Mirosław Szypowski chce odszkodowania

Wiceprezydent Raciborza poprzedniej kadencji, domaga się 25 tys.zł. rekompensaty. Uważa, że w rozwiązanej z nim umowie o pracę magistrat powinien zachować trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Pismo tej treści wpłynęło na biurko obecnego prezydenta miasta. Sekretarz miasta Tomasz Kaliciak przyznaje, że sprawa nie jest jednoznaczna, dlatego powinien się nią zająć sąd pracy.

Zgodnie z interpretacją naszych radców prawnych umowa uległa rozwiązaniu z chwilą wyboru nowych wiceprezydentów, ale należy przyznać, że forma umowy może budzić wątpliwości. Stanowiska z tzw. „powołania” jak np. wiceprezydentów, są urzędami okresowymi i wiadomo, że kiedyś się skończą. Z drugiej strony byłoby dobrze gdyby okres trzymiesięcznego wypowiedzenia jednak został zachowany – mówi Mirosław Lenk.

Prezydent zastanawia się też jak rozwiązać tę kwestię w stosunku do swoich zastępców, z którymi zawarto umowy takie same jak z Mirosławem Szypowskim. – Jeśli p. Szypowski wygra w sądzie, na pewno się nie obrażę. Będzie to dla mnie wskazówka, jak powinienem pokierować obecnymi umowami – przyznaje Lenk.

/SaM/

- reklama -

41 KOMENTARZE

  1. To niech mu je da Osuchowski z tych pieniędzy co poszły na Acapulco (ponad 400 tys) i pieniędzy przeznaczonych na megaprodukcję holywoodzką „Niech przemówią fakty” reżyserii Jana Osuchowskiego, który został uhonorowany Oscarem „Faktu” w rolach głównych Julia Roberts, Johny Deep, Orlando Bloom, Brad Pit, Sophia Loren, Kate Blanchet, e tutti quanti.

  2. „Jeśli p. Szypowski wygra w sądzie., na pewno się nie obrażę”… jasna sprawa,przecież to będzie korzyść nie tylko dla nielubianego przez was komucha, ale i wy „społecznicy, dobroczyńcy i altruiści, którym dobro miasta i ludzi na sercu leży” będziecie mieli z tego orzeczenia „jeszcze milsze sercu niż cokolwiek” dutki… ile ludzi pracuje na tzw. umowę zlecenie albo na czas określony,jakoś nikomu nie przyszło do głowy domagać się odpraw, choć akurat tacy pracownicy muszą się martwić o przeżycie..

  3. cd. a wam pieniążków ciągle mało… ludzie, kradniecie na potęgę, łapówy bierzecie takie, że żaden prokurator w to nie uwierzy, o legalnych uposażeniach przez delikatność nie wspomnę – tyle kasy dla nic nie robiących i nic nie umiejących DEBILI nic nie wytłumaczy… ale fajnie widzieć wspólny front władzy i opozycji – jeśli idzie o pieniążki, to nieważne skąd kto jest, solidarnie doimy frajerów…niech nam płacą za fachowość, przecież moglibyśmy zająć się jakąś dochodową pracą,a nie poświęcać..

  4. Prawo musi być przestrzegene.I bez względu czy na to kto jaką opcje reprezntuję.Jężli z zawartej umowy wynika, że p.Szypowskiemu należy się odprawa to ją dostanie.I tyle. Nie zaliczam się do fanów żadnej władzy miasta. W prasie napisali o p. LENKU „NAJGORSZY WODZIREJ ŚWIATA”(dziennik Fakt 22.01.2007).I co 20 tysięcy zł naszych pieniędzy w błoto,a władza trzyma się mocno. Jak ten fakt nazwać. W demokratycznych państwach to głowy leca, a unas UKŁAD BYŁ JEST I BĘDZIE.

  5. Szanowny Panie Szypowski! Jak pan wie i inni mieszkańcy tego zacnego grodu jest pan emerytowanym zlewem czytaj żołnierzem zawodowym. Nic pan nie robił prze telata w wojsko czytaj gów-o robił , bierze pan nizłą wojskowa emeryturę i jeszcze wyciąga pan te skarzone komunizmem i pazernościa łapy po moje ppodatki. stawiam pytanie – gdzie honor żołnierza zawodowego. Pieniądze przesłoniły panu zdrowy rozsądek? lub jak ktoś wcześniej napisał powinien się pan leczyć u p. dr. Mięsop.

  6. ..za pana kadencji w WOP zmarnowałem 2najlepsze moje lata i wcale dobrze pana nie wspominam. obrócz zabawy w wojnę i opracowań taktycznych nic pan nie robił a dzisiaj wyciąga pan swoje komunistyczne łapy po pieniadze,które można byłoby przeznaczyć na zasiłki lub dożywianie dzieci.komunistyczna emerytura już panu zamała? Przez takich nieudaczników jak pan racibórz jest miastem prowincjonalnym. Myslę,że ktoś tą sprawę nagłośni w FAKCIE gaze.ja ze wstydy zakopałbym się pod ziemię a co pan zrobi!?

  7. Dajcie spokój… o jakim Wy honorze mówicie?? Dupe sobie podetrzeć słowami BOG, HONOR, OJCZYZNA może każdy. Nawet emerytowany żołnierz. WROG, HORROR, DZICZYZNA – tym się kieruje dzisiaj homo sapiens z Raciborza.

