Turniej Judo o Puchar Burmistrza Miasta Rydułtowy w kategorii dzieci i młodzików odbył się 7 października 2006r. Startowało w nim liczne grono zawodników z okolicznych klubów sportowych. W punktacji ogólnej Puchar Burmistrza i I miejsce przypadło drużynie z UKS -Dwójka Rydułtowy. Sekcja judo w Rydułtowach przy Gimnazjum nr 1 istnieje juz 10 lat i posiada w swych szeregach liczne grono utytułowanych zawodników. Raciborski UKS -Glob reprezentowało trzech zawodników: Pawełek Grzesik, Bartek Olszówka i Mateusz Donga. Bartek do 44kg, a Mateusz do 46kg zajęli 3 miejsca.
Z kolei w dniu 8.10.2006r. w Pawłowicach na wielkim III Międzynarodowym Grand Prix młodzików i dzieci w judo startowało 230 zawodników z rejonu Śląskiego, Słowacji i Czech. Naszą sekcję reprezentowało dwóch zawodników. Pawełek Grzesik w wadze do 24kg oraz Mateusz Donga do 47kg. Obaj zajęli po III miejscu otrzymując medal, dyplom oraz nagrody rzeczowe. Na uwagę zasługuje bardzo dobra postawa Mateusz Dongi, który w licznie obsadzonej wadze stoczył ciężkie walki, wygrywając niektóre przed regulaminowym czasem. Na Turnieju tym zabrakło naszej najlepszej zawodniczki Karoliny Wojciechowskiej z powodu kontuzji kolana. Zapraszamy wszystkich chętnych chcących nauczyć się chwytów judo, do Szkoły Podstawowej nr 1 na Ostrogu w poniedziałki, środy i piątki od godziny 16:30 do 18:00. Treningi prowadzi były zawodnik kadry polskiej i olimpijskiej trener Jan Kowalewski II DAN.
Opracowała Beata Joszko
Judocy z SP1 ponownie na podium
- reklama -
o tej porze słońce świeci wysoko.rej.z woj.opol.są zagrozeniem na nzszych drogach
Wygląda na to, że w woj. opolskim dają prawko za worek ziemniaków.
Też mnie dziś taki w Raciborzu wyprzedzał OGL i gnał chyba setką
Już od dawna wiadomo że „indianie” czyli woj. opolskie nie potrafią jeździc ;p
te opolskie barany nie potrafia jezdzic!!!!!!!!!
Rejestracja np. Ogl oznacza smierc na drodze
dołączam się do opinii poprzedników…w Raciborzu samochody na numerach OGL to tragedia…najbardziej smieszy mnie że jeżdża na włączonym lewym kierunkowskazie dookoła rond. przekonałem się także na własnej skórze jak jeżdżą kierowcy z Głubczyc – wiosną pewna pani gdy włączała się do ruchu z parkingu na chodniku wzdłuż Opawskiej wjechała mi z tyłu w prawe nadkole, na szczęście szkody nie były wielkie. Z kolei kierowcy w Opolu to już inna bajka… oni w ogóle nie sygnalizują zmian pasa ruchu,
zjazdu ze skrzyżowania (w szczególności ronda)- chyba nie wiedzą że istnieje w ogóle takie coś jak kierunkowskazy…a przecież niemożliwe by nie działały one w większości samochodów w Opolu na raz 😉
na początek- nie jestem z pow. OGL.. .Jeżdzę dużo po SRC i szczególnie na Placu Mostowym widzę cwaniactwo kierowców , w przepisach określone jest jasno jak należy poruszać sie po takich skrzyżowaniach. Nasi kierowcy włącznie z mundurowymi korzystają cały czas z prawego pasa – tak jakby nie było lewego wogóle. Ale nie ma się czemu dziwić bo przecież i samochody z „L” tak samo sie poruszają. Kto mi odpowie gdzie leży przyczyna wypadków ? – chyba nie w OGL !!!
Kierowca byl z Bytomia a samochod z wypozyczalni z Krapkowic ale zgadzam sie ze, z oklachomy na drogach sa niebezpieczni
Zjazd z ronda to pryszcz wobec tego jak w SRC wjeżdża się na rondo.
wiadomo, że kierowcy z opolskiego to indianie i posuszają się na drogach jak na dzikim zachodzie. Ale jak można jeździć jak się jest burakiem oderwanym od pługa!!
Akurat w tym wypadku brał udział ktoś z opolskiego. Ale to nie powód, by tę opinię przenosić na wszystkich ludzi z tamtych stron. Zresztą dzisiaj mnie wyprzedzał taki jeden na tabliczkach z SRC… Miał baran jeden szczęście, że samochód z naprzeciwka zwolnił…
TO NORMALKA WSZYSCY Z OPOLSKIEGO TAK JEZDZA AZ STRACH WYJEZDZAC NA ULICE!!!
Mozna umrzec ze smiechu,co za bzdury wypisujecie-superkierowcy raciborscy!!Dawno nie spotkalam sie z taka ksenofobia.Wstyd!
do krysi: a kto napisał, że raciborscy kierowicy to superkierowcy? jo ma rację – zdarzają się także „kierowcy” z SRC którzy nie mają chyba żadnych funkcjonujących komórek mózgowych – jeżdżą bezmyślnie,wyprzedzają w nieodpowiednich miejscach itd… do jan99: co do „L”ek poruszających się po pl.Mostowym się nie zgodzę – sam robiłem kurs w ubiegłym roku i jakoś instruktor uczył mnie jazdy lewym pasem, prawy służy do zjazdu ze skrzyżowania.
No tak.Tych z opolskiego nie można puścić do cywilizowanego miasta,to już historyczna klasyka.Ale życzę im ZDROWIA !!!
Idiotów mamy wszędzie,wczoraj pod markietem OBI w Rybniku ukradli mi tłumik z mojego Golfa…
Idiotów mamy wszędzie,wczoraj pod markietem OBI w Rybniku ukradli mi tłumik z mojego Golfa…
To nieprawda ze wszyscy kierowcy z rejestracja na „O..” są wariatami!!!Liczy sie kierowca a nie rejestracja..
to może dotyczy OGL?? zerknijcie tam i kierowcy z OGL i SRC… http://www.joemonster.org/article.php?sid=6588
Miałem kiedyś dwa przypadki! 1. Jechałem sobie z Wisły do Szczyrku przez przełęcz Salmopolską i na jednej z serpętyn około 60 km/h wyprzedza mnie samochód! Zgadnijcie jaką miał rejestracje? 2. W Holandii na drodze ekspresowej wszyscy jada 80 km/h, brak możliwości wyprzedzenia z powodu plastkowych małych słupków biegnących przez środek drogi. Na zjeżdzie jakieś auto z prawej strony przemkneło 120 km/h! OPO
Może nie mądrujcie aż tak bardzo na temat rejesrtacji z „O” bo gdyby powiedzieć – wszyscy z rodowodem z opolskiego wystąp ! to Racibórz byłby pósty !
Taak? Ciekawe. Wbrew pozorom w Raciborzu jest wiecej osób spoza Opolskiego niż z Opolskiego.
Powiadasz, że byłby „pósty”?:)
U was w opolskim idzie jeździć szybciej, nie to co w śląskim. U nas polna droga wygląda lepiej niż u was wojewódzka :-). Dziura na dziurze, dziurę pogania. A wariatów macie nie goszych niż my w opolskim.
kierowcy jeżeli można to tak nazwaćsrc to ostatnie niedole mieszkam w raciborzu 5 lat jak widze jak te niedole jeżdżą to litość mnie bierze jeżdżąjak święte krowy,racibórz boi sie ogl natomiast Rybnik boi się SRC.koło się zamyka?
A ja mam te same doświadczenia z rej SWD nawet na Olimpijczyka na kątach 90 stopni aspirują do wyprzedzania . Regułaże jak SWD to będzie wyprzedzał gdzie się da
M oi drodzy regula jest prosta wiekszosc kierowcow w Polsce to niedouczeni rajdowcy z czasöw Sobieslawa Zasady choc on akurat byl super. Na Autostradach w Niemczech widze tych Rally Heini ze swoimi astmatykami po 90 PS na lewym pasmie i dopiero zrobienie in Roentgena swiatlem zmusza ich do zjechania na prawo. Zgroza w Polsce nie lepiej A4 tego najlepszym przykladem a w Opolskim to dopiero uciecha jak probuja wyprzedzac tymi gratami z Reichu jak im sie podoba i gdzie tylko idzie.Takim dac tylko
beznyne gratis i wykupic miejsce na cmentarzu do pol roku problem z glowy wariaci sie sami pozabijaja . Najlepszy przyklad sprzed 18 laty z bylego DDR mlodzi glupi silne auta umiejetnosci zero i trup sie sciele gesto. Zycie jest takie piekne nie warto nim szafowac troche wyrozumienia i pochamowanie swoich rajdowych zapedow i dojedzie sie spokojnie do domu. Jak komus brakuje adrenalinowego szoku to niech jedzie do Iraku tam go dozna na pewno . Grützi