W ostatnim meczu okresu przygotowawczego KP "Unia" Racibórz przegrała z FC MSA Dolni Benesov 1:2 tracąc drugiego gola w 48 minucie spotkania.
W tym spotkaniu stało się to, co prześladowało zespół "Unii" przez całą rundę wiosenną, w której najwięcej bramek raciborscy piłkarze tracili tuż po wznowieniu drugiej części gry.
Wynik spotkania otworzył w 18 minucie Sebastian Kapinos, dobijając strzałem lewą nogą piłkę, odbitą przez bramkarza gości po groźnym strzale Adama Kiełtyki, niestety tuż przed przerwą wyrównał Radek Muller. W czasie kiedy spiker przedstawiał skład drużyny gości na drugą połowę spotkania wynik meczu ustalił Adam Stredula wykorzystując zamieszanie w polu karnym raciborskiej drużyny.
Konsekwentnie trener Dariusz Widawski stara się wykorzystać wszystkich piłkarzy, których ma aktualnie w dyspozycji meczowej i tak w pierwszej połowie "Unia" zagrała w następującym składzie: Szymon Kubów, Edward Kowalczyk, Piotr Sławik, Grzegorz Gawron, Artur Potaczek, Arkadiusz Janeta, Łukasz Behrendt, Dawid Fryt, Jarosław Rachwalski, Sebastian Kapinos, Adam Kiełtyka.
Natomiast w drugiej połowie na boisku występowali: Leszek Romański, Mirosław Pniewski, Grzegorz Gawron, Edward Kowalczyk, Artur Potaczek (Adam Mużelak), Tomasz Wardęga,
Patryk Podstawka, Łukasz Behrendt (Krzysztof Brzoska), Wojciech Podolak, Mariusz Frydryk, Sebastian Kapinos (Stefan Posacki).
Prezes Andrzej Starzyński tak podsumował mecz …drużyna z Dolnego Benesova w tym roku spadła z III ligi czeskiej i potwierdziło się, że jest to rywal o zbliżonych umiejętnościach. W upalne niedzielne popołudnie obie drużyny stworzyły sobie wiele sytuacji do zdobycia bramek w czym duża "zasługa" obrońców, ale wobec nieskuteczności napastników tych bramek nie padło wiele, niestety tym razem o jedną więcej strzelili goście…
/Piela/