Niewykorzystana przeprawa

Zamknięcie mostu na Uldze pod Oborą sparaliżowało płynność ruchu w całym mieście. Wyjazd i dojazd do Raciborza zajmuje czasem prawie godzinę, a od strony Płoni w kierunku Brzezia i Nieboczów stoi niewykorzystana przeprawa mostowa.Chodzi o most, z którego korzystają jedynie wędkarze i rolnicy. Most, po którym swobodnie poruszają się samochody, traktory. Utwardzenie prowadzącej do niej drogi w znacznym stopniu ułatwiłoby życie mieszkańcom Dębicza, Brzezia i Obory. O tym, jak wielka jest potrzeba alternatywnego objazdu do Raciborza można przekonać się, obserwując samochody przedzierające się dziurawą drogą wzdłuż Ulgi, w kierunku Nieboczów. Ten lokalny objazd drogą prowadzącą z Dębicza i Brzezia na Płonię pomógłby znacznie! Objazd przez Markowice zgodnie z przypuszczeniami jest za wąski i niebezpieczny, a wyłączność dla samochodów osobowych to fikcja…

Przepełnione autobusy nie zabierają pasażerów do pracy i szkoły. Frustracja mieszkańców dzielnic, którzy codziennie muszą dojeżdżać do Raciborza już jest ogromna, a to przecież dopiero początek, bo rozpoczęła się budowa ronda obok Auchan, nie zakończono jeszcze remontu drogi w kierunku Lubomi.

Remont mostku w Bieńkowicach trwa już całe wieki, remont mostu pod Oborą ma potrwać 8 miesięcy, a ile potrwa? Nasza gehenna nie skończy się, bo po remoncie mostu pod Oborą, czeka nas remont mostu w kierunku Markowic. Na jesień zostanie otwarty na Oborze Auchan. Ile wtedy będzie trwał objazd. Aż strach pomyśleć. Nie będę ponownie wchodził w dywagacje czy potrzebny był remont. Mam natomiast poważne zastrzeżenia do organizacji całego przedsięwzięcia. Pod Oborą 2 pracowników pruje młotami nawierzchnię, dlaczego nie 20? Pracuje jeden dźwig, dlaczego nie 5? Koszt ten sam, a krócej o połowę. Dlaczego znów ktoś podjął decyzje za nas bez nas?

Na moje dlaczego włodarze milczą. Są twardzi, mają nadzieje, że tłum narzekaniem się zmęczy. Potem tłum uwierzy, że tak jest dobrze, że tak ma być, że tak jest lepiej, że tak będzie lepiej. Tylko dla kogo?

Dariusz Wiśniewski
Artykuł zaczerpnięto z „Oblicz” nr 3/4 z 2007 r.

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj