Raciborscy strażacy wyjeżdżali do wezwań tej nocy 20 razy. Przy ul. Brzeskiej odłamany konar drzewa runął na samochód. Kobietę, kierowcę malucha, z obrażeniami odwieziono do szpitala.
Straż pożarna miała tej nocy pełne ręce roboty. Usuwano połamane drzewa, zwisające kawałki blachy z budynków. Przy ul. Odrzańskiej konieczne było odpięcie uszkodzonej latarni. W dzielnicy Ocice trwa usuwanie skutków zerwania linii energetycznej. Przy Brzeskiej odłamany konar drzewa runął na samochód. Ranną kobietę odwieziono do szpitala.
Wiatr spowodował także szkody na kolei. Co prawda, w samym Raciborzu nie odnotowano poważnych strat, ale problemy mogli mieć pasażerowie jadący w kierunku Gliwic czy Kędzierzyna. Tam połamane drzewa tarasowały tory, ruch został wstrzymany do dziś rana. Wciąż trwa usuwanie szkód przed Pszczyną, gdzie pociąg został zablokowany przez walące się drzewa.
/SaM/
Czytaj także Uwaga na porywisty wiatr!
Pietrzykowski nie przeszedł kartoflanej weryfikacji. Główne zarzuty: jest BEZPARTYJNY i zbyt wolno wymienia kadry po poprzedniku. No ale pisiory nie mają kadr, obsadzają stanowiska skrzypkami-cipkami.
Cipki…? To chyba raczej inna partia ma na nie wyłączność! Na 1000 procent;D
Masz na myśli przystawkę – Najsłynniejszego Mulata Polski? Nie zapominaj, że to jedna paczka, znaczy się koalicja.