  8. Oczywiście miałem na myśli prezydenta Mirka bo ex-WCprezydent Mirek teraz odcięty od korytka nie ma dostępu do urzędowego komputera i musiałby pisać z domu ale widocznie biedaczynę na to nie stać więc domaga się 25 tys:)))

  9. zastanawia mnie jedno: czy to baron z SLD Andzrej Pęczak wział wzór z Szypowskiego czy na odwrót. Bo Pęczak biedaczysko zwrócil się o zapomogę do Marszałka sejmu, bo mu 2tyś miesięcznie na życie nie starcza. A „Szypek” widać też ma z tym problemy. Co za ludzie nami rządzą :/

  10. tak go nazywali kiedy pracował w WOP-ie namiętnie gnębiłzołnierzy słuzby zasadniczej i nie tylko,uwazałsie za BOGA w armi ilu ludzi doprowadził do nerwicy ilu zniszczył zycie i karierę,bezwzględny komuch ,brakowało mu boga w sercu a teraz okazuje się,ze i honoru mu tez brak,o narodowosci nie wspomnę wstyd ,na całą Polskę moze zeczywiscie FAKT przytoczy to zdarzenie na swoich łamach

  11. Pimpek, może tobie nie wyszło coś z karierą w WOPie bo straszecznie nalatujesz na SZypowskiego.Źle ci w tej policji, to zgłoś się na stanowisko komendanta KPP, na pewno konkurs wygrasz.

  12. Toz On na jakis ,,zbozny,, cel zapewne chce te gratyfikacje przekazac a Wy Mu klody pod nogi ! A swoja droga ciekawe ilu byloby chetnych na radnych gdyby to bylo wylacznie : WYROZNIENIE SPOLECZNE … he,he,he …

  13. Toz On na jakis ,,zbozny,, cel zapewne chce te gratyfikacje przekazac a Wy Mu klody pod nogi ! A swoja droga ciekawe ilu byloby chetnych na radnych gdyby to bylo wylacznie : WYROZNIENIE SPOLECZNE … he,he,he …

  14. ja za czasów byłego WC- prezydenta byłem na granicy nie tylko fizycznie. Pimpek bo taką miał ksywę faktycznie niec nie potrafił poza dociaganiem pasów i opinaczy. Jako Szef Sztabu wyjeżdżając na granicę to przede wszystkim widział bo o innych rzeczach nie miał pojęcia. A 25 tysiaków z pewnością mu się przyda. Szkoda ,że tak mało zarabiał jako wice prezesio w SRC.

  15. Jasne, że prawo pracy chroni pracownika. I to dobrze. Ale poza literalnym jego rozumieniem, jest jeszcze słowo HONOR. Szypowski nie ma go za grosz. Po pierwsze jego nie trzeba CHRONIĆ (to ma na celu prawo), po drugie doskonale wiedział jak sprawa wygląda. On nie szuka sprawiedliwości, tylko chce sie nachapać ile sie tylko da. Żałosne i żenujące. Pomyśleć, że taki człowiek kierował oświata, problemami społecznymi i kulturą…

  16. Gdzie sprawiedliwośc na tym świecie?Ja żeby zarobić 25 tys. musze na to pracować 2 lata, a tutaj taki domaga się rekompensaty,ale za co ta rekompensata?Co człowieku zrobiłeś takiego wielkiego,że rządasz takich pieniędzy?

  17. Po wielkich słowach, obywatelskości, patriotyźmie itp. wychodzi prawdziwy człowiek. Skończyło sie moje 5 minut, to biore ile wlezie, a co mi tam. Ciekawe, czy Bartela też chce odszkodowanie? Czemu poprzedni viceprezydenci nie chcieli? Bo może nie przyszło im do głowy wykorzystywac prawo do budowanie niesprawiedliwości?

  18. Na trzy miesiące przed wyborami powinien dostać wypowiedzenie. Z kolei znając jego zapędy, to wytoczyłby sprawę o bezpodstawny okres wypowiedzenia itd.. Pan M. Szypowski jest pozbawiony przyzwoitości, jego roszczenia mają wymiar,jak jego postawa moralna. Brak mi słów przyzwoitych do określenia tej sytuacji. Dobrze, że nie będę już go widywał i musiał z nim rozmawiać.

  19. Ex WC-prezydent jest klasycznym potwierdzeniem powiedzenia, że taki kto ma chce jeszcze więcej. Przecież on razem z kolegami Jasiem Fasolą ( och przepraszam! Osuchowskim) i panem Bartelą tak się przysłużyli temu miastu wywalając w błoto niecałe pół miliona złotych na makietę i resztę związaną z Acapulco, wydali społeczną kasę na prywatny filmik o swych pseudosukcesach więc teraz domaga się odszkodowania za swą 4-letnią mozolną pracę wywalania państwowych pieniędzy.

  20. prowincjusz jestes zabawny ale i mało kumaty i nie lubisz tego biednego Szypowskiego,i tego biednego cyrkusa kier.SKR i pleciesz bo pleciesz ale zadnej konstrukcji prowincjuszu powinienes załozyc klub jazdy na łysej kobyle…

  21. Wiele lat temu (1984) major Szypowski był chyba z-cą dowódcy garnizonu w WOP (podlegało w PRL pod MSW) a teraz wielki działacz samorządowy. Wtedy byłem w wojsku w Krośnie Odrzańskim. Dostałem kilka dni urlopu. Żona w wysokiej ciąży – w trakcie tego urlopu urodziła. Oprócz noworodka w domu małe dziecko – bez babci czy teściowej. Prosiłem gościa o dłuższy urlop (miał prawo mi przedłużyć bodajże do 30 dni) żeby pomóc żonie w tych najgorszych pierwszych tygodniach. Dostałem chyba 5 dni bez możliwości przedłużenia. Takiego wrednego typa pamięta się długo.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj