W niedzielę, 2 grudnia, odbyło się już III Forum Osób Niepełnosprawnych, zatytułowane tym razem – „Droga do sukcesu”.
Niedzielne spotkanie, które odbyło się w Hotelu „Ragos”, zostało zorganizowane przez raciborski magistrat przy współudziale: Stowarzyszenia „Podaj Rękę", AMUN – Artyści Malujący Ustami i Nogami, Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu, Stowarzyszenia „Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku" z Raciborza. Patronat honorowy nad III Forum sprawowali: Prezydent Miasta Raciborza – Mirosław Lenk oraz poseł Henryk Siedlaczek.
Uroczystość, którą prowadził Jerzy Wiśniewski – prezes Stowarzyszenia „Podaj Rękę” i Katarzyna Fiołka, trwała blisko dwie i pół godziny. Oficjalnie otworzył ją Prezydent Miasta Raciborza – Mirosław Lenk, podkreślając wówczas, jak ważne jest kompleksowe podejście do problematyki niepełnosprawności, przełamywanie barier psychologicznych czy architektonicznych. Zwrócił uwagę, że niebawem zostanie otwarty po remoncie w Raciborzu Urząd Stanu Cywilnego z windą dla osób niepełnosprawnych. Zaś słowo wstępne wygłosił poseł Henryk Siedlaczek, w którym zaznaczył ogromną wartość zorganizowanego spotkania.
Pierwszą prelekcję pt. „Moja droga do sukcesu” wygłosił poseł Sławomir Piechota. – Jestem tu dlatego, bo wierzę w Polskę Obywatelską, którą tworzą samorządy i organizacje pozarządowe – przekonywał Piechota. – Słowo sukces bardzo mnie razi, zwykle wiąże się z tym, ile osób pokonałem, ile osób zepchnąłem – stwierdził. Ważne – jego zdaniem – by w życiu dominowały plusy, ale minusów całkowicie wykluczyć sie nie da. W swojej wypowiedzi starał się uświadomić obecnym gościom, jak ważne jest tworzenie lepszych warunków życia dla osób niepełnosprawnych. Zaakcentował, że niepełnosprawność prędzej czy później dotyka każdego człowieka. – Za parę lat też się zestarzejesz… Dbajmy o to, aby świat był otwarty dla wszystkich. Nie zwracajmy uwagi na ograniczenia – mówił Piechota. Według niego, istotne, by nie izolować niepełnosprawnych, umożliwić im podjęcie pracy, która pozwoli nie tylko zarabiać, ale i czerpać radość z wykonywanych zadań.
Następnie swoją prelekcję pt. „Czym dla mnie jest sukces?” wygłosił artysta malujący ustami – Mariusz Mączka, który mając 15 lat w skutek niefortunnego skoku do wody złamał kręgosłup. – Malarstwem zainteresowałem się po przeczytaniu książki o dziewczynie, która złamała kręgosłup po skoku do wody. Malowała ustami. Pomyślałem, że i ja mógłbym spróbować malować w taki sposób. Na samym początku malowałem przede wszystkim szkice twarzy, pejzaże, martwą naturę – opowiadał Mączka. Jednak nie ta tematyka go pochłonęła – dziś pasjonuje go głównie malowanie koni. Jak mówił, dzięki malarstwu zmienił się, otworzył się na ludzi. Sukcesem nie jest dla niego rozpoznawalność, fani, czy wystawy. Najważniejsza, uważa, jest rodzina, życzliwość ludzi oraz to, by żyć w sposób godny i wartościowy.
Jako trzeci wystąpił Jan Mela – polski polarnik, najmłodszy w historii zdobywca Bieguna Południowego i Bieguna Północnego. Jego wypowiedź pt. „Jak osiągnąć sukces?” wywarła duże wrażenie na publiczności. – W życiu najważniejsza jest droga, którą iść nie jest wcale łatwo, ale zawsze trzeba zmierzać do jakiegoś celu, realizować marzenia, dążyć do szczęścia – mówił Mela. – Nie ma recepty na szczęście. Lubię rzeczy małe. To one dają mi radość. Anioł ma dwa skrzydła. Jedno to nasza wiara w to, co robimy, natomiast drugie to nasza praca. Mając te dwa skrzydła możemy wzbić się w niebo – skwitował.
Forum zakończył występ zespołu wokalnego Miraż.
/KJ/
Fragment audycji dot. III Forum, zaczerpnięto z radia Mittendrin.