania a nie zadawać. Jeśli już mowa o Acapulco to pytanie do WT co lepsze: sezonowe Acapulco czy zarabiający przez cały rok AqwaPark?
wolałbym żeby od razu RD był zbiornikiem mokrym,wtedy bylibyśmy drugą Soliną i 250 tys turystów mamy zagwarantowane. Żeby osiągnąć jego zakładane możliwości należy wybrać z niego tony żwiru i dopiero wtedy zalać, a jego głowną funkcją jest zabezieczenie ppowodziowe a nie rekreacja i turystyka!
Aquapark zgodny ze swoją definicją nie powstanie bo rachunek ekonomiczny w stosunku do ilości mieszkańców na to nie pozwoli. Dlatego chcąc nie chcąc jestem za sezonowym Acapulco.
To jak to się dzieje, że w gminach mniejszych od Raciborza powstają AqwaParki a przez 4 lata ich działania pływało już tam ponad milion ludzi??? Tam mają 60 km do Wrocławia a Racibórz w promieniu 60 km ma więcej mieszkańców do dyspozycji (Rybnik, Wodzisław, Pszów, Rydułtowy,Kuźna Raciborska, Kędzierzyn, Baborów, Kietrz, Głubczyce, Opava, Ostrava, Racibórz) nie licząc mieszkańców mniejszych gmin w tym okręgu.
Jak Pan WT chce połączyć pracę w UM Oświęcim z radzeniem w Raciborzu? Jak powinna działać kultura w Raciborzu (instytucjonalnie)? Czy lokale miejskie powinny być sprzedane ich najemcom? Co zrobić MCI? Czy straż miejska powinna zostać czy też powinna być zlikwidowana? Czy radni miejscy powinni pobierać diety za swoje społeczne funkcje? Co ze strefami płatnego parkowania – zlikwidować czy zostawić? I dlaczego. Dlaczego zmienił Pan pracę z Raciborza na Oświęcim?
Jaka jest definicja aquaparku? A jaka jest definicja basenu? Bo basen, jak wiadomo, zbudowano w Racu bez rachunku ekonomicznego… Mało to się rzeczy robi w samorządach bez rachunku ekonomicznego, ha!?
no nareszcie mw zadajesz konkretne pytania a nie sypiesz inwektywami tak jak przy NGO chociaż kompletnie nie rozumiem Twojej filozofii w stosunku do NGO po ostatnich 2 po Twoich postach. Dużo goryczy i złości i pogardy można odczuć w Twoich wypowiedziach, ale na konkretne pytania postaram się przygotować konkret odpowiedzi
do AF: mw chyba poruszył sedno co do definicji. Dla mnie Aquapark to nie basen z przystawiona rurą do zjeżdżania tylko oprócz hali basenowej sauny suche i parowe, hydromasaże, jacuzzi solankowe, ścianki wspinaczkowe, sporty wodne, tęczowa ścieżka, mostek tybetański, 800 metrów naprawdę zakręconych zjeżdżalni,Klub Wellness: – Studio Fitness z Siłownią, Studio Form Wschodu oraz Studio Tańca i Ruchu
Af jeśli myślisz o polkowicach to pamiętaj że tam jest KGHM, jeśli o Kudowie Zdroju to SRC niestety nie jest uzdrowiskiem, a w samym Wrocławiu Aq powstaje z udziałem kapitału zagranicznego i sam process rozmów z miastem trwał kilka lat. chyba zatem chodzi Ci o kryty basen rekreacyjny?!
A-F mam pewną propozycję pod warunkiem, że nie bedziesz wypisywał dyrdymałów: może na forum należałoby przypomnieć szkodliwą działalność naszego cara wojnara? Ale tak od początku do końca i wykazać ich związek z działaniem na szkodę miasta? Potem może się zatsnowić jak dotrzeć z tym do ludzi, z wyjątkiem tych, którzy to czytają? I nagłośnić sprawę na maksa? A debata polityczna niech trwa, byle szanować swoich rozmówców! Nie jestem może tak obeznany w tych wieloletnich rządach ale coś tam wiem i
chętnie pomogę w piętnowaniu szkodliwej działalności naszego cara. I zeby była jasność: NIE JESTEM I NIE BĘDĘ KANDYDATEM W ŻADNYCH WYBORACH!! Więc nie będę prowadził tutaj agitacji, ale nie będę też obojętny na chamstwo i prymitywizm.
mw chyba nie myślisz, że mieszkanie poza Raciborzem jest jakimś problemem. Wbrew pozorom dzięki temu bardziej interesuje się tym co się SRC dzieje i przez to wiem więcej niż niejeden raciborzanin. Ostatnio pytałem mego przyjaciela o różne sprawy i biedny nie miał pojęcia i mówi „wiesz ja jestem tu na miejscu i jak bedzie trzeba to się szybko dowiem” ale przez to że mieszka „na miejscu i ma blisko” nie interesuje się sprawami swego miasta.W dobie internetu jestem w KOS a rozmawiam z Tobą w SRC:)
problemem kultury nie jest instytucjonalizm, niech sobie działa jako RCK. Natomiast widzę instytucjonalny i osobowy problem funkcjonowania kultury w UM. W KOS w UM nie ma stanowiska które piastuje Pani Piasecka a gwarantuję że kultura ma się lepiej. Natomiast w RCK w aspekcie personalnym faktycznie zrobiłbym małą rewolucję na rzecz zmiany priorytetów działalności kult. wraz z kalendarium organizowania imprez. I tak jak ja ide na urlop we wrz. tak dla kultury urlopem będzie czerwiec i wrzesień
Tak lokale uzytkowe powinny byc sprzedane najemcom – wtedy dopiero właściciele zaczynają inwestować w ich jakość i rozwój, rozumiem że budżet miasta traci na czynszach, ale jestem za tym aby lokale miały swoich właścicieli!Straz miejska wbrew powszechnej opinii jest bardzo pożyteczną formacją, zwiększył bym ich pracę do 24 h/na dobę tak jak w KOS i jest super. Pozwól że nad MCI dłużej się zastanowię bo ma swoje + ale i -.
na tak postawione pytanie o radnych każda odpowiedź będzie zła. Jeśli powiem, że nie powinni brać diety to ktoś powie że sieję populizm, jeśli powiem że powinien brać dietę to narażam się na krytykę, że radny jest radnym tylko dla kasy. Ustawodawca przewidział prawem taką a nie inną formę funkcjonowania radnych i moje zdanie sympatyzujace, że nie powinno byc diet nie ma tu żadnego znaczenia i nic w tej mierze nie zmieni!
strefy płatnego parkowania bym zostawił ale (i może tu bym znalazł częściowo odpowiedź na Twoje rozgoryczenie NGO)dałbym zarobić na strefach stowarzyszeniom!? Co ty na to? W Oświęcimiu jestem w wyniku nałożenia się kilku wydarzeń:1)czerwiec 2003-Wygrałem konkurs na naczelnika wydziału rozwoju w UM ale prezydent nigdy nie myślał brać pod uwagę wynik konkursu i zdecydował wg. własnego uznania czyli nie mianował mnie na tym stanowisku. 2)5 sierpnień 2003 składam pozew o rozwód efektem tego jest…
18 sierpnia złożenie donosu do Prezydenta Miasta przez teściową o rzekomym przyjęciu korzyści majątkowej 3)wypadki toczą się szybko, następuje „propozycja nie do odrzucenia” a w sytuacji związanej z konkursem na naczelnika promocji, nie przeciwstawiam się.4) 3 września 2003 przyjęciem przez radnych na sesji RM sprawozdania z programu profilaktyki powodziowej kończę pracę w UM SRC.z zamiarem opuszczenia miasta skoro tu nie dają możliwości rozwoju 5) rozpoczynam pracę w Katowicach a w marcu 2004
wygrywam konkurs z 12 kandydatami na naczelnika wydziału rozwoju i promocji w KOS. W międzyczasie Prezydent musiał oddać sprawę donosu teściowej do prokuratury, która w grudniu umarza sprawę a w 6 stycznia 2004 w NR ukazuje się artykuł pt”Zemsta Teściowej” jak widać nie ma tego złego co by na dobre…
Układ tworzą TMZR i RS 2000 pod przewodnictwem Wojnara i Lenka, do tego dochodzi Gabryśka Lenartowicz, która po Wiechowej przejęła rolę pierwaszej miotły i sprząta obu „demokratom” przedpole, mieszając w głowach młodych z tzw. nowej generacji. Ci saś są oślepieni jej przedsiębiorczoscią. Ciekaway jestem czy Pani Gabyśka zrobiła coś konkretnego będąc naczelnikiem rozwoju miasta. Coś mi się wydaja, że niewiele.
Układ tworzą TMZR i RS 2000 pod przewodnictwem Wojnara i Lenka, do tego dochodzi Gabryśka Lenartowicz, która po Wiechowej przejęła rolę pierwaszej miotły i sprząta obu „demokratom” przedpole, mieszając w głowach młodych z tzw. nowej generacji. Ci saś są oślepieni jej przedsiębiorczoscią. Ciekaway jestem czy Pani Gabyśka zrobiła coś konkretnego będąc naczelnikiem rozwoju miasta. Coś mi się wydaja, że niewiele.
Pani Gabrysia jest krewną Wojnara i tworzy układ , a tak na marginesie to Wojnar w Spółdzielni Mieszkaniowej podobno zarabia 26 tys. miesięcznie + 13 pensja.Też bym tak chciała,zaszalało by się trochę.
To wszystko pikuś. Ja słyszałem,że on tam zarabia 57.000 do tego trzynastka,barbórkowe i sorty mundurowe. Ale to jeszcze nic.On podobno zjada dzieci na śniadanie,a w dni parzyste Lenk musi mu dostarczyć świerzą dziewicę. Oj gdyby do tego mnie dopuścił, to bym zaszalał… Małych dzieci na śniadanie,to raczej nie chcę bo mam potem straszną zgagę.
Panie Wnik , ja sama wychowuję dzieci i wiem jak mi jest ciężko ,mieszkam w blokach i wiem ile muszę zapłacić za mieszkanie , a Pan jest jakimś tam kanibalem , wstydził by się Pan , a że mało zarabiam to nie ma się z czego śmiać,teraz jestem w pracy bo mam nockę i mogę do 6 rano rozmawiać , tylko Pana proszę o konkretach , a jak Panu głupoty chodzą po głowie to idż spać.Dobranoc
A co to za dziwna propozycja mezzo pod moim adresem? A pisz o Wojnarze (aczkolwiek ostatnio wydaje się, że „przewodniczący” samowolnie odchodzi na dalszy plan oficjalnej polityki (jak to będzie wyglądało nieoficjalnie? nie wiem ale mogę się domyślać). Proponuję mezzo byś jednak zechciał także zadawać pytania kandydatom wszak każdy chciałby uzyskać jakąś odpowiedź na własne pytania. Zapraszam. Co do definicji AqwaParku to przyznam, że nie znam takowej lecz po atrakcjach wymienionych przez Waldka
…widzę, że musi być stałym bywalcem jakiegoś parku wodnego ze złotą kartą klienta:))). Jednak upieram się przy parku wodnym gdyż Acapulco jest obiektem sezonowy a park wodny daje możliwość obcowania z wodą nawet w inne pory niż lato a nie jak to ma teraz miejsce, że w pozostałych raciborskich basenach zakłady pracy blokują wieczorami basen. A jaka atrakcja ma czekać Waldku na mieszkańców okolicy w Raciborzu? – pozostała wycieczka do mumii i McDonalda:)
Pytanie do WT: jakie obecnie są „trendy” jeśli chodzi o inwestycje przemysłowe i jakie mozna z nich ewentualnie sprowadzić do Raciborza? Jakie są potencjalne koszty gminy w przygotowaniu terenu pod inwestycje (strefa ekonomiczna czy też park przemysłowy et cetera). Jak to wygląda w innych miastach i ile ewentualnie musiałby Racibórz wydać na przygotowanie takiego terenu?
Pani Krysiu,to że komuś jest ciężko to nie powód żeby zaglądać innym do kieszeni i w plotkarskim tonie napiętnować ich za to że dużo zarabiają. Obojętne czy jest to Wojnar,Kusy, Frączek,czy ktoś inny. Swoją drogą to fajnego ma Pani pracodawcę,jeśli może Pani całą nockę siedzieć na necie. U mnie taki pracownik nie zagrzał by długo miejsca.A że jestem kanibalem? No cóż,takie hobby,ale małych dzieci nie jadam.Przynajmniej na śniadanie.
Ta rozmowa staje się dość niesmaczna. Żarty żartami, ale dzieci na sniadanie mnie nie bawią, ani na obiad, ani na kolację. I tak na marginesie, jesli reszta pracowników zarabia po 5.000 to niech sobie prezio zarabia i 50.000! Ale jeśli pracownicy zarobią 1000… W końcu to oni pracują na te 50.000 prezia, nie? Nie można wychodzić z założenia: mi sie należy, a reszta mi bimba…
Zgadzam się że takie menu na śniadanie jest niesmaczne,co ju, napisałem wcześniej.A tak na poważnie to nie myślałem że akurat Ty „jo”przyłączysz się do chóru populistów,bo mimo,że z wieloma Twoimi poglądami się nie zgadzam,to Leperem od Ciebie raczej nie zalatywało.Ludzie przestańcie się interesować ile zarabiają inni,a pomyślcie co zrobić żebyście sami zarabiali więcej.Z bezinteresownej zawiści i bicia piany jeszcze nikomu nie przybyło.
może zatem należałoby rozważyć rozbudowę basenu w Oborze o nieckę krytą z elementami parku wodnego(rury, zjeżdzalnie, jacuzzi) która funkcjonowałaby całorocznie?! co przy kompleksie Auchan będzie gwarantować całoroczną frekwencję. W zakresie trendów to m.in. AGD, elektronika, przetwórstwo spożywcze. Nie zdążę Ci dzisiaj przygotować kosztów przygotowania pod inwestycje, ale jak wrócę z urlopu to przybliżę te dane, chyba, że ktoś mnie wcześniej wyręczy np.darius:)
Ja zapamiętam, że zadałem takie pytanie i po urlopie będę rad widzieć na nie odpowiedź:). Pytanie jak myślę łatwe – czy obecność kandydata w PO do wyborów jest pewna czy są brane pod uwagę jakieś „delikatne retusze polityczne”?
bardzo chętnie chciałbym zadawać pytania kandydatom na radnych, ale tych którzy mnie inetersują tutaj nie ma!!! Chcę pogadać z lenkiem, wiechą, borowikiem, labusem i paroma jeszcze innymi.
Sprawdź kto z nich będzie kandydować bo ja widzę już jedno nazwisko, które musi odpocząć od polityki gdzieś na 10 lat.Pierwszym gościem był radny Frączkek, drugim Tański, kolejnym(prawdopodobnie)będzie Kusy i nic nie stoi na przeszkodzie by pojawili się kolejni(ale każdy z osobna a nie naraz).Zadajemy pytania tym, którzy zechcieli odpowiadać i są obecnie dostępni na portalu. Jeśli mezzo masz jakieś pytania to dawaj bo ja sam ostrzegłem odpowiadających, że pytania będą łatwe, ciężkie, nieobojętne
Jestem jeszcze winień jedną informację w sprawie zbiornika RD. Wiem, że jego uruchomienie jego było związane z wydobyciem kruszywa. Ale zachodzą pewne nowe (właściwie stare) przesłanki. Tegoroczna susza pokazała, że brak jest zbiorników retencyjnych. Polska retencjonuje jedynie 6% opadów, a powinna 16%! Oprócz zabezp. ppow. kolejną priorytetową rolą zbiornika RD powinno być właśnie retencjonowanie opadów (do tego lata nikt sobie tym głowy specjalnie nie zawracał).
Kolejna rzecz to dwie duże inwestycje drogowe w naszym regionie (A1 i droga Racibórz-Pszczyna). Zapewniam, że tam naprawdę będą potrzebne te „tony kruszywa”. Gdyby te inwestycje (RD i drogi) zbiegły się w czasie, to możliwe jest uruchomienie mokrego zbiornika wcześniej niż to planowano.
Z całą pewnością będą potrzebne jakieś kruszywa pod A1 i trasę Opole-Pszczyna ale czy to muszą być kruszywa z dna zbiornika RD?. Przecież na tym zarabia jedna firma a tak na zbiorniku zyskałoby całe miasto i okolica jako teren rekreacyjny, już nie wspominając o bezpieczeństwie podczas opadów czy zapasach wody podczas suszy.
W Nowym Roku już żyjemy o minionym zapomnimy. Co obecny czas przyniesie? dalej żyć będziemy w stresie? Pożyjemy zobaczymy może my się już zmienimy? Co przyniesie zmiana warty? jakie otrzymamy karty? Jest to czas wymiany władzy pokazują, że są nadzy, że pomysłów im brakuje ludzie dawno krzyczą „ch…!” Bierzmy przykład z wojewody niech nam rządzi człowiek młody! Trzeba władzę nam odświeżyć i uczciwym już zawierzyć! Miasto nasze starym grodem właśnie trzeba tym sposobem uratować od zapaści ku ucie
W Nowym Roku już żyjemy o minionym zapomnimy. Co obecny czas przyniesie? dalej żyć będziemy w stresie? Pożyjemy zobaczymy może my się już zmienimy? Co przyniesie zmiana warty? jakie otrzymamy karty? Jest to czas wymiany władzy pokazują, że są nadzy, że pomysłów im brakuje ludzie dawno krzyczą „ch…!” Bierzmy przykład z wojewody niech nam rządzi człowiek młody! Trzeba władzę nam odświeżyć i uczciwym już zawierzyć! Miasto nasze starym grodem właśnie trzeba tym sposobem uratować od zapaści ku ucie
nie rozumiem AF co masz konkretnie na myśli pod pojęciem „delikatne retusze polityczne”. Pytanie o tereny inwestycyjne nie jest trudne ale chciałbym podać konkretne kwoty. Ja też o tym będę pamiętał! Tomku kiedyś słyszałem opinię że nasze kruszywo nie nadaje się na drogi?! trzeba by Rafała Łagosza z RZGW zapytać i zweryfikować!
Chciałem zrobić małą przerwę na reklamę a tu coś się pokićkało:) Dlaczego nie dodaje dalszej części wierszyka tylko znów dubluje początek?
ku uciesze i radości! Wszyscy widzą, że bywa źle starym prykom mówmy już NIE! Gdy do urny przyjdzie pora pozbędziemy się potwora co to straszy nam w urzędzie raniąc miasto w każdym względzie. Gród nasz cierpi bardzo srodze, brak pomysłów i powodzeń ludzie miasto opuszczają bo tu żadnych szans nie mają! Pora zmienić te katusze w coś co uraduje duszę! Inwestycji nam potrzeba by przybliżyć skrawek nieba. Ludziom byt zagwarantować o pieniądze się targować! Rozsławić wszędzie gród Piastów i przyciągn
do Tomka: jaką rolę dla M.Bugdola planujesz jeśli nie dostanie się do sejmiku? czy nie obawiasz się, że tak jak Roberta podejrzewają o wystawienie choć to nieprawda, że ty możesz być wystawiony a M.Bugdol przejmie przywództwo w PIS, cały czas pamiętam jakki przewrót zrobił w trakcie urlopu K.Bugli
Rozsławić wszędzie gród Piastów i przyciągnąć tu turystów. Gospodarkę rozwijajmy o kulturze pamiętajmy Te to właśnie priorytety zapomniane już niestety czas odnowić i wprowadzić by żyć tutaj i się bawić!!! Niech to miasto znów ożyje by nie stało się niczyje!!!
Mam pytanie dot. funduszy europejskich: na jakie cele maja być przeznaczone?
Mezzo czy pytanie zadałeś W.Tańskiemu czy T.Kusemu?. Jeśli WT to bardzo proszę pana Tańskiego o odpowiedź jeśli jeszcze nie trzyma rąk opartych na kierownicy:)
Pytanie do WT: Czy nowa raciborska PO nie powinna się uwiarygodnić poprzez wystawienie swojego kandydata na prezydenta – przecież wybory nalezy ujmować całościowo a nie tylko jako walkę o ilość miejsc w radzie. Wybory prezydenckie powinny być zwieńczeniem. Teraz okazuje się, że PiS ma kandydata, Oblicza mają kandydata, „Nowoczesna” ma kandydata, Odnowa ma kandydata, itd a PO? Warto iść za ciosem porządków w PO i dać własnego kandydata a nie być „niewiastą używaną” dla tego kto da więcej:)
W dniu dzisiejszym odbędzie się spotkanie zarządów kół 2 i 3 gdzie ta sprawa będzie poruszana i osoby uprawnione do prezentowania stanowiska w imieniu PO przedstawią decyzję w najbliższych dniach!
Myślę, że dla dobra mieszkańców będzie to iż możemy wybrać prezydenta z wielu kandydatów a nie tych , którcy już raczej nie chcemy widzieć na scenie lokalnej polityki. Warto by do tego dołączyła się sama PO – tylko to nie może być samo wystawianie kandydata dla wystawiania lecz naprawdę odpowiednia osoba.
o kim myślisz mówiąc „odpowiednia osoba” ? przedstaw wg Ciebie charakterystykę kandydata z PO i ewentualnie konkretne osoby ?
Odpowiednia osoba to taka, która wie „czym się je”, podoła obowiązkom, sama będzie posiadało stosowną wiedzę a także będzie potrafiła korzystać z mądrych porad fachowców a nie jak to ma miejsce obecnie w UM gdzie nikt nie może być mądrzejszy od pana prezydenta (czyli to co stosował Markowiak i teraz Osuchowski).
rozumiem czyli następny etap – kto wg. Ciebie spełnia te przymioty? podałeś cechy merytoryczne i osobowościowe! ilu mamy kandydatów spełniajacych te oczekiwania?
Proszę mnie tutaj nie odpytywać bo nie ja kandyduję i nie ja mam dostęp do kandydatów czy kandydatów na kandydatów. To członkowie zrzeszeni w klubach powinni to dookreślić i sami znaleźć takie osoby. Wiadomo, że nikt nie jest wszechwiedzący we wszystkim ale mądry gospodarz to taki osonik, który jeśli czegoś nie wie to się nie krępuje lecz pyta mądre głowy o poradę bo jeśli tak nie robi to potem wychodzą buble jak do tej pory.
W związku z tym, że W.Tański wybył na urlop to do debaty zapraszam Tomasza Kusego, który zdaje się ma nam wiele do powiedzenia:)
jeszcze nie! byłem w SRC na spotkaniu zarządów kół 2 i 3, teraz się pakuję i wyjazd o 2.00 na Kraków Balice. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę dalszej ciekawej debaty. Jestem bardzo dobrej myśli co do przyszłości PO w Raciborzu czego wszystkim sympatykom PO także życzę!
No to jak jeszcze jesteś Waldku to opowiedz nam co cię tak napawa optymizmem po spotkaniu kół PO? Czy były jakieś już ustalenia personalne kto będzie (o ile będzie ktoś taki) kandydował na prezydenta SRC z PO?
Jak się człowiek spotyka z młodymi, fajnymi ludźmi to zawsze jest się potem -napawionym – optymizmem. Tym bardziej, że następnego dnia wyjeżdża się na urlop! Chociaż, czy urlop w Krakowie – Balice to taka frajda?! (HA!HA!) Nie przesadzałbym – pan WT myślami był po prostu gdzie indziej. I tyle.
pan Tański chyba raczej nie spędzi urlopu na lotnisku w Balicach 😉
Na prawdę?!
No Tomku dzie się podziewasz? Czyżbyś i Ty pojechał na urlop na krakowskie Balice?:))). Analizując jednak ostanią debatę z Tańskim tak się zastanawiam dlaczego nie zechciał zadawać pytań Ryszard Frączek?. Przecież każdy może zadawać pytania gdyż ta debata nie jest farsą czy stronnicza. Dlatego jeszcze raz namawiam wszystkich chętnych do zadawania pytań.
uf!!! jak goraco, uf!!! jak goraco !!! Stoi na stacji lokomotywa ciezka ogromna i pot z niej spływa, rusza lokomotywa wyborcza!!!!
Tomku „nie lenkaj” się:)
2006-09-05 12:50:05
Co jest? TK spękał? Skoro nie chce odpowiadać, to może podyskutujemy z Lenkiem? Może potrafi obsługiwać kompa i klepnąć w klocki,co? Czy może ma stany LENKOWE, jak widzi komputer? Boże, co on zrobi jak go nie wybierą? Co on ze sobą pocznie, biedaczysko? Może sobie założy jakąś fundację, albo przejdzie w stan spoczynku?
Zabrać głos może każdy internauta a jeśli chodzi o odpowiedzi to może udzielić jej każdy czołowy przedstawiciel partii bądź ugrupowania, które będzie startowało w wyborach samorządowych. Może odpowiadać i sam M.Lenk jesli da trochę szybciej znać, że ma zamiar odpowiadać na pytania.
No to może K. Dutkiewicz odpowie za kandydata Kusego? BO kto tam jest jeszcze w Pis-ie raciborskim?
Drogi mw. Ja jestem bardzo ciekaw co Ty, jako kandydat PO masz do zaproponowania. Może podzielisz się?
Szanowny TK, bez takich tam, jesteś Pan kandydatem na prezydenta Raca, to się prosi o odpowiedzi. Jak bym miał startować to tylko z listy TW, bo to pewniacy i mają porządek w szeregach, a reszta to się jeszcze musi duuużo nauczyć.
Drogi mw… Więc zapytaj i jeżeli będę potrafił to odpowiem. Tylko proszę, nie zasypuj mnie mnie kilkunastoma pytaniami na raz, bo jak wiesz na swoją wypłatę muszę zapracować i to nie odpowiedziami na pytania w stylu „1 z 10”. Jeżeli masz ochotę na debatę, to zapraszam na konkretny termin po ogłoszeniu programów (naszego i ew. waszego). Pozdrawiam.
Mówiąc szczerze śmieszy mnie ta debata, w której co niektórzy stroszą piórka, będąc zaledwie kandydatami na kandydatów. Moderator od siedmiu boleści sili sie na dysputy polityczne z góry okresljąc kto jest dobry a kto zły. Dzielenie skóry na niedzwiedziu, który biega po lesie to marna perspektywa.
Wybacz Qkiz, ale jeżeli masz również mnie na myśli, to ja właśnie staram się unikać „stroszenia piórek” i dlatego chciałbym debaty o konkretnych planach i pomysłach, zamiast „zaginania” i „udowadniania” sobie jaki to bystry jestem ja czy pytający.
rzeczywiście moderator od siedmiu boleści, aż dziw bierze że niektórzy radni dali się mu sprowokować.
Mała rzecz ale ważna (do Qkiza) ten moderator od siedmiu boleści jest przynajmniej odporny na stroszenie piórek mimo iż jako odpowiadający to ludzie z dalekich bądź bliskich mu zapatrywań politycznych. Coś jeszcze…?
Zacznijcie może o konkretach. Czytając wasze starannie przygotowane wypowiedzi mam ochotę na czytanie „Oblicza”. Tam więcej mogę spotkać dziwactw. Moim zdaniem PO w Raciborzu nie ma lidera z charyzmą, który mógłby sprostać w modyfikacji tej partii. Przegrają z kretesem. Pa, Pa !!!!
Dlaczego od siedmiu boleści? Spróbuj trochę pomoderować to zobaczysz jaki to ciężki chleb. Takim krytykom, to się po prostu nie chce myśleć, bo zakładają, że po co sie męczyć i tak jest pozamiatane. Kto pyta nie błądzi! A AF robi to od bardzo dawna i ma to jakiś sens. Jest jednym z niewielu solidnych komentatorów tego, co się tutaj dzieje. Nie znam gościa, ale chwała mu za to, że mu się jeszcze chce chcieć! Więc zamiast pisać dyrdymałki, ruszyć trzeba łepetynką i napisać coś z sensem.
tego to nie powiedziałbym A-F, że jesteś odporny na stroszenie piórek, wprost przeciwnie. Ciesze się również, że wreszcie ktoś inny, oprócz mnie, zauważył, że taki właśnie jesteś… żałosny.
No to szanowny AF ustalta jakiś termin z TK na debatkę. A co do kandydatów, to podobno N. Mika jest CHaryzMatycznyM kandydatem…
Dziwne edku, że jestem żałosny bo czasami zabierasz głos i zgadzasz się ze mną. No cóż taki już jest ten nasz edek z krainy kredek.
Debata pozostaje otwarta i zaproszenie dla T. Kusego. Jednocześnie zdaję sobię sprawę, że teraz dla ugrupowań chcących startować w wyborach rozpoczął się gorący okres (ustalić program, dobrać hasła, jeszcze zebrać kolejnych członków – a przy okazji podebrać z innych ugrupowań:) et cetera).
mw, każdy może się wypowiedzieć o czym myśli. Ja nie musiałem schodzić z drzewa żeby udowadniać swoje racje. Po wyborach zapraszam na naukę” Jasiu”!
Moderator zadaje pytanie, prowadzi dyskusję, kierując ją na odpowiedni tok i wybiera te wątki, ktore są ciekawsze. Ale nie wyśmiewa i nie obraża. Nie daje sie prowokować. Po prostu- MODERUJE.Swoje poglady chwilowo powinny iść na bok. Tego bym oczekiwała. Momentami A-F udawało Ci się to osiągnąć. Jednak „edek z krainy kredek”… Sam sobie dopowiedz, co mam na myśli.
Cóż, A-F nigdy nie osiągnie pewnego pułapu i pozostanie co najwyżej wiejskim moderatorem z czasem ciekawymi pomysłami. Ja sie wcale nie obrażam o te kredki, Droga Pani, ale gdyby przeczytać wypowiedzi A-F to widziałaby Pani jak obrzucani inwektywami są „wywoływani” przez niego rozmówcy. Jest to żenada. Jego stronniczość jest bardzo zastanawiająca, ale cóż może się jeszcze tego uczy?
I jeszcze jedno. Kandydat na prezydenta miasta program powinien już mieć w głowie. Chyba wie, co chciałby dla nas zrobić? Więc nie ma co czekać, az konkurencja odkryje karty, by móc ją atakować. Slucham więc Pana Tomka juz teraz i jego programu.
Do jo: Owszem, strategia jest gotowa, jednak jeszcze pozwlekam (dlaczego? wyjaśniam /2006-09-05 13:21:09/). Komunały może prawić każdy, żeby było lepiej itd., ale trzeba być odpowiedzialnym za słowo. Gruszek na wierzbie nie obiecam 🙂
Awas, masz rodzinę w Gruzji? Bo kiedyś studiował u nas gruzin… Wypowiadać się może każdy, kto myśli. A żeby dowodzić swoich racji, to trzeba je odpowiednia uargumentować, dowieść tego, że to, co się mówi jest prawdą (takie epistemiologiczne dochodzenie do prawdy, jeżeli wiesz o co chodzi). Pisanie np. że /nie musiałem schodzić z drzewa, żeby udowadniać swoje racje/ to są właśnie dyrdymałki. Rozumiesz, o co chodzi?
I jeszcze do JO – otóż, na razie możemy sie pytać o poglądy kandydata na kandydata, ponieważ formalnie to się jeszcze nie zaczęła kampania. Jak się rozpocznie, wtedy dopiero możemy poznac programy itp. Na dzisiaj istotne jest poznanie ich poglądów, czy to, co mówią to ma jakiś sens, czy głosili te poglądy od zawsze, czy naczytali się, jak np. RF, gazet i wyczuwając jakie są trendy, takie mają tzw. poglądy. Dlatego PiS niech pracuje nad programem, a my pytajmy się o poglądy kandydata.
Do AF. Nic, nic oczywiście. Ty mądrością jesteś Panie, znasz wszystkie choroby i remedia na nie.
Nasz komentator edek (kolega „oka”) raczy mnie tutaj określać od rzucającego inwektywami a sam zapomina jakie z „okiem” robił sobie żarty bardzo niskich lotów na temat papieża – więc proszę darować sobie to moralizatorstwo pod moim adresem. A jak to jest, że jak ktoś mówi coś z czym się i Ty zgadzasz – to jest OK?(ma ciekawe pomysły), a jak mówi coś z czym Ty się nie zgadzasz ale za to inni się zgadzają to wtedy jest „wiejskim moderatorem”?
oj A-F ty jesteś rzeczywiście tępy, słów mi już brakuje. weź stuknij się w łeb młotkiem, może będziesz mądrzejszy, bo nad tym, co wypisujesz słów mi brakuje.
Sam Pan wie Panie Tomaszu, że program tzw. Prezydentury to jedno, a współpraca z Radą to drugie. Powstaje zatem pytanie jak ma zarządzać Prezydent, który nie ma zaplecza w radzie? Właśnie jesteśmy świadkami takiej tragicznej sytuacji. Wyobraża Pan sobie wyjście z takiego impasu?
Odpowiadając w najprostszy sposób: musimy (siły proreformatorskie) mieć większość w radzie. A tak realniej… Myślę, że kolejna rada nie popełni tego samego błędu co obecna i nie będzie przekładała rozgrywek osobistych nad publico bono. Mam nadzieję, że wyborcy rozliczą obecnych radnych z tego co robili ostatnie 4 lata. Dla miasta ważniejsza jest większość w sejmiku gdzie dzieli się środki pomocowe, niż proprezydencka rada miasta.
DO TK: co wg Pana jest największym problemem Raciborza i jakie widzi Pan wyjścia?
Jesli Cię pamięć zawodzi edku to poszperaj w archiwum a znajdziesz tam swoje „żarty” robione z okiem a potem kontynuuj dyskusję. A tak przy okazji odezwał się ten co stroni od inwektyw. No cieszy mnie to, że Tomasz zaczyna mówić:) Właśnie jeśli chodzi o publico bono to czy jest możliwa jakaś współpraca w Raciborzu między PiSem a PO (może nawet i koalicja)?
a jednak pan Tomasz zdradził nam szczegóły swojej kampanii:Głosujcie na odpowiednich ludzi do sejmiku(z dyskusji wnioskuje, że jest Pan kandydatem PiS),czyli PiS(a przy okazji LPR,SO),a w mieście będzie miodzio.Prosze wybaczyć,ale ja uważam,że decentralizacja jest największym osiągnieciem zachodnich demokracji i pisanie tu,że jak będzie dobry układ w Sejmiku,to będzie super w Rac,to mi przychodzą dwie rzeczy na myśl:Polska przed 89r oraz druga szantaż.
Samorządy po to powstały by NIEZALEZNIE od władz centralnych (wojewódzkich)decydowały o tym,co jest lepsze dla mieszkańców i jeśli Pan tego nie rozumie, to nie wiem jak określić to,że mianuje sie Pan „siłą proreformatorską”. Czy centralizacja jest reformą?(central.w sensie wygrywa ten kto ma władze,a nie kto lepszy projekt zgłosił).Chyba raczej uwstecznieniem.Więc jeszcze raz:Ci powinni dostawać pieniądze,którzy okazali sie NAJLEPSI,a nie którzy mają władzę, bo to prosta dorga do TKM.
Panie Tomaszu, prosimy o odpowiedź!
Do mw: brak wizji rozwoju miasta i powiatu (bo nie możemy rozpatrywać Raciborza w oderwaniu od reszty powiatu). Drugi to nadmierne „kolesiostwo” w samorządzie (na każdym kroku), które prowadzi do podejmowania do decyzji wygodnych zamiast dobrych (przykłady można mnożyć).
Drogi TKM vel Dariusu (poznałbym twój styl pisania nawet na onecie)… Jaką „centralizację” masz na myśli? Jaki szantaż? Czy słyszałeś, że są takie kraje (demokratyczne), gdzie głosuje się np. na demokratów lub republikanów i nikt nie mówi o ograniczaniu w związku z tym swobód obywatelskich? Gdzie pisałem o większości PiS? Może to równie dobrze być PO albo SLD – najważniejsze potrafić przekonać WIĘKSZOŚĆ do swoich c.d.n.
Diagnoza ok, co z leczeniem?
c.d. pomysłów. Niestety prezydent z SLD tego nie dokonał. Być może zrobi to PiS lub PO. Myślisz, że sam pomysł wystarczy? Nie, jeżeli nie potrafisz odpowiednio go „sprzedać”.
extraola: tylko terapia szokowa – na inną nie ma czasu.
Do A-F: Współpraca pro publico bono? Jest możliwa z każdym kto ma własnie taki cel sobie stawia.
sorki za nadmiarowe „ma”
Ja tam się nie boję mocnych wstrzasów, ale więcej szczegółów proszę, jeśli można.
Tylko jak tutaj odgadnąć kto tylko stawia sobie taki cel (bo się zbliżają wybory)a kto faktycznie ma zamiar zrealizować ten plan i dążyć do celu. Czy wiesz Tomaszu o takowych ugrupowaniach politycznych w SRC czy może ich nie ma i każdy chce coś zrobić dla tego miasta?
A-F: Tego nie odgadniesz… Łatwiej jest wskazać kto takiego celu nie ma. A tych „dobrych”… jak wiesz „po owocach ich poznacie” 🙂
Niestety błąd,nie jestem dariusem.Nie mam także nic przeciwko systemowi dwupartyjnemu i nie wiem skąd ów zarzut i w ogóle temat.Napisał pan,że powodzenie miasta zalezy od sejmiku i większosci tam zasiadającej.Mnie takie myślenie się nie podoba,bo jak juz pisalem budzi we mnie 2 skojarzenia. Wszystko zalezy od nas samych i nie ważne czy w sejmiku będzie PiS,SLD,PO.Pisalem to w kontekście Pis,bo z lektury wątku wnosze,że jest pan kandydatem PiS.
extraola: Np. zdecydowane ruchy czy to kadrowe, czy prawne wobec zachowań korupcyjnych (tylko w tym tygodniu zgłosiły się do mnie dwie osoby z argumentami, że zaszła korupcja w samorządzie – przynajmniej w jednej z tych spraw poproszę o wyjaśnienia prezydenta).
Darius, wiesz przecież kto rozdziela fundusze UE i jak blado wypada w tym momencie Racek. Czy uważasz, że „damy sobie radę bez sejmiku”?
Walka z korupcją jako element walki z kolesiostwem, ok. Jak zaradzić braku wizji rozwoju miasta i regionu?
extraola: Przedstawić taką! Nie ukrywam, że właśnie z tym wiąże największe nadzieje na sukces w kampanii (kilkadziesiąt osób już zapoznało się z tą strategią. Ale aby być wiarygodnym, zabiegam o zapewnienie środków na jej realizację (mam nadzieję, że niezależnie od tego kto bębdzie prezydentem), a później ją przedstawię. Jestem „ścisłowcem”, który zawsze musiał zapracować na swoją wypłatę i wiem, że na pytanie skąd są pieniądze na wypłatę nie odpowiada się „Z kasy” 🙂
Nie lubię takich odpowiedzi -wiem ale nie powiem. W tym momencie ta wymiana zdań nie ma sensu.
extraola: ależ odpowiedziałem Ci na pytanie 🙂 Ja mam swoją wizję i bez wątpienia nie będe jej ukrywał. Zresztą nie jest już tajemnicą, bo rozmawiałem o niej z wieloma zaprzyjaźnionymi osobami (w tym z PO 😉 ) i nie spotakłem się z druzgocącą krytyką, więc nie będę się wstydził 🙂
A teraz pana moderatora prosiłbym o odroczenie roz^H^H^H debaty, bo miałem jeszcze nieco popracować, a już późna godzina i coraz mnie mi się chce 🙂
też bym się chętnie zapoznała z wielce tajemniczą wizją, jednak nie będzie mi dane.. Dobranoc i miłych snów wszystkim życzę.
A pan moderator jeszcze bardzo uprzejmie prosi pana rozmówcę o obecność:) Jeszcze jedno dzisiaj pytanie: Czy do SRC przyjedzie J. Kaczyński? (tak kiedyś gdzieś było napisane)
Kilka lat temu w dyskusji na forum urzędu miasta-zanim je ocenzurowano,ktoś cały czas posądzał mnie o to,że jestem drugim wcieleniem waw.Dziś Tomasz przypisuje mi TKMa.Sorki Tomku,ale jesteś w błedzie,choć musze przyznać Ci rację,że TKM ma podobny styl(i chyba także poglądy??)do mojego.Jakoś nie widzę potrzeby ukrywania się przed Tobą,bo”znamy”sie dobrze:)i czekam aż się zacznie kampania bym mógł w końcu zadać Tobie kilka pytań:>
Co do środków UE-to decyduje o nich Urząd Marszałkowski,a nie wspominany w dyskusji sejmik to pierwsza rzecz. A druga,to że dostaliśmy mało środków to wina naszych urzędników a nie tych w KTW.Skoro nie składaliśmy wniosków w ramach ZPORR,to logicznym jest,że nic nie dostaliśmy.
Ależ dariusu… nie lawiruj… przekonałem się jak zmieniasz wcielenia (dokładnie obserwuję to forum) i kiedyś nawet się nabrałem. Ale ok, zostańmy przy swoich opcjach – ty wiesz najlepiej jaka jest prawda 😉 A-F: Jarosław miał rzeczywiście pojawić się wczoraj otworzyć Punkt Obsługi Wyborcy, jednak wybrał USA… Nie wiem czy pogniewać sie na niego… 😉
Odmeldowuje się bez pytania o zgodę. >12h poza domem… Dobranoc!
Aaa… A wiesz darius jaka jest etymologia TKM? 🙂
No widzisz Tomku, Condoliza okazała się bardziej atrakcyjna niż Tomasz:)))))
Albo ktoś mi tu robi głupi kawał,albo ja sam juz nie wiem co o tym myśleć…
Wiem. TKM – to powiedzonko Jarka K. z czasów AWS:)
Waszą dyskusję odczuwam jako typ teologiczny, gdzie władza jest określona jako spełnianie pewnych celów, wytwarzanie zamierzonych skutków. Nie lepiej będzie ujmując przyszłą władzę, którą 12 listopada wybierzemy, jako pewnego rodzaju stosunek między rządzącymi i rządzonymi. Kto będzie mógł zapewnić ten sposób rządzenia? Może PiS.
To nasze miasto jest w tej chwili tak zacofane, że łatwo mieć PROGRAM, szcególnie jeśli się pracuje w Rybniku. Starczy neico „pokopiować” z osiągnięć Rybnika. Choć moze to nie jest taki zły pomysł i za to „ściąganie” nikt by prezydentowi pały nie dał. Ale ja jednak będę nalegała. Hic et nunc Panie Tomaszu. Skoro już mamy Pana na tapecie;) Proszę nam zdradzić swój program i swoje pomysły.
Kompetencje czy talent ściągania: przecież to nic innego jak małpowanie cudzych problemów. Programy muszą być utożsamiane ze środowiskiem lokalnym. Nasza odmienność historyczna nie pozwala nam do stosowania tego rodzaju procedur. Problemy są podobne i w innych miastach, a mimo to nie ściągają z Rybnika. W tworzenie programu powinni być zaangażowani ludzie kompetentni, najlepiej wychowani w tym mieście od kołyski,którzy znają charakter miasta i jego problemy.
Awas, co ty piszesz!? W program dla Raca powinni robić ludzie wychowani w Racu od kołyski?! Co to dla brednie. PRogram powinni pisać ludzie najlepsi z możliwych, odważni i z wyobraźnią. A przy okazji, jaki charakter ma nasze miasto i jakie są jego problemy?
mw: wyhamuj! Zastanów się, czy twój osobniczy subiektywizm jest modyfikujący moje racje? Przyjąłeś postawę cyniczną, może taki jesteś, nie wiem? Nie znasz zagadnienia, bo nie znasz miasta i nie wyrosłeś w nim.
A ja tu wyrosłam. I znam to miasto od zawsze. Pamiętam Rybnik z czasów dzieciństwa, (ale to nie taka daleko znowu przeszłość). NIe mówie o małpowaniu a o skorzystaniu ze sprawdzonych rozwiązań w niektórych sytuacjach. To raz. A dwa, jak sobie przypomnę jak wygladał Rybnik te hmmmmm 15 lat temu… pare sklepów i targ, na który czasami jedziłam z rodzicami, to nie widze zbyt wielkich różnic miedzy dawnym Rybnikiem a dzisiejszym Raciborzem! My stoimy w miejscu, a Rybnik się rozwija.
Jeśli więc to „ściąganie” pomysłów da nam chociaż w połowie taki rozwój jak Rybnikowi, to ja nawet szóstkę wystawię przyszłemu przezydentowi za to!
W Raciborzu mieszkam od urodzenia, w Rybniku paracuję od wielu lat. Nie ma co kopiować pomysłów, ale metody jak najbardziej. Racibórz i Rybnik to 2 zupełnie różne miasta i tak właśnie powinno pozostać! Nie szukajmy swojej szansy tam gdzie Rybnik, lecz tam gdzie nie chce lub nie może. A doświadczenia Rybnika (np. w dziedzinie promocji) mogą nam naprawdę przydać się.
Tomaszu, a nie o tym pisałam?
Ja już kończę z pisaniem dla was i o was. Było mi miło. Pozdrawiam
Zaraz, zaraz! Dla was i o was, to rozumiem. Ale gdzie jest A WAS?
Jeśli jakieś metody gdzieś się dobrze sprawdziły to warto je także zastosować w SRC. Jeszcze z 40-50 lat temu Rybnik był tej samej wielkości co SRC a o Raciborzu wtedy mówiono oh, ah jaki piękny. Należy przeanalizować co się stało, że Rybnik stał się nagle centrum a Racibórz stanął – bo nie możemy pozwolić sobie na kolejne wpadki bo za chwilę będziemy mieli radę sołecką i sołtysa Raciborza.
Dobrze, prawisz, człecze! Mądrego to i dobrze posłuchać! A widzieliście w innym wątku, że Platforma i Myśliwy idą na czołowe zderzenie z segregatorem odpadów?
Widziałem. Ale ten Markowiak podwyższył mi tym ciśnienie!!!. Jak tak można, taki tupet, taka bezczelność i pogarda wobec mieszkańców. Należy mu przywyborach zadać cios tak by zrozumiał, że lepiej będzie dla niego i dla tego miasta jeśli raz na zawsze się wyniesie z tąd. Ludzie kochani nie wracajmy ponownie do tego co najgorsze i bezwartościowe. Nie sprawdzał się jako prezydent, nie sprawdza się jako parlamentarzysta i co chce ponownie udowodnić, że się nie sprawdzi jako ekshumowany prezydent???
Przynajmniej wiesz, że żyjesz 🙂 Mi podnoszą cisnienie peany na rzecz Myśliwego. 1:1;D
a Was? /2006-09-14 08:24:43/ W tym poscie powiedział coś waznego. Choroba raciborskich krów, polega na tym, że za dużo oczekujemy od władzy, za mało sami chcemy działać. Dletego patrzymymy na kandydatów z persp. co zrobią a nie „z kim chcą współpracować”, z jakimi mieszkańcami i czy w ogóle. Radny to ktoś kto ma zaspakajać potrzeby mieszkańców a nie rządzić!
… lud potrzebuje silnego władcy; obywatele otwartego i skłonnego do współpracy koordynatora. Jakiej władzy pragniemy tacy jesteśmy
Problemy są podobne i w innych miastach, a mimo to nie ściągają z Rybnika… nie mamy szans konkurować inwestycyjnie z ROW; postawmy na kulturę i edukację. Tylko specyficzność miasta zagwarantuje mu rozwój. Bo tak to będziemy mieć tylko trochę mniejsze supermarkety, trochę mniej mieszkańców, trochę mniej ludzi młodych, trochę mniejsze dochody, trochę gorsze mieszkania, trochę gorsze samopoczucie.
Na poczatek sciągnijmy do Racka RKM ;D…
odrzuca oj odrzuca
Popatrzcie ile się porobiło stron z samymi komentarzami:) Wyszła nam książka z 81 stronami;)))
jestem 966 🙂
Jak A-F skończą się już tematy to potrafi rzucić nawet komentarz z fascynacją ile to już tu jest dyskutantów. Och ten niepoprawny forumaniak A-F ;P
Napisałem ten komentarz dlatego, że teraz jest możliwość zobaczyć ile komentarze zajmują stron (przedtem była tylko informacja o ilości komentarzy). A ja już myślałem, że Arteks się na nas obraził 😛
inz.markowiaka trzeba spisac na straty i dac mu 600 zł /m-c emerytury to bedzie bardzo demokratycznie i sprawiedliwie
Wolny rynek i to wszystko. Jak w naturze da sobie radę. Kontrola powinna odbywać się na łamaniu praw pracowniczych, człowieka i tyle. Zostawić to i nie wpieprzeć się z butami, bo gnój można nanieść, ten strukturalny z minionej epoki.