
W ostatnim meczu rundy zasadniczej raciborscy siatkarze pokonali 3:1 (20:25, 25:20,25:16,25:21) Delic-Pol Norwid Częstochowa i uplasowali się na 5 miejscu.
Do końca sezonu raciborskim siatkarzom pozostał jeszcze do rozegrania dwumecz z drużyną Delic-Pol Norwid Częstochowa, który zdecyduje o tym jak drużyna AZS-u "Rafako" zostanie sklasyfikowana na koniec rozgrywek. W przypadku zwycięstwa w dwumeczu AZS "Rafako" pozostanie na 5 miejscu w stawce 11 drużyn grających w tym sezonie w drugiej grupie, II ligi piłki siatkowej mężczyzn.
W sobotnim meczu trener Witold Galiński wystawił następującą pierwszą szóstkę: Aleksander Galiński, Bartosz Buniak, Krystian Lipiec, Karol Galiński, Miłosz Zniszczoł, Marcin Gonsior i libero Artur Szmidtka. Niestety zawodnicy nie potrafili złapać właściwego rytmu i płynności gry. Obie drużyny popełniły w tym secie wiele błędów na zagrywce. Gra była mało widowiskowa i ostatecznie zakończyła się zwycięstwem drużyny gości 25:20. Zbyt późno przeprowadzona podwójna zmiana w drużynie AZS-u "Rafako" nie pomogła w ratowaniu seta.
W drugiej partii od początku na pozycji rozgrywającego zagrał Mariusz Jajus i raciborska drużyna przejęła kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Przy stanie 18:12 dla raciborzan trener dokonał podwójnej zmiany, ale tylko do stanu 21:16. Pewna gra w końcówce pozwoliła na wygranie seta do 20. W drużynie AZS-u "Rafako" pojawiali się na boisku również Michał Szafirski, Toamsz Kułaga i Radosław Łyczko.
Trzeci set był wyrównany do stanu 6:6 później raciborscy siatkarze przez cały czas utrzymywali bezpieczną przewagę, prezentując dobrą grę w bloku i ciekawe akcje kończone atakami w pierwszym tempie. Zagrywka odrzucała siatkarzy Delic-Polu od siatki zdecydowanie ograniczając możliwości rozgrywania szybkich akcji. Wysoko wygrany set do 16 zapowiadał łatwą grę w czwartym secie.
Po raz drugi tego dnia od początku zagrała wyjściowa szóstka i znowu gra się wyrównała. Drużyny grały równo do stanu 9:9. Potem raciborzanie starali się odskoczyć, ale udało się to dopiero w końcówce seta. Przy dobrej zagrywce gospodarzy, goście mieli duże problemy z odbiorem, akcje ofensywne były "czytelne" i pozwalały siatkarzom AZS-u "Rafako" na ustawianie skutecznych bloków. Raciborska drużyna grała skutecznie w ataku, wygrała seta 25:21 i cały mecz 3:1.
/Piela/