Dobiega końca remont raciborskiego Urzędu Stanu Cywilnego.Modernizację podzielono na dwa etapy. W ubiegłym roku roboty dotyczyły dachu i elewacji. W bieżącym zajęto się wnętrzami (jak podaje rzecznik magistratu, na wyposażenie, meble gmina wydała 1 mln 86 tys zł, zaś 48 tys zł dołożyło województwo – środki zostaną przeznaczone na nagłośnienie i informatykę). Wyremontowano instalacje, zmieniono wystrój wnętrz. Urząd stał się przyjazny niepełnsoprawnym (zainstalowano windę), zyskał nowe archiwum i, z czego kierownik Beata Bańczyk cieszy się najbardziej, powiększoną salę ślubów.
Na czas drugiej części robót, od maja tego roku USC przeniósł swoje biura do magistratu, ślubów zaś udzielano w hotelu Polonia. Rozważano wtedy kilka miejsc: pałac ślubów najpierw miał się przenieść do archiwum przy ul. Solnej, potem myślano o muzeum, ale, na drodze stanęły kwestie organizacyjne. Problemem było znalezienie odpowiedniego miejsca, gdzie można by udzielać ślubów. W końcu zdecydowano się na hotel. – Ładne wnętrza, no i niczego nie trzeba było przerabiać – mówi Bańczyk. A i kwestie finansowe okazały się nie bez znaczenia, bo jak mówił prezydent Mirosław Lenk Polonia okazała się po prostu najtańsza. Mimo, że sceneria wyjątkowa, na ślub w hotelu nie zdecydowało się więcej par. – Część nowożeńców rozwiązanie sobie chwaliła ze względów praktycznych, bo tuż po „tak”, mogli uroczysty obiad zjeść w tym samym budynku. Jednak były też i takie pary, które wolały ślub przesunąć, by odbył się tradycyjnie – w odnowionej już sali urzędu – przyznaje Beata Bańczyk. Pierwsze ceremonie w wyremontowanym budynku zaplanowano na okres świąteczny.
Co prawda roboty remontowe mają się zakończyć do końca listopada, ale uroczyste otwarcie USC odbędzie się 12 grudnia. Po części oficjalnej, od godz. 15.00 urząd będzie otwarty dla mieszkańców. – Można będzie przyjść, przyjrzeć się, ocenić nowe wnętrza – zachęca kierownik. Odwiedzający otrzymają też specjalnie wykonane na tę okazję pocztówki z pamiątkową pieczęcią, zaś o godz. 16.00 wykład o tym jak szukać swoich przodków, jak tworzyć drzewa genealogiczne wygłosi Grzegorz Mendyka, prezes Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego we Wrocławiu.
/SaM/